Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
No my Ole tez mielismy te pneumo 10szcz w ramach NFZ a mimo to szczepimy ja platnymi 13szczepowymi, tak jak szczepimy Jaska. Wlasnie cos mi gadali tam w osrodku o tych pneumo za darmo, ale nie wiedzialam o co chodzi. My za 3tyg mamy ostatnia dawke pneumo i koniec szczepien na kilka lat, jesli chodzimo starszaka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2018, 05:38
-
Dziewczyny szczepia tymi szczepionkami, które teraz są darmowe dla dzieci. Podobno są gorsze bo nie chronią przed wszystkim co można. i akurat kończy się termin ważności szczepionek, które Państwo nie wiadomo czemu zamowiło hurtowe ilości, które były większe niż potrzeby. Tak czytałam o tu https://zdrowie.radiozet.pl/Medycyna/Ministerstwo-Zdrowia-kupilo-szczepionki-ktorych-nie-chca-lekarze.
-
Nie wiem czy nie warto, ogólnie to chyba nic im nie brakuje, nie chronią przed całym spektrum, ale z drugiej strony nie szczepione dziecko w ogóle nie jest chronione. Ale ja to już sobie tylko gdybam, bo jednak szczepilam inaczej. Co by n było warto wiedzieć jak sytuacja wygląda.
Śniło mi się dzisiaj, że już wróciłam ze szpitala z dzieciaczkiem -
Wg mnie też myślę że warto, skoro jest za darmo, coś tam chroni, a jeśli nie planujesz szczepić tą 13szczepową to chociaż będzie zaszczepione dziecko 10szczepową. Teraz to obowiązkowe szczepienia, więc wszystkie dzieci je mają. Zamówili więcej bo może nie pomyśleli, że rodzice mimo darmowej tej szczepionki będą jednak szczepić tą płatną (tak jak w naszym przypadku)
szynszyl jeszcze kawałek ciąży przed Tobą. może już pisałąś, ale nie kojarze: jeszcze nie wiecie co będzie czy chłopiec czy dziewczynka? Chcielibyście mieć chłopca teraz, czy podchodzicie do tego luźno?? Bo np ja marzyłam o dziewczynceWiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2018, 12:01
-
szynszyl, czyli jest nadzieja, że sytuacja się unormuje i młody panicz zrozumie, że nie ma sensu dreptać do naszej sypialni o 3 w nocy ile Hani zajęło zaprzestanie nocnych wędrówek??
Blu, my wyjęliśmy szczebelki jakiś czas temu, ale mam możliwość ich włożenia. Czasami jak nie chce zostać w łóżeczku to mu w nocy wkładamy szczebelki i nie wychodzi, bo nie ma jak i zasypia. Z drugiej strony jak zostawiam szczebelki od razu gdy kładę go na noc to budzi sie z płaczem i trzeba przyjść i położyć, bo stoi i wyje do księżyca. Dlatego w sumie już wolę jak szczebelków nie ma, wtedy owszem spaceruje, ale przynajmniej nie ma płaczu.
Renia, właśnie wydaje mi się, że gdzieś czytałam, że koło 2 lat dzieci zaczynają spać bardziej regularnie, twój Miki byby potwierdzeniem tej teorii.
No nic, zobaczymy jak to będzie.. Póki co cieszę się ze zmiany czasu, bo Borys ostatnio dzień zaczyna w okolicy 6, liczę na to, że po przestawieniu zegarków dzień będzie zaczynał koło 7. Jeśli jednak dalej będzie budził się o 6 to uznam, że moje dziecko jest geniuszem i zna się na zegarku w wieku niespałna 1,5 roku -
nick nieaktualnyHej dziewczyny. Dawno nie pisałam ale ta moja dwójka mnie wykańcza. Odkąd starszak poszedł do przedszkola to u nas non stop choroby. Pisalyscie o ignorowaniu przez starsze dziecko. Ja też przez to przechodziłam. Nie ma się co denerwować na rodzinę że faworyzuje te starsze tylko trzeba się cieszyć bo dzieciaczek potrzebuje jak najwięcej uwagi a mama niestety już nie ma tyle czasu. Jeśli chodzi o szczepienia to ja szczepiłam płatnymi ale jeśli kogoś nie stać to lepsza 10 niż wcale.
-
Anoolka fajnie że się odezwałaś
U nas też pogrom ;/ pisałam Wam ostatnio, że mnie mdłości nie chcą opuścić. To chyba był wirus jelitowy, od tego czasu wszyscy u nas zachorowali, łącznie z moimi rodzicami, którzy kiedyś opiekowali się dzieciakami. Natalce już trochę przechodzi, coś tam jestem jej w stanie wcisnąć do jedzenia, ale z Leosiem masakra. Ma już takie odparzenie na pupie od ciągłej biegunki że ręce opadają. Daje czas do jutra na jakąś poprawę a tak to lekarz i aż się boje bo pewnie szpital nic nie chce jeść, ewentualnie trochę gotowanej marchewkiAnoolka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzięki dziewczyny!
Bepanten stosuje na lżejsze odparzenia, przy mocnych smaruje go sudocremem, bardziej u nas pomaga. Nadmanganianu nie próbowałam jeszcze , na pewno spróbuję. Elektrolitów nie ma szans, nie wypije tego. Dzisiaj trochę więcej zjedli i pili. Natalka zupełnie dla odmiany się zablokowała z wypróżnianiem. Tylko bączki cały dzień. Leoś tak podobnie jak ostatnio. Nie wiem czy na to wszystko nie nałożyły się jeszcze zęby bo wychodzi mu całą resztą trójek i czwórek na raz. -
Trochę lepiej W końcu chyba najlepsze ze wszystkiego było wietrzenie pupy Leonowej :p nawet siku parę razu zrobił na nocnik, Natalka mu pokazywała co i jak sprawdziłam mu dzisiaj żeby i brakuje jednej 3 więc chyba i wirus i to przebijanie zębów powodowały ta biegunkę. Tak czy inaczej dzisiaj już lepsze humory
-
Blu dobrze że już po wszystkim.
Mnie trochę mało bo Basia marudna bardzo. Zauważyłam że jej się przybił zab u góry chyba 4 albo 5 a ona jeszcze nie ma trójek nawet! Dostała kataru i już drugi dzień ma stan podgorączkowy. Ostatnio całą noc przedarła się i cały dzień wczoraj... Jedziemy na ibufenieBlu lubi tę wiadomość
-
Blu dobrze że już minęło.
U nas Jasio już bez gorączki dziś mu wyskoczyła wysypka i już sama nie wiem czy to była 3dniówka, czy to zmiany łojotokowe standardowo po szczepieniu, ale wydaje mi się że wyglądają zupełnie inaczej niż ŁZS i ma nawet na uszach i pupie! Też jak na moje dziecko ostatnio dosyć marudzi i zęby mu idą na potęgę. Przebiła się ostatnia dwójka, a czwórki się wyrżnęły ale nie po całej powierzchni, więc idą i idą. Trójek jeszcze brak.
Słuchajcie normalnie moje dzieci powinny dostać medale grzeczności, śmialiśmy się że jak będą starsze to będziemy im dziękować jakie były łaskawe dla starych Ola to już w ogóle złoto to za mało Ola od 3dni przesypia mi noce... 9h śpi ciągiem. TAK, karmię piersią i jeszcze nigdy nie dokarmiałam po prostu moje dziecko jest cudem Jest a jakby jej nie byłoBlu lubi tę wiadomość