Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
my juz tez w sandalkach z zakrytym palcem dla bezpieczenstwa bo w Irl od wczor prawdziwa wiosna az zal dzis w pracy..pojechaloby sie z Rodzinka nad ocean
nam 2 x lasocki piete obtarl sie wiec bartek geox mrugala primigi elefaneny sa na wielkie tak oraz befado
za miesiac mamy dopiero urlop juz nie moge sie doczekac..Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2018, 11:06
-
Hej Dziewczyny!
We wtorek minie nam 18 miechow!!! Ale to zlecialo.
Ale miałam tydzien. 2 dni nad morzem, by przygotowac lokum, bo juz zjezdzamy na majowke i tam zostajemy.
Było pieknie. Troche rzesko, ale jakie słonce!!!!
Andrzej swietnie sobie poradzil a ja teskniłam jak głupia.
W piatek niespodziewanie wypadł nam pogrzeb, wiec pojechalam z Ojcem na Mazury. Młody pierwszy raz zostal sam na tak dlugo z Tata. Swietnie sie bawili.
A ja wrocilam ledwo ciepla po zrobieniu w 3 dni 1600 kilosow.
We wtorek mam rozmowe o prace. 3majcie prosze kciuki, bo to wymarzona robota. Dla ludzi z moja specjalizacja sa tylko 4 firmy w wawie, a tak bardzo chce zostac w PL.
W poniedzialek ostatnie szczepienie.
Troche sie martwie, bo Andrzej malo spi w dzien i wrecz pada wieczorem.
Mam stresa, ze to przeginka. Macie jakies doswiadczenia, czy to normalkq?
Kai, gratuluje serduszka!!!!
I w ogole Was wszystkie sciskamBlu, szynszyl, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
NiecierpliwaKarolina wrote:Dziękuję :-*
A jak się czujesz?
Czuje się super wyłączając tworzące się żylaki na nogach które mnie do furii doprowadzają ale tak to nic mi już nie dolega, brzuch już trochę widać, ale zupełnie nie przeszkadza a jak u Ciebie? I przede wszystkim czy te mdłości Cię już opuściły na dobre?
Marlon kciuki oczywiście będziemy trzymać we wtorek! A z tym usypianiem przez dzień to też nie było tak że od razu w ogóle się skończyło. Jak widziałam że jest bardziej zmęczona to często się jeszcze udawało złapać trochę snu. Do teraz tak jest.
Leon urwał wszystkie kabelki i antenę z routera... Mina męża bezcenna...marlon lubi tę wiadomość
-
Miki wczoraj spał mi w dzień 10 minut. O 19 go wykapalam, zjadł i zasnął bez lulania w 3 minuty. W nocy się obudził, ale nim wróciłam z mlekiem, tto spał znowu. Dospal do 7:00. Dziś spał tylko 30 minut w dzień.
Czy on przypadkiem nie rezygnuje z drzemki? Nie za szybko? Hmm... -
Witajcie !
Dzisiaj startuje Tydzień Pieluchy Wielorazowej. Zapraszam do wydarzenia na fb. Jest tam mnóstwo informacji oraz konkursów z wieloma nagrodami.
https://www.facebook.com/Tydzie%C5%84-Pieluchy-Wielorazowej-298376324026378/
Pozdrawiam
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Wczoraj wróciliśmy do domku. To co dobre, szybko sie kończy. Teraz siedzimy u siebie, a w niedziele jedziemy ze znajomymi na tydzień na mazury muszę już małemu wyjąć ubrania na 92, mam nadzieję, że pogoda dopisze i będę miała gdzie suszyć jeszcze sandałki i kalosze trzeba mu kupić. Kurcze tyle mamy w tym tyg rzeczy do załatwienia, że nie wiem jak my się wyrobimy. Mąż teraz znowu dużo jeździ, zawsze jakby mógł mieć wolne to wtedy ma dużo pracy.
-
Blu wrote:Czuje się super wyłączając tworzące się żylaki na nogach które mnie do furii doprowadzają ale tak to nic mi już nie dolega, brzuch już trochę widać, ale zupełnie nie przeszkadza a jak u Ciebie? I przede wszystkim czy te mdłości Cię już opuściły na dobre?
Marlon kciuki oczywiście będziemy trzymać we wtorek! A z tym usypianiem przez dzień to też nie było tak że od razu w ogóle się skończyło. Jak widziałam że jest bardziej zmęczona to często się jeszcze udawało złapać trochę snu. Do teraz tak jest.
Leon urwał wszystkie kabelki i antenę z routera... Mina męża bezcenna...
Niestety mdłości nadal są chyba już zostana na zawsze..... na szczęście dużo mniej wymiotuje. Często mam po prostu taki odruch.
Ale zmęczenie jakieś nieprawdopodobne mnie ogarnęło.
Kurcze, z tymi żylakami to u Ciebie naprawdę nieciekawie po ciąży będziesz coś z nimi robić?
Zdolny Leoś
Nam dziecko pomalowało ścianę w kuchni. Nie wiem kiedy. I nie wiem gdzie i jak ukrył kredkę, bo zawsze po rysowaniu zabieram wszystkie i chowam wysoko. -
ha ha Blu u nas tez Zuza elektryk.zaczelo sie od pstryczka na scianie i potem kable nianie elekrton.kable rutera tez juz 2x resetuje nam dekoder a bawilaby sie telefonami.tylko pokazac jej foto i placze o tel ale twardo nie dajemy
na szczescie spi 90-120min choc sa dni ze i 3h po poludniu.zawsze mamy sjeste po obuedzie a i ja czesto oko zmruze i jak nowo narodzona -
Sylwusia, od przyszlego tygodnia pogoda ma byc podobno ładna. Tego życzę
My też wybywamy. Jeśli oczywiście jutro mój lekarz zgodzi się na lot.
92... Olek juz sie prawie nie mieści niektóre bluzy rozpinane są jeszcze ok. W takim tempie to co pół roku będę mu całą garderobę zmieniać. -
Karolina oby jednak w najbliższym czasie mdłości odpuściły. No nie oszczędzają Cię te ciąże. A z moimi żylakami to albo zapisze się już teraz na NFZ, bo czas oczekiwania na wizytę to prawie rok albo pójdę prywatnie, tylko kasy mi szkoda bo zabieg na jednego dziada to ok 2,5 tys. Może przy kilku dadzą jakaś zniżkę
Olek wymiata ze wzrostem! Leon podobnie jak Hubert zaczyna chodzić w 92, ale mniejsze niektóre rzeczy są jeszcze dobre. -
Ohoho Wasi chłopcy szaleją ze wzrostem
Marlon jak było na rozmowie?
Karolina może jednak mdłości odpuszczą, lecicie z mężem?
Sylwusia mam nadzieję, że wyjazd się uda
Blu nieciekawie z żylakami, może faktycznie warto spróbować na NFZ jeśli jest taka opcja.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2018, 16:37
-
Mam nadzieję, że pogoda nam dopisze. Zastanawiam się, czy nie wyjechać na cały sierpień z małym nas morze. Może inny klimat będzie mu sprzyjał i skończą się choroby. Muszę znaleźć coś w sensownej cenie. I czy ja sama sobie z małym poradzę.
-
Szynszyl!
Dzieki za zainteresowanie. Było spoko, chociaz dziwnie. Maja sie odezwac. Zobaczymy.
U nas 86 cm i 12 kilo po ostatnim szczepieniu. Na szczescie mamy ciuchy po dziecku mojej siostry.
Sylwusia!!!! Spoko sobie poradzisz. Ja bylam z Mlodym 5 miechow a teraz jedziemy w maju i wracamy w pazdzierniku.
Samej to nawet jest latwiej i sie wypoczywa. Ustawisz sobie rytm dnia i bedzie git! -
Dzięki Marlon szukam teraz czegoś na wynajem na miesiąc. Może mi się uda znaleźć. Poszukuję czegoś w Gdańsku, a może macie jakieś inne sprawdzone miejscowości, gdzie bym miała do wszystkiego blisko będę bez samochodu.
-
Hej dziewczyny! Sto lat mnie tu nie było.
Staram się Was podczytywać, ale oczywiście nie wiem w 100% co tam u Was.
Ola chyba rodzi na dniach co nie? Olu powodzenia a innych brzuchatkom, żeby czas szybko zleciał do porodu.
U nas wszystko w porządku. Kubuś rośnie jak na drożdżach. Póki co nosi rozmiar 80, ale powoli przechodzimy na 86. Jest kochanym urwisem po prostu z każdym dniem kocham go coraz bardziej!
Nie karmię od marca, jakoś to przeżyłam choć czasami włącza mi się żal. O dziwo mleko nadal mam, ciekawe jak długo jeszcze.
W czerwcu szykuje nam się z mężem wyjazd na 3 dni, bez Kubusia! Nie wiem jak ja to przeżyję Kubuś zostanie z dziadkami, z którymi przebywa na co dzień, ale mimo wszystko boję się jak to będzie. To będzie pierwsza tak długa rozłąka, do tego czasu jeszcze prawie 2 miesiące, ale ja już przeżywam hehe.
Do pracy zdążyłam się już trochę przyzwyczaić, Kubuś chyba też zaakceptował taki rozkład tygodnia.
Ten rok odpuszczamy, ale w przyszłym chcemy się starać o kolejne maleństwo. Z mężem póki co sytuacja się polepszyła.
No i wiosna przyszła
Pozdrawiam Was wszystkie gorąco! -
Szynszyl, lecimy dostałam zgodę od lekarza. Mam tylko przylecieć za miesiąc na wizytę i połówkowe. I lecimy już w sobotę rano, także trochę zamieszania teraz.
Jak Ty się czujesz?
Sylwusia, ja polecam Gdynię
Diewuszka, ja nie karmię od połowy lutego, a nadal mi smutno -
Ja dalej w dwupaku. Boje sie rodzic w majowke, juz teraz jest pogrom na warszawskich porodowkach.moze urodze w domu?
Zazdroszcze wam planow wakacyjnych, nam sie chyba nie uda pojechac z dwojka babli.
Ah mamy rowerek trojkolowy ktory moge prowadzic i jest czad , lepiej niz z wozkiem
Diewuszka super ze z mezem lepiej
Marlon kciuki zeby sie odezwali
-
Marlon jeśli to miejsce dla Ciebie to na pewno się odezwą
Karolina wspaniałe, że możecie być razem z mężem, dla Olka to też pewnie dużo nowych wrażeń
Ja się czuję jak nie w ciąży, tylko ten brzusio taki wielki
Udało się podejrzeć czy chłopiec czy dziewczynka??
Diewuszka cieszę się, że z mężem lepiej.
Ola masz jeszcze chwilkę do terminu to może maluszek przeczeka te wolne dni. Wybraliście już imię?
Sylwusia ja z Trójmiasta też polecam Gdynie, jakoś tak jest dla mnie bardziej nad morzem
Mi też szkoda karmienia Hania dwa razy miała taką rozpacz i za wszelką cenę chciała się dostać do cycusia.