X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • aneta93 Autorytet
    Postów: 751 630

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny same dobre wieści, gratuluję wizyt :)
    Ja wizytuję dopiero 9 maja to sobie jeszcze poczekam....

    bl9ci09k5h6xkmfc.png
  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strasznie długo musicie czekac na wynik, u mnie był zaraz następnego dnia.
    A Pielegniarko termin z usg urządzenie oblicza sobie na podstawie pomiarów, widocznie dzieciaczek szybciutko rośnie, a i lekarz mógł troszkę więcej złapać :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2016, 10:19

    3jgx3e3kscbj73hd.png
  • Visenna Autorytet
    Postów: 383 437

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pielegniarka_w_mundurze wrote:
    Z nowości, odebrałam wynik testu pappa. Nic nie rozumiem. Termin z usg przesunął się z 17.10 na 12.10.

    Mi też się przesunął na 12.10 :) Ja tam się cieszę, że Dzidziol szybko rośnie. Na badaniu byłam w 12+3 a wielkością odpowiada 13+1 :)

    Na Wilanowie gdzie byłaś?

    Ja też mam wyniki już, ale nie przeliczone na MoM i bez interpretacji lekarza. Nie ma co o tym czytać teraz bo sens badania jest taki, że trzeba połączyć to z wynikami z USG. Ja mogę na interpretacje czekać nawet do maja, bo lekarz dopiero wtedy bedzie w Unicare. Ech. Może go szybciej pogonią :)

    Z ciekawości, jakie macie wartości :)?

    oar8vfxmctme5m5e.png
    PCOS + NT + IO + hiperinsulinemia + hiperprolaktynemia. I poronienie.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Visenna wrote:
    Mi też się przesunął na 12.10 :) Ja tam się cieszę, że Dzidziol szybko rośnie. Na badaniu byłam w 12+3 a wielkością odpowiada 13+1 :)

    Na Wilanowie gdzie byłaś?

    Ja też mam wyniki już, ale nie przeliczone na MoM i bez interpretacji lekarza. Nie ma co o tym czytać teraz bo sens badania jest taki, że trzeba połączyć to z wynikami z USG. Ja mogę na interpretacje czekać nawet do maja, bo lekarz dopiero wtedy bedzie w Unicare. Ech. Może go szybciej pogonią :)

    Z ciekawości, jakie macie wartości :)?
    Robiłam w medicoverze. Lekarz dał mi 2 opisy i jeden musiałam dać ze skierowaniem na krew w pobieralnia krwi. Teraz na wyniku jest to samo z usg przepisane i komentarz na 2 i pół strony.

  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak mi się wydaje, że termin porodu czy to wyznaczony przez usg, czy obliczony z miesiączki jest tylko orientacyjny, bobas i tak wybierze sobie najlepszy moment. W sumie z moja mała miałam termin z usg na 16, z okresu na 20, a urodziła się 22 z zielonymi wodami, czyli ten termin usg był moim zdaniem bardziej precyzyjny. Pielęgniarko, wydaje mi się, że Twój bobas po prostu ładnie rośnie :)

    Pappa nie robiłam, wiec nie doradzę.

    Dziewczyny od wczoraj buzia mi się nie zamyka, jestem cały czas głodna :P za niedługo się nie uniosę!

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • wrobelek18 Znajoma
    Postów: 24 13

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia_i_Niki, Sylwusia gratuluję udanych wizyt.

    Ja mam w końcu jutro wizytę, więc zobaczę moje maleństwo.

    W Rowach kiedyś byłam, ale to jeszcze jako nastolatka i wtedy człowiek zwracał uwagę na inne rzeczy, wiem że dużo było tam imprez wieczorami, a jak jest teraz to ciężko powiedzieć.

    Plany wakacyjne na ten rok to budowa, więc będę pilnować budowlańców, żeby było wszystko ok. oraz załatwiać materiały. Taki troszkę inny plan urlopowy.

    Sylwia_i_Niki lubi tę wiadomość

    oar89jcg79sqhu64.png
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, gratuluję udanych wizyt :-)
    chociaż to trochę poprawia mi humor.
    U mnie dzisiaj kiepski nastrój, bo miałam bardzo realistyczny sen :-/ śniło mi się, że byłam na usg połówkowym i wyszło źle. Do tego lekarz biegał, coś konsultował z innymi i na koniec powiedział, że dziecko ma nowotwór. Jak się obudziłam to mi się płakać chciało :-/

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na poprawę humoru polecam poczytać kwietniówki, które właśnie rodzą/urodziły ;) od razu się lepiej człowiekowi robi, bo u nich wszystko dobrze :) u nas tez tak będzie :* nie martw się!

    Visenna, walleriana, Ibiza, NiecierpliwaKarolina lubią tę wiadomość

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • wrobelek18 Znajoma
    Postów: 24 13

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a jak wasze ciążowe menu wygląda?
    U mnie to jakaś masakra. To co dawniej lubiłam i z chęcią jadłam, totalnie teraz mój organizm odrzuca, a produkty na które dawnej nawet nie spoglądałam stają się najbardziej pożądane?

    oar89jcg79sqhu64.png
  • kasia_1988 Autorytet
    Postów: 1436 1621

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny bardzo gratuluję udanych wizyt.

    Ja wczoraj byłam na usg. I mamy chłopaka. To już pewne. Nawet mamy piękne zdjęcie na potwierdzenie. mąż dumny jak paw... Ja tez szczęśliwa bo zawsze chciałam mieć parke.

    Visenna, Ibiza, kkkaaarrr, Rutelka, Blu, Sylwia_i_Niki, NiecierpliwaKarolina, Ola_85, Limerikowo, kehlana_miyu, lu.iza, Dea28 lubią tę wiadomość

    8tc
    9tc
    10tc
    17tc
    relgh37106b9h52t.png
    f2wli09kel1p6uqt.png
    1usal6d80v7jp3t1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przyjmuje herbatę z cytryna i zapiekanki :/ i to ze stacji statoil. Wegetariańska :D to jest masakra. Tak jak koleżanka wyżej napisała, to co wcześniej jadłam to teraz nawet patrzeć nie mogę. Ciągnie mnie do zlego

    Blu lubi tę wiadomość

  • kasia_1988 Autorytet
    Postów: 1436 1621

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wrobelek18 wrote:
    Dziewczyny, a jak wasze ciążowe menu wygląda?
    U mnie to jakaś masakra. To co dawniej lubiłam i z chęcią jadłam, totalnie teraz mój organizm odrzuca, a produkty na które dawnej nawet nie spoglądałam stają się najbardziej pożądane?

    Moje menu ciążowe to jakiś żart. Mam to samo. To co kiedyś lubiłam teraz nie mogę nawet spojrzeć. A zapachy z kuchni to jakaś masakra.

    Najchętniej jadlabym tylko bułkę z masłem i dżemem truskawkowym własnej roboty lub z ogórkiem i czasami twarogiem. Mięsa żadnego nie dotykam odkąd jestem w ciąży. Odrzuca mnie na kilometr. Mam też problem aby je zrobić. Z
    Jem jeszcze czasami ryby i Kapustę kiszona. A moim hitem teraz są chrupki kukurydziane - takie długie pałeczki.
    Wciąż mam okropne mdłości

    Blu lubi tę wiadomość

    8tc
    9tc
    10tc
    17tc
    relgh37106b9h52t.png
    f2wli09kel1p6uqt.png
    1usal6d80v7jp3t1.png
  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wrobelek u mnie to też się trochę pozmieniało, ogólnie jakoś mniej mnie ciągnie do mięsa :) tak nawet mogłabym go nie jeść :)

    Blu faktycznie radośnie na kwietniowkach :)

    Blu lubi tę wiadomość

    3jgx3e3kscbj73hd.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w swoim menu nie widzę jakichs duzych zmian, raczej z rozsadku dobieram niektóre produkty. Natomiast obserwuje u siebie coś innego. Jak wracam z pracy to mam taką 'gastrofazę', że mogłabym dosłownie wyczyścić lodówkę. Zupełnie nie przeszkadza mi zaryzanie ogórków czy kapusty kiszone, słodkimi ciasteczkami, a potem popicie tego dla przykładu jogurtem. Jem, jem i jem i powstrzymać się nie mogę! Nawet zauważyłam, że wreszcie waga ruszyła z miejsca, więc muszę się chyba opanować, choć nie powiem, łatwe to nie jest

    Blu lubi tę wiadomość

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • Daryjka0807 Znajoma
    Postów: 22 46

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z jedzeniem miewam różnie mam dni że sama nie wiem co bym zjadła wszystko jest bleee a czasem przyjdzie mi ochota np na ulubionego kebaba a gdy już go jem okazuje się że nie smakuje tak jak wcześniej.. dziwne :P

    Blu lubi tę wiadomość

    oar83e3k96p602pj.png
    20150620580114.png
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia_1988 gratuluję dziedzica rodu :D

    Menu ciążowe u mnie wygląda tak:
    -herbata czarna przynajmniej 4-5 dziennie (wcześniej piłam tylko i wyłącznie przy problemach z żołądkiem, bo herbaty nie cierpię :P )

    -mięso, kapusta, ogórki w każdej ilości

    -nie tykam serów, jogurtów, kefiru, lodów (od razu bleh)

    -słodycze PRINCE POLO ORZECHOWE - kocham, tak samo jak w poprzedniej ciąży :)

    I tez ciągnie mnie do złego np zupki chińskie, hamburgery, frytki. Tego wcześniej nie jadłam, albo bardzo sporadycznie :)

    Na marginesie właśnie gotuje ogórkową :D

    Rutelka lubi tę wiadomość

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • MMM2016 Autorytet
    Postów: 1242 980

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia_1988 wrote:
    Dziewczyny bardzo gratuluję udanych wizyt.

    Ja wczoraj byłam na usg. I mamy chłopaka. To już pewne. Nawet mamy piękne zdjęcie na potwierdzenie. mąż dumny jak paw... Ja tez szczęśliwa bo zawsze chciałam mieć parke.

    Gratuluję :)
    Super, że udało się Wam z tą "parką" :)

    82doi09k139kk43v.png

    zrz6qtkf5ioftz8a.png
  • MMM2016 Autorytet
    Postów: 1242 980

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje menu na początku ciąży....wyglądało słabo bo nie smakowało mi to co wcześniej uwielbiałam :)
    Na szczęście od dobrego miesiąca jem normalnie :) i właściwie nie mam zachcianek :)
    Dzisiaj naszło mnie na gotowane jajka w sosie koperkowym :) + ziemniaki i jakaś surówka ale na nią nie mam jeszcze pomysłu :)

    82doi09k139kk43v.png

    zrz6qtkf5ioftz8a.png
  • Ibiza Ekspertka
    Postów: 186 222

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia i Niki gratulacje udanych wynikow!

    Kasia,ale masz fajnie,ze parka ci sie szykuje :)!. Ja tez marze o parce, czyli teraz corcia, ale u nas w rodzinie ostatnio same chlopaki sie rodza ...;).

    Blu z tym podczytywaniem kwietniowek, to dobry pomysl, sama tak robie, emocje mi samej sie udzielaja :.

    Piszecie o jedzeniu, ja mam dni, ze jem malo (przewaznie jak pracuje), nie mam na nic wtedy ochoty, a sa dni jak dzisiaj, ze mam wolne i juz wsunelam 3 kanapki i talerz pierogow :P. No ja tez sie nie uniose na koncu ;).

    Powiem wam,ze sie ciesze,ze pracuje na razie, bo jestem w ruchu i z tym jedzeniem nie szaleje wtedy, ale wkurzaja mnie czasem niemilosiernie. Moj kierownik doskonale zdajac sobie sprawe,ze jestem w ciazy kazal mi przywiezc z magazynu dwie palety pelne wody 2litrowej,wiec myslalam,ze zartuje na poczatku, ale jak sie okazalo,ze jednak nie, to mu powiedzialam,ze nie ma takiej opcji, bo podpisywalam papiery co do ryzyka pracy w ciazy i mialam jak byk napisane, ze zadnego dzwigania, targania... Niestety dopoki samemu sie o sobie nie pomysli, to nikt inny nie pomysli.

    Sylwia_i_Niki lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-72797.png
  • Sylwia_i_Niki Autorytet
    Postów: 589 610

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibiza to jakiś żart?! co za d****.... dobrze, że się nie dajesz bo trzeba walczyć o swoje.

    Dziewczyny moje menu ciążowe jest takie że wszystkiego mi się chce i nic mi póki co nie szkodzi :D Obiecałam sobie jeść zdrowo i lipa....
    Najgorzej ze chce mi się słodkich napojów gazowanych a feee. .. do tej pory o samej wodzie żyłam no czasem sok jakiś zdażyło się wypić.

    Kasia gratuluję syneczka :*

    34bw9jcgtpweb6ht.png

    mhsv3e5eqjicmuk3.png

    l22ndf9hqu72xmmm.png

    5cs 🥰 udało się!
‹‹ 261 262 263 264 265 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ