Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeżeli chodzi o spanie z dzieckiem to jak przed ciążą z oburzeniem wręcz mówiłam że nie będę spala z dzieckiem. Ze Noe po to będzie miało swój pokój.
Oczywiście mała spala z nami pełne 6 miesięcy. Później już za bardzo się wiercila i wylądowała u siebie.
My mamy łóżeczko trol romantica białe 120 na 60 i miała dpstawke do łóżka też ta sama firma bardzo fajna opcja jak ktoś chce bezpiecznie spać z dzieckiem a nie chce mieć dziecka u siebie w łóżku. Ja akurat się nie bałam spać z maluszkiem -
nick nieaktualnyBlu wrote:Beattkie, anera93, a może to od jakiegoś kosmetyku albo czegoś do jedzenia. Mi tak wyskakują po cytrusach na brodzie, policzkach i skroniach i nic do smarowania na to nie pomagało, przestałam jeść niektóre owoce i po problemie
Raczej nie, moim zdaniem hormony. Starsze ciaze pisały, ze to normalne tak samo jak obłednie swędząca skora... Co mnie, też spotkało;-) -
nick nieaktualnykasia_1988 wrote:Jeżeli chodzi o spanie z dzieckiem to jak przed ciążą z oburzeniem wręcz mówiłam że nie będę spala z dzieckiem. Ze Noe po to będzie miało swój pokój.
Oczywiście mała spala z nami pełne 6 miesięcy. Później już za bardzo się wiercila i wylądowała u siebie.
My mamy łóżeczko trol romantica białe 120 na 60 i miała dpstawke do łóżka też ta sama firma bardzo fajna opcja jak ktoś chce bezpiecznie spać z dzieckiem a nie chce mieć dziecka u siebie w łóżku. Ja akurat się nie bałam spać z maluszkiem
Ja nie jestem za tym, zeby dziecko spało z rodzicami, ale w pewnym momencie stwierdziałam, ze moze to bedzie moje jedyne dziecko to co bede sobie żałować. Nikt mi juz tych chwil nie odda, wiec ja chce byc jak najblizej dziecka;-) łozka mam 2 180x200 wiec nie ma tragedi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2016, 22:10
-
nick nieaktualnyBlu wrote:Chyba Antoniów i Leonów
ale ładne są te imiona, nie ma się co dziwić. Najdziwniejsze dla chłopaka jakie słyszałam to Żyraf
biedne dziecko...
Dobrej nocy!
A ja czytałam kiedyś jakieś statystyki, że w ostatnich latach w Warszawie ktoś nazwał dziecko Belzebub. To dopiero biedne dziecko. Wolałabym Żyraf niż Belzebub.Blu lubi tę wiadomość
-
Beattkie wrote:Raczej nie, moim zdaniem hormony. Starsze ciaze pisały, ze to normalne tak samo jak obłednie swędząca skora... Co mnie, też spotkało;-)
Wczoraj bardzo sie wystraszyłam. Miałam straszny skurcz macicy. Pojawił sie on pierwszy raz i ścisnął tak, ze nie mogłam się przekręcić, bo bolało. A jak wstałam to musiałam sie delikatnie schylać, bo jak sie prostowalam to też ciągnęło. Zastanawiam się czy isc do lekarza skoro to było tylko raz? Teraz już się nie powtarza... A może to nie był nawet skurcz, ale wydaje mu się ze był, czy któraś miała coś takiego? Coś czytałam ze przy skurczach sprawdza sie szyjke, ale miałam sprawdzana w zeszłym tyg i gin mowila ze jest ok i ze zamkniętaWiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2016, 07:19
-
Ty Belzebubie
wyobraźnia nie zna granic
ktoś chciał tez chłopca nazwać Kermit
ale mu w urzędzie odmówili
aneta93, jeśli miałaś jeden skurcz to bym nic z tym nie robila. Też mi sie czasem zdarzają. Średnio przyjemne to jest ale gdyby czesciej sie zdarzaly to byloby się czym martwić.
Zaczynam tydzień 16! Jupianeta93, Rutelka lubią tę wiadomość
-
Madziuszka wrote:Dziewczyny mam pytanie czy przeszedł wam już lęk o dzidzie czy dalej się martwcie że coś będzie nie tak ? Ja nie potrafię do końca cieszyć się ta ciaza
cały czas się zamartwiam,boję się i codziennie coś sobie wkrecam. Chciałabym mieć USG codziennie żeby mieć pewność że niunia jest i się wierci w brzuszku, mam nadzieję że jak zacznę czuć ruchy to strach o stratę ciąży minie.
Ja jestem dobrej myśli, ale... im dalej od USG, tym większy czuję niepokój. Tłumaczę sobie, że nic się nie dzieje, że powinno być dobrze, ale czasem wpada głupia myśl "a co jeśli nie jest...". Staram się te negatywne rzeczy odpędzać, powoli nabieram odwagi i myślę o pierwszych zakupach, czytam o tym, jak wybrać wózek, czy łóżeczko. Trzeba nastawiać się pozytywnieAle... za każdym razem, jak idę na USG i siedzę przed gabinetem to... trzęsę się strasznie, aż mnie partner musi uspokajać. Jak wychodzę, jest cudownie i tak przez tydzień - na tyle mi tego spokoju starcza
Też jestem zdania, że jak poczujemy ruchy to będzie prościej
Zapisałam się na wizytę w poniedziałek. Nie dałam rady wytrzymać do 02.05
kasia_1988 wrote:Dziewczyny które znają już płeć. Myslalyscie już nad imieniem?
Ka nie mogę się zdecydować. Myślałam nad Borysem, Oliwierem, Tymonem - chociaż sama Noe wiem...
My nie znamy na 100%, ale... cały czas myślimy o małym lokatorze, jako o chłopcu i o takich imionach myśleliśmy, ale... prosto nie jest. Mamy mały bój - co wymyśli partner - ja odrzucam i na odwrótNa razie nic nie mamy
Z czasem się pewnie dogadamy
Blu wrote:Najdziwniejsze dla chłopaka jakie słyszałam to Żyrafbiedne dziecko...
Oooo... to idealne imię dla nas!W rodzinie, gdzie średnia wzrostu to jakieś 180cm, myślę że Żyraf będzie super pasować!
aneta93 wrote:Wczoraj bardzo sie wystraszyłam. Miałam straszny skurcz macicy. Pojawił sie on pierwszy raz i ścisnął tak, ze nie mogłam się przekręcić, bo bolało. A jak wstałam to musiałam sie delikatnie schylać, bo jak sie prostowalam to też ciągnęło. Zastanawiam się czy isc do lekarza skoro to było tylko raz? Teraz już się nie powtarza... A może to nie był nawet skurcz, ale wydaje mu się ze był, czy któraś miała coś takiego? Coś czytałam ze przy skurczach sprawdza sie szyjke, ale miałam sprawdzana w zeszłym tyg i gin mowila ze jest ok i ze zamknięta
A może skurcze Braxtona-Hicksa? Macica rozpoczęła treningiMnie dwa razy złapało coś podobnego . Podobno już od 15 tyg., mogą występować....
Blu, aneta93 lubią tę wiadomość
-
Ooo, widze, że pojawił się temat imion
u nas będzie Borys
mówię tak już do brzucha, więc mam nadzieję, że nie spłata nam figla i siusiak się nie schowa przy kolejnym USG
Hehe, moja mama wczoraj słusznie zauważyła, że mamy ciągoty do wschodnich imion. Olga i BorysNo i jeszcze Olga zanim okazała się dziewczynka mogła zostać Mikołajem
Zazdroszczę czującym już ruchy, ja się od kilku dni wschłuchuję w brzuszek, parę razy nawet miałam wrażenie, że może coś poczułam, ale to chyba jedynie moja wyobraźnia lub jelita.. Ahhh! Jak ten czas leci, dopiero co oglądałyśmy kropki na usg, a teraz już czujemy lub wyczekujemy pierwszych ruchówWiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2016, 09:22
-
Beattkie wrote:Dziewczyny mam takie pytanko, szczegolnie do tych, ktore miały problemy z utrzymaniem ciazy czy zajsciem w ciaze: stosowałyscie wczesniej antykoncepcje?
-
kkkaaarrr wrote:
Zazdroszczę czującym już ruchy, ja się od kilku dni wschłuchuję w brzuszek, parę razy nawet miałam wrażenie, że może coś poczułam, ale to chyba jedynie moja wyobraźnia lub jelita.. Ahhh! Jak ten czas leci, dopiero co oglądałyśmy kropki na usg, a teraz już czujemy lub wyczekujemy pierwszych ruchów
Ani się obejrzymy a będziemy wybierać kapcie i szlafroczki do porodu
Pewnie lada dzień na forum pojawi się wątek styczniówek na następny rok
Ola_85 zdrówka, teraz chyba jakiś sezon na anginykkkaaarrr lubi tę wiadomość
-
lu.iza wrote:U nas jeśli płeć sie potwierdzi bedzie Filip. Oglądając dzisiaj łóżeczko rozmawiałam wlasnie z panią o materacach bo tez nie daje mi to spokoju. Powiedziałam ze myslalam o lateksowym bo jednak dziecko duzo bedzie czasu spędzać w łóżeczku (wiem i tak bedzie spało z nami a nie u siebie haha)
a jednak w sztucznym sie żadne roztocza ani nic nie mnożą, Pani powiedziała ze jeszcze nigdy nie sprzedała lateksowej, ma dwu letniego synka, ktory śpi na gryczanym, sa bardzo zadowoleni, mały nie ma zadnych alergii. Mówiła ze nie ma co trzymać dziecka sterylnie tylko ona woli naturalnie. Ja tez stawiam na naturalne rzeczy ale jakos lateksowy nie wiem dlaczego bardxiej do mnie przemawia
-
nick nieaktualnylu.iza wrote:U nas jeśli płeć sie potwierdzi bedzie Filip. Oglądając dzisiaj łóżeczko rozmawiałam wlasnie z panią o materacach bo tez nie daje mi to spokoju. Powiedziałam ze myslalam o lateksowym bo jednak dziecko duzo bedzie czasu spędzać w łóżeczku (wiem i tak bedzie spało z nami a nie u siebie haha)
a jednak w sztucznym sie żadne roztocza ani nic nie mnożą, Pani powiedziała ze jeszcze nigdy nie sprzedała lateksowej, ma dwu letniego synka, ktory śpi na gryczanym, sa bardzo zadowoleni, mały nie ma zadnych alergii. Mówiła ze nie ma co trzymać dziecka sterylnie tylko ona woli naturalnie. Ja tez stawiam na naturalne rzeczy ale jakos lateksowy nie wiem dlaczego bardxiej do mnie przemawia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2016, 09:41