X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2016, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) ja dzis bylam odebrac i zaplacic plyty na szafe ktora maz bedzie robic huraaa jestem przeszczesliwa w koncu bedziw postep remomtu :)

    Dzis juz czuje sie lepiej, ogolem ja ruchy dziecka tez juz czuje:)

    od poczatku ciazy przytyłam az caly 1 kg ! :)

    ja chodze tylko prywatnie go ginekologa, tak szczerze to nigdy na nfz nie bylam i tez zawzze mam badania na fotelu usg to chyba 40 minut zawsze jestem :)

  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 6 maja 2016, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqi, tak strasznie, strasznie mi przykro :( trzymaj się kochana, kiedyś ta zła passa musi się skończyć i ja bardzo wierzę, że to właśnie teraz!

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 6 maja 2016, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blu wrote:
    Hejka!

    Dziewczyny, które posiadają detektor tętna - czy bardzo potrzebny jest w nim wyświetlacz? Czy można się bez niego obyć? Po wczorajszych bólach brzucha chyba dla świętego spokoju jakiś kupie :/

    Edit i czy to jest bezpieczne dla dziecka?

    Blu, ja też mam Angelsounds bez wyświetlacza, dziewczyny mi taki doradziły, bo podobno ten z wyświetlaczem często zaniża tętno i można zawału dostać zamiast się uspokoić. Ja mój detektor kocham, po dwóch poronieniach mam taką paranoję, że bez niego chyba bym co tydzień latała do lekarza, a tak dzielnie wytrzymuję miesiąc pomiędzy genetycznym a kolejną wizytą z USG :) Ruchów jeszcze nie czuję i pewnie nie poczuję jeszcze przez jakiś czas, bo to moja pierwsza tak zaawansowana ciąża, a w dodatku jestem przy kości, więc dla mnie jest super rozwiązaniem. Z tego, co czytałam, na naszym etapie ciąży jest zupełnie bezpieczny, nie powinno się go tylko używać zbyt często lub zbyt długo, ale raz na kilka dni, na minutkę lub dwie, jest jak najbardziej ok :)

    Blu lubi tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 6 maja 2016, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do wizyt bez USG, u mnie większa część w Luxmedzie jest taka, bo tylko w jednym gabinecie ginekologicznym jest aparat (w dodatku kiepski), więc o ile nie trafię z wizytą na dzień, w którym moja ginka z Luxmedu ma ten gabinet, to z USG podczas wizyty nici. Położna sprawdza moją wagę i tętno, a ginka robi badanie na samolocie, sprawdza ostatnie wyniki badań krwi i moczu i wypisuje mi recepty. Na USG dostaję od niej dodatkowe skierowanie, ale nie bywa to za często :D Ja chodzę tam głównie ze względu na recepty, bo wypisuje mi heparynę na refundację, niestety moja prywatna ginka, która zawsze podczas wizyty robi USG i to na cudownym sprzęcie, miała problemy z kontrolą NFZ i teraz dmucha na zimne :(

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 6 maja 2016, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyżalę się wam na Medicover... Przeszli już samych siebie! Od miesiąca codziennie próbuję zapisać się na wizytę u endokrynologa. Wczoraj okazało się, że moja lekarka będzie dopiero 24 maja i mogą mi zaproponować 2.06 na wizytę. Litości, jest początek maja, a ja właśnie odebrałam wyniki tarczycy i są bez rewelacji, jak na moje oko powinnam zwiększyć Euthyrox, no ale nie zrobię tego bez polecenia lekarza! Od wczoraj wiszę na ich infolinii, aby coś z tym zrobili i aby wcisnęli mnie do jakiegokolwiek innego lekarza (mieszkam w Warszawie, jest w czym wybierać).. Dziś dostałam telefon, że mają dla mnie wspaniałą wiadomość, udało umówić się wizytę na 19.05. Oczywiście skoczyło mi ciśnienie, o jeszcze wczoraj obiecywali, że zorganizują mi wizytę najdalej w poniedziałek. Po kolejnych kilkunastu minutach na infolinii udało się ustalić, że będą próbowali mnie wcisnąć na wizytę jeszcze dziś, ale nie wiadomo czy lekarz się zgodzi, a ten z kolei przyjmuje od 13. A ja teraz muszę siedzieć w pracy na stand by i byc gotowa w każdej sekundzie, że zadzwonią, a ja wtedy mam się teleportować z jednego końca na drugi koniec Warszawy. No farsa jakaś!! Ja rozumiem takie hece na NFZ, ale to jest prywatna opieka medyczna, litości!!

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 6 maja 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, faktycznie kpina. A nie jesteś w stanie sprawdzić w jakich godzinach gdzieś endokrynolog przyjmuje i po prostu tam pojechać i w recepcji się wepchnąć?

    Dla porównania, byłam w podobnej sytuacji. Zrobiłam badania na początku ciąży , wyszły kiepsko. Zadzwoniłam do LuxMedu, powiedziałam, że potrzebuję pilnie endokrynologa, bo jestem w ciąży i złe wyniki wyszły i dwie godziny później byłam w gabinecie lekarza.

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2016, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkaaarrr wiem, ze zadne pocieszenie, ale w Luxmed mam to samo. Dostałam ataku wrzodow w ciazy, a oni, ze wizyta w czerwcu..... I ze moga mi dac zwolnienie z pracy i tyle bo na dyzurach specjalistow tez nie maja.

  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 6 maja 2016, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NiecierpliwaKarolina wrote:
    Karola, faktycznie kpina. A nie jesteś w stanie sprawdzić w jakich godzinach gdzieś endokrynolog przyjmuje i po prostu tam pojechać i w recepcji się wepchnąć?

    Dla porównania, byłam w podobnej sytuacji. Zrobiłam badania na początku ciąży , wyszły kiepsko. Zadzwoniłam do LuxMedu, powiedziałam, że potrzebuję pilnie endokrynologa, bo jestem w ciąży i złe wyniki wyszły i dwie godziny później byłam w gabinecie lekarza.
    No jak nie wypali ta dzisiejsza wizyta to w poniedzialek mam zamiar tak zrobic, bede siedziec pod drzwiami, az mnie ktos przyjmie. Najgorsze tylko jest to, ze ja pracuje i srednio usmiecha mi sie branie urlopu po to, aby warowac pod drzwiami lekarza :/

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2016, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NiecierpliwaKarolina wrote:
    Karola, faktycznie kpina. A nie jesteś w stanie sprawdzić w jakich godzinach gdzieś endokrynolog przyjmuje i po prostu tam pojechać i w recepcji się wepchnąć?

    Dla porównania, byłam w podobnej sytuacji. Zrobiłam badania na początku ciąży , wyszły kiepsko. Zadzwoniłam do LuxMedu, powiedziałam, że potrzebuję pilnie endokrynologa, bo jestem w ciąży i złe wyniki wyszły i dwie godziny później byłam w gabinecie lekarza.

    To chociaz u Ciebie Luxmed nie dał plamy ;-)

  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 6 maja 2016, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beattkie wrote:
    Kkaaarrr wiem, ze zadne pocieszenie, ale w Luxmed mam to samo. Dostałam ataku wrzodow w ciazy, a oni, ze wizyta w czerwcu..... I ze moga mi dac zwolnienie z pracy i tyle bo na dyzurach specjalistow tez nie maja.
    Ahhh... wiem, wiem... Moj pracodawca zmienil ok 2 lata temu wlasnie Luxmed na Medicover, mialo byc lepiej, a jak jest? Czasem mam wrazenie, ze nawet gorzej, bo maja mniej placowek.. ehh

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 6 maja 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MMM2016 wrote:
    Bardzo mi przykro, że spotyka Was to kolejny raz.......
    Bardzo współczuję........
    Kurczę coś jest nie tak, że sytuacja się powtarza... Co mówią lekarze? Jak wyniki tarczycowe? Co mówią badania histopatologiczne?
    To dla mnie takie zderzenie z drugim światem.....ja dzisiaj mam wizytę u ginekologa i mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze.... a ktoś inny przeżywa zupełnie przeciwne emocje.......
    Bardzo ciężko jest przyjąć taką "niewygodną" rzeczywistość do swojej świadomości.

    Po drugim poronieniu dostaliśmy z mężem skierowanie do poradni genetycznej, ale najwcześniej w okolicy udało mi się zapisać na 1 sierpnia, do Łodzi.
    Tarczyce badam od października, TSH było wtedy 2,16, Ft3 i Ft4 w normie, dobre wysycenie, w grudniu TSH było 1,8 a na koniec lutego 1,7 no i tamte hormony tarczycowe tez git, żadnych leków nie przyjmuję.
    W badaniach histopatologicznych nic nie wyszło bo to tylko pokazuje czy nie ma zaśniadu bądź zapalenia, komórek rakowych. Ale czytając fora onkologiczne można szału dostać jak oni to badają, bo bywają przypadki gdzie w wycinku niby czyściutko, ale oddał pacjent gdzie indziej do badania a tam mocno zaawansowana choroba.
    No, ale cóż, mam nadzieję, że ja żadnym takim przypadkiem nie jestem, nie można tak myśleć bo idzie zwariować ;)
    Teraz tylko tarczycy nie badałam.

    Zobaczymy co mi ginekolog powie na tej wizycie za 2 tygodnie bo mam iść zobaczyć czy dobrze się oczyściło. Choć podejrzewam, że będzie ok raczej, bo to był koniec 5tc wg OM więc dużo to tam nie urosło.
    Pewnie nic mi nie powie za bardzo poza tym co sama wiem, bo tylko coś o poradni genetycznej mówił ostatnio, a więcej no to tam lekarze jakby mieli się zająć w poradni ;)

    Robiłam jeszcze w ostatniej ciąży te choroby zakaźne, no toxo to wieki temu przechodziłam bo w ciąży z córką badałam to już wtedy wiedziałam, że przechodziłam, różyczkę to chyba jak wszyscy byłam szczepiona, trochę mam stracha, bo nie miałam styczności z wirusem cytomegalii, a jak wiadomo każde zakażenie pierwotne jest gorsze niż reaktywacja wirusa :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2016, 12:39

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 6 maja 2016, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szynszyl wrote:
    Ja bym chyba nie dała rady z 3 wizytami z usg, mimo tego, że ciąża (odpukać) na razie bez żadnych uwag. Może jak już zacznę czuć ruchy to będzie inaczej :)
    Póki co usg co 4 tygodnie jest optymalne :)

    Ja bym chyba osiwiała ze zmatrwienia, jakbym nie miała USG przynajmniej raz w miesiącu. Już i tak mi trudno wytrzymać bez wiadomości o moim maluszku, badanie dopiero 18.05. Jeszcze nie czuję ruchów. Kilka dni temu chyba coś poczułam: najpierw taką bańkę mydlaną pękającą w brzuchu, a potem takie uczucie, jakby mi rybka przez brzuch przepłynęła. Myślicie, że to to? Teraz nic nie czuję.

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2016, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    Ahhh... wiem, wiem... Moj pracodawca zmienil ok 2 lata temu wlasnie Luxmed na Medicover, mialo byc lepiej, a jak jest? Czasem mam wrazenie, ze nawet gorzej, bo maja mniej placowek.. ehh

    A zobacz co masz w kontrakcie z Medicover? Bo mozliwe, ze umowa zaklada ile czasu maja buc realizowane konsultacje. U mnie tak bylo, ale dowiedzialam sie po fakcie, a luxmed walił scieme.

  • Eryka Ekspertka
    Postów: 222 184

    Wysłany: 6 maja 2016, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarcia, a nie skojarzyłaś tych bóli z posiłkami? Czasem bóle w klatce piersiowej mogą być objawami refluksu, kaszel również. Ja ostatnio miałam kilka razy taki straszny ściski w klatce piersiowej i to właśnie było po kapuśniaku. Myślę, że to refluks, bo zdarzyło się dwa razy własnie po bardzo kwaśnym kapuśniaku i wczoraj po kolacji jak się położyłam. Jak usiadłam po chwili przeszło.

    zem3df9hdz9h654o.png
  • Ola_85 Autorytet
    Postów: 1182 954

    Wysłany: 6 maja 2016, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tez zaczelam czuc ojedyncze ruchy :) :) mam nadzieje ze z dzidzia wszystko ok

    km5s8ribs34fnes6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2016, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eryka, ja juz nawet tego nie lacze bo mam refluks zoladka i jelito drażliwe, wiec moze byc tez to od tego diabli wiedza.... ogolnie zauwazylam 2 razy ze takie cos mi sie zdarzyło po kawie.. ;/ dlatego w ciazy nie wezme wiecej łyka kawy

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2016, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ruchy tez juz czuje :) Podobno mowia ze w 2 ciazy sie szybciej czuje, a z corka to nie pamietam kiedy czulam 1 ruchy to byla pierwsza ciaza to tez czlowiek zestresowany nie wiedzial czego ma sie wlasciwie spodziewac;)

  • magro Nowa
    Postów: 1 3

    Wysłany: 6 maja 2016, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline, to jest lista badań, które robiłam po dwóch poronieniach:

    Immunologia (badania do wykonania jak najszybciej po poronieniu):
    Przeciwciała antykardiolipidowe – IgG, IgM
    Antykoagulant tocznia
    Przeciwciała przeciwjądrowe ANA
    P/c przeciw B2 -glikoproteinie-1 IgG, IgM
    D-dimer
    Białko C
    Białko S
    Antytrombina III
    Homocysteina

    Infekcje:
    Cytomegalia (IgG, IgM)
    Chlamydioza (Chlamydophila trachomatis)
    Wymaz z szyjki macicy
    Mycoplasma
    Ureaplasma
    HPV
    Listeria


    Diagnostyka zaburzeń hormonalnych:
    FSH,
    LH - pomiędzy 1. a 3. dniem cyklu
    Progesteron - kilkakrotnie w drugiej fazie cyklu
    Prolaktyna - na czczo, pomiędzy 7. a 10. dniem cyklu
    Estradiol,
    Testosteron - pierwsza faza cyklu
    Ocena endometrium i unaczynienia macicy w II fazie cyklu.

    Ocena stężenia glukozy na czczo
    Insulina po obciążeniu glukozą


    Badania genetyczne:
    Badanie kariotypów – badanie cytogenetyczne.
    Mutacja czynnika V Leiden
    Mutacja genu protrombiny 20210
    Zgodność tkankowa Hla
    Mutacja genu MTHFR C677T
    Mutacja genu MTHFR A1298C

    Obecną ciążę mam prowadzoną od pozytywnego testu na Encortonie 10 mg, Fraxiparine 0,6 i Acardzie. To plus metylowany kwas foliowy (obecny np. w witaminach Femibion) jest tak zwany żelazny zestaw po poronieniach. Nawet jeśli w badaniach nic nie wyjdzie, lekarze często go przepisują i zwiększa to szanse powodzenia kolejnej ciąży. Oczywiście po wykluczeniu zaburzeń hormonalnych i infekcji, przy czym mój lekarz uważa, iż poronienia nawracające częściej są powodowane czynnikami immunologicznymi (zespół antyfosfolipidowy), niż infekcjami.

    Tu jest bardzo dobry artykuł na ten temat, sporo rozjaśnia: http://www.ptmp.com.pl/png/png4z1_2011/PNG41-6-Malinowski-algorytm.pdf

    Powodzenia i trzymam kciuki za to, by kolejna ciąża okazała się szczęśliwa.


    Limerikowo, Visenna, Anoolka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2016, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    Wyżalę się wam na Medicover... Przeszli już samych siebie! Od miesiąca codziennie próbuję zapisać się na wizytę u endokrynologa. Wczoraj okazało się, że moja lekarka będzie dopiero 24 maja i mogą mi zaproponować 2.06 na wizytę. Litości, jest początek maja, a ja właśnie odebrałam wyniki tarczycy i są bez rewelacji, jak na moje oko powinnam zwiększyć Euthyrox, no ale nie zrobię tego bez polecenia lekarza! Od wczoraj wiszę na ich infolinii, aby coś z tym zrobili i aby wcisnęli mnie do jakiegokolwiek innego lekarza (mieszkam w Warszawie, jest w czym wybierać).. Dziś dostałam telefon, że mają dla mnie wspaniałą wiadomość, udało umówić się wizytę na 19.05. Oczywiście skoczyło mi ciśnienie, o jeszcze wczoraj obiecywali, że zorganizują mi wizytę najdalej w poniedziałek. Po kolejnych kilkunastu minutach na infolinii udało się ustalić, że będą próbowali mnie wcisnąć na wizytę jeszcze dziś, ale nie wiadomo czy lekarz się zgodzi, a ten z kolei przyjmuje od 13. A ja teraz muszę siedzieć w pracy na stand by i byc gotowa w każdej sekundzie, że zadzwonią, a ja wtedy mam się teleportować z jednego końca na drugi koniec Warszawy. No farsa jakaś!! Ja rozumiem takie hece na NFZ, ale to jest prywatna opieka medyczna, litości!!
    Ja konsultowałam swoje wyniki na czacie z endokrynologiem, bo tak jak ty miałam problem z umówieniem wizyty. Bez problemu zwiekszyła mi Euthyrox i dała skierowania na krew. Może spróbuj w ten sposób. Bedzieszybciej a spokojnie sobie do wizyty poczekasz. Bardzo często korzystam z opcji wiadomości do lekarza.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2016, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a kto teraz nastepny wizytuje, bo juz rachube stracilam ;)

‹‹ 309 310 311 312 313 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ