WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTo jest lek rozkurczowy. Jak lekarz każe brać to bierzNiecierpliwaKarolina wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was miała do czynienia z takimi tabletkami jak Spasmolina?
A ja właśnie czuję pierwsze kopniaczki
W pierwszej ciąży czulam pierwsze ruchy w 20 tyg ciazy także nie stresujcie się dziewczyny 
Jeśli chodzi o samopoczucie to jestem wykończona bo mój maluch ma 19 miesięcy i ani na chwilę nie daje odetchnąć, za to w poprzedniej ciąży od początku miałam arytmię i było bardzo nieciekawie. Też mówiłam że nigdy więcej w ciążę nie znajdę 
-
Anoolka wrote:To jest lek rozkurczowy. Jak lekarz każe brać to bierz
A ja właśnie czuję pierwsze kopniaczki W pierwszej ciąży czulam pierwsze ruchy w 20 tyg ciazy także nie stresujcie się dziewczyny Jeśli chodzi o samopoczucie to jestem wykończona bo mój maluch ma 19 miesięcy i ani na chwilę nie daje odetchnąć, za to w poprzedniej ciąży od początku miałam arytmię i było bardzo nieciekawie. Też mówiłam że nigdy więcej w ciążę nie znajdę
Właśnie dzisiaj dostałam receptę na to moje twardnienie brzucha. Boję się każdego leku w ciąży dlatego pytam o doświadczenia
Wczeeeeśnie te kopniaki fajnie
Co do kolejnej ciąży to ja od dwóch - trzech dni się tak fajnie czuję, że jeszcze tej nie skończyłam, a już zaczynam myśleć o rodzeństwie dla Diabełka
Blu lubi tę wiadomość
-
Visenna wrote:Śpieszę donieść, że i my mamy SIUSIAKA! Intuicja mnie nie myliła! Nie wytrzymałam do 23.05 i poleciałam na USG. Blisko domu, super lekarz, to czemu nie! Na połówkowe za wcześnie, ale lekarz posprawdzał, pomierzył co mógł i wszystko jest jak należy. Mam całą sesję zdjęciową Dzidziola, łącznie z prezentacją przyrodzenia W końcu można myśleć o imieniu i ruszać na zakupy. Tak się cieszę, uśmiech nie schodzi mi z twarzy
Rutelko, jeśli znajdziesz chwilkę... dodaj proszę przy moim nicku "synek" Już się nic nie zmieni
Angelstw - Gratuluję bardzo! I ogromnie kibicuję... trzymam kciuki!
Asia_08, Walleriana, Blu, Aneta93, Sylwusia100, Lu.iza - piękne domki 
Super wyglądacie!
Asia_08 - Skąd takie piękne wdzianko ?
Gratuluje synka wspaniałe ze wszystko ok
Sukienka jest z H&M z działu mama polecam, wygodna
-
Ja dziś lecę na wizytę, za trochę ponad 2h trzymajcie kciuki! Czuję kopniecia więc dzieciorek dzisiaj się pupka nie wykrecil jak ostatnio
lu.iza, Blu, Pumpkin, Visenna, Ola_85, Rutelka lubią tę wiadomość
Kocham Cię córeczko ❤
Alicja 3820g i 54cm ur. 28.09.2016 r ❤❤❤ -
Madziuszka wrote:Ja cały czas powtarzam że to ostatni raz... U mnie 2 w skali 1-10
Mam nadzieję, ze to przejściowe. Chyba hormony tak działają.....
U mnie spadek formy był na samym początku ciąży bo miałam wzdęcia i pragnienie picia nie wiadomo jakiego....ani woda ani herbatka ani sok... To było bardzo męczące. Okazało się przy tym że ma nadczynność tarczycy.... Na szczęście pod koniec I trymestru wszystko wróciło do normy. Mam energię (wieczorami czasami bardzo opadam z sił) i czuję się dobrze. Cera sie nie zmieniła, nie czuję sie gruba chociaż brzuch jest już widoczny Cały czas pracuję zawodowo, więc musze sie mobilizować. Niedawno skończyliśmy remont, teraz kończymy urządzanie szczegółów (nowe narzuty na łóżko, lampy, obrusy itp) To wszystko tak mnie pochłania, ze czuję się jak wulkan
Pumpkin, kehlana_miyu, Blu, Sunflower lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWow MMM! To faktycznie wulkan energii. Podziwiam bardzo i zazdroszczę energii, chęci, sił.
Ja postanowiłam walczyć z moim złym samopoczuciem. Nauka języka plus myślę że basen będzie w sam raz, lecę tylko po jakiś kostium XXL bo w stary się nie mieszczę... O!
Miłego dnia dziewczyny! -
adrenalina wrote:Ja chce nutelle !!! I po co wspominacie ? Hahah
Ja tez tylko jem i chce ciagle siedziec na dworzu mam dość siedzenia w domu
Hmm to jednak każda naprawdę ma inaczej...bo mnie do słodyczy nie ciągnie. Apetyt mam trochę większy bo częściej coś jem niz przed ciążą ale to są male porcje.
Sporo piję i to zauważyłam już wcześniej ale zadowalam się wodą z cytryną. Najlepiej gasi pragnienie. Dodatkowo sok jabłkowy z wodą dla odmiany. Jak mam ochotę coś "skubnąć" to często mam ochotę na orzechy, migdały itp.
Najbardziej głodna jestem w porze obiadu, ok 16.00 i wtedy pochłaniam sporo
-
EwelinaaKa wrote:Dzień dobry ja juz po polowkowym wszystko ok. nooo i dziewuszka
A z mniej przyjemnych przytyłam juz 6,5 kg...
Gratuluję
Co do wagi - jesteśmy już w okolicach połowy więc kiedys trzeba zacząć przybierać
EwelinaaKa, Sunflower lubią tę wiadomość
-
U mnie też na razie 2 trymestr jest super. Mdłości się skończyły, mam więcej energii i w ogóle nie czuję, że jestem w ciąży. Dobrze się składa, bo dalej pracuję i planuję kontynuować do drugiej połowy sierpnia jak dobrze pójdzie
Sunflower, Rutelka lubią tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Oj ja czekam........ w poprzedniej ciąży jadłam czereśnie codziennie....to był nałógOla_Ola wrote:I zjadłabym czereśnie...
Nawet lekarka się doczepiła, że owoce tylko do 12.00 !!!! a ja czasami nawet wieczorem skubnęłam kilka....... ale cukrzycy nie miałam Oby teraz też tak było
Ola_Ola lubi tę wiadomość
-
A ja na nastrój nie narzekam. Ciesze się każdym dniem odkąd zaczęłam czyć ruchy Borysa to już w ogóle mam kilka razy dziennie jak akurat się wierci banana na twarzy.
U mnie cera do kitu, ale przynajmniej włosy się bardzo wzmocniły. Męczą mnie okropnie zaparcia, ale jak tylko przychodzi mi na myśl, by na nie narzekać, to myślę o Borysku i od razu banan wraca
Idę dzisiaj do doktorka numer dwa. USG na 99% nie będzie, ale może chociaż serduszka posłucham
Sunflower, Rutelka lubią tę wiadomość
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
No to i ja się podzielę moimi odczuciami w skali punktowej - ok 6-7/10 (zależy od dnia).
Myślałam, że bóle kręgosłupa przyjdą dopiero za 2 miesiące a tu niespodzianka - są już teraz! Na szczęście nie cały czas ale krzyż mnie ciągnie
Dobrze tylko, że nie dostałam zakazu na moje zajęcia zdrowy kręgosłup bo zostałby mi chyba tylko basen.
Czasem trochę zgagi, bez jakiejś większej zależności od tego co zjem, trochę skurczów (braxtona-hicksa? alvareza? nie jestem w stanie odróżnić), trochę zatkany nos, no i bóle głowy jak się zapomnę i nie wciągnę tego 1,5 litra wody z butli.
Ale brzuszek rośnie, przytyłam około 3 kg na razie, młody kopie regularnie wieczorem i troszkę rano, i ogólnie jest fajnie:) tylko roznosi mnie siedzenie w domu, psychicznie nie wyrabiam.
Asia - ślicznie Ci w tej sukience, 3 dni temu kupiłam taką samą w H&M Mama
Do wizytacji jeszcze kilka dni, a za 2 tygodnie połówkowe:)
Asia_08, Rutelka lubią tę wiadomość
-
O, w końcu forum działa.
Witam dziewczyny.
U mnie samopoczucie dobrze, na wadze na razie brak jakichś gwałtownych zmian, po mnie też za bardzo zmian nie widać, tylko brzuszek ma jakieś tam zarysy. Cera polepszyła mi się. Energii mam bardzo dużo, dlatego też jeszcze nie myślę nawet, o pójściu już na L4. A jak widzę takie piękne słoneczko za oknem, to nie potrafię usiedzieć w domu. Zachcianek jakoś brak, dawnej dzień bez słodyczy był dla mnie dniem straconym, teraz w ogóle nie mam na nie ochoty.
Czekam na wizytę 19.05, może dowiem się kto się tam kryje, bo ostatnio lekarz stwierdził, że wie, ale za wcześnie mówić, więc czekamy dalej. Chciałabym zacząć już zakupy, ale jak widać, to nie dla mnie jeszcze.
Czekam również na pierwsze ruchy, ale jak na razie brak, z drugiej strony to pierwsza ciąża, więc podobno jeszcze trochę poczekam, a chciałabym się w końcu poczuć jak w ciąży, bo jak na razie, to za wiele nic się nie dzieje i gdyby nie wizyty i karta ciąży to bym się zastanawiała nad tym, czy czasem sobie tego nie wmawiam.
Asia_08 sukienka cudna, muszę wybrać się na zakupy i poszukać
Sylwusia100, Asia_08, Aneta93, Walleriana, Blu, Lu.iza brzuszki piękne.
Nie wiem, czy to normalne ale strasznie dużo pije, wszyscy się ze mnie śmieją, ale ja ciągle chodzę z butelką wody mineralnej. Dziennie wychodzi mi tak ok. 4l. Czy to nie za dużo?
Asia_08 lubi tę wiadomość
-
Pumpkin wrote:Wow MMM! To faktycznie wulkan energii. Podziwiam bardzo i zazdroszczę energii, chęci, sił.
Ja postanowiłam walczyć z moim złym samopoczuciem. Nauka języka plus myślę że basen będzie w sam raz, lecę tylko po jakiś kostium XXL bo w stary się nie mieszczę... O!
Miłego dnia dziewczyny!
Też zapisałam się na kurs językowy co prawda widzę różnice w tym ile mój mózg jest w stanie przyswoić, ale jakoś daję radę narazie
MMM2016, Rutelka lubią tę wiadomość
