Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kai wrote:Blu, Ty jesteś z Krakowa? Nie mogłam tu zlokalizować żadnej mieszkanki grodu Kraka. Gdzie zamierzasz rodzić? Myślałaś już o tym?
Mieszkam pod Krakowem, a rodzic na pewno będę na Siemiradzkiego. Tutaj mam najbliżej (oprócz Narutowicza, ale tam się boję
) i juz mam pewne doświadczenie 
a Ty już się orientowałaś, gdzie chciałabyś urodzić? Fajnie się przejechać na dni otwarte.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2016, 19:04
-
Blu wrote:W Krk escape room się to nazywa, jeśli dobrze kojarzę Ty jesteś z Wawy? Pewnie jakos inaczej będzie sie to nazywało.
Nazywają się dokładnie tak samo bo to nazwa formuły a nie konkretnego pokoju - konkretne pokoje mają swoje dodatkowe nazwy
India9 wrote:Dziewczyny, które chodzą do więcej niż jednego ginekologa, jak
to jest rozwiązane? Każdemu dajecie kartę ciąży i każdy robi wpis???
Ja mam dwie karty. Pierwsza jest z LuxMedu i tam prowadzę ciążę od początku a druga z Karowej (byłam na razie raz, w 15 tyg.). Położna z Karowej chciała pisać w pierwszej karcie, ale... powiedziałam, że chcę nową, ich kartę. Niechętnie, bo niechętnie, ale przepisała większość rzeczy i kartę nową założyła. Zależało mi, by w LuxMedzie niekoniecznie wiedzieli, że chadzam jeszcze gdzieś Karową traktuję dodatkowo, w razie gdyby pogorszyły się wyniki cukru - jest duża szansa, że wyhoduję sobie cukrzycę ciążową. Właśnie odstawiam leki 
Zdarza mi się jeszcze chodzić dodatkowo na USG, ale wtedy to wiadomo, że tylko na kartę zerkną albo w ogóle nie proszą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2016, 19:10
PCOS + NT + IO + hiperinsulinemia + hiperprolaktynemia. I poronienie. -
Dea łacze sie w smutku mojego juz tez niestety z nami nie maDea28 wrote:pielęgniarka ja biore nospe jak już bardzo źle sie czuje, tak to asmag forte dwa razy dziennie i póki co jest ok
pumpkin dasz rade będzie dobrze
Eryka gratuluję córeczki
A ja piję Muszynę, Polarisa lub Piwniczanke czy Kryniczanke w ostateczności Cisowianke lekko gazowaną innych nie lubie.
Szkoda, że nie mam już Taty... bardzo kochał dzieci a dzieci Jego
-
Ola
uwaga zjadłam talerz pomidorówki, 3 kanapki z rybą i przegryzam czekoladą krówkowa ooooo matko!!!! zaraz ide umyć garki i w pióra bo pół lodówki zjem...
kkkaaarrr niby tak ale wolałabym go mieć przy sobie zawsze miałam z nim lepszy kontakt niż z mamą, z mamą sie nawet dziś mocno posprzeczałam aż mój brat interweniował i mówił żeby mnie nie wkur... bo dzieci będą nerwowe
ale zaraz sobie od nich poszłam... musze pare dni od nich odpocząć. Bardzo sie ciesze że mieszkamy sami
India ja byłam u innego gina powiedziałam mu że chodze gdzie indziej a do niego przyszłam żeby zasięgnąć opinii innego lekarza i zbadać dzieciaczki na lepszym sprzęcie i nawet nie poprosił o karte ciąży. Opis zrobił na wydruku z komputera i dał mi zdjęcia i film.
tutti nie przejmuj sie kochana ja już pare razy poruszałam ten temat. Też mam dużo wydzieliny gin mówi że to normalne w ciaży i po prostu na codzień latam we wkładkach i tyle.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPumpkin wrote:Już po? Czekam na raport
Pumpkin mam to szczęście, że łożysko się podniosło i obecnie jest poza ryzykiem przodowania. Zostały tylko i aż skurcze macicy.
Cieszę się bardzo, mogę znowu myśleć o sn i wykluczyć cesarkę
3mam kciuki za poprawę u Ciebie !!!!
Pumpkin lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPielegniarka może coś nie tak z tarczycą?pielegniarka_w_mundurze wrote:Dziewczyny,
Od tygodnia mam beznadziejne samopoczucie, zarówno psychicznie jak i fizycznie ;/
Jestem bez przerwy zła, naburmuszona. Ciągle zmęczona i senna. Taka klucha.
W lusterku patrzeć na siebie nie mogę. Płakać mi się chcę, wszystko mnie denerwuje. Też macie takie nastroje ??
Do tego wszystkiego potwornie męczy mnie cieśń nadgarstka, której nie zdążyłam zoperować przed ciążą. Całe noce nie śpię z bólu. A całe dnie dla odmiany mam zdrętwiałe OBIE już ręce ;/ -
Co do ruchów, ja je zaczęłam odczuwać dopiero od kilku dni, więc jeszcze nie są regularne. Cieszę się jak głupia z każdego muśnięcia Co do pory, to na razie przynajmniej mój maluch nie jest rannym ptaszkiem - pierwsze ruchy najwcześniej koło 10.30, a okres największego brykania popołudniami. Co zgadza mi się z USG, spał na wszystkich porannych, szalał jeden jedyny raz kiedy byłam wieczorem. Śmiejemy się, że poglądy na pory dnia ma zdecydowanie po rodzicach
Anoolka, Sunflower lubią tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
nick nieaktualnyBeattkie wrote:Pumpkin mam to szczęście, że łożysko się podniosło i obecnie jest poza ryzykiem przodowania. Zostały tylko i aż skurcze macicy.
Cieszę się bardzo, mogę znowu myśleć o sn i wykluczyć cesarkę
3mam kciuki za poprawę u Ciebie !!!!
Wow, no to ekstra! Strasznie się cieszę, że się podniosło! A dzidzia zdrowa?
Ja ze względu na wzrok miałabym CC, więc jej wizja przy łożysku mnie nie przeraża. Bardziej martwi mnie możliwe krwawienie i hospitalizacja... Ale może się uda bez
-
Anoolka wrote:Nie do końca marketing żywiec po przygotowaniu nadaje się nawet dla noworodków bo dzięki temu że ma mało składników nie obciąża organów malucha. Jeszcze dla tak małych dzieci nadaje się woda mama i ja czy jakoś tak.
Patrząc pod tym kątem to faktycznie, ale pewnie większość dostępnych na rynku wód źródlanych się nadaje, bo one z założenia mają mieć małą zawartość minerałów, większą mają wody mineralne i po to to rozgraniczenie. No ale trzeba by przeanalizować skład kilku takich wód i porównać.
-
Ja długo czekałam na konkretnego kopniaka i się doczekałam wczoraj mała tak kopała, że nawet na dłoni poczułam jak do brzuszka przyłożyłam no ale jeszcze te ruchy nie są jakieś regularne, czekam dzisiaj na ciąg dalszy.
Pumpkin, NiecierpliwaKarolina, Visenna, Blu, tutti87, Dea28, Chwilka84 lubią tę wiadomość
-
Witam się po nieobecności. Jeżeli ktoś kiedyś powiedział że na l4 można się nudzić to chyba malo w życiu widział biegam od lekarza do lekarza, zakupy, sprzątanie, ostatnio wsiadłam na rower bo waga mnie przeraża, prace w ogródku, albo odwiedzam co jakiś czas koleżanki, każda ma trochę informacji o dzieciach
Pozostaje mało czasu żeby na forum wpadać po polowkowym wychodzi że córka jest spora, nie jakaś ogromna, bo mieści się w 50 centylach, ale w górnej granicy także cieszę się że inwestowalam w ciuszki na 62.
Rutelko proszę dopisz mi przy córce imię Alicja, mąż chyba się w końcu zdecydował
Wszystkim gratuluję poznania płci oraz życzę reszcie, żeby dzieciaczki na usg rozkladaly nogi celem określenia kim są
Wg bbf zaczynam dziś 6 miesiąc, fajnie to brzmi
Eryka, Sunflower, Blu, Dea28 lubią tę wiadomość
Kocham Cię córeczko ❤
Alicja 3820g i 54cm ur. 28.09.2016 r ❤❤❤ -
Hej dziewczyny
Nie było mnie tydzien postaram sie Was nadrobić..Mialam wyjazd potem problem z netem
Wczoraj miałam usg połowkowe i troche sie rozczarowałam tzn w 13tyg lekarz mowila ze dziewczynka moj lekarz w 19 tygodniu 95 procent dziewczynka a wczoraj 21 tydzien lekarz mowi ze chlopak ...Mam juz 2 synow i wychodzi na to ze bede miec 3 synka...Pragnelam dziewczynki ale...coż..
-
Witam sie i ja po dłuższej nieobecności. Czytam Was do poduszki wiec jestem na bierząco. Widze że przygotowania pełna parą , ja narazie porównuje wózki , łóżeczka i kołyski.
Pisałam Wam że miałam robiona cytologię i wyszła 3 grupa. Poprzednią robiłam w grudniu 2015 i była 1, wiec mega zdziwienie. Dostałam skierowanie na kolposkopie i mam zmianę na szyjce, prawdopodobnie ciąża się do tego przyczyniła, lekarz mówi że trzeba ją wyciąć po porodzie. Mam przez to kwalifikacje do CC .
Brzuszek rośnie i nosze juz tylko ubrania ciążowe. Maleństwo na ostatnim usg było najprawdopodobniej chłopcem, na połówkowym 07.06 lekarz potwierdzi płeć.
A tak z innej beczki mój gin jest z tych przewrażliwionych i wciska mi leki profilaktycznie. Od 9 tygodnia do nadal luteina i magnez, mimo że nic sie nie działo, wyniki w normach, a od wczoraj dodatkowo mam brać no spe 3 tabletki dziennie. Pytałam sie go po co skoro nie mam skurczów, twardnienia ani bóli brzucha a on powiedział że na wszelki wypadek. Ehhh ... Wkurzyłam się. No spa to nie cukierki przenika do łożyska i powoduje zmiękczenie szyjki. Chyba pójdę skonsultować to do innego lekarza.
Bijące serduszko 07.03.
-
nick nieaktualnyPumpkin wrote:Wow, no to ekstra! Strasznie się cieszę, że się podniosło! A dzidzia zdrowa?
Ja ze względu na wzrok miałabym CC, więc jej wizja przy łożysku mnie nie przeraża. Bardziej martwi mnie możliwe krwawienie i hospitalizacja... Ale może się uda bez
Tak zdrowa, wszystkie organy i konczyny na swoim miejscu, ale chyba nie będzie zbyt duza tak jak ja;-)
To rzeczywiscie najwazniejsze zebys dotarła w dobrym zdrowia do porodu. Pumpkin bedzie dobrze! Jak cesarki sie nie boisz to na spokojnie wytrwasz do konca:-D -
Jesteśmy już po usg! Wszystko dobrze, maluch ma ok 15 cm i waży 280 gramów termin porodu według dzisiejszego badania mamy na 14 października, ale nie bardzo do tego przywiązuje uwagę.
I jeszcze pani doktor pytając, czy chcemy potwierdzić płeć, pokazała nam co nieco I powiedziała "no z tego to raczej dziewczynki nie będzie!" także szykujemy się juz na chłopaka, maz chodzi dumny jak paw, że mu dziedzic rośnie
Pytałam o odczuwanie ruchów i okazało się ze mam łożysko na przedniej ścianie i ogólnie będę je słabiej czuła. Po badaniu wydaje mi się z 10 kg mi odjeli tyle stresu zeszło
Rutelko, jak będziesz miała chwilkę, to możesz na pierwszej stronie wykasować mi znak zapytania przy chłopcu dziękuję!
Tutti teraz czekam co tam Ciebie w brzuszku słychać
tutti87, Limerikowo, Dea28, Visenna, India9, szynszyl, Chwilka84, NiecierpliwaKarolina, Eryka lubią tę wiadomość
