Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
pielegniarka_w_mundurze wrote:Czy Wam też puchną nogi i dłonie??
Ja się budzę z obrzękami łydek i kostek, w ciągu dnia jest tylko gorzej.
A jak trochę pochodzę po sklepach to jest masakra, kostek nie widać i dłonie tak spuchnięte, że nie mogę ich zgiąć w pięść. Czy to normalne?
Rozumiem, że obrzęki w ciąży występują, ale czy aż takie ?!
Większość dnia poleguję z nogami powyżej poziomu serca.
Gratuluje udanych wizyt:)my czekamy jeszcze tydzień,żeby zobaczyć nasze maleństwo:) -
Limerikowo w kroplówce też nie pomagał w pierwszej ciąży. Biorę też luteinę i nospę jeśli skurczów jest więcej albo często . Duzo leżę . W zasadzie nic takiego juz w domu nie robię, nawet za bardzo nie sprzątam. Wszystkie ruchy na zwolnionych obrotach
Lekarz wie o skurczach bo pierwsze pojawiły sie juz w 15 tygodniu.
Jak będzie trzeba to będe leżeć cały czas byleby tylko do szpitala sie nie dostać7 czerwca mam wizytę wiec zobaczymy jak szyjka wygląda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2016, 19:46
-
nick nieaktualnyReni@ wrote:U mnie w kroplówce też nie pomagał w pierwszej ciąży. Biorę też luteinę i nospę jeśli skurczów jest więcej albo często . Duzo leżę . W zasadzie nic takiego juz w domu nie robię, nawet za bardzo nie sprzątam. Wszystkie ruchy na zwolnionych obrotach
Ja brałam 6 nosp dziennie na skurcze, zmienilam gin i dostałam Buscopan forte x2 powiem szczerze, ze dla mnie jest lepszy -
Dziewczyny gratuluję udanych wizyt. Jeszcze pewnie parę super wieści z dzisiaj przed nami.
Odnośnie puchniecia to js dzisiaj zajęłam obravzke bo była u mnie sasiadka której siostra rodziła we wrześniu. Wszystko było super. Nie puchlo jej nic. Rano zdjela obraczke jak naklafala podkład. A o 17 była na pogotowiu i przecinali jej obravzke. Ni z tego ni z owego. Więc może warto już teraz pomyśleć o ściągnięciu piersionkow.
Pamiętam też obrazek jak moja koleżanka rodziła w lipcu a cały czerwiec pomykala już w klapkach swojego męża bo w nic nie mogła nogi włożyć. Boje się tego puchniecia.Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Reni@ wrote:Limerikowo w kroplówce też nie pomagał w pierwszej ciąży. Biorę też luteinę i nospę jeśli skurczów jest więcej albo często . Duzo leżę . W zasadzie nic takiego juz w domu nie robię, nawet za bardzo nie sprzątam. Wszystkie ruchy na zwolnionych obrotach
Lekarz wie o skurczach bo pierwsze pojawiły sie juz w 15 tygodniu.
Jak będzie trzeba to będe leżeć cały czas byleby tylko do szpitala sie nie dostać7 czerwca mam wizytę wiec zobaczymy jak szyjka wygląda
czy dziś na wizycie nie sprawdzili Ci szyjki? -
Dzisiaj mialam tylko Usg prenatalne. Badania prenatalne mam w innej przychodni. We wtorek mam wizyte u mojego lekarza wiec na pewno sprawdzi dlugosc szyjki. U mnie w pierwszej ciazy skurcze wyciszal tylko fenoterol w kroplowce przez co kilka tygodni lezalam w szpitalu. Tylko wtedy skurcze byly bardzo regularne juz.Musze wlasnie pogadać z lekarzem co innego moglabym brać.
Widzę aneta93 że mamy podobny przypadek. Oby tylko wytrwac do 37 tygodnia bez problemówWiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2016, 20:37
-
Reni@ wrote:Dzisiaj mialam tylko Usg prenatalne. Badania prematalne mam w innej przychodni. We wtorek mam wizyte u mojego lekarza wiec na pewno sprawdzi dlugosc szyjki. U mnie w pierwszej ciazy skurcze wyciszal tylko fenoterol w kroplowce przez co kilka tygodni lezalam w szpitalu. Tylko wtedy skurcze byly bardzo regularne juz.Musze wlasnie pogadać z lekarzem co innego moglabym brać.
Widzę aneta93 że mamy podobny przypadek. Oby tylko wytrwac do 37 tygodnia bez problemów
w domu większość czasu leżę, oby tylko nie szpital... -
Ja chodze na Nfz. Juz jedną ciążę prowadziłam u tego lekarza i bylam zadowolona. Za kazdym razem Usg a teraz odkad sa skurcze rowniez Usg dopochwowe i badanie na fotelu takze pelna kontrola. Tez sie najbardziej boje szpitala. Mam 3 letniego synka i nie wyobrażam sobie żeby go zostawić na dłużej
-
Gratuluję kolejnych udanych wizyt i dobrych wieści
Dziewczyny mam nadzieję, że żadna z Was nie trafi do szpitala, bo jednak jest to dodatkowy stres, choć czasami niestety konieczny. Mam nadzieję, że lekarze Was dobrze poprowadzą i będzie wszystko dobrze.
Byłam dzisiaj na zajęciach w szkole rodzenia, najpierw godzinka lekkich ćwiczeń i nauka oddychania przeponowego a potem godzinka zajęć praktyczno-teoretycznych
Ja jestem bardzo zadowolona i dla mnie czas absolutnie pożytecznie spędzony, Pani położna widać, że naprawdę zna się na rzeczy. Bardzo uczulała dzisiaj na sprawę związaną z pielęgnacją skóry noworodka, żeby stosować jak najmniej kosmetyków, bo niestety od tego biorą się alergie, tak fajnie mądrze mówi
podała listę co kupić na początek na poród i czas po porodzie i dla maluszkaaneta93, Anoolka, Blu lubią tę wiadomość
-
szynszyl wrzuciłabyś tą liste od położnej
MMM jeden na pewno chłopiec a drugi jest tylko podejrzeniem chłopca bo ciężko go dokładnie obejrzeć. może na następnym usg sie uda go lepiej podejrzeć. w sumie nastawiam sie na dwóch chłopców ale uciesze sie też ze zdrowej córeczki
Madziuszka gratuluje dużej córeczki!!!
Blu lubi tę wiadomość
-
Dea28 wrote:szynszyl wrzuciłabyś tą liste od położnej
MMM jeden na pewno chłopiec a drugi jest tylko podejrzeniem chłopca bo ciężko go dokładnie obejrzeć. może na następnym usg sie uda go lepiej podejrzeć. w sumie nastawiam sie na dwóch chłopców ale uciesze sie też ze zdrowej córeczki
Madziuszka gratuluje dużej córeczki!!!
dlatego napisałam dzieciaczki (gdyby drugie dziecko okazało się dziewczynką) / chłopcy (gdyby drugi na 100% był również chłopcem
Dea28 lubi tę wiadomość
-
pielegniarka_w_mundurze wrote:Czy Wam też puchną nogi i dłonie??
Ja się budzę z obrzękami łydek i kostek, w ciągu dnia jest tylko gorzej.
A jak trochę pochodzę po sklepach to jest masakra, kostek nie widać i dłonie tak spuchnięte, że nie mogę ich zgiąć w pięść. Czy to normalne?
Rozumiem, że obrzęki w ciąży występują, ale czy aż takie ?!
Większość dnia poleguję z nogami powyżej poziomu serca.
Ja tylko raz tak miałam w pierwszej ciąży, pisałam prace na studiach (właśnie w okolicy 6mca) i cała noc siedziałam przy komputerze.. rano nie mogłam włożyć nóg w klapki nawetcoś okropngo.
Myślę, że powinnaś to skonsultować, bo to nie jet normalne w tym tygodniu. Lepiej dmuchać na zimne. Kiedy masz wizyte?