Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
lista:
- bawełniane płatki kosmetyczne (do mycia twarzy, przemywania okolic intymnych)
- wkładki laktacyjne (nie najtańsze, ponieważ są bardzo niskiej jakości i lubią zostawać na brodawce)
- podkłady higieniczne 90x60 (do przewijaka przeciąć na pół i położyć)
- majtki poporodowe miękkie (nie takie zielone sztywne, bo strasznie niewygodnie podobno )
- podkłady poporodowe na noc (takie duże)
dla dziecka:
-płyn do kąpieli (nalewać 1/4 tego co pisze producent)
-emulsja/krem/oliwka do nawilżania (ale używamy tylko jeśli skóra w jakimś miejscu jest sucha i się łuszczy nie smarujemy całego dziecka)
-krem do pupy z cynkiem (używamy również dopiero przy podrażnieniu, tak myjemy czystą wodą)
-nożyczki dla niemowląt
-miękka szczoteczka do włosów (poprawia krążenie mimo, że nie ma co czesać )
-aspirator do nosa
-sól fizjologiczna
-jedna butelka ze smoczkiem (Pani nie polecała drogich, bo nie mają żadnych specjalnych właściwości, włożyć do szafy i użyć w razie konieczności)
-smoczek uspokajacz NUK (najwcześniej dać dziecku w 3-4 tygodniu jeśli będzie miało bardzo silny odruch ssania i mama nie będzie dawała rady)
-paczkę małych pampersów do szpitala
-płyn/proszek do prania odzieży dla niemowląt
-do szpitala najlepiej body i półśpiochy, bawełniany kocyk, Pani nie poleca rożków
-octanisept, ale tylko w sytuacji, gdy z pępkiem coś się dzieje, normalnie myjemy czystą wodą!
były pytania o laktator i położna stwierdziła, że na zapas nie ma co jeśli będzie potrzebny to nie problem kupić, a może się okazać, że jest zbędny.
ważna rzecz, wg informacji od położnej w przypadku pielęgnacji dziewczynek w okolicach intymnych odradza się używania nawilżanych chusteczek, należy używać tylko ciepłej wody.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2016, 14:29
kehlana_miyu, Ola_Ola, aneta93, Blu, Chwilka84, Evelle, Eryka, Limerikowo, marlon, kasia_1988, Dea28 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMelduje połówkowe jako zaliczone. Wszystko na pierwszy rzut oka wygląda ok, papierki z cyferkami będę miała dopiero w przyszłą środę. A póki co dr sprawdziła wszystko i powiedziała, że jest na miejscu. Mała waży całe 495g i jadła swojego kciuka podczas badania
Pięknota!
kehlana_miyu, diewuszka86, aneta93, Blu, Chwilka84, Moko, Visenna, India9, Limerikowo, szynszyl, Dea28, Agata84Ign, kasia_1988, Eryka lubią tę wiadomość
-
Jacqueline wrote:Hej dziewczyny
Ogromnie cieszę się z każdych dobrych wieści od Was i trzymam kciuki
A te które zmagają się z różnymi problemami - jeszcze mocniej ściskam
Ktoś tu napisał, że sprintem zachodzę w ciążęZ ostatnią również sprintem się pożegnałam...
Ale cóż, na kontroli po tej biochemicznej byłam zobaczyć czy dobrze się oczyściło, akurat 14dc był. Wszystko ok, endo nawet ładne 8,4mm a w lewym jajniku pęcherzyk ponad 21mm. Stwierdziliśmy, że pewnie się nie uda, ale aż żal z tego byłoby nie skorzystać...
No i mamy tego efekt3 dni temu widmo cień ledwo dostrzegalny, a wczoraj dostaliśmy super prezent na dzień dziecka - piękna druga jaśniutka różowa kreseczka
Ewentualna data porodu niemal identyczna jak w ciąży z córką, bo wtedy cykl zaczął się 4 maja, a teraz 6 maja. Więc może to jakiś znak?
Troche ciężko mi w to wszystko uwierzyć, że będzie dobrze, ale staram się pracować nad pozytywnym myśleniem
Jacqueline, gratuluję i trzymam kciuki z całej siły!!!Jacqueline lubi tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
pielegniarka_w_mundurze wrote:Kardiolog przepisał mi potas na obniżenie tętna. Obrzęki w ciąży są i będą.
I tyle się dowiedziałam;/ Poza tym powiedział, że mam nerwice ;/
Nerwicy to dostałam jak od niego wyszłam.
Pielęgniarko, sama bym dostała nerwicy po takiej wizycie!
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
szynszyl wrote:Jacqueline cudowne wieści mocno mocno trzymam za Ciebie kciuki, dawaj znać co u Ciebie w kolejnych tygodniach!
diewuszka co do Panów na zajęciach to faktycznie na ćwiczeniach mogą się trochę wynudzić, Pani starał się ich angażować, żeby pilnowali naszej postawy, trzymali brzuszek żeby sprawdzić czy dobrze oddychamy, ale tak ogólnie to raczej takie siedzeniebyły 3 panie bez partnerów i mi było bardzo miło, że mąż był jednak ze mną
a na tych wykładach to jeżeli mąż chce aktywnie uczestniczyć w pielęgnacji i opiece nad dzieckiem to jednak fajnie, żeby z pierwszej ręki usłyszał i zobaczył co i jak, no i zawsze to to dwie głowy do zapamiętanie informacji a nie jedna
poza tym chcę rodzic z nim więc tematy porodu powinny być interesujące, żeby wiedział co się będzie działo
Gratuluje kolejnych wizyt
a co do listy to już biorę zeszyt i przepisuję
Kurcze to teraz już mu pierwszego zdania o wynudzeniu nie będę czytałaNo cóż mam nadzieję, że jednak ze mną pójdzie. Będę się pewniej czuła a tak jak piszesz to zawsze 2 osoby do zapamiętania wszystkiego. My raczej nie będziemy mieli porodu rodzinnego (Mój by zszedł chyba), ale zawsze warto nawet nauczyć się nieco o pielęgnacji noworodka.
-
pielegniarka_w_mundurze wrote:Kardiolog przepisał mi potas na obniżenie tętna. Obrzęki w ciąży są i będą.
I tyle się dowiedziałam;/ Poza tym powiedział, że mam nerwice ;/
Nerwicy to dostałam jak od niego wyszłam.
Witamy w 21 wieku, gdzie wszystko zwala się na nerwy...
Poza tym nerwica, jak lekarz to nazwał jest już poważnym zaburzeniem psychicznym...
Moim zdaniem ten lekarz trochę przesadza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2016, 15:54
-
Ja dziś byłam na wizycie NFZ.
Najpierw się przyczepili że za mało jem, ale przecież mam wyniki ok, więc czego za mało jem? chyba nie decyduję za swoją wagę...
Mówiłam o swoich skurczach, ale z tą "specjalistką" nawet nie mam co gadać. Sprawdziła ręcznie szyjkę. Twardazamknięta
i długa...? długa? a od kiedy się długość szyjki lub stan czy się skraca sprawdza się palpacyjnie??? przecież szyjka jest w pochwie i macicy.
W poniedziałek połówkowe. Na szczęście.Reni@, India9, szynszyl, Dea28 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Diewuszka86, tak jak napisała szynszyl fajnie jest zaciągnąć faceta chociaż na jedne zajęcia, może się sam zachęci i będzie chciał chodzić. Nie wiem, czy podają wam z wyprzedzeniem kolejne tematy spotkań, bo mój sobie wybierał ze na to pójdzie a na to nie. Dobre i to. Fajnie wspominam szkole rodzenia, teraz już nie chodzę, bo musiałabym małą komuś zostawić na chwilę. Ale super było się spotkać z ciężarówkami, pogadać co słychać itd
Wizyt udanych oczywiście gratuluję. Pielęgniarko szkoda, że taki "specjalista" Ci się przytrafił
Musze Wam powiedzieć, że juz (!) trochę lepiej czuje maleństwo. Szału jeszcze nie ma, ale już rano i wieczorem jakieś znaki dajeod razu człowiek jest spokojniejszy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2016, 16:15
kehlana_miyu, India9, Limerikowo, szynszyl, Dea28, Pumpkin lubią tę wiadomość
-
Moje kochane mądre mamusie
nie chcę się zaczytywać w dr googlu bo pewnie wyjdzie mi jakaś śmiertelna choroba ;p odebrałam właśnie swoje wyniki (morfologia i mocz) mocz ok, wręcz super, ale jeśli chodzi o morfologię mam za wysokie leukocyty (12, norma do 10) i neutrofile (8,23 norma do 7) czy wiecie co to oznacza? pewnie normy jakie mam zapisane nie są dla ciężarnych acz kolkwiek zaznaczali, że jestem w ciazy
-
Jacquline, super że się nie poddajesz! naprawdę
w końcu musi się udać
Pielęgniarka, byłam dzisiaj na aqua aerobiku dla kobiet w ciąży i jedna Pani właśnie ma problem z opuchlizną, Pani od zajęć poradziła jej żeby chodziła na masaże żeby pobudzić limfę i jej pomogło, nie chcę nic sugerować, ale może kogoś podpytać i spróbować?Jacqueline lubi tę wiadomość
-
lu.iza wrote:Moje kochane mądre mamusie
nie chcę się zaczytywać w dr googlu bo pewnie wyjdzie mi jakaś śmiertelna choroba ;p odebrałam właśnie swoje wyniki (morfologia i mocz) mocz ok, wręcz super, ale jeśli chodzi o morfologię mam za wysokie leukocyty (12, norma do 10) i neutrofile (8,23 norma do 7) czy wiecie co to oznacza? pewnie normy jakie mam zapisane nie są dla ciężarnych acz kolkwiek zaznaczali, że jestem w ciazy
Lu.iza, ja miałam ostatnio podobne wyniki i moja lekarka stwierdziła, że w ciąży to normalne. Oczywiście zawsze najlepiej omówić wyniki z własnym lekarzem, ale myślę, że nie masz powodów do paniki. U mnie w wynikach morfologii żadne normy nie były dla ciąży, pomimo że zgłaszałam że jestem.
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Blu wrote:
Musze Wam powiedzieć, że juz (!) trochę lepiej czuje maleństwo. Szału jeszcze nie ma, ale już rano i wieczorem jakieś znaki dajeod razu człowiek jest spokojniejszy.
Blu, ja też czuję małego coraz wyraźniej i zaczynam zauważać pory dnia, w których jest najbardziej aktywnySzczerzę się sama do siebie jak tylko o tym pomyślę
Blu, Evelle lubią tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Pumpkin wrote:Melduje połówkowe jako zaliczone. Wszystko na pierwszy rzut oka wygląda ok, papierki z cyferkami będę miała dopiero w przyszłą środę. A póki co dr sprawdziła wszystko i powiedziała, że jest na miejscu. Mała waży całe 495g i jadła swojego kciuka podczas badania
Pięknota!
Pumpkin lubi tę wiadomość