Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny,
Nie udzielam się i dość rzadko podczytuje, niestety nie mam kiedy...
Córcia zaraz dwa latka, a ja 23 tygodniu ciąży wciąż pracuje.
Mam dużo ciuszków do sprzedania po mojej córci, a ze względu, że teraz będzie synek to sprzedaję. Polecam!
Jestem ze Szczecina, możliwość wysyłki. Ceny do negocjacji.
Będę wystawiała więcej jeszcze, jak tylko się "ogarne".
http://olx.pl/oferta/paka-ciuszkow-dla-dziewczynki-56-62-wyprawka-CID88-IDfRt9B.html?action=show&id=234388495
http://olx.pl/oferta/paka-ciuszkow-po-corce-62-68-74-CID88-IDfRszj.html?action=show&id=234386245
http://olx.pl/oferta/komplet-ciuszkow-dla-dziewczynki-rozmiary-56-62-68-wyprawka-CID88-IDfRtDf.html?action=show&id=234390333
http://olx.pl/oferta/sprzedam-kombinezon-dziewczecy-zimowy-3-6-miesiecy-CID88-IDfRucJ.html?action=show&id=234392533
http://olx.pl/oferta/sprzedam-kurtke-h-m-po-corce-rozmiar-68-4-6-miesiecy-CID88-IDfRu4H.html?action=show&id=234392035
http://olx.pl/oferta/sprzedam-kombinezon-zimowy-dziewczecy-rozmiar-74-CID88-IDfRuit.html?action=show&id=234392889
W razie pytań dajcie znać.
Pozdrawiam,
Agnieszka
-
Hej dziewczyny
Oczywiście ciąża przebiega u mnie z plamieniami, a jakże by inaczej
W dzień jak zrobiłam test wieczorem plamienie (ciemna krew, ale nie za dużo) i od tamtej pory do dziś przeważnie rano i pod wieczór przy podcieraniu i braniu Luteiny poplamiam sobie od koloru różowego, poprzez lekko brązowy bardziej, bordowo/brunatny, a wczoraj wieczorem pokazała się jasna krew
Tak się zastrzegałam, że bety nie będę robić, ale w sobotę jak zobaczyłam mocno różowy śluz to strzeliłam z progesteronem od razu. I beta była 2011,9 a progesteron 33,9 ng, z tym, że biorę od pozytywnego testu Luteinę 100 2x1.
Miałam dziś powtarzać betę, ale poleciałam na IP wpierw. Szybko bo szybko, ale zrobili usg, widać w macicy pęcherzyk, usg wieku podac nie chciało, ale pęcherzyk coś ok. 7mm z jakąś plamką w środku, więc na puste jajo się nie zanosi. Krwiaków nie widać, pani doktor mówiła, że mam bardzo mocno unaczynioną macicę, więc plamienie może od tego? A może od wysiłku? Sama nie wiem. Powiedziała, że na pewno nie od Luteiny, a miesiąc temu inny lekarz powiedział, że mogą się zdarzać plamienia po lekach dopochwowych, i bądź tu mądry.
Kazała przyjść za 3 tygodnie, bo za 2 jej nie ma. Osiwieję do tego czasu chyba
Beattkie lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g 
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jacqueline, ja na początku ciąży strasznie sie stresowałam,każda wizyta w toalecie,bo tez miałam plamienia. Trzeba być dobrej myśli, ważne że beta super:)
Polecam dużo odpoczynku, ja przeleżałam pierwszy miesiąc praktycznie cały.
Mocno trzymamy kciuki.
-
kkkaaarrr wrote:A ja bym chciała rodzić sn, oczywiście jeśli nie będzie wskazań do cc. Mój pierwszy poród normalny nie był. Przede wszystkim był to dopiero 26tc więc Olga nie miala jeszcze rozmiarów donoszonego bobasa, ale z drugiej strony nie zdarzylam dostać znieczulenia bo był deficyt anestezjologow, nie zdarzylam nauczyc sie 'jak rodzic' i stale sie hiperwentylowalam co powodowalo ze sztywnialy mi rece i nogi i mdlalam, no i w tyle glowy ponad bolem fizycznym byl ten psychiczny i ta świadomość że nie usłyszę jej placzu gdy juz urodze. Tak, blagalam aby to sie skonczylo, krzyczalam i plakalam, lekko nie bylo. Ale moze właśnie dlatego myślę, że skoro to przetrwalam to teraz na pewno też dam radę i choćby nie wiem jak bolało to myśl o nagrodzie w postaci odglosu pierwszego placzu Boryska będzie dodawac sil. Jeeej, jak teraz o tym piszę to już tak bardzo chciałabym aby był październik!!
Jestem pewna, ze myśl o spotkaniu z wyczekiwanym maleństwem i jego płaczem będzie na tyle wiodąca, ze cała reszta będzie tylko elementem przejściowym i krótkotrwałym
Tego z całego serca życzę Tobie, Wam dziewczyny i sobie też
diewuszka86, kkkaaarrr, Dea28 lubią tę wiadomość
-
Kai wrote:Ja też się nastawiam na pół roku, max 9 miesięcy. Szczerze mówiąc, to nie myślę z przyjemnością o karmieniu piersią, ale trzeba będzie się zmusić dla dobra dzidziusia.
Hmm od zawsze chciałam karmić i się udało. Na początku bardzo sie martwiłam czy ja mam pokarm! Ale położna powiedziała, że dziecko sie o swoje upomni:) i ze skoro nie płacze to się najada. Nie miałam żadnych kryzysów laktacyjnych. Karmiłam 15 m-cy. To był najpiękniejszy czas i teraz liczę na powtórkę Oby udało sie karmić
I nie wiem czy laktacja jest w głowie, w cyckach czy gdzieś indziej.... w każdym razie nastawienie jest na pewno ważne, a jeśli któraś nie karmiła wcale albo krótko - bo pokarm sie skończył to ja mogę tylko współczuc i trzymać kciuki aby teraz się udało)
Anoolka, kasia_1988, Sunflower, Blu, Dea28 lubią tę wiadomość
-
A my w sobotę kupiliśmy wózek dla naszego Hubcia, uzekl nas od razu
http://static.pokazywarka.pl/i/6676654/343247/images.jpg
A nosidełko kupiliśmy kiddy evolution pro2 z funkcją leżenia
http://static.pokazywarka.pl/i/6677221/858056/big.jpg
Zakupy zrobiliśmy w Warszawie w sklepie Dudek dla dzieci. Mogę polecić ten sklep. Pan sprzedawca wie co sprzedaje i zna się na tym. Nasz wozek nie był najtańszy ale jest najlzejszy bo o to nam chodzilo ale maja tez wozki tańsze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 16:56
Blu, India9, Dea28, Limerikowo lubią tę wiadomość
Mój Aniołek kochany - 04.07.2015
-
Jacqueline wrote:Hej dziewczyny
Oczywiście ciąża przebiega u mnie z plamieniami, a jakże by inaczej
W dzień jak zrobiłam test wieczorem plamienie (ciemna krew, ale nie za dużo) i od tamtej pory do dziś przeważnie rano i pod wieczór przy podcieraniu i braniu Luteiny poplamiam sobie od koloru różowego, poprzez lekko brązowy bardziej, bordowo/brunatny, a wczoraj wieczorem pokazała się jasna krew
Tak się zastrzegałam, że bety nie będę robić, ale w sobotę jak zobaczyłam mocno różowy śluz to strzeliłam z progesteronem od razu. I beta była 2011,9 a progesteron 33,9 ng, z tym, że biorę od pozytywnego testu Luteinę 100 2x1.
Miałam dziś powtarzać betę, ale poleciałam na IP wpierw. Szybko bo szybko, ale zrobili usg, widać w macicy pęcherzyk, usg wieku podac nie chciało, ale pęcherzyk coś ok. 7mm z jakąś plamką w środku, więc na puste jajo się nie zanosi. Krwiaków nie widać, pani doktor mówiła, że mam bardzo mocno unaczynioną macicę, więc plamienie może od tego? A może od wysiłku? Sama nie wiem. Powiedziała, że na pewno nie od Luteiny, a miesiąc temu inny lekarz powiedział, że mogą się zdarzać plamienia po lekach dopochwowych, i bądź tu mądry.
Kazała przyjść za 3 tygodnie, bo za 2 jej nie ma. Osiwieję do tego czasu chyba
Nie pozostało nic innego jak czekać i odpoczywać....
Mocno trzymam kciuki:)
-
Cześć dziewczyny,
też nieczęsto się udzielam, ale podczytuję gdy mogę.
Super nosidełko, my też chcemy właśnie takie kupić. Byliśmy już w kilku sklepach, oglądaliśmy różne i to nosidełko było bardzo polecane - nam się podoba i do tego ma f-cje rozkładania praktycznie na płaskoSylwusia100 wrote:A nosidełko kupiliśmy kiddy evolution pro2 z funkcją leżenia
Czekamy jednak z zakupem do wakacji.
Wózek mamy - teutonia be you, nam nie jest potrzebny najlżejszy (mamy domek, więc nie muszę znosić po schodach), ale zależało nam na solidności i dużych kołach na każdy - zwłaszcza wiejski - teren. Teraz musimy dokupić białe drewniane łóżeczko, najlepiej 140x70, macie już jakieś swoje typy??? Do tego musze dobrac komodę. Duszą szafę na wymiar w białym lakierze już zamówiłam, bo zdecydowałam, że meble dla synka będą właśnie białe.
Jacqueline -> powodzenia, odpoczywaj dużo i staraj się nie stresować.
-
nick nieaktualnySylwusia100 wrote:A my w sobotę kupiliśmy wózek dla naszego Hubcia, uzekl nas od razu
Fajny wózek i faktycznie wcale nie taki ciężki.
Ja po chwilach zwątpienia i po Waszych poradach zdecydowałam się w końcu na używany wózek peg pergeo book plus s (tu możecie zobaczyć jak wygląda i co ma w sobie: http://tiny.pl/grsgr). Cena nowego dla mnie za wysoka, ale używany kupiłam za 1700zł, więc w koszcie, który brałam pod uwagę. Mam nadzieję, że się nie rozczaruję
Blu lubi tę wiadomość
-
Jacqueline pozostaje czekać i mocno wierzyć! trzymam mocno kciuki, żeby się udało
o super, że powrócił temat wózeczka ja dzisiaj chyba zmieniłam nastawienie o 180 stopni i bardzo możliwe, że zdecyduję się na trójkołowca baby jogger city elite albo jane slalom pro albo jeszcze jakiś inny jak znajdę miała któraś z Was z nimi do czynienia? Przemawia do mnie łatwość z jaką się składa spacerówkę i można normalnie na płasko położyć. jednak stwierdziłam, że te spacerówki z takich klasycznych wózków 2w1 są trochę toporne a do tych wózeczków normalnie można zamontować gondolę i chyba nie był by zły wybór jeszcze będę wertować internet.
-
nick nieaktualnySzynszyl, te 3 kołowe to są super i jeśli chodzi o wygląda i pod kontem wagi czy łatwości obsługi. Pomyśl tylko czy będzie wygodnie prowadzić wózek zimą - chodzi mi o śnieg, zaspy na chodniku, zjazd z chodnika na ulicę. Nie znam się na tym ale to pierwsze o czym pomyślałam, może któraś z mam miała taki?
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej daiewczyny mnie rano wyposali do domu o 11 wyszlam ze szpitala, po drodze zajechalam do mojego ginekologa pogadac z nim bo mam za 2 tygodnie na kontrole szyjki rano podjechac czy tam sie nic nie dzieje i wtedy normalnie czekac do badania na 11.07 tego calosciowego, wypisali mnie do domu z antybiottkiem na 5 dni jeszcze.
Reni@ lubi tę wiadomość
ja bym na pewno osiwiała i zwariowała!
