Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
aneta93 wrote:Ja po drugim połówkowym
Dzidziuś waży 612g, wszystko prawidłowe, ale to już wiedziałam po 1-szym połówkowym, mam teraz porównanie że na nfz i prywatnie robić to jest jednak różnica. Na prywatnym mam pół strony opisów, na nfz zaledwie najważniejsze wymiary.
Co do szyjki nadal ma ok 4 cm, nie da się jej zmierzyć dokładnie bo jest zawinięta, więc dzięki Bogu skurcze narazie jej nie skracają.
PS szyjka się nie wydłuża, to są błędy w pomiarach, nawet jeśli macie 1 cm różnicy, to wcale nie oznacza że się musi skracać moja szyjka wymiary ma (45,47,40,38,37,40) co badanie to inny wymiar, różnica sięga 1 cm, nie u każdej osoby szyjkę da się zmierzyć tak łatwo, może macie ją zagiętą jak ja szyjka z reguły nie jest prosta jak drut.
Cieszę się że wszystko okMam nadzieję, ze u mnie również tak będzie. A tu jeszcze 2 tygodnie czekania
-
Reni@ wrote:Cieszę się że wszystko ok
Mam nadzieję, ze u mnie również tak będzie. A tu jeszcze 2 tygodnie czekania
Reni@ lubi tę wiadomość
-
aneta93 wrote:Musi być ok, mi w nocy dziś twardniał brzuch często,a dziś od rana mimo ruchu w ogóle nie twardnieje a szyjka jest jaka była.
Pielegniarka- a jak Twoje obrzęki, nadal masz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2016, 19:32
-
Ja po kolejnej wizycie. Mały przybrał na wadze - ma już 465 g (sześć dni temu na połówkowym było 370 g). Wszystko ok, a szyjka 57 mm.
Chwilka84, Visenna, Dea28, szynszyl, diewuszka86, Kasik2, Sylwia91, NiecierpliwaKarolina, Agata84Ign, kehlana_miyu, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Sylwia91 wrote:Ja właśnie znalazłam na zdjęciach usg że szyjka ma 32mm to faktycznie mało...
no nic, czekam na pessar, powinien jutro być to od razu pojadę do lekarza żeby założyć i dam Wam znać
Dlugosc jest w normie. Nie pamietam, czy masz rozwarcie, czy nie? Ja mam 28/29mm (lub 4cm wg innego pomiaru), jest twarda, zamknięta. Usłyszałam, że passer zakładają dopiero od 25-22mm, choć nie bez znaczenia jest np. rozwarcie. Czytałam wcześniej, że lekarz nie zrobił Ci posiewu. Mialaś wczesniej w ciąży to padanie? Nie boisz się? Przez krążek łatwiej o infekcje podobno, ale co gdy tam cos już sie dzieje? Ja bym chyba sobie bez badan nie dała krążka założyć. Bałabym się. Nie masz długości na granicy, jest czas na badania...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2016, 21:34
-
ja bylam w 17 tyg na usg w PL to maluszek wazył 166g w zeszłym tyg byłam tu w anglii na nhs to był 20t+4d nie znam wymiarow ani wagi bo powiedziała polozna ze jest za wcześnie
głupoty gada taki maja sprzet. pewnie w przyszłym miesiącu tzn za 2-3 tyg będę prywatnie u polki to będę wiedzieć lepiej
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Kai gratuluje :* i gratuluje wszystkim wizytującym dobrych wieści
z tymi szyjkami to sie porobiło, ciekawa jestem jaka będzie moja za 2 tygodnie.
z wyprawki też już dużo mam, dziś zamówiłam szafe dzieciom do pokoju, a tak to jeszcze musze dokupić kosmetyki dla nich i siebie i wózek a dalej będziemy leżec i oczekiwać cudu narodzin!Chwilka84 lubi tę wiadomość
-
walleriana wrote:Kai i diewuszka86
ja też nic nie mam... dosłownie..
Jakieś tam ciuszki kupują przyszłe babcie
Dla mnie to jeszcze za wczesnie.
W sierpniu z męzem mamy cały miesiąc urlop i bedziemy wtedy szykować pokoj dziecka i kupować resztę..
Na pocztaku wychodziłam z założenia żeby te koszty sobie rozlozyć..
Ale ciągle pracuje.. ciagle mam glowę zajętą innymi rzeczami i szczerze nie myśle jeszcze o takich rzeczach jak ciuszki.. nie mam czasu na przeglądanie miliona modeli wozkow..
Pojedzie sie do sklepu, powie sie co chce i sie wybierze ładny model tym bardziej ze wiemy ze mamy ograniczony budżet na to...tzn nie chcemy wydać wiecej niż 2 tys.
Ale z drugiej strony kupić taki model żeby się przydał jeszcze bo mam nadzieje że bedzie nam dane miec jeszcze jedną pociechę w przyszłości..
Ale czytam Was uwaznie, i wszystkie te informacje mi się przydadzą z pewnością
Bo to pierwsze dziecko i w sumie moja wiedza jest minimalna:)
Ja właśnie też pracuję jeszcze, może jakbym była w domu to miałabym inne podejście do tego. Na razie wychodzę z założenia, że na spokojnie damy rady wszystko skompletować w sierpniu i we wrześniu
Ale też czytam uważnie wszystkie rady i będę korzystała z tej wiedzy jak już zacznę buszować po sklepie -
Dziewczynom po badaniach gratuluję udanych wizyt
Zazdroszczę Wam tych połówkowych ja już nie mogę się doczekać, ale do 24.06 już nie tak daleko
Widzę z szyjkami się porobiło kurcze.. mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i wszystkie szczęśliwie doczekamy do naszych październikowych terminów. -
Visenna wrote:Dlugosc jest w normie. Nie pamietam, czy masz rozwarcie, czy nie? Ja mam 28/29mm (lub 4cm wg innego pomiaru), jest twarda, zamknięta. Usłyszałam, że passer zakładają dopiero od 25-22mm, choć nie bez znaczenia jest np. rozwarcie. Czytałam wcześniej, że lekarz nie zrobił Ci posiewu. Mialaś wczesniej w ciąży to padanie? Nie boisz się? Przez krążek łatwiej o infekcje podobno, ale co gdy tam cos już sie dzieje? Ja bym chyba sobie bez badan nie dała krążka założyć. Bałabym się. Nie masz długości na granicy, jest czas na badania...
-
Dodam że mam zapisane na receptę jakieś globulki dopochwowe żeby zapobiegać infekcjom. Mam je brać po założeniu..
No i mam teraz jeszcze większego stracha ehhczytałam właśnie że po założeniu lekarze zalecają leżący tryb życia
wciąż jakieś problemy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2016, 22:42
-
nick nieaktualnySylwia91 wrote:Dodam że mam zapisane na receptę jakieś globulki dopochwowe żeby zapobiegać infekcjom. Mam je brać po założeniu..
No i mam teraz jeszcze większego stracha ehhczytałam właśnie że po założeniu lekarze zalecają leżący tryb życia
wciąż jakieś problemy...
Sylwia ja juz leżę ponad miesiąc. Czasami chodzic nie mogłam. Nie jest to najlepsza opcja ale mozna się przyzwyczaić. Mimo, ze jestem w innej sytuacji musze od 1 trymestru do konca ciazy wpychac sobie globulki.
Mam nadzieje, ze wszystko sie ulozy i te zalecenia, ktore musisz przestrzegac pomoga w szczesliwym zakończeniu ciazy.
-
Beattkie wrote:Sylwia ja juz leżę ponad miesiąc. Czasami chodzic nie mogłam. Nie jest to najlepsza opcja ale mozna się przyzwyczaić. Mimo, ze jestem w innej sytuacji musze od 1 trymestru do konca ciazy wpychac sobie globulki.
Mam nadzieje, ze wszystko sie ulozy i te zalecenia, ktore musisz przestrzegac pomoga w szczesliwym zakończeniu ciazy. -
nick nieaktualnySylwia91 wrote:Z leżeniem to jakoś wytrzymam jakbym musiała leżeć to będę leżeć, trudno... Wszystko dla dzidziusia. Mam nadzieję tylko że moja gin wie co robi zakładając pessar bez posiewu. Zapisała mi clotrimazol dopochwowo więc chyba jakby była infekcja to zaleczy...
Moim zdaniem tak. I mam nadzieje, ze tak bedzie.
Ja miałam powazna infekcję od 1 trymestru i bylo tyle paniki, ze wczesny porod, ze jak sie dostanie do dziecka to uposledza. Antybiotyk tylko od polowy 2go trymestru mozna podac. I przemywałam woda z plynem w kazdym dniu mialam inny recznik dodatkowo globulki standardowe bez recepty i wyleczyła sie do kolejnej wizyty. Trzeba byc dobrej mysli;-)
Mialas wczesniej jakies powazne infekcje? Masz do nich sklonnosc?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2016, 23:33
-
Raz mi się zdarzyła ale po kuracji antybiotykiem szybko wyleczyłyśmy i wróciło do normy. No i raczej nic poważnego tylko grzybicza po antybiotyku na angine. Dopadło mnie mimo stosowania oslonowych leków... Jak będę jutro u niej to zapytam o posiew. Ewentualnie zrobię na własną rękę posiew moczu, też wyjdą bakterie w razie co.
-
nick nieaktualnySylwia91 wrote:Ile my kobiety jesteśmy w stanie znieść... Ile poświęceń żeby mieć upragnione dziecko. Czasem myślę sobie ze jakby to faceci mieli rodzić dzieci to byłoby nas połowę mniej na tym świecie
Mi by wystarczylo gdyby to docenili i szanowali. Nic wiecej. A nie stoje w kolejce w ktorej jest 3 facetow i kazdy tylko odwraca sie i patrzy na cycki bo wielkie w ciazy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2016, 23:32
NiecierpliwaKarolina, Pumpkin lubią tę wiadomość
-
Beattkie wrote:Moim zdaniem tak.
Ja miałam powazna infekcję od 1 trymestru i bylo tyle paniki, ze wczesny porod, ze jak sie dostanie do dziecka to uposledza. Antybiotyk tylko od polowy 2go trymestru mozna podac. I przemywałam woda z plynem w kazdym dniu mialam inny recznik dodatkowo globulki standardowe bez recepty i wyleczyła sie do kolejnej wizyty. Trzeba byc dobrej mysli;-)
Mialas wczesniej jakies powazne infekcje? Masz do nich sklonnosc?nawet sobie nie wyobrażam co przezywałaś
chwała Bogu że już jest ok
-
Beattkie wrote:Mi by wystarczylo gdyby to docenili i szanowali. Nic wiecej. A nie stoje w kolejce w ktorej jest 3 facetow i kazdy tylko odwraca sie i patrzy na cycki bo wielkie w ciazy...
chociaż mnie dzisiaj spotkała pierwszy raz męska uprzejmość oprócz męża oczywiście. Pan ochroniarz w ZUSie otworzył mi drzwi jak popatrzył na brzuszek
miłe to było. Ale w kolejce do "kasy pierwszeństwa", nad którą wisi tabliczka ze znaczkiem inwalidów i kobiet w ciąży, stałam dzisiaj trochę