Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Byłam u rodzinnego dostałam skierowanie do diabetologa i umówiłam sie na poniedziałek
Pasków narazie nie kupuje bo rodzinny powiedział ze nie moze mi z refundacja wypisać bo nie mam stwierdzonej cukrzycy jeszcze. Wiec nie kupowałam, poczekam na decyzje diabetologa i od niego wezmę receptę na paski.
Napewno mi wytłumaczy kiedy jak sie kłuć. A sama narazie przejdę na dietę bez kłucia. Do poniedziałku juz niedaleko -
Beattkie wrote:Blu idziesz prywatnie czy pakiet z pracy? Zastanawiam się czy jak ktoś prywatnie idzie do luxmed to, tez musi 4 miesiące wcześniej rezerwować wizyte?
Beattkie, a wizyta dodatkowa? Ja nigdy nie mam z tym problemu. Jak zapisywałam się na połówkowe (tydzień wcześniej, bo już miałam zrobione prywatnie) to powiedziałam, że chcę w przyszłym tygodniu, bo tygodnie ciąży muszą się zgadzać. I nie było problemu,żeby dopisać dodatkowo. -
marlon wrote:Cześć Dziewczyny,
naczytałam się o tych Waszych szyjkach, a ponieważ mój Doktor nigdy o mojej szyjce nie wspominał i jest na urlopie, to kontrolnie udałam się dzisiaj do innego.
Szyjka 4 cm. Zamknięta i twarda. Młody jest już głową w dół.
Jedna rzecz, która mnie zbiła z tropu to spojenie łonowe, podobno mam dość dużą szczelinę. Czy Wy też macie taką sytuację?
Czy Wasi lekarze oceniają w ogóle spojenie?
Mój gin stwierdził, że nie jest w stanie ocenić. Dlatego idę do ortopedy w przyszłym tygodniu. A to wszystko dlatego, że mam czasami dość silne bóle spojenia.
Jak u Ciebie gin to ocenił? Przy badaniu zwykłym? Czy miałaś usg? -
Jola1985 wrote:Chyba nie w belly a na suwaku masz coś nie tak - widzę w rozpisce, że termin masz na 12 października, a więc tak jak ja. U mnie też pojawił się dziś w belly komunikat, że zaczynam 7 m-c, czyli rozpoczęłam dziś 27 tc - u Ciebie wnioskuję, że powinno być podobnie...
Sarcia, też mi się wydaje, że suwaczek masz źle ustawiony. Jesteś na nim jeden dzień przede mną, a termin masz prawie dwa tygodnie później. -
Beattkie wrote:Blu idziesz prywatnie czy pakiet z pracy? Zastanawiam się czy jak ktoś prywatnie idzie do luxmed to, tez musi 4 miesiące wcześniej rezerwować wizyte?
Dokładnie to pakiet z pracy męża. Niestety z moim ginem tez jest tak ze dwa miesiące wcześniej już rezerwuje sie wizyty, ale nie internetowo czy telefonicznie tylko u pań w rejestracji. Podobno pacjentki wszystkie wizyty do końca ciąży od razu zaklepuja i dlatego do tych bardziej obleganych trudno się dostać.
A teraz to usg 3 trym tez trudno, bo mój gin powiedział do kogo iść i znowu doktor oblegany. -
nick nieaktualnyNiecierpliwaKarolina wrote:Beattkie, a wizyta dodatkowa? Ja nigdy nie mam z tym problemu. Jak zapisywałam się na połówkowe (tydzień wcześniej, bo już miałam zrobione prywatnie) to powiedziałam, że chcę w przyszłym tygodniu, bo tygodnie ciąży muszą się zgadzać. I nie było problemu,żeby dopisać dodatkowo.
Właśnie to oczekiwanie na wizytę to jest status wraz z wizytą dodatkową. Tylko ta wizyta dodatkowa w tym przypadku jest bardzo na siłę bo dodatkowe były już zajęte i usłyszałam ze od 8 do 17 mam przyjść w dowolnym momencie i czekać. -
nick nieaktualnyBlu wrote:Dokładnie to pakiet z pracy męża. Niestety z moim ginem tez jest tak ze dwa miesiące wcześniej już rezerwuje sie wizyty, ale nie internetowo czy telefonicznie tylko u pań w rejestracji. Podobno pacjentki wszystkie wizyty do końca ciąży od razu zaklepuja i dlatego do tych bardziej obleganych trudno się dostać.
A teraz to usg 3 trym tez trudno, bo mój gin powiedział do kogo iść i znowu doktor oblegany.
Czyli całkiem normalna praktyka luxmedu.
W recepcji powiedzieli mi, że jest limit. Max 3 wizyty u tego samego lekarza.
Jak na moje oko To chyba zależy od chęci czy uprzejmości akurat pracownika, ktory ma zmianę. -
Beattkie wrote:Właśnie to oczekiwanie na wizytę to jest status wraz z wizytą dodatkową. Tylko ta wizyta dodatkowa w tym przypadku jest bardzo na siłę bo dodatkowe były już zajęte i usłyszałam ze od 8 do 17 mam przyjść w dowolnym momencie i czekać.[/QUOT
Ja w pierwszej ciąży chodziłam do super dr, która przyjmoeała raz w tygodniu i zawsze byłam zapisywana na dodatkową, bo nigdy miejsca do niej nie było. Zawsze po maks dwóch godz. Prosiła do gabinetu -
nick nieaktualny
-
Beattkie wrote:India po max 2 godzinach oczekiwania?;p
Ja miałam do tej pory tak, że na dodatkową miałam wyznaczona godzinę i wchodziłem normalnie bez jakiegoś większego opóźnienia;p stąd moje zdziwienie. -
nick nieaktualny
-
adrenalina wrote:Byłam u rodzinnego dostałam skierowanie do diabetologa i umówiłam sie na poniedziałek
Pasków narazie nie kupuje bo rodzinny powiedział ze nie moze mi z refundacja wypisać bo nie mam stwierdzonej cukrzycy jeszcze. Wiec nie kupowałam, poczekam na decyzje diabetologa i od niego wezmę receptę na paski.
Napewno mi wytłumaczy kiedy jak sie kłuć. A sama narazie przejdę na dietę bez kłucia. Do poniedziałku juz niedaleko -
Kai wrote:Napisałam do mojej gin, potwierdziła cukrzycę ciążową, jutro idę do lekarza rodzinnego po skierowanie do poradni diabetologicznej. Taka urodzinowa wizyta (jutro kończę 34 lata). Jak myślicie, czy mogę sobie jutro w ramach podwieczorku pozwolić na malusieński kawałeczek tortu? Żal by mi było nie spróbować, ale nie wiem, czy to bezpieczne... Z drugiej strony jeszcze wczoraj o tej porze nie miałam pojęcia o cukrzycy i żarłam co popadnie...
Kai lubi tę wiadomość
-
Kai wrote:Napisałam do mojej gin, potwierdziła cukrzycę ciążową, jutro idę do lekarza rodzinnego po skierowanie do poradni diabetologicznej. Taka urodzinowa wizyta (jutro kończę 34 lata). Jak myślicie, czy mogę sobie jutro w ramach podwieczorku pozwolić na malusieński kawałeczek tortu? Żal by mi było nie spróbować, ale nie wiem, czy to bezpieczne... Z drugiej strony jeszcze wczoraj o tej porze nie miałam pojęcia o cukrzycy i żarłam co popadnie...
Kai lubi tę wiadomość
-
NiecierpliwaKarolina wrote:Mój gin stwierdził, że nie jest w stanie ocenić. Dlatego idę do ortopedy w przyszłym tygodniu. A to wszystko dlatego, że mam czasami dość silne bóle spojenia.
Jak u Ciebie gin to ocenił? Przy badaniu zwykłym? Czy miałaś usg?
Najpierw naciskał na spojenie i strasznie bolało i palcami wyczuł tą szczelinę, a potem dziabnął USG dowcipnie i tez przez brzuch.
Pytał się mnie, czy uprawiałam sport wyczynowo w przeszłości, bo często się to zdarza właśnie u sportowców. Szczególnie jak w okresie dojrzewania trenują.
-
Beattkie wrote:U mnie w ostatnim dniu 28tc bo później juz terminy zajęte:p denerwuje mnie luxmed.
W czerwcu chciałam zapisać się na wizytę do mojego lekarza prowadzącego na sierpień i wrzesień to nie ma już miejsc!!!! I mam czekać czy coś się zwolni.... A jak nie to przyjść i czekać, aż zostane poproszona.....
Nie czekaj, od razu proś o wizytę dodatkową! To nic, że oficjalnie nie ma miejsc. Wcisną CięGdyby nie to, to ja bym nigdy chyba się do lekarza nie dostała
Najlepiej po odbytej wizycie podejsć do rezerweacji i umówić się na kolejną w wybranym terminie. Na pewniaka mów o dodatkowej wizycie i lekarz tak Ci kazał przyjść - nigdy nie miałam problemów.
Beattkie wrote:Blu idziesz prywatnie czy pakiet z pracy? Zastanawiam się czy jak ktoś prywatnie idzie do luxmed to, tez musi 4 miesiące wcześniej rezerwować wizyte?
Ja mam prywatny pakiet, tzn. sama go sobie opłacam + teraz mam od faceta z pracy, czyli... dwa pakietyJest identycznie. Nie ważne skąd masz pakiet. Ale... jw. wizyty dodatkowe i wszystko gra
Beattkie wrote:Właśnie to oczekiwanie na wizytę to jest status wraz z wizytą dodatkową. Tylko ta wizyta dodatkowa w tym przypadku jest bardzo na siłę bo dodatkowe były już zajęte i usłyszałam ze od 8 do 17 mam przyjść w dowolnym momencie i czekać.
Bo na wizytę dodatkową nie masz wyznaczonej godziny, choć można się umówić z lekarzem i tak dla przykładu... mój endo przychodzi godzinę przed pracą i przyjmuje pacjentki dodatkowe... dokładnie wie, która z Pań będzie i wchodzimy po kolei... ale... gdy jestem na wizycie dodatkowej u ginekologa to zdarza się, że siedzę trochę dłużej. On przyjmuje najpierw "normalne" pacjentki i co 2-3 wprowadza pacjentkę dodatkową. Ostatnio mój lekarz miał 11 (!) pacjentek dodatkowych! To głównie dla niego problem, bo ja dłużej niż 30 min. na wizytę nigdy nie czekałam... on widzi Cię normalnie w systemie, więc prędzej czy później poprosi
Beattkie - ok, doczytałam, że wiesz o wizytach dodatkowych. No cóż... ja nigdy nie miałam problemu z tymLuxMed nie jest idealny, ale... na wizytu chodzę kiedy chcę. I... jeszcze jedna sprawa z USG... jeśli ktoś nie wie. Potrzebowałam USG w przeciągu tygodnia a terminy w Luxmedzie na sierpień. Dzwoni się wtedy na infolinię i mówi, że potrzebuje się badania a że nie są w stanie zapewnić terminu to poprosisz o podzlecenie do dodatkowej placówki. W Warszawie wystawią na Okopową 33, MultiMed. Dostaje się odpowiedni numerek, dzwoni się do MultiMedu i umawia na wizytę. Mimo, że zlecenie na konkrety adres, ja ostatnio byłam ma Polcej u cudownego dr Rodzocha
Za USG płaci oczywiście LuxMed. Trzeba kombinować i... serio, serio polecam postawę na pewniaka
Kai wrote:Napisałam do mojej gin, potwierdziła cukrzycę ciążową, jutro idę do lekarza rodzinnego po skierowanie do poradni diabetologicznej. Taka urodzinowa wizyta (jutro kończę 34 lata). Jak myślicie, czy mogę sobie jutro w ramach podwieczorku pozwolić na malusieński kawałeczek tortu? Żal by mi było nie spróbować, ale nie wiem, czy to bezpieczne... Z drugiej strony jeszcze wczoraj o tej porze nie miałam pojęcia o cukrzycy i żarłam co popadnie...
Jeden kawałek tortu nie zrobi różnicyNie przesadzajmy już... skoro do tej pory jadłaś wszystko na co miałaś ochotę. Jedynie psychika może cierpieć, bo już wiesz, że nie powinnaś
Ja w urodziny partnera i swoje (są obok siebie) zamierzam też dać sobie odrobinę luzu i... mam obiecane lody, hehe
NiecierpliwaKarolina, Kai lubią tę wiadomość