Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
A my czekamy na Boryska
Jeśli chodzi o Szkołę Rodzenia to tutaj chyba póki co mam najpóźniejszy termin, bo zaczynamy dopiero 11.08 w szkole akredytowanej przez Żelazną. Chcieliśmy na Żelaznej, ale dni/godziny nam nie pasowały, więc zdecydowaliśmy się właśnie na tą akredytowaną. Położna z tej Szkoły sama termin wybierała (zapisywałam się cw maju, więc miejsca były w różnych grupach), mi się wydaje strasznie późno, ale postanowiłam jej zaufać, że to najlepszy termin.
Żaden z moich doktorków (ani ten numer 1, ani ten z Medicover) nie pracują w szpitalu. Poród zatem planuję właśnie na Żelaznej. Pierwszy, choć w mało szczęśliwych okolicznościach był właśnie tam i pomimo całej tragedii, któa nas spotkała o szpitalu i personelu złego słowa nie dało się powiedzieć. Dodatkowo, Żelazna jest również szpitalem najbliżej którego mieszkam i odwiedzałam już w tej ciąży tamtejszą IP, więc ślad po mnie mają w papierach, więc tym bardziej wydaje mi się, że to odpowiednie miejsce.Rutelka, India9, kehlana_miyu, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
walleriana wrote:A co do imienia,
to w tym małym gronie kobiet rodzących córki, nasza bedzie miała na imię Gabrysia
Gdyby miał być chłopiec, to na pocztaku podjeliśmy decyzje ze Michał
My akurat nie mielismy zadnych problemów z imieniem..i chyba dobrze. Szybko poszło
Bardzo podoba mi się Gabrysia. Gabriela też ładnie brzmi. Niespotykane imię i nie obce:)kehlana_miyu lubi tę wiadomość
-
MMM, chyba twój maluch na razie największy, a przynajmniej najcięższy
Mój miał 775g 8 dni temu i wydawało mi się, że to już bardzo dużo, ale przy waszych ponadkilogramowych maluchach widzę, że mam jednak średniaczka -
nick nieaktualnyAnieńka wrote:U nas Jasio.
Udalo mi sie zdobyc glukometr na Grojeckiej w Warszawie za darmo. Dokupilam tylko paski za 40zl, dzis pierwszy pomiar, wiec na szczescie moge jednak kontrolowac i byc spokojniejsza do mojego nastepnego testu glukozy w 30tyg.
Aby dostac glukometr podaje sie swoje dane osobowe, telefon, mail. I tyle. Pani w jednej z aptek mi to podpowiedziala, ze diabetykom i kobietom w ciazy przysluguja za darmo:) musialam tylko znalezc apteke gdzie taki sprzet maja. W razie jakbyscie mialy taka sytuacje jak ja, ze wyniki sa na poziomie normy to sprzedaje newsa
A powiedzcie mi jeszcze czy wszystkie macie lekarzy prowadzacych ciaze ktorzy przyjmuja w szpitalach i tam bedziecie rodzic?
Ja tak nie mamidę na żywioł.
Mam lekarza z luxmed a on robi tylko cesarke na życzenie w prywatnej Klinice i to dla patologicznych ciąż.
Wiec liczę na szczęście co do personelu w szpitalu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2016, 12:39
-
NiecierpliwaKarolina wrote:MMM duuuuży chłopak
Myślę, że mój może już ważyć podobnie
Czy to się u Ciebie przekłada na odczuwanie ruchów? Są wyraźniejsze?
Hmm mały tak kopie, ze momentami mam łzy w oczach. Wczoraj na wizycie mówiłam, ze mimo łożyska na przedniej ścianie...ruchy są bardzo mocne...czasami wręcz nieprzyjemne.
Mam przez to takie głupie wrażenie że przez to mam ten twardniejący brzuch i że szyjka mi się skróci.....
Staram się sporo odpoczywać....jakoś trzeba dotrwać do końca
Dodatkowo nie ułatwia fakt, że jestem z tych drobnych. Dopiero przekroczyłam magiczne 50 kg
-
nick nieaktualnyMMM2016 wrote:Wczoraj byliśmy na usg
byliśmy z synem ale nie wyglądał na zaaferowanego:) haha
Z małym wszystko ok. Waży 1217 g
Szyjka krótka ale w normie: 36 mm. Mam się oszczędzać i odpoczywać.
Na twardnienie brzucha (które ostatnio mi się zdarza): nospa rano i wieczorem po 1 tabletce.
27 lipca, przed planowanym urlopem, kontrola szyjki.
Ostatnio mam niezły młyn. Teściowa wyjechała na wycieczkę więc opiekę na synem przejęłam ja....a że cały czas pracuję w domu to dzielę dzień między opiekę i pracę.
Nie jest łatwo.....
Jeszcze jutro.
Ale dzidziuś rośnie, jak na drożdżach.
-
kkkaaarrr wrote:MMM, chyba twój maluch na razie największy, a przynajmniej najcięższy
Mój miał 775g 8 dni temu i wydawało mi się, że to już bardzo dużo, ale przy waszych ponadkilogramowych maluchach widzę, że mam jednak średniaczka
No tak tylko moja ciążą jest starszawięc i mały większy
Każdy tydzień to tak naprawdę skok rozwojowy więc ciężko porównywać te wagi.....
Syn na ostatnim usg, w 22 tc, waży 581 g a po miesiącu waga się podwoiła do 1217 g
-
Rutelka i moja jak nowy jestem tak szczesliwa ze przez godzinę ciagle zmieniam z gondoli na spacerówkę i wszystkie gadzety przypinam i odpinam
nie rozkinilam jak w gondoli położyć oparcie
dzis w nim śpię
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2016, 19:27
MMM2016, Reni@, NiecierpliwaKarolina, Blu, Pumpkin, Rutelka, kehlana_miyu, Dea28, szynszyl lubią tę wiadomość
-
adrenalina wrote:Rutelka i moja jak nowy jestem tak szczesliwa ze przez godzinę ciagle zmieniam z gondoli na spacerówkę i wszystkie gazety przypinam i odcinam
nie rozkinilam jak w gondoli położyć oparcie
dzis w nim śpię
Super, że Ci się podoba i się cieszysz z zakupu
adrenalina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMacie gotowe rzeczy dla dziecka? Nas czeka malowanie mieszkania. I dopiero po tym będę mogła szalec praniem, prasowaniem rzeczy dla maluszka. Narazie przewalam je sobie codziennie i się ciesze jak głupia
Ja z tego co pamiętam szkole rodzenia mam 13.08. Termin mi się zmienił na 04.10. Ale obstawiam końcówkę września. CC mam mieć. Jutro mam wizytę to się dowiem w końcu konkretnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2016, 13:09
Blu, Rutelka lubią tę wiadomość
-
Ja dzisiaj zamówiłam aptekę i juz praktycznie ze wszystkim jestem gotowa, zostało kilka drobiazgów ale nie sa one niezbędne wiec sie tym nie przejmuje
ja juz po szkole rodzenia, miałam 3 spotkania po 3h i jestem bardzo zadowolona. Na koniec dostaliśmy wszystko spisane na płycie wiec przed porodem wszystko sobie odświeża, a dzieki temu nie miałam problemu z wyprawka dlatego juz zakupy zrobione co by z głowy nic nie wypadło
Nasz mały bedzie miał na imię Filipmielismy to imię wybrane od zawsze i tylko dla chłopca, wiec teraz w ogole nie było tematu o imię, przy drugim bedzie problem
Zapomniałam jeszcze dopisać ze mały jest ustawiony głowa w dół. Oby juz sie nie obróciłmyślicie ze jest jednak duże prawdopodobieństwo ze moze zmienić pozycje?
Blu, Rutelka, kehlana_miyu, kasia_1988 lubią tę wiadomość
-
Anieńka wrote:U nas Jasio.
Udalo mi sie zdobyc glukometr na Grojeckiej w Warszawie za darmo. Dokupilam tylko paski za 40zl, dzis pierwszy pomiar, wiec na szczescie moge jednak kontrolowac i byc spokojniejsza do mojego nastepnego testu glukozy w 30tyg.
Aby dostac glukometr podaje sie swoje dane osobowe, telefon, mail. I tyle. Pani w jednej z aptek mi to podpowiedziala, ze diabetykom i kobietom w ciazy przysluguja za darmo:) musialam tylko znalezc apteke gdzie taki sprzet maja. W razie jakbyscie mialy taka sytuacje jak ja, ze wyniki sa na poziomie normy to sprzedaje newsa
A powiedzcie mi jeszcze czy wszystkie macie lekarzy prowadzacych ciaze ktorzy przyjmuja w szpitalach i tam bedziecie rodzic? -
Z imieniem tez coś ostatnio zaczęliśmy się wahać... juz miał być Leon, to moja mama powiedziała, że kucyk znajomych ma tak na imię... wrrrrr i teraz co pomyśle Leon to widzę konika! OMG rezerwowo mamy jeszcze Szymka i Marcela. Adaś bardzo mi się podoba, ale mąż ma jakiego znajomego o tym imieniu i mu nie pasuje...
Ja tez cały czas przekładam ubranka, dzisiaj nie wytrzymałam i wstawiam pierwsze pranie :dChwilka84, Dea28 lubią tę wiadomość
-
U mnie tez synek główka w dół od dłuższego czasu, pytałam lekarza czy sie przekręci to stwierdził ze jest szansa bo ma jeszcze sporo miejsca. Ogólnie powiedział ze w brzuchu działa grawitacja i jako ze główka jest najcięższa to idzie w dół.
.
Czy ktoś wybiera sie do szkoły rodzenia na Madalińskiego ? -
Jesli chodzi o lekarza moj pracuje tam gdzie bede rodzić. Ale to nawet nie o sam porod chodzi bo jest mala szansa ze urodze akurat jak bedzie mial dyzur
za to jak w pierwszej ciazy 6 tyg lezalam na patologii byl dla mnie duzym wsparciem. Zawsze jak byl w pracy od razu mialam kompleksowe badania. A tak to lekarza przychodza i wychodza, kazdy gada co innego. Dobrze miec w szpitalu jakas znajoma twarz
-
nick nieaktualnyadrenalina wrote:Rutelka i moja jak nowy jestem tak szczesliwa ze przez godzinę ciagle zmieniam z gondoli na spacerówkę i wszystkie gazety przypinam i odcinam
nie rozkinilam jak w gondoli położyć oparcie
dzis w nim śpię
Super bardzo się cieszę.
Po prawej stronie gondoli od zewnętrznej strony masz taką taśmę i przycisk (u mnie czarny). Musisz nacisnąć ten przycisk, przytrzymać i poluzować taśmę. Gondola podnosi się i opuszcza na tej taśmie. Popróbuj!Super!
adrenalina lubi tę wiadomość