WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    A ja tak z innej beczki. Najpierw będzie 'uprzejmie donoszę', jedna z naszych Aniołkowych Mam znów ma groszka. Suwaczek Jacqueline wskazuje na 9tc :)
    Jacq, jeśli to czytasz wybacz proszę, że donoszę w Twoim imieniu, ale po prostu cieszę się twoim szczęściem i jak spojrzałam na naszą pierwszą stronę to zwyczajnie zabrakło mi tej radosnej informacji!

    I mam jeszcze jeden 'wniosek formalny'. Może przeczyściłybyśmy troszkę listę z pierwszej strony? Jest spora grupa dziewczyn, które nie zaglądają tu od momentu jak powiedziały 'cześć, można się dopisać', ewentualnie od momentu kiedy były przenosiny na drugie forum. Może mam bzika na punkcie porządku, ale jakoś tak mnie zwyczajnie wkurza scrollowanie kilkudziesięciu nicków, do których nigdy nie dopiszemy płci czy imienia, bo po prostu tych dziewczyn już z nami nie ma. Oczywiście jeśli się ze mną nie zgadzacie to temat zamknięty, zwyczajnie musiałam dać upust swojej 'pedantycznej' naturze :)[/QUOT
    Jestem za.

  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 8 lipca 2016, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Chwilka :-) Ja też nad płynem do prania myślę póki co.
    Na pewno nie zdecyduję się ponownie na żadne płatki mydlane. :-)

    Ja też jestem za zaprowadzeniem porządku. Zawsze można kogoś dopisać, jeśli zdecyduje się wrócić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2016, 19:37

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • Chwilka84 Autorytet
    Postów: 965 904

    Wysłany: 8 lipca 2016, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pielęgniarka a Ty dzisiaj nie miałaś wizyty?

    ex2bi09komf7ydjp.png
  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 8 lipca 2016, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dwa dni bez komputera i godzina czytania :)

    Fajnie, że udało się Wam zrobić udane zakupy dzieciaczkowe, przepraszam, że tak ogólnie, ale dużo dziewczyn o tym pisało i nie sposób spamiętać :)

    Trzymam kciuki za "słodkie" mamy, mam nadzieję, że te diety nie będą dla Was za bardzo uciążliwe.

    Dziewczyny ja nie mam co prawda bólów kręgosłupa, ale jak chwilkę dłużej posiedzę to boli mnie pod żebrami, ma tak któraś z Was?

    Co do tsh to dwa tygodnie temu miałam już powyżej 2 i endo stwierdził, że już czas podnieść dawkę z 37,5 na 50 bo robię się większa i zapotrzebowanie rośnie.

    ja jeszcze będę miała 2 zajęcia w szkole rodzenia :) ostatnio były warsztaty z karmienia piersią, rewelacja :)

    mój lekarz nie pracuje w szpitalu w którym będę rodzić, zresztą będę rodziła w innym mieście tak wyszło :D mam nadzieję, że będzie dobre mimo wszystko :)

    co do porządków to ja nie mam nic przeciwko jeśli tylko Rutelka ma czas i ochotę się tym zająć.

    trochę się rozpisałam :D

    Visenna, adrenalina, Blu, Dea28, Chwilka84, India9, Rutelka lubią tę wiadomość

    3jgx3e3kscbj73hd.png
  • Kasia! Znajoma
    Postów: 27 118

    Wysłany: 8 lipca 2016, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dea - co do pępowiny dwunaczyniowej to ja na 3. wizycie dowiedziałam się o niej. Chodzi o to, że pępowina składa się z żyły i tętnicy - stąd dwunaczyniowa a nie trzy. Lekarka powiedziała mi, że jeszcze parę lat temu uważano, że taka pępowina odpowiada za wadę u dziecka (układ sercowo-naczyniowy i moczowy). Dzisiaj medycyna podchodzi zupełnie inaczej do tej kwestii. Podstawą jest bardzo dobre usg połówkowe ze szczególną uwagą na serduszko i nerki dziecka oraz zlecenie echo serca. Ja to wszystko zrobiłam i wyszło, że pępowina dwunaczyniowa jest – ja powiedział lekarz „izolowana” czyli nie towarzyszą jej żadne nieprawidłowości u dziecka. Lekarz zaleca jeszcze jedno szczegółowe usg ok. 33 tc i potem po narodzinach wspomnieć o pępowinie pediatrze. Jak się dowiedziałam od innego lekarza ”taka uroda mojej ciąży”. Skoro 2 lekarzy mnie tak zapewniło to nie widzę w tym nic niepokojącego. Niemniej jednak na każdej wizycie pytam o tę pępowinę.
    Nie martw się na zapas bo ja już to przechodziłam i nic to nie zmieni :-)

    Co do imion to u nas będzie Magdalena - mąż wybrał a ja postanowiłam, że jeśli mi się spodoba to zaakceptuje.

    Visenna, Dea28, Rutelka, India9, kehlana_miyu lubią tę wiadomość

    km5suay31n7mm376.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas imie dla synka to jedna wielka zagadka :)

  • Kasik2 Autorytet
    Postów: 303 275

    Wysłany: 8 lipca 2016, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szynszyl wrote:

    Co do tsh to dwa tygodnie temu miałam już powyżej 2 i endo stwierdził, że już czas podnieść dawkę z 37,5 na 50 bo robię się większa i zapotrzebowanie rośnie.

    Ja mam dokładnie tak samo i to samo usłyszałam od endo :-) robię się większa i zapotrzebowanie rośnie, dawka rozkłada się na kg masy ciała

    A co do bólu kręgosłupa to niestety i u mnie się zaczyna :-\ dziś po spacerze myślałam że nie dojde do domu

    U nas na 80% Martynka :-) ale jeszcze się zastanawiamy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2016, 20:51

    Rutelka, India9, kehlana_miyu lubią tę wiadomość

    klz9zbmhugl0l61p.png
  • Ola_85 Autorytet
    Postów: 1182 954

    Wysłany: 8 lipca 2016, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mam wyniki glukozy
    1 pobranie : 79
    2 pobranie :112
    3 pobranie : 116
    Czy wszystko ok ??

    India9 lubi tę wiadomość

    km5s8ribs34fnes6.png
  • Jola1985 Autorytet
    Postów: 350 388

    Wysłany: 8 lipca 2016, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas imię już dawno wybrane - będzie Olaf. Mąż wybrał a ja zaakceptowałam :) Mąż ciągle mówi do brzuszka "Oluś", twierdząc, że przecież nie będzie się zwracał do syna w brzuchu bezosobowo ;)
    Moim rodzicom się podoba (nawet okazało się, że było na magicznej liście imion mojej mamy ;) ), teściom absolutnie nie - ale najważniejsze, że nam się bardzo podoba.
    Mamy takie podejście, że syn już uczestniczy w życiu naszej rodzinki - już jest jej częścią, choć się jeszcze nie urodził. Mąż rozmawia z nim przez brzuch, włączamy mu muzykę zakładając wieczorem na brzuch słuchawki, nawiązujemy kontakt głaszcząc brzuch a on odpowiada kopniaczkami, staramy się obserować co lubi a czego nie, gdy mąż do mnie dzwoni zawsze się pyta jak się ma Oluś, czy jest grzeczny itd. - fajnie :D

    Kasik2, Chwilka84, szynszyl, Blu, Dea28, diewuszka86, NiecierpliwaKarolina, kehlana_miyu lubią tę wiadomość

    ex2bwn15260327bu.png
  • Chwilka84 Autorytet
    Postów: 965 904

    Wysłany: 8 lipca 2016, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jola i jak Maluszek reaguje na muzyke?, co mu puszczacie?

    ex2bi09komf7ydjp.png
  • lu.iza Autorytet
    Postów: 951 1008

    Wysłany: 8 lipca 2016, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    India9 wrote:
    Dzięki Chwilka :-) Ja też nad płynem do prania myślę póki co.
    Na pewno nie zdecyduję się ponownie na żadne płatki mydlane. :-)

    Ja też jestem za zaprowadzeniem porządku. Zawsze można kogoś dopisać, jeśli zdecyduje się wrócić.

    India, dlaczego nie płatki mydlane? ja mam właśnie taki plan :)

    qb3cl6d8iexq5cc7.png
    m3sxc6edpjlusky4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    India9 wrote:
    Ale mała mi się dzisiaj rozpycha, tak mnie kopie w bok i pcha chyba nóżki, że momentami boli jakby mi rozrywała ciało :]
    No, ale lepiej, że się rusza niż miałabym się zastanawiać dlaczego tego nie robi.

    Ola- współczuję, ja aż tak źle nie przechodziłam tego badania, ale tez było mi ciężko wypić, trochę mdliło i po godzinie słabo mi się robiło.

    Dziewczyny, zainteresowałyście mnie proszkiem do prania Bobini. Powiedzcie (te, które kupiły) - wybrałyście proszek czy płyn do prania i co miało wpływ na decyzję?

    Ja kupiłam proszek. Sama nie wiem czemu nie płyn. Może dlatego, że łatwiej go dozować i ja sypię do bębna a nie do komory na proszek, żeby osad po detergentach się tam nie zbierał. Pachnie ładnie, delikatnie, jak niemowlak. No i bardzo dobrze doprał plamki z ubranek. Wszystkie plamki zeszły - a było ich trochę (prałam w 60 stopniach z dodatkowym płukaniem). Jak mi się skończy proszek, to kupię płyn dla porównania. :)

    India9 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja szczerze plynu nie uzywalam jeszcze do prania, ani tego dla doroslych ani dla dzieci nie wiem jakos nie mam przekonania, wole tradycyjnie proszek do prania :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NiecierpliwaKarolina wrote:
    Dziewczyny tarczycowe, mam pytanie, bo już zglupiałam :-/ od kilku miesięcy moje TSH mieści się w przedziale od 0,9 do 1,3. Cały czas pożera lm wysoką dawkę Euthyroxu - 175.
    Przy ostatnim badaniu 11 czerwca TSH 0,86 i cały czas ta sama dawka Euthyroxu.
    Dzisiaj odbieram wyniki i TSH 2,59 :-/ :-/ :-/ do tego spadł mi mocno wapń. Czy w trzecim trymestrze aż tak dziecko wysysa te hormony? Czy dzieje się coś innego o czym nie wiem?
    Wkurzyłam się :-/


    Ja na początku ciąży brałam 37,5 Euthryoxu i miałam TSH około 1,5. Potem w 3mc zrobiłam badanie i okazało się, że TSH skoczyło na 2,6, więc zwiększyłam dawkę na Euthyrox 50. Ostatnio powtarzałam badanie w maju (5mc) i wyszło 1,5, więc dobrze. Cały czas biorę Euthyrox 50 i już się boję (po tym co napisałaś), że TSH mi skoczyło. Kolejne badanie mam dopiero robić pod koniec lipca (mam skierowanie), ale może dla pewności zrobić prywatnie teraz? Chyba generalnie w ciąży lubi to TSH skakać i trzeba zwiększać dawkę (tak gdzieś wyczytałam), ale ekspertką nie jestem. Sama się obawiam, że i mi podskoczyło.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    A ja tak z innej beczki. Najpierw będzie 'uprzejmie donoszę', jedna z naszych Aniołkowych Mam znów ma groszka. Suwaczek Jacqueline wskazuje na 9tc :)
    Jacq, jeśli to czytasz wybacz proszę, że donoszę w Twoim imieniu, ale po prostu cieszę się twoim szczęściem i jak spojrzałam na naszą pierwszą stronę to zwyczajnie zabrakło mi tej radosnej informacji!

    I mam jeszcze jeden 'wniosek formalny'. Może przeczyściłybyśmy troszkę listę z pierwszej strony? Jest spora grupa dziewczyn, które nie zaglądają tu od momentu jak powiedziały 'cześć, można się dopisać', ewentualnie od momentu kiedy były przenosiny na drugie forum. Może mam bzika na punkcie porządku, ale jakoś tak mnie zwyczajnie wkurza scrollowanie kilkudziesięciu nicków, do których nigdy nie dopiszemy płci czy imienia, bo po prostu tych dziewczyn już z nami nie ma. Oczywiście jeśli się ze mną nie zgadzacie to temat zamknięty, zwyczajnie musiałam dać upust swojej 'pedantycznej' naturze :)


    Ja się zgadzam, już o tym myślałam. Ale sama zaglądam co kilka dni (czasem mam nawet tydzień przerwy) i nie wiem, czy kogoś absolutnie nie ma z nami w ogóle na wątku, czy pojawia się po prostu rzadko. Jak to sprawdzić? Hę?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Kkkaaarrr - troszkę Was podczytuję, nie zapomniałam o Was ;)

    Ciąża jak na razie przebiega u mnie z ,,atrakcjami,, - od terminu miesiączki praktycznie codziennie miałam brudny śluz, od brązowego po czerwonawy, już z 2 tygodnie nie miałam śladu żywej krwi, a w zeszłym tygodniu odrobina się pokazała i miałam parodniowy pobyt w szpitalu. W czwartek przy przyjęciu ciąża żywa, ale nie wiedziałam nic na monitorku, nie pokazywali. Miałam w poniedziałek powtórzone USG i maluszek zgadza się z miesiączką, miał 1,95cm i serduszko 178/min :)

    Od wtorku jestem w domu, brudzenia nie było pare dni a dwa dni znów jednorazowo coś tam było. Lekarz mówił, że krwiaków nie ma i lepiej tak, że jeśli plamienie z macicy to, że nie tworzy się krwiak który odpychałby wtedy pęcherzyk.
    Nabawiłam się infekcji i lekarka dała mi Pimafucin po ,,rozmowie,, a chciała mi Gynalgin wcisnąć (no bo to mieli na stanie). Całe szczęście jest lepiej. I myślę, że może te mini plamienia to od pchania sobie tam tabletek, że coś musiało się podrażniać chyba.

    Więc mam Lutke doustną teraz 3x1 i już trzeci tydzień Duphaston 2x3.

    Dziś zaczęłam 10tc ;) Najbliższą wizytę mam w środę po 17-tej, to będzie skończone 9t5d ;)

    Musiałam referat walnąć :P

    Super kochana, matko jak się cieszę. Gratuluję i trzymam kciuki, żeby dzidziuś pięknie się rozwijał. Zaraz nanoszę zmiany na liście. :D :D :D :D :D

    Jacqueline lubi tę wiadomość

  • Dea28 Autorytet
    Postów: 2068 1253

    Wysłany: 8 lipca 2016, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    India ja wybrałam płyn do prania z Dzidziusia i do tego płyn do płukania.

    Mi tam glukoza smakowała gorzej było po :/

    kkkaaarrr jacqueline pisała troche do tyłu że sie znów udało :)

    Kasia najgorsze jest że mój lekarz prowadzący nie zauważył tej pępowiny. Dowiedziałam sie o niej w tym tygodniu. Póki co wszystko niby ok. Na razie bede robić częstsze usg. Najbliższe echo serca robią jakieś 120km od mojego miasta a z drugiej strony gin zabrania dalszych wyjazdów bo mam krótką szyjke :/ zobaczymy co powie w poniedziałek na wizycie.

    Jola to fajnie mój mąż niestety jest mało uczuciowy. Do brzucha nie mówił ani raz. Może z dwa razy pogłaskał to wszystko :(

    bfarxzdvl5a95qct.pngatdcj44jjj39fx4a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia! wrote:
    Dea - co do pępowiny dwunaczyniowej to ja na 3. wizycie dowiedziałam się o niej. Chodzi o to, że pępowina składa się z żyły i tętnicy - stąd dwunaczyniowa a nie trzy. Lekarka powiedziała mi, że jeszcze parę lat temu uważano, że taka pępowina odpowiada za wadę u dziecka (układ sercowo-naczyniowy i moczowy). Dzisiaj medycyna podchodzi zupełnie inaczej do tej kwestii. Podstawą jest bardzo dobre usg połówkowe ze szczególną uwagą na serduszko i nerki dziecka oraz zlecenie echo serca. Ja to wszystko zrobiłam i wyszło, że pępowina dwunaczyniowa jest – ja powiedział lekarz „izolowana” czyli nie towarzyszą jej żadne nieprawidłowości u dziecka. Lekarz zaleca jeszcze jedno szczegółowe usg ok. 33 tc i potem po narodzinach wspomnieć o pępowinie pediatrze. Jak się dowiedziałam od innego lekarza ”taka uroda mojej ciąży”. Skoro 2 lekarzy mnie tak zapewniło to nie widzę w tym nic niepokojącego. Niemniej jednak na każdej wizycie pytam o tę pępowinę.
    Nie martw się na zapas bo ja już to przechodziłam i nic to nie zmieni :-)

    Co do imion to u nas będzie Magdalena - mąż wybrał a ja postanowiłam, że jeśli mi się spodoba to zaakceptuje.

    Kasia! a ja Ciebie nie wciągnęłam na listę jeszcze. Pisałaś w tej sprawie? Mogłam przeoczyć. Jakbyś chciała, to napisze jeszcze raz, please. :)

  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 8 lipca 2016, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_85 wrote:
    mam wyniki glukozy
    1 pobranie : 79
    2 pobranie :112
    3 pobranie : 116
    Czy wszystko ok ??
    Olu, jak dla mnie wyniki ok :-)

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 8 lipca 2016, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lu.iza wrote:
    India, dlaczego nie płatki mydlane? ja mam właśnie taki plan :)
    Ja w pierwszej ciazy kupilam i z racji tego, ze trzeba je rozpuszczac przed praniem, spedzalam dlugi czas na machaniu łyżką w celu rozpuszczenia. Woda w.miseczce szybko stygła i bez pezrwy musiałam dolewać gorącej. Te moje były oporne na rozpuszczanie, pamiętam moje nerwy i ból rąk, ale może jakieś lipne płatki miałam :-P

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
‹‹ 478 479 480 481 482 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ