Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyszynszyl wrote:Dwa dni bez komputera i godzina czytania
Fajnie, że udało się Wam zrobić udane zakupy dzieciaczkowe, przepraszam, że tak ogólnie, ale dużo dziewczyn o tym pisało i nie sposób spamiętać
Trzymam kciuki za "słodkie" mamy, mam nadzieję, że te diety nie będą dla Was za bardzo uciążliwe.
Dziewczyny ja nie mam co prawda bólów kręgosłupa, ale jak chwilkę dłużej posiedzę to boli mnie pod żebrami, ma tak któraś z Was?
Co do tsh to dwa tygodnie temu miałam już powyżej 2 i endo stwierdził, że już czas podnieść dawkę z 37,5 na 50 bo robię się większa i zapotrzebowanie rośnie.
ja jeszcze będę miała 2 zajęcia w szkole rodzenia ostatnio były warsztaty z karmienia piersią, rewelacja
mój lekarz nie pracuje w szpitalu w którym będę rodzić, zresztą będę rodziła w innym mieście tak wyszło
mam nadzieję, że będzie dobre mimo wszystko
co do porządków to ja nie mam nic przeciwko jeśli tylko Rutelka ma czas i ochotę się tym zająć.
trochę się rozpisałam
Mnie boli pod żebrami od początku czerwca. Właśnie jak siedzę i w nocy, jak leżę. Tak jakby ktoś mnie kopnął w te miejsca pod żebrami. Mówiłam o tym ginekolożce, powiedziała, że to normalne, bo macica rośnie, rozpycha się, narządy się przesuwają i żebra też muszę się trochę rozejść. Nie ma na to rady, trzeba wytrzymać.
Na początku myślałam, że boli mnie wątroba i trzustka, ale nawet w necie na ten temat info znalazłam, że ból żeber i pod żebrami, to normalny (choć nie powszechny) objaw ciążowy.
A co do listy, właśnie robię roboczą listę tych osób, co się odzywają od kilku dni. W razie co, będę dopisywać, bo starą listę mam zapisaną w Wordzie, więc nie będzie z tym problemu.
szynszyl, NiecierpliwaKarolina lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za info w sprawie proszków
Te bóle pod żebrami też mam, zwykle jak siedzę, ale.nie zawsze i czuję wtedy, że mi ciasno w klatce piersiowej, więc.to.na pewno kwestia rozpychania przez macicęWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2016, 22:19
szynszyl lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWyniki jak na 3 trymestr jeszcze ok, teraz dzidzia już nie potrzebuje twojej tarczycy więc szczególnie nie ma się czym martwić, to podobno fizjologiczny wzrost tsh, daj znać czy lekarz podwyższył dawkę.NiecierpliwaKarolina wrote:Dziewczyny tarczycowe, mam pytanie, bo już zglupiałam
od kilku miesięcy moje TSH mieści się w przedziale od 0,9 do 1,3. Cały czas pożera lm wysoką dawkę Euthyroxu - 175.
Przy ostatnim badaniu 11 czerwca TSH 0,86 i cały czas ta sama dawka Euthyroxu.
Dzisiaj odbieram wyniki i TSH 2,59 do tego spadł mi mocno wapń. Czy w trzecim trymestrze aż tak dziecko wysysa te hormony? Czy dzieje się coś innego o czym nie wiem?
Wkurzyłam się -
Chwilka84 wrote:Diewuszka, ja to miód normalnie na śniadanie to mogłabym łyżkami jeść:)wolałam się dopytać.
Dziękuję tez za opinie z malinami, kupie i na spokojnie zjem:)
Byłam własnie na zakupach w pepco sa promocje dla maluszków, kupiliśmy spodenki 100% bawełny (w pepco trzeba patrzeć, bo często sa mieszane poliestry itp) i piekna pieluszkę frotte za 5 zł:)Kupiliśmy tez w smyku rajtuzki i kaftanik do szpitala i z olbrzymia przykrością stwierdzam, że mam już na dzień dobry wszystkie ciuszki...i co ja teraz będę kupować?:)to mi taką radość daje:)
Mnie plecy tez bolą, zwłaszcza jak jestem bardziej aktywna w dzień i zawsze po nocy, na to to tylko mizianko męża pomaga:)
No wiesz kupować można do woli. Zawsze możesz maluszkowi zmieniać outfit kilka razy na dzień Ja stwierdziłam, że nie będę jakoś bardzo dużo ciuszków kupować bo na pewno sporo rzeczy dostaniemy od rodziny i znajomych zaraz po porodzie. A na bieżąco zawsze można coś dokupić jak będzie brakowało. Ja jeszcze nie byłam na zakupach dla dzidziusia i już nie mogę się doczekać
Co do bólu pleców to mi też bardzo doskwiera, zwłaszcza jak sporo siedzę w pracy przy biurku albo dłużej chodzę. Ulgę przynosi poduszka pod plecy. Niestety czasami rano po nocy ciężko mi też wstać, plecy pobolewają. A gdzie tu październik..
A tak z innej beczki. Któraś z Was mówiła o sukience z H&M. Nie pamiętam która, ale dzięki za sugestię. Poszłam do działu ciążowego i obkupiłam się jak głupia. Naprawdę fajne rzeczy i można trafić fajne promocje. Także polecam
Kai, Chwilka84, Blu lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa też ostatnio chciałam napisać że przydałyby sie porządkikkkaaarrr wrote:A ja tak z innej beczki. Najpierw będzie 'uprzejmie donoszę', jedna z naszych Aniołkowych Mam znów ma groszka. Suwaczek Jacqueline wskazuje na 9tc
Jacq, jeśli to czytasz wybacz proszę, że donoszę w Twoim imieniu, ale po prostu cieszę się twoim szczęściem i jak spojrzałam na naszą pierwszą stronę to zwyczajnie zabrakło mi tej radosnej informacji!
I mam jeszcze jeden 'wniosek formalny'. Może przeczyściłybyśmy troszkę listę z pierwszej strony? Jest spora grupa dziewczyn, które nie zaglądają tu od momentu jak powiedziały 'cześć, można się dopisać', ewentualnie od momentu kiedy były przenosiny na drugie forum. Może mam bzika na punkcie porządku, ale jakoś tak mnie zwyczajnie wkurza scrollowanie kilkudziesięciu nicków, do których nigdy nie dopiszemy płci czy imienia, bo po prostu tych dziewczyn już z nami nie ma. Oczywiście jeśli się ze mną nie zgadzacie to temat zamknięty, zwyczajnie musiałam dać upust swojej 'pedantycznej' naturze
-
Może napiszmy jakiś post i każda, która czyta, chce być na liście niech polubi? Zobaczymy wtedy ile z nas czyta, doczytuje w miarę regularnie. Zawsze to jakaś baza... hm?
Canario, NiecierpliwaKarolina, vella, Kai, Asia_08, Dea28, MMM2016 lubią tę wiadomość
-
Co do porodu to ja planuję bez znieczulenia, ale jak to się skończy to nie wiem. To będzie mój pierwszy poród więc ciężko mi tak planować na 100%. Mam ten komfort, że w razie potrzeby wiem, że mi w szpitalu znieczulenia nie odmówią. I jeśli będę czuła, że nie daję rady to na pewno skorzystam. A może jednak dam radę. U dentysty nigdy nie biorę znieczulenia nawet przy kanałowym haha to może mam wysoką odporność na ból
Mój mały od kilku dni nie wiem czy obrócił się do góry nogami, ale mam wrażenie jakby kopał mnie dużo wyżej niż zawsze hmm.. Ale brzuszek mi czasem tak fajnie skacze normalnie cieszę się wtedy jak głupia
Dea nie martw się reakcjami męża. Każdy jakoś tak po swojemu przeżywa wszystko. Mąż na pewno się cieszy Twoim stanem i maluszkami. Mój czasami też niespecjalnie się angażuje emocjonalnie i też się wkurzam no ale cóż, faceci są inni niż kobiety. Dobrze, że tu na forum można się wygadać
India9, Dea28 lubią tę wiadomość
-
hej Dziewczyny nie wykreslajcie mnie tylko :p
Czytam w miarę regularnie co u Was słuchać ale ciężko się odezwać
Mam zazwyczaj możliwość tylko z tel, a tu moja krótka pamięć o sobie przypomina. .. Nie jestem w stanie odnieść się do więcej niż 2 postów
ucielo mi post a tyle napisałam
w skrócie
Widzę, że w większości u nas chłopcy, także i Nasz synuś dołącza do męskiego grona
Imię jeszcze niewybrane Dawid/ Fabian
Jesteśmy po glukozie I czekam na wyniki
Pozdrawiamy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2016, 22:48
Rutelka, kehlana_miyu, India9, Blu lubią tę wiadomość
5cs 🥰 udało się! -
nick nieaktualnyOk, dziewczyny. Sprawdziłam właśnie forum od 28 czerwca do teraz (od strony 445). Zaraz zrobię listę roboczą, którą wkleję tu i na początku (nie kasując starej na razie). I kto będzie chciał, to niech się "zgłasza". To forum jest otwarte dla wszystkich przecież, ale co racja, to racja - trzeba listę uporządkować.
Canario, Reni@, kehlana_miyu, India9, lu.iza, kkkaaarrr lubią tę wiadomość
-
Maluszek się wtedy porusza, śmiejemy się z mężem, że tańczyChwilka84 wrote:Jola i jak Maluszek reaguje na muzyke?, co mu puszczacie?
Puszczamy mu przede wszystkim muzykę klasyczną dla bobasa oraz muzykę specjalnie skomponowaną dla dzieci (typu: Muzyka Bobasa). Nie za długo, aby go nie męczyć - tak z 10-20 min.
Mój przed ciążą też nie był za bardzo uczuciowy, raczej typ "racjonalnego faceta", typowego "inżyniera"Dea28 wrote:Jola to fajnie mój mąż niestety jest mało uczuciowy. Do brzucha nie mówił ani raz. Może z dwa razy pogłaskał to wszystko W ciąży mu się odmieniło, ale to tez nie tak od razu. Każdy mężczyzna jest inny i pewnie reaguje inaczej, ale na pewno wszyscy nasi mężowie przeżywają ciążę (jedno bardziej, inni dużo mniej wylewnie), a potem tak samo mocno będą kochać swoje dzieci
NiecierpliwaKarolina, Blu, Chwilka84 lubią tę wiadomość
-
Porządek musi być
Ja jestem po usg 3d, córunia nie chciała sie za bardzo pokazać i sobie przysypiała, ma za to piękny profil, nóżki i paluszki u rączek.
Wszystko idzie zgodnie z planem i terminem, każdy wymiar w normie, pępowina 3naczyniowa.
Rozmyślania nad imieniem trwają, jak na razie jest Gabriela albo Natalia
Reni@, Rutelka, kehlana_miyu, Blu, Dea28, Chwilka84, szynszyl, Limerikowo, India9 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDobra wstępnie tak to wygląda.
2.października
1. NiecierpliwaKarolina – Łódź, l.31, SYN
3.października
2. Beattkie – Warszawa, l.28, CÓRKA Michalina
3. MMM2016 – Gdańsk, SYN
4. Sunflower – Gdynia, l. 31, CÓRKA
4.października
5. Madziuszka – Łódź, l.21, CÓRKA
6. szynszyl – Toruń, CÓRKA
5.października
7. elficzka – Mazowsze, l.30, SYN
7.października
8. Dea28 – Podkarpacie, l.29, bliźniaki SYN i SYN
9. Rutelka – Warszawa, l.35, SYN
8.października
10. Canario – l.29, CÓRKA
11. Ola_Ola– SYN Michał
9.października
12. aneta93 – SYNEK Oliwier
10.października
13. Kasia_1988 – SYN Borys
14. Ola_85 – Warszawa, CÓRKA Amelia
15. Pumpkin – Warszawa,
16. Reni@ – SYN Ignacy
17. walleriana – Warszawa, l.29, CÓRKA Gabriela
11.października
18. Asia_08 – SYN Mateusz
12.października
19. India9 – Warszawa, l.31, CÓRKA Adrianna
20. Jola1985 – SYN Olaf
21. sarcia123 – SYN
13.października
22. Blu – Małopolska, SYN Leon
23. lu.iza – Poznań, l.24, SYN Filip
14.października
24. Chwilka84 – Łódź, SYN Jakub
15.października
25. Adrenalina – Podlasie, l. 26 , SYN Aleksander
26. Evelle – SYN Franciszek
27. Sylwusia100 – Otwock, SYN Hubert
17.października
28. Limerikowo – Irlandia, CÓRKA
29. pielegniarka_w_mundurze – Warszawa, l. 28, SYN Filip
18.października
30. Visenna – Warszawa, l.28, SYN Tymon
19.października
31. Kai – Kraków, SYN Mikołaj
32. kkkaaarrr – Warszawa, l.30, SYN Borys
20.października
33. Anieńka – SYN Jan
21.października
34. Anoolka – CÓRKA
23.października
35. kehlana_miyu – Łódź, l.30, SYN Adam
24.października
36. Kasik2 – kujawsko-pomorskie, l.34, CÓRKA
26.października
37. Jutysia – l.27,
27.października
38. marlon – Warszawa, SYN
39. Sylwia_i_Niki – Warszawa, l. 22, SYN
28.października
40. Iskierka33 – CÓRKA!
30.października
41. diewuszka86 – SYN
42. Sylwia91 – l.25, CÓRKA Barbara
43. Kasia! – CÓRKA Magdalena
Aniołkowe Mamusie – Pamiętamy!
-maggda 5tc [*]
-angelstw 5tc [*] ---> pozytywny test ciążowy - maj 2016 
-Xaxa 9tc [*]
-Szarlotka123 ciąża biochemiczna [*] ---> pozytywny test ciążowy - marzec 2016
-Jacqueline 9tc [*] ----> pozytywny test ciążowy – czerwiec 2016
-inaa [*]
-dkt.asia 8tc [*]
-Katarzyna.G 7tc [*] ----> pozytywny test ciążowy - maj 2016
-midnight 16tc SYNEK F. [*]
Na liście pierwotnej nie mam danych
Pumpkin oraz
Jutysia
w sprawie płci i ewentualnie wybranego imienia.
Z osób które się odzywały od 28 czerwca na liście w ogóle nie ma:
Maja123
gosiagosia
xMadzik
fryzjerka
Kasia!
miła20
Jeśli chcecie to podajcie dane, tak abym i was mogła wpisać na listę.
I jak? Może być?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2016, 12:20
NiecierpliwaKarolina, Visenna, kehlana_miyu, Jola1985, Asia_08, diewuszka86, Blu, lu.iza, Chwilka84, Reni@, Anieńka, szynszyl, Limerikowo, India9, kkkaaarrr lubią tę wiadomość
-
Visenna wrote:Uu, nieźle poleciało do góry... moje też wzrosło (niedługo zaczynam III trymestr), ale... nie na tyle, by zwiększać jeszcze dawkę. Jestem na 100. A jak FT4? Bo to właśnie ten parametr pokazuje ile jest euthyroxu. A może miałaś jakąś sytuację stresującą i tak wywaliło wynik?
FT4 wyszło 0,9 przy normie 0,7 - 1,48.
Ale chyba już znalazłam winowajcę. Wszystko wskazuje na to, że to ten przeklęty Tardyferon
Odstawiam chyba to cholerstwo w p.... nie dość, że boli mnie po tym żołądek to jeszcze niszczy mi wyniki, na które pracuję miesiącami a w moim przypadku bardzo ważne, żeby tsh było w granicach 1.
Marudzę. Wiem. Ale straszna zgaga mnie męczy to pewnie dlatego 
-
Visena, godzinę po posiłku robię pomiary. Dziś zapisalam sie do diabetologa (na poniedziałek), dostałam zestaw startowy i poszlam na szkolenie z diety cukrzycowej i samokontroli. Czemu masz dwa wyniki na czczo z jednego dnia? Kiedy robisz badanie - zaraz po wstaniu czy tuż przed śniadaniem? Zapomnialam o to dopytac na szkoleniu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2016, 07:29
-
NiecierpliwaKarolina wrote:FT4 wyszło 0,9 przy normie 0,7 - 1,48.
Ale chyba już znalazłam winowajcę. Wszystko wskazuje na to, że to ten przeklęty Tardyferon Odstawiam chyba to cholerstwo w p.... nie dość, że boli mnie po tym żołądek to jeszcze niszczy mi wyniki, na które pracuję miesiącami a w moim przypadku bardzo ważne, żeby tsh było w granicach 1.
Marudzę. Wiem. Ale straszna zgaga mnie męczy to pewnie dlatego
Czyli dość niskie FT4 wskazuje, że i poziom euthyroxu w organizmie jest niski. Może potrzeba więcej. Tak tylko gdybam, przypominając sobie słowa endo. A z tardyferonem nie mam doświadczenia...
Na zgagę rennie albo... szklanka zimnego mleka Mnie oba sposoby ratują.
Rutelka - super robota! U nas raczej Tymon jednak nie będzie, ale... na razie nic nie zmieniam. Jak podejmiemy w końcu decyzję, to będzie można zmienić
***
Śpieszę donieść, że w Motherhood całkiem fajne promocje Właśnie zamówiłam pieluszki tetrowe i flanelowe, otulacz, śpiworek i rożek. Promocje na wybrane wzory, ale i dla dziewczynki i dla chłopca coś da się wybrać. Mój Kropek będzie miał rzeczy... w kropki
Weekend poza Warszawą, dlatego dziś życzę udanego weekendu!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2016, 00:23
Blu, Chwilka84 lubią tę wiadomość
PCOS + NT + IO + hiperinsulinemia + hiperprolaktynemia. I poronienie. -
Kai wrote:Visena, godzinę po posiłku robię pomiary. Dziś zapisalam sie do diabetologa (na poniedziałek), a dziś dostałam zestaw startowy i poszlam na szkolenie z diety cukrzycowej i samokontroli. Czemu masz dwa wyniki na czczo z jednego dnia? Kiedy robisz badanie - zaraz po wstaniu czy tuż przed śniadaniem? Zapomnialam o to dopytac na szkoleniu.
Jak godzinę po, to poprawnie... jak najbardziej! A co do moich pomiarów... jak nie dowierzam w wynik to robię czasem dwa albo trzy pomiary Na czczo od dłuższego czasu miałam kiepskie cukry, dlatego gdy zobaczyłam wynik dwucyfrowy to aż musiałam jeszcze raz to sprawdzić
Pomiar na czczo, robię po odwiedzeniu toalety - paski ketonowe idą w ruch. Pomiar. Później euthyrox, czekam 30min. i śniadanie.
Dziś wyniki mam piękne cały dzień... trzeci dzień z insuliną i żadnego przekroczenia. Ale... jeśli chodzi o glukometry, różnice w pomiarach i ich błędy - ale mnie drażni, jak mierząc trzy razy z rzędu z różnych paluchów dostaję różne pomiary. Dziś np. 99 / 117 / 106. Grrr No ale... ciągle się to mieści w tych 20% błędu, nie jest pow. 120, więc jest dobrze!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2016, 00:26
PCOS + NT + IO + hiperinsulinemia + hiperprolaktynemia. I poronienie. -
nick nieaktualnyVisenna wrote:Czyli dość niskie FT4 wskazuje, że i poziom euthyroxu w organizmie jest niski. Może potrzeba więcej. Tak tylko gdybam, przypominając sobie słowa endo. A z tardyferonem nie mam doświadczenia...
Na zgagę rennie albo... szklanka zimnego mleka Mnie oba sposoby ratują.
Rutelka - super robota! U nas raczej Tymon jednak nie będzie, ale... na razie nic nie zmieniam. Jak podejmiemy w końcu decyzję, to będzie można zmienić
***
Śpieszę donieść, że w Motherhood całkiem fajne promocje Właśnie zamówiłam pieluszki tetrowe i flanelowe, otulacz, śpiworek i rożek. Promocje na wybrane wzory, ale i dla dziewczynki i dla chłopca coś da się wybrać. Mój Kropek będzie miał rzeczy... w kropki
Weekend poza Warszawą, dlatego dziś życzę udanego weekendu!
Spoko, to imię się zmieni, jak już będziecie wiedzieli. Daj znać.
Ja też z Motherhood kupiłam pieluchy flanelowe, otulacz i poduszkę do karmienia. Wybrałam wzór w fioletowe kropy.
Visenna lubi tę wiadomość
