Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa laktator kupuje bezwzglednie, jesli sie nie przyda zawsze moge go odsprzedac dalej i to tez nie jest problem, a inhalator kupuje zacji tego ze mam 4 letnia corke ktora co jakis czas inhalacje dostaje jak ma napady kaszlu, wiec zawsze musze wypozyczac, wiec u mnie to sie przyda tak czy tak. no i termometr kolejna najwazniejsza rzecz
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCanario wrote:Ja mam dużo gadżetów i wszystko używałam i na pewno będę. Tylko podgrzewacz do butelek jest mi zbędny.
Miła niedziela za mną, córcia dała pospać do 10:30 jakby wiedziała ze jest niedzielai jeszcze niech Francja wygra to już w ogóle będzie super!
Canario poleć jakieś gadżety:) -
Kai wrote:Czy Wy też tak macie? Normalnie, jak to w ciąży, dość często chodzę do toalety, ale od czasu do czasu ( tak z dwa razy dziennie) zaczyna mnie ciągnąć podbrzusze i idę tak 3-4 razy w ciagu pół godziny. Potem przechodzi. Nie wiem, czy to przez moją infekcję moczowa, czy się dziecko tak układa na pecherzu czy to jeszcze os innego. Zapytam lekarki w środę, ale ciekawi mnie, czy Wy też tak macie.
I jeszcze pytanie do slodkich mam. Czy macie jakieś sposoby na uzyskanie kropelki do glukometru? Ja mam z tym straszny problem. Ustawilam igłę na 5, masuje rękę, rozgrzewam w wodzie, opuszczam na dół, a kropla wciąż za mała. Jedyne co działa to wyciskanie, a podobno tegp nie wolno robic. Zawsze mialam zimne ręce, w dodatku mam dość wysoka krzepliwosc (w normie, ale gornej) i zanim kropla urośnie, to mi sie naklucie zasklepia. -
NiecierpliwaKarolina wrote:Dziewczyny, czy Wasze maluchy też mają tak często czkawkę? Mój potworek ma w zasadzie codziennie. Czasami nawet dwa lub trzy razy. Chyba będzie żarłokiem
-
Kai wrote:Czy Wy też tak macie? Normalnie, jak to w ciąży, dość często chodzę do toalety, ale od czasu do czasu ( tak z dwa razy dziennie) zaczyna mnie ciągnąć podbrzusze i idę tak 3-4 razy w ciagu pół godziny. Potem przechodzi. Nie wiem, czy to przez moją infekcję moczowa, czy się dziecko tak układa na pecherzu czy to jeszcze os innego. Zapytam lekarki w środę, ale ciekawi mnie, czy Wy też tak macie.
I jeszcze pytanie do slodkich mam. Czy macie jakieś sposoby na uzyskanie kropelki do glukometru? Ja mam z tym straszny problem. Ustawilam igłę na 5, masuje rękę, rozgrzewam w wodzie, opuszczam na dół, a kropla wciąż za mała. Jedyne co działa to wyciskanie, a podobno tegp nie wolno robic. Zawsze mialam zimne ręce, w dodatku mam dość wysoka krzepliwosc (w normie, ale gornej) i zanim kropla urośnie, to mi sie naklucie zasklepia.
Czemu nie wolno wyciskać krwi?ja chyba taką poradę w instrukcji do glukometru miałam, aż sprawdzę w domu. No ja wyciskam... -
nick nieaktualnyDzien dobry dziewczyny
Jq wstalam, ide zjesc sniadanie i powoli sie ogarniac na dzisiejsza wizyte, jeszcze 4,5 godzinki ale sttesik mam juz malego 5 tygodni nie widzialam O.O
Trzymajcie kciiki dam znac po wizycie mam na 13
Milego dnoa Mamuski !!Reni@, Rutelka, Chwilka84 lubią tę wiadomość
-
India9 wrote:Czemu nie wolno wyciskać krwi?ja chyba taką poradę w instrukcji do glukometru miałam, aż sprawdzę w domu. No ja wyciskam...
Nie powinno się wyciskać kropli z opuszki palca, ponieważ wyciskany jest również płyn tkankowy, w którym stężenie glukozy jest większe i przez to pomiar może być zafałszowany. No ale... tak jak pisałam wyżej... też to muszę robić, inaczej nie idzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 08:37
-
sarcia123 wrote:Dzien dobry dziewczyny
Jq wstalam, ide zjesc sniadanie i powoli sie ogarniac na dzisiejsza wizyte, jeszcze 4,5 godzinki ale sttesik mam juz malego 5 tygodni nie widzialam O.O
Trzymajcie kciiki dam znac po wizycie mam na 13
Milego dnoa Mamuski !!
To już pewnie kilo będzie ważyłwszystko będzie ok
Wczoraj odwiedziliśmy znajomych, którzy mają córką w podobnym wieku do naszej. Trudno powiedzieć, żeby dziewczyny ładnie się razem bawiły, bo nasza wszędzie czuje się jak u siebie i zabierała zabawki koleżance, zrobiła straszny bałaganno nic musze wprowadzić jakieś zasady wychowawcze, bo tak to mały szogun nam wyrośnie
Z lataniem do WC mam podobnie, nieraz w przeciągu pół godziny kilka razy. W nocy na szczęście mam spokój.
Chwilka czytałam artykuł, który podeslalas. Jak dla mnie wstrząsający, dobrze, że żyjemy w obecnych czasach, bo ostrzenie igieł od strzykawek na cegle mi się po nocy śniło.
-
Rutelka, piękna lista
jako, że to ja zapoczątkowałam zamieszanie, to składam podwójne podziękowania i gratulacje za kawał dobrej roboty
U mnie dzisiaj endo. TSH 1,8, już daaawno tak piękniutkiego wyniku nie widziałam, więc zakladam, że zostawi mi dawkę 75 tak jak teraz biorę, no ale sama leczyć się nie bede, niech się pani endo wypowieRutelka, Chwilka84, kehlana_miyu, Dea28 lubią tę wiadomość
-
Kai wrote:Dzięki dziewczyny za wszystkie glukometrowe porady. Ja dzisiaj wizytuje u diabetologa po raz pierwszy, nie wiem, czego mam się spodziewać, więc trzymajcie kciuki.
Sarcia, obstawiam, że Twoje dziecię waży już ponad kilogram. Daj znac po wizycie.
I tez nie wiem czego sie spodziewać, nawet o co zapytać.
Ja tez poproszę o kciuki.
A wizyta u ginekologa jutromoj juz napewno ponad kilo ciągnie, jutro sie dowiem
Rutelka, Chwilka84, Dea28 lubią tę wiadomość
-
A u mnie przedwczoraj znów pojawiła się krew, co prawda troszkę tylko przy podcieraniu wieczorem pare razy, ale normalna czerwona
Może mniej ostatnio leżałam trochę, ale tego dnia już aby leżałam i wczoraj tylko wstawałam jeść i siku, plamienie było do południa różowo brązowe, przy podcieraniu tylko. Od południa wczoraj na razie cisza
Wizyta za 2 dni, obym usłyszała tylko dobre wieściZwariuje przez te plamienia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 09:40
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
A Ty jak się czujesz, szyjka si nie skraca, miałaś już wizytę?
Jak nie ma plamień jestem spokojniejszaCóż, okaże się w środę, jak będzie ok na tej wizycie to może już będzie dobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 09:49
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jacqueline wrote:A Ty jak się czujesz, szyjka si nie skraca, miałaś już wizytę?
do doktorka numer jeden ide 20.07.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 09:59
-
nick nieaktualnyNiecierpliwaKarolina wrote:No właśnie po nocy czasami mam taki spięty brzuch jak pęcherz jest pełny.
Co do laktatora to zaczęłam się wahać. Mam go na liście, ale teraz zastanawiam się czy jest sens od razu kupować. Bo w sumie nie jestem pewna czy użyje, a przecież w zasadzie od ręki jest to dostępne w każdym sklepie w razie czego.
Z brzuchem mam identycznie i się zastanawiałam, czy to "normalne"...
Laktator - myślałam jak Ty, ale w końcu kupiłam. Dlaczego? Bo jednak dużo można zaoszczędzić jak się kupi wcześniej online niż później w sklepie "na szybko". A kilka historii już słyszałam gdzie mąż leciał biegusiem szukać po sklepach.
Ja kupiłam canpol elektroniczny na podstawie opinii w necie. Widzę, że teraz kosztuje nowy ok. 160zł a ja kupiłam jakieś 3tyg temu za 120zł. Planuję ściągać pokarm - jak już będzie
No i zdecydowałam się też na podgrzewacz do butelek. Z myślą głównie o swoim mężczyźnie i o mojej wygodzie w nocy.