Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
ja testowałam na razie wkładki z canpola i baby ono i jedne i drugie cholernie mnie wkurzają.. chyba to będzie moja zmora grrr... kupiłam też wielorazowe do prania z aventu i te na razie najbardziej mi odpowiadają, chociaż na noc są ciężkie bo wyjeżdżaja ( nie są przyklejane), za to w dzień są super!
-
A ja dzis dostalam przelew z pracy. Zawsze dostawalam kasę "do ręki" bo na umowie inaczej a w rzeczywistosci tez. Teraz ksiegowa pogadala z szefem ze skoro musze lezec to lepiej byloby przelewem. I sie zdziwilam bo dostalam okolo 200 zl wiecej niz powinnam. Zglupialam
szynszyl lubi tę wiadomość
Aniołek 11 tc [*] 07.2015 -
NiecierpliwaKarolina wrote:Dziewczyny, polecacie jakieś konkretne wkładki laktacyjne? Na co mam zwrócić uwagę przy wyborze?
Chyba niestety muszę się już zaopatrzyć i zacząć używać, bo bardzo nieładnie wyglądają te plamy, no i pranie co chwilę
Orientowałam sie pod katem wyprawki i głownie kobietki chwala Lansinoh, Medela, Johnsons.
Ja juz zamówiłam duża paczkę Lansinoh (25zl za 60 szt) i Johnsons (14zl za 50 szt)
-
nick nieaktualnyReni@ wrote:A ja dzis dostalam przelew z pracy. Zawsze dostawalam kasę "do ręki" bo na umowie inaczej a w rzeczywistosci tez. Teraz ksiegowa pogadala z szefem ze skoro musze lezec to lepiej byloby przelewem. I sie zdziwilam bo dostalam okolo 200 zl wiecej niz powinnam. Zglupialam
A wcześniej byłaś na zwolnieniu? Bo ja jestem na zwolnieniu od lutego i mam za zwolnienie około 500-600 zł więcej niż gdybym pracowała (na goły etat, bez nadgodzin). W Polsce pracować się w ciąży nie opłaca. Lepiej płaca wychodzi na zwolnieniu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 13:24
NiecierpliwaKarolina lubi tę wiadomość
-
Czyli wyniki są zawyżone? I zawsze tylko.zawyżone czy może się zdarzyć, że będą zaniżone?Visenna wrote:Nie powinno się wyciskać kropli z opuszki palca, ponieważ wyciskany jest również płyn tkankowy, w którym stężenie glukozy jest większe i przez to pomiar może być zafałszowany. No ale... tak jak pisałam wyżej... też to muszę robić, inaczej nie idzie.
-
nick nieaktualny
-
Rutelka wrote:A pasek odbierałaś? Bo może dostałaś jakiś "dodatek" w tym miesiącu np. wczasy pod gruszą? Hę? Albo jakieś wyrównanie?
Nie bo prawie wogole nie wychodze z domu. Zapytam za tydzien jak pojade ze zwolnieniem. Tak sie tylko zdziwilam ta kwotą
Aniołek 11 tc [*] 07.2015 -
Ja nie odróżniam Alvareza od Braxtona, ale ja też czuję jakieśRutelka wrote:Nie wiem czy to to, bo pierwszy raz w ciąży jestem, ale kilka razy dziennie mocno twardnieje mi brzuch. Czuję jakby ktoś mi macicę w pięści ściskał. Taki zacisk trwa kilkadziesiąt sekund. To mnie nie boli, ale czuję taki ścisk właśnie.
Czy to skurcze Braxtona-Hicksa są?
Visenna lubi tę wiadomość
-
India9 wrote:Czyli wyniki są zawyżone? I zawsze tylko.zawyżone czy może się zdarzyć, że będą zaniżone?
A tego już nie wiem i też nie ma jak tego sprawdzić raczej. Nawet jak się nie wyciska to glukometr ma swoją granicę błędu. Dlatego ja czasami robię 2-3 pomiary, jak mnie wynik zastanawia i niejednokrotnie wychodzą różne cyferki, ale... pilnuję, by po posiłku było do 120 (łatwizna) i na czczo do 90 (rzadko kiedy mi się to udaje mimo insuliny od kilku dni).
India9 lubi tę wiadomość
PCOS + NT + IO + hiperinsulinemia + hiperprolaktynemia. I poronienie. -
Reni@ wrote:Jestem na zwolnieniu od 12 kwietnia i wczesniej dostalam normalnie wiec nie wiem czy sie księgowa pomylila czy co
Policz jeszcze czy w tym miesiącu była taka sama ilość dni na zwolnieniu, jak w poprzednich. Miesiące mają różną długość i kwoty moich przelewów się różnią między sobą... kasa z ZUSu za L4 wpływa czasem po tym, jak już pensje zostają rozliczone w firmie i... resztę dostaję z nowym miesiącem, np. tak teraz będę mieć, bo przelew w lipcu o blisko 300 zł mniej wyszedł niż poprzednio.
PCOS + NT + IO + hiperinsulinemia + hiperprolaktynemia. I poronienie. -
MMM2016 wrote:Nie słyszałam o tak żenującej sytuacji w kadrach.........
A ja też mam takie problemy więc doskonale rozumiem. Ja dostałam podwójne wynagrodzenie za czerwiec, jedną kwotę jako wynagrodzenie za pracę a drugie jako zwolnienie lekarskie. Teraz muszę zwracać połowę kwoty. Mam nadzieję że to nie będzie miało wpływu na wyliczenie macierzyńskiego. Kurde wszystkiego trzeba pilnować samemu
-
nick nieaktualnyJa pracuję w szkole (nauczyciel) i mam pensję płaconą z góry. I odkąd jestem na zwolnieniu to pierwszego każdego miesiąca przychodzi pensja z pracy, a potem pod koniec miesiąca za miesiąc, który się kończy jeszcze kilkaset złotych jakby z ZUSu wypłacane przez szkołę. Także z tym ZUSem nie jest źle. Zawsze wypłacają pod koniec danego miesiąca, który właśnie się kończy.
-
kehlana_miyu wrote:Tak czytam o Waszych problemach z kadrami i aż się boję co będzie jak pójdę na zwolnienie U mnie niestety w firmie jest zatrudnionych mniej niż 20 osób, więc będę musiała czekać na przelewy z ZUSu
Ja dostaje kase z naszego łódzkiego zusu i nie jest źle:)tylko najgorsze że nie jest to np zawsze ostatni dzień miesiąca, mam miesięczne zwolnienia a oni nieraz wypłacają za całe zwolnienie i trzeba dłużej czekać a nieraz dzielą to i np wypłaca ostatniego dnia miesiąca cześć a później koło 10 kolejną.Ale najważniejsze ze wypłacaja.
-
no niestety cuda wianki się dzieją w firmach a to chyba nie takie trudne, szczególnie, że nie pracowałam w korporacji z setkami osób. Ale nic trzeba trzymać rękę na pulsie, bo jak same nie będziemy pilnować swoich spraw to nikt tego nie zrobi.
Musze ruszyć coś z wyprawką, ale tak Wam powiem, że nie czuję jeszcze tego, że to już niedługo maluszek będzie na świecie, póki co jestem zaaferowana byciem w ciąży i posiadaniem wielkiego brzuszka
Chwilka84, India9, Dea28, Rutelka, Blu lubią tę wiadomość
-
Visenna wrote:Policz jeszcze czy w tym miesiącu była taka sama ilość dni na zwolnieniu, jak w poprzednich. Miesiące mają różną długość i kwoty moich przelewów się różnią między sobą... kasa z ZUSu za L4 wpływa czasem po tym, jak już pensje zostają rozliczone w firmie i... resztę dostaję z nowym miesiącem, np. tak teraz będę mieć, bo przelew w lipcu o blisko 300 zł mniej wyszedł niż poprzednio.
Ja mam przelew z pracy a potem oni rozliczaja sie z ZUS . Moze sie dowiem w przyszlym tyg co i jak. Dobrze ze dostalam wiecej a nie mniej
Aniołek 11 tc [*] 07.2015 -
Renia ja mam podobnie, rownież kilka stówek wiecej. A wynika to z tego ze na L4 wypłacana jest średnia pensja obliczona z ostatnich 12 m-cy. Miałam premie w październiku 2015, wczasy pod grusza i dodatek swiąteczny. To sprawiło ze moje wynagrodzenie na L4 jest troche wyższe. Byc moze u Ciebie także w ostatnim roku wpadały takie dodatki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 15:47
Pumpkin lubi tę wiadomość
-
no właśnie, odnośnie wypłaty, ja dostaje mniej niż normalnie a to dlatego ze wszystkie premie mam dawane na umowę zlecenie a nie doliczane do umowy o prace.Ale trudno, bardzo długo walczyłam, żeby wogole mieć ta umowę, wiec nie będę narzekać.
Ja kupiłam wkładki laktacyjne z rossmana,moja siostra je chwaliła,zobaczymy. -
nick nieaktualnyNiecierpliwaKarolina wrote:Dziewczyny, polecacie jakieś konkretne wkładki laktacyjne? Na co mam zwrócić uwagę przy wyborze?
Chyba niestety muszę się już zaopatrzyć i zacząć używać, bo bardzo nieładnie wyglądają te plamy, no i pranie co chwilę
wkładki laktacyjne lansinoh
