Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
No ja mam nadzieję, że mnie nie odwiedzą
ale zdziwiłam się, że 1 mi wpisał, chyba, że chce się tak zabezpieczyć, że wystawia L4, bo ma powód a nie bo ja chcę.
Śmieszne to trochę, tym bardziej, że chodziłam całe dwa trymestry i jest mi już ciężko siedzieć za biurkiem, nie wspominając o dojeździe do pracy (ok 1,5 godz. w jedną stronę).
adrenalina lubi tę wiadomość
-
aneta93 wrote:Mi lekarz cały czas mówi ze jestem chuda/drobna a nie zaproponował mi tego badania, moze bliżej porodu?
-
Ja też od początku czerwca mam zwolnienia i wszystkie z jedynką. Tylko ja teraz i tak leżę w domu bo ruszać się nie mogę. A nikt mnie jeszcze nie odwiedził. Ale od lipca dopiero mam zwolnienie platne przez zus wiec jezcze zobaczymy.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyaneta93 wrote:Mi lekarz cały czas mówi ze jestem chuda/drobna a nie zaproponował mi tego badania, moze bliżej porodu?
Aneta mój robi ten pomiar osobiście bo chce wiedzieć czy ma kierować pacjentki na cc. U mnie będzie jakoś w 36-37 tc razem z usg masy dziecka bo to ma znaczenie, żeby połączyć wyniki. Natomiast wiem, że w szpitalach przed samym porodem wykonują taki pomiar wiec gin nie muszą chyba.
-
u mnie nie ma reguły. Czasem zjem ostatni posiłek o 20, czasem po 21.
Narazie nie trzymam się tak restrykcyjnie tej diety, bo cukry wychodzą mi ok, o wiele gorzej wyglądało pilnowanie tego co jem w ciąży z synkiem tzn. bardziej pilnowałam a cukry po posiłkach skakały. Teraz nawet po zjedzeniu dwóch gałek lodów (zdarzyło się raz) cukier miałam poniżej 90. -
nick nieaktualnyKai z tego co wiem, zbyt duża przerwa nocna w jedzeniu może wręcz działać odwrotnie na cukier, tzn. podwyższać go rano na czczo (zbyt duży spadek cukru w nocy, powoduje duży wzrost rano po przebudzeniu). Może za dużą przerwę nocną robisz? Z resztą w diecie cukrzycowej zalecany jest tzw. posiłek nocny, który zjadasz pół godziny przed snem - może to być kanapka z chleba żytniego z żółtym serem. Spróbuj może w drugą stronę raz i zobaczysz jak cukier rano się zachowa.
-
nick nieaktualnyDea28 wrote:Jestem. Dzieciaki tu ważą 1100 i 1000g. Dostaliśmy sterydy na rozwój płuc i zostajemy do jutra po druga dawke no i podejmą decyzje co dalej. Szyjka krótka ale zamknięta.
Kai nie przejmuj sie i tak masz lepsze cukry ode mnie.
Rutelko piękna tabelka.my mamy wstępbie ustalone imiona ale mąż twierdzi że na pewno zmienimy
Dea, wspaniałe wieści.Bardzo się cieszę.
Dea28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaneta93 wrote:Dziewczyny, a czy którąś z Was bolą żebra? Czasami jak usiąde to ból jest nie do wytrzymania, jak się położę to jest Ok. Czy to po prostu macica już mi napiera na żebra?
Mnie okropnie bolą żebra i miejsca pod żebrami od początku czerwca. Szczególnie mocno mi to doskierwa jak się nie ruszam. Czuję się tak, jakby ktoś mnie skopał w te żebra - jeden wielki siniak - choć siniaka nie ma, ale czuć jakby był. Podobno to normalne - tak mówi moja gin. -
nick nieaktualnyJacqueline wrote:Tym razem też się nie udało...
Trzymam jednak kciuki za Was wszystkie
Ojoj, przykro mi. BardzoWspółczuję.
Miałaś badaną mutację genu MTHFR? Bo może ją masz i musisz od początku ciąży przyjmować zastrzyki z Clexanu (tak jak ja), żeby dzidziuś przeżył??? Sprawdzałaś to? -
Tak czytam Was zawsze o tych problemach z cukrem, pomiarach ,dietach i wielkie brawa dla Was ,że to ogarniacie:)
A mam pytanie z kategorii "Moja pierwsza ciąża"-czy mogę jeść makowca?, bo mówi się ,że mak jest lekko narkotyczny.
U nas dzisiaj pada cały poranek i deszcz puka o parapet-uwielbiam to:)
Ja ze spaniem nie mam problemu, tzn nigdy nie miałam,zawsze byłam śpiochem, dzisiaj wstałam o 10,30:)Mój synek chyba wdał się w mamę bo rano tylko delikatne szaleństwa są,że mnie nie budzi:)
Zaczynam coraz częściej myśleć o porodzie.....wrrrr.....jestem przerażona:) -
Piękne cukry macie.mnie wczoraj profesor straszył insulina bo mi wyszedł cukier 198 a tu dziś mówi że to po sterydach i żeby sie nie przejmować. Że z tydzień beda cukry podniesione. Na czczo mam w granicach 100 a po posiłku jak sie bede trzymać 130 to git.
Ja nie moge usnąć za to bym rano spała i spałaWiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2016, 11:37
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyChwilka84 wrote:Tak czytam Was zawsze o tych problemach z cukrem, pomiarach ,dietach i wielkie brawa dla Was ,że to ogarniacie:)
A mam pytanie z kategorii "Moja pierwsza ciąża"-czy mogę jeść makowca?, bo mówi się ,że mak jest lekko narkotyczny.
U nas dzisiaj pada cały poranek i deszcz puka o parapet-uwielbiam to:)
Ja ze spaniem nie mam problemu, tzn nigdy nie miałam,zawsze byłam śpiochem, dzisiaj wstałam o 10,30:)Mój synek chyba wdał się w mamę bo rano tylko delikatne szaleństwa są,że mnie nie budzi:)
Zaczynam coraz częściej myśleć o porodzie.....wrrrr.....jestem przerażona:)
Chwilka mak powoduje podobno tylko ospałość i nie ma innych zagrożeń. Ale to pewnie, tez trzeba zjeść odpowiednią ilośćJa w dzieciństwie jadłam mak garściami raczej w ciąży nie miałabym problemu, żeby go zjeść
Chwilka84 lubi tę wiadomość
-
adrenalina wrote:A macie tak ze siedzicie i nic sie nie dzieje, a jak wstawcie to koniecznie od razu do wc bo takie parcie na pęcherz ?
adrenalina lubi tę wiadomość