Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Limerikowo wrote:chyba takie porody po 30h plus to tylko na wyspach
ja nie slyszalam by w Pl 2dni ktos rodzil w bolach 4kg lub wieksze dziecko przyduszone na porazenie mozgowe lub inny niedowlad, w zielonych wodach a w Irl I owszem, historie dookola jak z rekawa I z gazet I tylko z mego miejsca pracy..o odszkodowania milionowe I dostaja ludzie ale kto by chcial gehenne I w zyciu I w sadzie pzrechodzic
w Pl raczej lekarze jak widza ze ktg slabnie I porod nie postepuje to podejmuja decyje co do cc lub proznociag kierujac sie gl dobrem dziecka
np ja mam wpisane w wypisie proznociag I uzasadnienie : przedluzajaca sie III faza porodu, zmeczenie rodzacej
oczywiscie nie neguje ze zdarzaja sie bledy jak np w przypadku Panstwa Bonkow I blizniaczek, jedna juz SP
Ja 3 dziecko rodziłam 18godz sn 3670g,54cm poród wywoływany gdyż synkowi tętno skakało.Powiem tylko że to było moje najmniejsze dziecko bo drugi syn wazył 4020g,58cm i urodziłam go w 6godz od pierwszych skurczy.Więc jak widzisz w PL się zdarzają takie porody:( nikomu tego nie zyczę.Prosiłam o CC ale słyszałam że poród SN jest dla dziecka lepszy mimo iż u mnie rozwarcie stało na 7cm i miałam kilkanaście razy masaż szyjki robiony,musiałam leżeć bo co usiadłam ktg nie odnalazło tętna i panika była... -
adrenalina wrote:My z mężem wogole sie nie "przytulamy" od kąd jestem w ciazy. To raczej ze strachu bo lekarz nic nie mowil o przeciwwskazaniach. Poprostu bardzo długa i ciężka drogę przeszliśmy za nim nam sie udało byc moze dlatego tak jest. Raz cos ram próbowaliśmy ale wydygałam bo cos mnie lekko zabolało i na tym sie skończyło. Sa prZeciez inne sposoby
aczkolwiek po 37 tc napewno juz bez strachu spróbujemy.
To tak samo jak u nas, nie mamy przeciwskazan od lekarza, choc mówiła ,że jeśli chcemy to w prezerwatywie i jak bedzie mnie brzuch bolala to mamy przerwac, a że brzuch czuje raz mniej raz wiecje średnio co drugi dzien to nie chcemy ryzykowac, zreszta ja mam jakąs blokade, poprostu sie boje. Ale nie będe ukrywac, że brakuje mi tego...
Brałyscie może w ciązy probiotyk Dicoflor, wczoraj miałam mały ale jednak kontakt z dzieckiem , które jak sie pozniej okazało ma jelitówke, dobrze sie czuje,ale pomyslałam, że probiotyk mozna by wziąśc. -
Chwilka84 wrote:Brałyscie może w ciązy probiotyk Dicoflor, wczoraj miałam mały ale jednak kontakt z dzieckiem , które jak sie pozniej okazało ma jelitówke, dobrze sie czuje,ale pomyslałam, że probiotyk mozna by wziąśc.
Ja byłam dzisiaj na badaniu krzywej cukrowej... Sama glukoza nawet nie najgorsza do wypicia, ale po godzinie zrobiło mi się niedobrze i wszystko zwróciłamI za parę dni muszę powtórzyć badanie
Macie jakiś sposób żeby po tym ustrojstwie nie wymiotować?
-
Jutysia wrote:Ja brałam na kłopoty z żołądkiem na początku ciąży. To tylko probiotyk, więc nie powinien zaszkodzić.
Ja byłam dzisiaj na badaniu krzywej cukrowej... Sama glukoza nawet nie najgorsza do wypicia, ale po godzinie zrobiło mi się niedobrze i wszystko zwróciłamI za parę dni muszę powtórzyć badanie
Macie jakiś sposób żeby po tym ustrojstwie nie wymiotować?
oj współczuję, że musisz jeszcze raz przez to przechodzić......
A próbowałaś wcisnąć cytrynę?
-
Jutysia wrote:Ja brałam na kłopoty z żołądkiem na początku ciąży. To tylko probiotyk, więc nie powinien zaszkodzić.
Ja byłam dzisiaj na badaniu krzywej cukrowej... Sama glukoza nawet nie najgorsza do wypicia, ale po godzinie zrobiło mi się niedobrze i wszystko zwróciłamI za parę dni muszę powtórzyć badanie
Macie jakiś sposób żeby po tym ustrojstwie nie wymiotować?
Współczujęmnie tez mdliło po godzinie ale jakos dalam radę. Pilam glukoze z cytryną wcisnieta
-
Reni@ wrote:Ja właśnie zamówiłam taki projektor
http://www.krolestwodzieci.pl/dragon/12047-chicco-mis-z-projektorem-niebieski-80152.html?search_query=projektor+chicco&results=4
Też zamierzam puszczać melodie do brzuszka
Mamy goJest super, na pewno będziecie zadowoleni
) Fajne ma melodie - akie spokojne, przyjemne dla ucha. I bardzo ładnie wyglądają te projekcje, gdy w pokoiku jest ciemno
Pumpkin, Kasik2 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyadrenalina wrote:Tez jestem ciekawa jak napeawde wyglądają te pierwsze tyg po porodzie. Oraz jsk jest ze współżyciem.
My z mężem wogole sie nie "przytulamy" od kąd jestem w ciazy. To raczej ze strachu bo lekarz nic nie mowil o przeciwwskazaniach. Poprostu bardzo długa i ciężka drogę przeszliśmy za nim nam sie udało byc moze dlatego tak jest. Raz cos ram próbowaliśmy ale wydygałam bo cos mnie lekko zabolało i na tym sie skończyło. Sa prZeciez inne sposobyaczkolwiek po 37 tc napewno juz bez strachu spróbujemy.
I przyłączam sie do pytania o karuzele na łóżeczko. Oglądałam w jednym sklepie. Za dwa tyg jadę do większego miasta i pooglądam w smyku jakie sa ceny. Ale najpierw chciałabym wiedziec na go zwracać uwagę. Czy lepsze sa te nakręcane ? Czy moze na baterie ? Czy z projektorami czy bez ? Czy z fisher price czy te tańsze ?
Z tego co mnie uczono na studiach karuzela zbyt wcześnie powieszona psuje wzrok dziecka, a światełka oglupiają. Potem jak dziecko już kontroluje oczy to dobrze wybrana rzeczywiście stanowi formę rozrywki i dziecko wyciąga do niej rączki'i patrzy kiedy chce:) Dlatego rezygnuje z karuzeli, a potem zawiesze czarno biała i pewnie z czerwienią bez funkcji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2016, 14:15
adrenalina, Limerikowo, India9 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymaaadzik1207 wrote:Ja 3 dziecko rodziłam 18godz sn 3670g,54cm poród wywoływany gdyż synkowi tętno skakało.Powiem tylko że to było moje najmniejsze dziecko bo drugi syn wazył 4020g,58cm i urodziłam go w 6godz od pierwszych skurczy.Więc jak widzisz w PL się zdarzają takie porody:( nikomu tego nie zyczę.Prosiłam o CC ale słyszałam że poród SN jest dla dziecka lepszy mimo iż u mnie rozwarcie stało na 7cm i miałam kilkanaście razy masaż szyjki robiony,musiałam leżeć bo co usiadłam ktg nie odnalazło tętna i panika była...
Jestem w szoku 18h.... -
Ja na początku wogóle nie kupowałam karuzeli. Dopiero jak nasze dziecko przez refluks i ciągły płacz wogole nie skupiało wzroku i ne reagowało na różne bodźce neurolog poradziła właśnie kupić karuzelę z żywymi kolorami.
adrenalina lubi tę wiadomość
-
Fakt o pologu mowi sie bardzo mało...
Jesli chodzi o krwawnienie to u mnie mocne trwalo ok 2 tygodnie, pozniej jeszcze dlugo takie plamkenie. Ja najgorzej wspominam siadanie, bo jednak ból po nacieciu to jest masakranie chce straszyc, bo tylko ja mialam z tym problem na nas 6 z sali poporodowej, ale jednak. Bardzo pomagalo takie kółko jakby poduszka, moze byc tez dmuchane. 3 tygodnie bez niego sie nie ruszałam :p
A z sexami oficjalnie jest tak, ze po okolo 6 tygodniach idzie sie do gina i daje zielone swiatlomyśmy probowali troszke wcześniej, zeby sprawdzic właśnie, jak to bedzie.
Zostalo mi takie malutkie zgrubienie w miejscu najwiekszego szwu, mąz nie jest w stanie tego wyczucw niczym nie przeszkadza.
kehlana_miyu lubi tę wiadomość
-
Aha nie robilam sobie przed porodem masażu. Teraz na pewno będę, bo jesli chociaz troche pomoze to moim zdaniem warto. Nie wiem tylko od kiedy mozna zaczac, ale chyba do ciazy donoszonej poczekam...
My mamy karuzele magiczna z tiny love. Dziecko odpływało. Zaczelismy używać jak córcia miała juz kilka miesięcy. -
Witam się poniedziałkowo
nareszcie przeprowadziliśmy się i powoli będę się zabierać za urządzanie kąciku dla maluszka, jednak zrezygnowałam z osobnego pokoiku i dzieciaczek będzie przez kilka pierwszych miesięcy w sypialni
beattkie ja tam nie narzekam na niskie ciśnienie, zawsze miałam poniżej "normy", ale mąż się strasznie przejął i co chwile każe mi pićbo mu zemdleje a nawet nie będę czuła, że mi słabo
tez należę do tych osób, które maja wysoki próg bólu, nie pamiętam kiedy ostatni raz brałam coś przeciwbólowego, ale mam nadzieję, że się zorientuje, że to już czasjakby co to do szpitala mam 5 minut
ja jak myślę o porodzie to zawsze samoistnie na myśl przychodzi poród SN, jeśli tylko nie będzie komplikacji to wiem, że dam radęzacisnę ząbki i będzie ok
muszę poczytać o tym masażu krocza o którym pisałyście
dzisiaj ujrzałam bladą linię od pępka, a jak u Was, pojawiła się?
Jutysia współczuję, może faktycznie będzie Ci lepiej po cytrynowej. -
Nam karuzela tiny love przy bujaczku przydala sie po paru mc ach glownie na przewijanie wiec przepielismy ja, z bujaka, mala dlugo nie lubila przewijania ani ubierania mimo mych najdelikatniejszych staran cieplej wody do pupy, rozpinanych pajacow etc
a ze szwami wew nawet 8tyg po porodzie przyjemnie nie jest, ja te 2mce to chodzilam krok krok bol tak to dlugo i bolesnie goilo sie, teraz odpuszcze spacery bo za wczesnie na maratony z wozkiem chcialam isc, siedziec masakra nie dalo sie nawet na kolku, tylko mini posladkiem zjesc i na boku lezec, w ogole ciagnelo przy staniu na poczatku plus jeszcze szwy zew -
szynszyl wrote:
dzisiaj ujrzałam bladą linię od pępka, a jak u Was, pojawiła się?
No ja właśnie też coś zauważyłam tak od kości łonowej do kilku centymetrów powyżej linii bielizny. Do pępka nie dochodzi. I też bardzo blada także nie wiem czy to to czy mi się po prostu wydaje. Ale nie obrażę się jak mój brzuch pozostanie bez tej linii -
Co do strasznych historii porodowych to tam tyle tego strachu..akurat baby sie nie boja bo zachodza w te ciaze i rodza
wiadomo jednej lzej drugiej ciezej, a jak po porodzie pielegniarki rano, po poludniu i wieczorem pytaja czy jakas mama chce apap to rzadko ktora bierzetakze na bol to kobiety sa odporne
Gorzej jakby chlop mial urodzicjak przy byle biegunce bardzo bardzo chory jest..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2016, 15:55
Dea28, Reni@ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiecierpliwaKarolina wrote:No ja właśnie też coś zauważyłam tak od kości łonowej do kilku centymetrów powyżej linii bielizny. Do pępka nie dochodzi. I też bardzo blada także nie wiem czy to to czy mi się po prostu wydaje. Ale nie obrażę się jak mój brzuch pozostanie bez tej linii
Mam identycznie od dobrego miesiąca.