Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Powodzenia w kompletowaniu ostatnich elementów wyprawkiElina wrote:Ja juz mam prawie wszystko tylko jeszcze wozek ale to prababcia malej mówi ze kupi a ja jeszcze wanienke i ciuszki dla małej kupie i dla siebie muszę kupic do porodu koszule i laktator. Miałam kupować hustawke elektryczną ale zdecydowałam ze zamiast tego kupimy monitor oddechu z niania. Czy któraś z was mysli o monitorze oddechu albo używała do poprzzednich dzieci jesli macie jakieś opinie na ten temat to chętnie posłucham. A co myslicie o laktatorze z medela bo ja chce karmić swoim pokarmem ale z butelki
Ja kupiłam monitor oddechu Babysense 5, który ma certyfikat medyczny i nie ma plączących się kabli. Nasi znajomi właśnie taki mają i bardzo polecali, mówiąc, że widzieli go nawet na oddziale w jednym z Wrocławskich szpitali.
Monitor jest w zestawie bez niani i kosztuje ok 390 zł, ale pewnie na allegro/olx można utrafić taniej używany w dobrym stanie.
Laktator też chcę kupić z firmy medela. Ostatnio jak byłam w jednym ze sklepów to przyszła do sklepu młoda mama, która kupiła właśnie laktator tej firmy (elektryczny) i dziękowała sprzedawczyni, że ta jej go poleciła bo bardzo jej się sprawdził
.
Elina, Rutelka lubią tę wiadomość
-
Współczuję problemów z cukrem. Ja nie walczę z nią na szczęście (choć było blisko biorąc wyniki krzywej) a też nie za wiele przytyłam bo w 30 tc jestem 3,6 kg na plusie, a przed ciążą miałam normalne BMI, nie nadwagę - widocznie taki urok.Kai wrote:Cukrzyca ciążowa to straszne świństwo i stres. Wczoraj mialam takie ladne wyniki, a dziś zaczynam od przekroczenia na czczo. Tyle z tego mam, że na pewno się nie roztyje, schudlam i obecnie mam 2,3 kg na plusie. Ale wolałabym sobie przytyć, a nie mieć tych nerwów i kłopotów cukrowych.
Ja też na początku byłam lekko zawiedziona, że chłopczyk, ale teraz już kocham mojego małego synka i nie zamienilabym go na tuzin dziewczynek.
Ja także byłam zawiedziona, że będzie chłopczyk, bo bardzo ale to bardzo chciałam mieć dziewczynkę. Teraz jestem mega dumna, mąż jest uskrzydlony tym bardziej)))
Elina, Rutelka, Kai lubią tę wiadomość
-
Jola1985 wrote:Powodzenia w kompletowaniu ostatnich elementów wyprawki
Ja kupiłam monitor oddechu Babysense 5, który ma certyfikat medyczny i nie ma plączących się kabli. Nasi znajomi właśnie taki mają i bardzo polecali, mówiąc, że widzieli go nawet na oddziale w jednym z Wrocławskich szpitali.
Monitor jest w zestawie bez niani i kosztuje ok 390 zł, ale pewnie na allegro/olx można utrafić taniej używany w dobrym stanie.
Laktator też chcę kupić z firmy medela. Ostatnio jak byłam w jednym ze sklepów to przyszła do sklepu młoda mama, która kupiła właśnie laktator tej firmy (elektryczny) i dziękowała sprzedawczyni, że ta jej go poleciła bo bardzo jej się sprawdził.
Ja mam caly zestaw z medela a laktator to chce ten za 600 zł bo jest najlepszy. A i co mogę ci polecic to kupilam smoczek z.medeli ktory odtwarza naturalny ruch ssania piersi kosztuje w smyku 70 zł ale ja jestem zadowolona ze go kuppilam i myślę że się sprawdzi. A kosmetyki z jakiej firmy dla dziecka masz bo ja nivea baby.
Jola1985 lubi tę wiadomość
4 cykl starań
1.12.2014 8tc [*]
-
Jola1985 wrote:Współczuję problemów z cukrem. Ja nie walczę z nią na szczęście (choć było blisko biorąc wyniki krzywej) a też nie za wiele przytyłam bo w 30 tc jestem 3,6 kg na plusie, a przed ciążą miałam normalne BMI, nie nadwagę - widocznie taki urok.
Ja także byłam zawiedziona, że będzie chłopczyk, bo bardzo ale to bardzo chciałam mieć dziewczynkę. Teraz jestem mega dumna, mąż jest uskrzydlony tym bardziej)))
Ja za tydzień robie to badanie z glukoza trochę sie boje ale mi przybylo 8 kg juz od poczatku ciąży na poczatku tylam 1kg na miesiac a teraz 2 kg. Z krwi na czczo jak robiłam cukier to w normie mialam.4 cykl starań
1.12.2014 8tc [*]
-
Mówisz o takim zwykłym smoczku czy smoczku do butelki, bo szukam go w sklepie internetowym smyka?Elina wrote:Ja mam caly zestaw z medela a laktator to chce ten za 600 zł bo jest najlepszy. A i co mogę ci polecic to kupilam smoczek z.medeli ktory odtwarza naturalny ruch ssania piersi kosztuje w smyku 70 zł ale ja jestem zadowolona ze go kuppilam i myślę że się sprawdzi. A kosmetyki z jakiej firmy dla dziecka masz bo ja nivea baby.
Muszę podjechać do smyka zobaczyć ten smoczek, bo jestem bardzo ciekawa.
Kosmetyki dla dziecka mam z hipp - kupiłam przez internet dedykowane na rynek niemiecki (podobno tak jak z proszkami i innymi środkami, są niby lepsze niż te na rynek polski, ale kto wie ), miały bardzo dobre opinie.
Powodzenia na badaniach, na pewno wyniki będą dobre. Ja się bałam bo w pierwszym trymestrze na czczo też miałam wynik w normie ale jednak wysoki - 99, przy krzywej na czczo 95. Po rozmowie z moim ginem zmieniłam trochę sposób odżywiania się dla dobra synka (bardziej regularne posiłki, ciemne pieczywo, makarony i ryż), więc powinno być ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2016, 10:14
-
nick nieaktualny
-
Jola1985 wrote:Mówisz o takim zwykłym smoczku czy smoczku do butelki, bo szukam go w sklepie internetowym smyka?
Muszę podjechać do smyka zobaczyć ten smoczek, bo jestem bardzo ciekawa.
Kosmetyki dla dziecka mam z hipp - kupiłam przez internet dedykowane na rynek niemiecki (podobno tak jak z proszkami i innymi środkami, są niby lepsze niż te na rynek polski, ale kto wie ), miały bardzo dobre opinie.
Powodzenia na badaniach, na pewno wyniki będą dobre. Ja się bałam bo w pierwszym trymestrze na czczo też miałam wynik w normie ale jednak wysoki - 99, przy krzywej na czczo 95. Po rozmowie z moim ginem zmieniłam trochę sposób odżywiania się dla dobra synka (bardziej regularne posiłki, ciemne pieczywo, makarony i ryż), więc powinno być ok.
Smoczek medela calma.4 cykl starań
1.12.2014 8tc [*]
-
Pumpkin wrote:No prosze, a myślałam że tylko ja jestem taką narzekajką na samopoczucie. Od 2 tygodni ledwo żyję, duchota, upał, szybko się męczę i pocę jak nie wiem co. Dobrze, że nie puchnę - to zawsze jakiś plus...
Mnie nogi bolą dzisiaj strasznie i jak chodzę to stopy mi puchna a najgorsze jest jak się nasiedze to strasznie kość ogonowa boli. Ale jeszcze 13 tyg jak tyle dalam rade to reszta jakos pójdzie.4 cykl starań
1.12.2014 8tc [*]
-
nick nieaktualnykkkaaarrr wrote:No właśnie mam nadzieję, że jutro zbadają. Czekali na posiewy, bez nich nie chcieli badać bo i tak nie podjeliby żadnej decyzji. Dziś rano powiedzieli, że badanie jutro lub pojutrze. Mam nadzieję na jutro, bo na co tu dalej czekać
Oj, to trzymam kciuki, żeby szyjka była na tyle dobra, aby sama dała radę utrzymać dzieciątko w brzuszku. I obyś szybciutko wyszła ze szpitala.
kkkaaarrr lubi tę wiadomość
-
No właśnie tutaj też mi powiedzili, że jeśli jest ponad 25mm to nie założą pessara, bo to ryzyko infekcji i że może tak być, że za tydzień czy dwa do nich wrócę w stanie jeszcze gorszym..Iskierka33 wrote:Kochana dobre wieści, wiem że Ty czułabyś sie lepiej ale powiem Ci jak u mnie jest, mój lekarz np nie zakłada w ogóle pessarów. Dlaczego?
Bo powiedzial że często się dzieje tak ze tam mnoża sie bakterie i może puścić szyjka, ewentualnie szew, ale tez nie zawsze, bo nikt nie wie czy szyjka nie ruszy jak zostanie założony szew....
Ja też leże tyle ze w domu nie wiem czy czytalaś Kochana?
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
nick nieaktualnyNiecierpliwaKarolina wrote:A my wracamy od lekarza. Byliśmy się przywitać po 2 miesiącach bez zaglądania do brzuszka. Usg III trymestru wyszło bardzo dobrze. Jak to pan dr powiedział "duży, dorodny chłopak rośnie" wszystko jest idealnie. W trakcie badania połykał wody i kopał w głowicę bawił się z doktorkiem
No i mój "malutki" skarb waży już 1800 gram
A termin porodu wg dzisiejszego usg na 21 września. Nie mam nic przeciwko
Super, że synek zdrowy,a jaki duży. Mamusia dobrze go karmi.
NiecierpliwaKarolina lubi tę wiadomość
-
Hejka,
nam brakuje wanienki, przewijaka, kosmetyków, leżaczka i jeszcze kilku ciuszków.
Mi nogi strasznie puchną, chłodzenie w zimnej wodzie nie pomaga, nawet krem dla mamusiek z Rossmanna się nie sprawdza
Zastanawiałyście się nad matami edukacyjnymi? Jakie macie typy?
Dziś idziemy na usg 3 trymestru, już się nie mogę doczekać
Elina lubi tę wiadomość
-
Ola_Ola wrote:Hejka,
nam brakuje wanienki, przewijaka, kosmetyków, leżaczka i jeszcze kilku ciuszków.
Mi nogi strasznie puchną, chłodzenie w zimnej wodzie nie pomaga, nawet krem dla mamusiek z Rossmanna się nie sprawdza
Zastanawiałyście się nad matami edukacyjnymi? Jakie macie typy?
Dziś idziemy na usg 3 trymestru, już się nie mogę doczekać
A dla siebie masz juz do porodu kupione? Ja jeszcze nie myślę o macie esukacujnej kupie kolo 3 miesiaca jak mała będzie mieć myślę że wcześniej jest nie potrzebne a wy jak myślicie??4 cykl starań
1.12.2014 8tc [*]
-
Rownież myśle nad laktatorem Medela. Chciałabym karmić piersią i w przypadku początkowego braku pokarmu jak i poźniejszego nawału bedzie bardzo pomocny. I pozniej wiadomo do odciągnięcia zeby moc wyjsć z domu w razie potrzeby..
Nastawiłam sie na Medela Mini Electric (325 zł w Gemini) ale zaciekawił mnie tez Medela Swing (550 zł w Gemini + gratis Calma)- dużo cichszy, wydajniejszy i imituje 2fazowosc ssania dziecka.
Ktoś ma jakies doświadczenia z tymi laktatorami?
Elina lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny jak Wy to zrobiłyście, że tak mało Was przybyło? ja mam +13 kg dałam sobie dyspensę na czas ciąży dla słodyczy i produktów zbożowych, ale po ciąży wracam do mojej diety
ja myślałam taką matę kupić gdzieś później, muszę poczytać (kurcze już mam tyle rzeczy do poczytania, że nie wiem kiedy )
Jola też patrzyłam na ten monitor, tylko mąż chce jeszcze zweryfikować czy na pewno taki
Ola_Ola powodzenia ^^
Ola_Ola lubi tę wiadomość
-
Ja kupiłam laktator lovi, duzo moich znajomych go ma i bardzo poleca a kosztuje 310 zł chyba sprawdźcie sobie my nad morzem, pogoda obledna! Mały juz 3 raz w tym roku w Kołobrzegu, jodu sie nawdychamy na zapas chyba lubi szum fal bo zawsze jak przychodzimy na plaże to kopie i sie cieszy ale patrząc na te niektóre mamuśki na plazy jestem załamana, woda 14 stopni a one z gołym brzuchem w wodze, tylko sie denerwuje zeby skurczy zadnych nie dostały...
Elina, Rutelka, Dea28 lubią tę wiadomość
-
Ja mam +5 w tym te 4 przybyło przez ostatnie 2 miesiące. Do 22 tyg miałam 1-1,5 kg na plusie a teraz się ruszyło bardziej. Ja dla Maluszka mam wszystko do szpitala. Ubranek mam połowę. Teraz kupuje sobie rzeczy do szpitala, koszule do karmienia, biustonosze itp. Wózek zostawiam na wrzesień a łóżeczko na październik bo Maly i tak bedzie spal z Nami na poczatku.
Mam zamiar spakować sie wraz z początkiem września, bo z ta szyjka nigdy nic nie wiadomo.
-
Spieszę również z nowinami, dosłownie z ostatniej chwili
No więc, dzisiaj państwo doktorostwo wymierzyło szyjkę na 29-30mm, jak to powiedzieli 'ładnie ją wyleżałam'. Za twarda nie jest i dalej będzie podatna na skurcze, więc muszę na to bardzo uważać. Najważniejsze, że od zewnatrz zamknięta, a lejek od środka jakby się zmniejszył. Uznali, że pessara nie zakładają. Dziś wychodzę do domu. Przy wypisie dowiem się jakie konkretnie dostanę zalecenia, byłoby cudownie gdybym nie musiała leżeć plackiem non stop. Naturalnie cieszę się, że się poprawiło, z pessarem czułabym się spokojniejsza, no ale może rzeczywiście lepiej go nie zakładać jeśli jest takie duże ryzyko infekcji.. Komuś trzeba zaufać, innej opcji nie ma! Już się pogodziłam, że nie wracam do pracy, więc grzecznie poleże w domu, jeśli dostane malutkie wychodne, aby powybierać na żywo rzeczy dla Boryska to już będę w siódmym niebie, o więcej nie proszę.
Ahh, no i jeszcze po raz pierwszy Borysek był dzisiaj główką w dół. Mam nadzieję, że już tak zostanie
Pumpkin, NiecierpliwaKarolina, Kasik2, Elina, Limerikowo, szynszyl, Rutelka, diewuszka86, Blu, Sylwia_i_Niki, Chwilka84, kehlana_miyu, Jutysia, Dea28, MMM2016 lubią tę wiadomość
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
nick nieaktualny
-
kkkaaarrr wrote:Spieszę również z nowinami, dosłownie z ostatniej chwili
No więc, dzisiaj państwo doktorostwo wymierzyło szyjkę na 29-30mm, jak to powiedzieli 'ładnie ją wyleżałam'. Za twarda nie jest i dalej będzie podatna na skurcze, więc muszę na to bardzo uważać. Najważniejsze, że od zewnatrz zamknięta, a lejek od środka jakby się zmniejszył. Uznali, że pessara nie zakładają. Dziś wychodzę do domu. Przy wypisie dowiem się jakie konkretnie dostanę zalecenia, byłoby cudownie gdybym nie musiała leżeć plackiem non stop. Naturalnie cieszę się, że się poprawiło, z pessarem czułabym się spokojniejsza, no ale może rzeczywiście lepiej go nie zakładać jeśli jest takie duże ryzyko infekcji.. Komuś trzeba zaufać, innej opcji nie ma! Już się pogodziłam, że nie wracam do pracy, więc grzecznie poleże w domu, jeśli dostane malutkie wychodne, aby powybierać na żywo rzeczy dla Boryska to już będę w siódmym niebie, o więcej nie proszę.
Ahh, no i jeszcze po raz pierwszy Borysek był dzisiaj główką w dół. Mam nadzieję, że już tak zostanie
Super, że się poprawiło! a w domu odpoczywaj! Przez internet też można jakieś zakupki zrobić, a na żywo pooglądasz sobie troszkę później
kkkaaarrr lubi tę wiadomość
