Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyhajdi wrote:cześć dziewczyny
jestem tu nowa w temacie mimo ze czasem zaglądam. mam trochę pytań do Was może pomożeciemam 24lata i przed ciążą ważyłam 49kg na 173cm wzrostu.
po ponad roku starań udało się nam wreszcie - problemy z zajściem miałam przez ciągłą niedowagę. najpierw wiadomo stres czy utrzymam ciąże w pierwszym trymestrze ale sie udało! wprawdzie dwa miesiące spędziłam w wc bo po wszystkim mnie mdliło ale warto było to przetrwać.
wyznaczono mi termin na 22października - będzie córeczka Lidka
drugi trymestr przeszedł prawie bez przeszkód - mam wysoki cukier ale jeszcze nie jest to cukrzyca ciążowa.
problemy zaczęły się jakieś dwa trzy tyg temu - pojawiły się bóle stawów. czuje jakby mi wysiadały kolana i stopy.. czy to normalne? czy moge sobie jakoś pomóc?
wróciły również mdłości i strasznie szybko drętwieje.
na ostatnim usg okazało się że moja Dzidzia jest starsza niż wyznaczono na początku i z początku 27tc zrobil sie 28. i 4dzien z tego co mi powiedziano zmienia mi termin porodu - nie dokonca to wszystko rozumiem, miała któraś z Was coś podobnego?
jestem z krakowa wiec obecnie niemam mozliwosci nawet skontaktowac sie z lekarzem bo są te ŚDM... a bolą stawy i troche brzuch... czy to normalne?
wiem że dużo pytań ale to moja pierwsza ciąża i mam wiele obaw zwłaszcza że sama urodziłam się 3mc przed terminem - z zezem, niedojrzalym przewodem pokarmowym i HBS+.. wiem że w takich sytuacjach często dzieci rodzą się wcześniej...
co o tym sądzicie?
Cześć!
Gratuluję córeczki. To że ciąża jest starsza niż wynika z miesiączki, to się nie przejmuj, u mnie też tak jest... w zależności od badania usg mój synek jest starszy o 7-12 dni od terminu miesiączki.
Mnie stawy nie bolą, ale bolą plecy, żebra i brzuch ciągle - a to tu zakuje, a to tam się napnie, cały czas coś. Mimo tych dolegliwości na razie wszystko z ciążą ok. Jeśli brzuch boli cię miesiączkowo, nisko, to warto brać magnez i no-spę (nawet do 3 tabletek dziennie). Jeśli masz wątpliwości, to tak jak dziewczyny piszą, jedź na izbę przyjęć do szpitala. Będą musieli Cię zbadać i zrobić usg. Nawet jak wszystko okaże się dobrze, to przynajmniej będziesz spokojniejsza.aneta93, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
hajdi wrote:cześć dziewczyny
....
co o tym sądzicie?
Na początek - witamyi oczywiście gratuluję!
Tak jak dziewczyny napisały, to są niestety w miarę normalne i popularne dolegliwości trzeciego trymestru. Trzeba się przyzwyczaić
Mnie też bardzo często bolą kolana. Zwłaszcza wieczorem i w nocy. Smaruję niekiedy Amolem, ale niewiele to daje.
Co do brzuszka to nie piszesz co prawda jaki to ból i gdzie zlokalizowany, ale też go mamy. U Ciebie może dodatkowo powodem jest to,ze jesteś bardzo drobniutka. Mogą to być też skurcze Braxtona Hicksa (spokojnie, normalne), ktorych nie potrafisz rozpoznać.
Polecam magnez na rozluźnienie.
Co do terminu porodu wg usg i tempa rozwoju maluchów to chyba każda z nas tak ma. U mnie przykładowo termin wg OM 2 października, a wg wczorajszego usg 21 września, bo synek jest prawie dwa tygodnie większy.
Jak coś Cię niepokoi to pytaj. Będziemy uspokajać -
Asia_08 wrote:Rownież myśle nad laktatorem Medela. Chciałabym karmić piersią i w przypadku początkowego braku pokarmu jak i poźniejszego nawału bedzie bardzo pomocny. I pozniej wiadomo do odciągnięcia zeby moc wyjsć z domu w razie potrzeby..
Nastawiłam sie na Medela Mini Electric (325 zł w Gemini) ale zaciekawił mnie tez Medela Swing (550 zł w Gemini + gratis Calma)- dużo cichszy, wydajniejszy i imituje 2fazowosc ssania dziecka.
Ktoś ma jakies doświadczenia z tymi laktatorami?
Używałam i polecam
-
nick nieaktualny
-
hajdi wrote:biore kwas folioey dodatkowo właśnie z zalecenia lekarza. zazdroszcze ci usg 3d
mała jest ułożona prawidłowo od miesiąca i czasem czuje jak sie ociera na dole... w sumie coraz częściej. lekarza mam w środę przyszłą zobaczymy co mi powie... trochę się obawiam czy na pewno wszystko wporządku.
Może cie boli bo miednica się rozchodzi. Mnie boli krocze myslalam że mala.juzz glowka w dół ale kopala w boki i dół to raczej nie.4 cykl starań
1.12.2014 8tc [*]
-
Elina wrote:Też będę ten kupować ale jak urodze i będę pewna że mogę karmić swoim pokarmem to mąż poleci do,sklepu i kupi
A jak upewnisz sie ze będziesz mogła karmić swoim pokarmem? Pytam bo jestem ciekawa.
Z tego co czytam to pokarm moze rozkręcić sie i 4 dni po porodzie. Ważna jest stymulacja i przystawianie do piersi dziecka. A gdy to nie wychodzi to pomocny jest laktator. Albo i dziecko i laktator.Elina lubi tę wiadomość
-
hej
kkkaaarrr super wieści! I z szyjką lepiej i do domu, pełen pakiet
Dziewczyny co do laktatora to fakt firma medela jest bardzo znana i dobra, ale ceny też konkretne...
Ja przy córce korzystałam z dwóch laktatorów, medeli tylko, że mini electric i z canpola elektrycznego ( cena 2x niższa, 3 rytmy ssania i regulacja siły ) canpol mi sue lepiej sprawował i to dużo, był bardzo delikatny.
Laktatory sprzedałam, a teraz kupuje tufi spectra 9 ( tańszy niż swing, opcja na 2 piersi po dokupieniu drugiego zestawu ).
Ściąganie jest dość uciążliwe wiec fajnie machnać 2 piersi na raz, a laktator ma świetne opinie wśród mam karmiących odciąganym mlekiem ( należę do grupy na fb KARMIENIE PIERSIĄ INACZEJ, kobiety nieraz odciagaja pokarm przez rok albo i lepiejwiec wiedzą co piszą ). Laktator medeli na 2 piersi ( swing maxi) to koszt ponad 800zl
Także polecam poczytać o tym spectra 9
My mamy matę po córce z fp z pianinkiem, super rzecz
mam jedno pytanko, może się orientujecie.
Partner podpisał dziś umowę o pracę ( wcześniej było zlecenie w tej firmie i później 2.5 msc bez zatrudnienia, bo czekał na zezwolenie - obcokrajowiec ) i kadrowa jak usłyszała, że w październiku rodzi mu się drugie dziecko, to namówiła go na dodatkowe ubezpieczenie. Podobno ma otrzymać 1800zl z tytułu ur dziecka. Zapewniała go, że okres karencji obowiązuje tylko kobiety w ciąży oraz pracowników, którzy już pracują na umowie, a on jako nowo zatrudniony ma prawo do tego świadczenia i na pewno je dostanie. Mi się wydaje to zbyt piękne :p co o tym myślicie? ??Elina, kkkaaarrr, Blu lubią tę wiadomość
-
Asia_08 wrote:A jak upewnisz sie ze będziesz mogła karmić swoim pokarmem? Pytam bo jestem ciekawa.
Z tego co czytam to pokarm moze rozkręcić sie i 4 dni po porodzie. Ważna jest stymulacja i przystawianie do piersi dziecka. A gdy to nie wychodzi to pomocny jest laktator. Albo i dziecko i laktator.
Jaak urodze i będę mieć pokarm to mąż kupi laktator już mam pokarm bo mi leci ale nie wiadomo jak po porodzie4 cykl starań
1.12.2014 8tc [*]
-
kkkaaarrr wrote:No właśnie tutaj też mi powiedzili, że jeśli jest ponad 25mm to nie założą pessara, bo to ryzyko infekcji i że może tak być, że za tydzień czy dwa do nich wrócę w stanie jeszcze gorszym..
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCześć, mam pytanko. Synek leży po lewej stronie głową pod zebrami. Od wczoraj nie mogę na lewym boku dłużej niz 5 min leżeć bo robi mi się duszno. Przewalam się na prawy. I poprawa jest. Normalne to jest? Poza tym zdycham z upału. Od ostatniego wystawionego zdjęcia brzuch mi urósł ze 100 razy. Wstawię zdj później.
Elina lubi tę wiadomość
-
Sylwia_i_Niki wrote:hej
kkkaaarrr super wieści! I z szyjką lepiej i do domu, pełen pakiet
Dziewczyny co do laktatora to fakt firma medela jest bardzo znana i dobra, ale ceny też konkretne...
Ja przy córce korzystałam z dwóch laktatorów, medeli tylko, że mini electric i z canpola elektrycznego ( cena 2x niższa, 3 rytmy ssania i regulacja siły ) canpol mi sue lepiej sprawował i to dużo, był bardzo delikatny.
Laktatory sprzedałam, a teraz kupuje tufi spectra 9 ( tańszy niż swing, opcja na 2 piersi po dokupieniu drugiego zestawu ).
Ściąganie jest dość uciążliwe wiec fajnie machnać 2 piersi na raz, a laktator ma świetne opinie wśród mam karmiących odciąganym mlekiem ( należę do grupy na fb KARMIENIE PIERSIĄ INACZEJ, kobiety nieraz odciagaja pokarm przez rok albo i lepiejwiec wiedzą co piszą ). Laktator medeli na 2 piersi ( swing maxi) to koszt ponad 800zl
Także polecam poczytać o tym spectra 9
My mamy matę po córce z fp z pianinkiem, super rzecz
mam jedno pytanko, może się orientujecie.
Partner podpisał dziś umowę o pracę ( wcześniej było zlecenie w tej firmie i później 2.5 msc bez zatrudnienia, bo czekał na zezwolenie - obcokrajowiec ) i kadrowa jak usłyszała, że w październiku rodzi mu się drugie dziecko, to namówiła go na dodatkowe ubezpieczenie. Podobno ma otrzymać 1800zl z tytułu ur dziecka. Zapewniała go, że okres karencji obowiązuje tylko kobiety w ciąży oraz pracowników, którzy już pracują na umowie, a on jako nowo zatrudniony ma prawo do tego świadczenia i na pewno je dostanie. Mi się wydaje to zbyt piękne :p co o tym myślicie? ??
Jesli chodzi o twojego męża to ja nie wiem ale wydaje mi się ze to za piekne zeby było prawdzziwe ale ja się nie znam na waszym miejscu jesli masz na to dokumenty to poradz się prawnika on wam powie co i jak żebyście.potem sie nie rozczzarowali4 cykl starań
1.12.2014 8tc [*]
-
kkkaaarrr wrote:Spieszę również z nowinami, dosłownie z ostatniej chwili
No więc, dzisiaj państwo doktorostwo wymierzyło szyjkę na 29-30mm, jak to powiedzieli 'ładnie ją wyleżałam'. Za twarda nie jest i dalej będzie podatna na skurcze, więc muszę na to bardzo uważać. Najważniejsze, że od zewnatrz zamknięta, a lejek od środka jakby się zmniejszył. Uznali, że pessara nie zakładają. Dziś wychodzę do domu. Przy wypisie dowiem się jakie konkretnie dostanę zalecenia, byłoby cudownie gdybym nie musiała leżeć plackiem non stop. Naturalnie cieszę się, że się poprawiło, z pessarem czułabym się spokojniejsza, no ale może rzeczywiście lepiej go nie zakładać jeśli jest takie duże ryzyko infekcji.. Komuś trzeba zaufać, innej opcji nie ma! Już się pogodziłam, że nie wracam do pracy, więc grzecznie poleże w domu, jeśli dostane malutkie wychodne, aby powybierać na żywo rzeczy dla Boryska to już będę w siódmym niebie, o więcej nie proszę.
Ahh, no i jeszcze po raz pierwszy Borysek był dzisiaj główką w dół. Mam nadzieję, że już tak zostaniekkkaaarrr lubi tę wiadomość