Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas Adaś będzie spał z nami w sypialni na początku, więc z mebli kupujemy mu tylko łóżeczko. Mamy dużą wygodną komodę, którą opróżniliśmy, żeby zrobić miejsce na jego rzeczy i na której planujemy położyć przewijak. Jak będziemy go przeprowadzać do jego docelowego pokoju, pewnie dokonamy tam trochę przemeblowania, ale od jakiegoś czasu dokupowaliśmy do niego meble tak, by pasowały nam na bieżąco, ale też by sprawdziły się w pokoju dziecięcym, więc mam nadzieję, że wydatki nam się rozłożą
Dea28, Rutelka lubią tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
My kupiliśmy materac lateksowo kokosowy
położna taki polecała a natyralna gryka jakos do mnie do spania nie przemawia
oczywiscie tez kupujemy tylko potrzebne rzeczy, zadnych sterylizatorow, niań itp nie kupuje bo wszystko jest mi zbędne, ale jednak suma sie zbiera
kehlana_miyu, Rutelka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnylu.iza wrote:My juz na wszystko wydaliśmy z 7-8tys... tu grosz, tam promocja ale jednak tyle rzeczy trzeba kupic i sie zbiera
zwłaszcza ze to pierwsze dziecko, a znajomi jeszcze za bardzo dzieci nie maja
ze wszystkim startujemy sami
U mnie mają, ale się nie dzielą. Dostali sporo sami i zamiast przekazać dalej to schowali... No cóż- ja zamierzam wszystko oddaću nas, tez pierwsze wiec odczuwam wydatki tak samo jak Ty:) wrrrrr natomiast Lubie, tez ulegać kaprysom
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2016, 00:42
-
kehlana_miyu wrote:A propos materacyków, jakie polecacie? Bo właśnie ciężko myślę nad wyborem
Też mamy lateksowo kokosowy, wlasnie dzis kupilismy.
Ja tak liczylam ze pelna wyprawka wyniesie nas okolo 10tys, ale w tym sa mebelki dla malego, no a wozek to prawie 4tys.
To moje drugie dziecko, ale starsza cork a man 11 lat i nie mam nic po niej, a tyle sie zmienilo, ze kompletujac wyprawke czuje sie jak bym to pierwszy raz robila.Rutelka lubi tę wiadomość
-
Hej a u nas zanim doczekaliśmy się upragnionej ciąży i szwagierki i siostry nawet zawsze jaki ich maluchy z czegos wyrosły to nam wszystko oferowali ze daja/pożyczą, zawsze mnie to bolało bardzo bo to z taką ironią i podśmiechywaniem się pod nosem było, dla nas to był prawdziwy ból całe nasze rodzeństwo dzieciate aby my nie nigdy do przodu nic nie brałam po latach starań nie wierzyłam że w końcu sie uda a tu proszę takie zaskoczenie i dla nas i całej familiady oczywiście nikt nie wie ze to in vitro i tak zostanie! A teraz to cisza nikt już nic nie wspomina, że coś ma mimo, że zawsze pamiętaliśmy o ich dzieciątkach w sumie po mojej stronie i męza mamy już 12 siostrzeńców/bratanków! Ale teraz czekam już na swojego Franusia i tylko to się liczy. Pokoik juz mam gotowy i mebelki tez,'ciuszki teraz tylko akcesoria i kosmetyki no i walizka do szpitala
KKasiaKK, Chwilka84, Dea28, Blu, Rutelka lubią tę wiadomość
-
Zastanawiam się nad zakupem kołyski takiej plastikowej firmy coneco na kólkach zeby bylo latwo ja przemieszczac gdyz pokój maluszka mamy na gorze salon i kuchnie na dole i tam sie toczy całe życie więc chcialabym miec ja na dole do spania i polegiwania maluszka co sądzicie o tym?
-
Evelle wrote:Zastanawiam się nad zakupem kołyski takiej plastikowej firmy coneco na kólkach zeby bylo latwo ja przemieszczac gdyz pokój maluszka mamy na gorze salon i kuchnie na dole i tam sie toczy całe życie więc chcialabym miec ja na dole do spania i polegiwania maluszka co sądzicie o tym?
Evelle lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy dostaliśmy po mojej siostrze wózek x-lander, kojec, mnóstwo zabawek, krzesełko do karmienia i jeszcze kilka innych rzeczy. Kupiliśmy fotelik, wozek gondola chicco, meble, materac mnóstwo ubranek pieluch, 4 kocyki 4 ręczniki pościel. Kosmetyki. Spoko tego. Ja się cieszę z tego x-landera bo odeszło 1500 zł bo tyle moja siostra zapłaciła. A za kojec 500. Ja tez ulegam kaprysom. Ale chyba nie da się inaczej przy pierwszym maluszku
ja nawet nie będę podliczac dokładnie. Ale na oko to z 5 tys poszło. Łącznie z rzeczami dla mnie.
Rutelka lubi tę wiadomość
-
Evelle wrote:Hej a u nas zanim doczekaliśmy się upragnionej ciąży i szwagierki i siostry nawet zawsze jaki ich maluchy z czegos wyrosły to nam wszystko oferowali ze daja/pożyczą, zawsze mnie to bolało bardzo bo to z taką ironią i podśmiechywaniem się pod nosem było, dla nas to był prawdziwy ból całe nasze rodzeństwo dzieciate aby my nie nigdy do przodu nic nie brałam po latach starań nie wierzyłam że w końcu sie uda a tu proszę takie zaskoczenie i dla nas i całej familiady oczywiście nikt nie wie ze to in vitro i tak zostanie! A teraz to cisza nikt już nic nie wspomina, że coś ma mimo, że zawsze pamiętaliśmy o ich dzieciątkach w sumie po mojej stronie i męza mamy już 12 siostrzeńców/bratanków! Ale teraz czekam już na swojego Franusia i tylko to się liczy. Pokoik juz mam gotowy i mebelki tez,'ciuszki teraz tylko akcesoria i kosmetyki no i walizka do szpitala
My staralismy sie o ciaze trzy lata I najgorsze byly teksty zewszad, ze na pewno sie nie staramy, tylko kariera nam w glowie. Ja mam juz 11letnia core, ale moje go meza to pierwsze dziecko. Kedy jego brat w listopadzie oznajmil, ze jego dziewczyny (z ktora mieszkal wtedy ze dwa miesiace ) jest w ciazy to plakalam minimum dwa tyg, my tyle czasu sie staralismy, a to Jesu sie udalo I to do razu. Juz bylismy pewni, ze nam sie nie uda, as to nagle, kiedy to wlasciwie sie poddalismy okazalo sie ze jestem w ciazy. Teraz ciesze sie ze szwagier m a uz synka, bo tesciowa kompletnie zwariowala na punkcie wnuka, mam nadzieje ze przejdzie jej do pazdziernika i bede mogla sie sama z mezem I corcia nacieszyc nowym czlonkiem rodziny.
Nasz synus tez jest Franio -
nick nieaktualnyBeattkie wrote:U mnie mają, ale się nie dzielą. Dostali sporo sami i zamiast przekazać dalej to schowali... No cóż- ja zamierzam wszystko oddać
u nas, tez pierwsze wiec odczuwam wydatki tak samo jak Ty:) wrrrrr natomiast Lubie, tez ulegać kaprysom
Oczywiście więcej dzieci nie zamierzam mieć i rzeczy po nich już też chować nie będę
-
Ja powiedzialam wszystkim ze nie maja nam nic dawac, ani kupowac, bo nie chce zeby mi odbierali radosc kupowania
Moja córa tez uwielbia wybieranie malych ciuszkow i zawsze w sklepie za in pojdzie w dziala dla starszych dziewczyn, to ciagnie mnie w niemowlecyChwilka84 lubi tę wiadomość
-
My dostalismy od mojej bratowej troche ubranek, ale i tak jeszcze dokupuje bo to nasze pierwsze i dlugo wyczekiwane malenstwo
moja siostra tez oferowala sie ze nam odda ubrania po swoim synku ale teraz jest cisza. Ja sie nie upominam. Nic na sile. Sami kupimy co nam potrzebne. Oj my tez juz grubo ponad 10 tys wydalismy.
-
Nasze dziecko będzie pierwsze w najbliższej rodzinie i jedno z pierwszych wśród znajomych, więc nic po innych dzieciach nie dostaniemy. Ale za to będzie w centrum uwagi na pewien czas, zanim się konkurencja urodzi
Dea28, Rutelka lubią tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
ja dostałam ubranka do zwrotu
a resztę kupujemy sami, zresztą chyba nawet tak wole
też nie kupuję sterylizatorów, podgrzewaczy itp nie wiem czy będą potrzebne, a jakby co to jest gdzieś znaleźć.
co do materaca to ja wybrałam futon z 3 cm warstwą kokosową