Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ola_85 wrote:ja mam zwykly elektroniczny bo przy synky pediatra powiedzial ze nie sa takie dokladne.Wiec ja nie uzywam ich.
To fakt, z tymi pomiarami. Czasami ok a czasami różnice są. Też często mierzę zwykłym elektronicznym właśnie . Bezdotykowe sa fajne w nocy a w dzień te kilkadziesiąt sekund można pod paszką dziecku przytrzymać zwykłyOla_85 lubi tę wiadomość
-
"Dea28]marlon ja kupiłam wszystko chłopakom na allegro i wyszło 300zł - w tym m.in. 5 butelek, smoczki, łańcuszki do smoczków, etui na smoczki, termos na butelki, skarpetki, kosmetyki dla mnie i dla nich, aspirator do noska itp. polecam sprzedających HubiWorl i e-tygrysek"
Jak to jest możliwe?
To może ja przesadzam?
Mi za laktator, sterylizator i podgrzewacz wyszło prawie 700 zeta.
Do tego termometr bezdotykowy, zestaw kosmetyczki niemowlaka, kosmetyki hipp, pampersy.
Coś muszę to inaczej rozplanować widzę, bo mnie chyba poniosło.
Ja nie wiem co się przyda, a co się nie przyda. Zaczyna mnie to przerastać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2016, 20:17
-
Ja tez większość rzeczy na Allego przy okazji innych zakupow zamowilam wiec tak naprawde nie wiem ile konkretnie wyszly mnie kosmetyki i tego typu rzeczy. Laktator mam po pierwszym dziecku. Sterylizatora i podgrzewacza wogole nie kupuje. To wlasnie zalezy co kto kupuje. Jedna osoba uwaza cos za koniwczne a inna za zbedne
marlon, Dea28, Ola_85 lubią tę wiadomość
-
Ja starałam się co miesiąc cos kupować , jak gdzieś była jakaś promocja, chciałam,żeby się wydatki rozłożyły.
Ale za zakupy podkładów, podpasek,butelki, szczotki, myjki, katarka, gruszki na e-kidy.pl wyszło mi niewiele ponad 100 zł
Podgrzewacza i sterylizatora nie będę w ogóle kupować.
Termometr dostałam w prezencie w zeszłym roku, a laktorol mam od siostry.
NiecierpliwaKarolina, ja mam bujna wyobraźnie i zaczęłam sobie wyobrażać to czego nie chciałam,że "te wymiary" chyba nie pasują do siebie:)
Dea, ja zapomniałam o osłonce na smoczek...hahaha, dzięki:)
A jeśli chodzi o mojego męża to urlopu nie dostanie, ale myslimy,że może w szpitalu chociaz dadzą mu tydzien zwolnienia na mnie. Jeśli chodzi o opiekę to wiem, że będzie się bardzo bał,ale damy rade. Na razie jesteśmy na etapie porodu, ja bardzo bym chciała żeby był ze mna a on sie boi, że nie da rady, ale mysle ,że jak sie juz wszystko zacznie, to znając jego mnie nie zostawi (tzn nas- mnie i Naszego Bąbelka).marlon, Dea28, Rutelka lubią tę wiadomość
-
My juz na wszystko wydaliśmy z 7-8tys... tu grosz, tam promocja ale jednak tyle rzeczy trzeba kupic i sie zbiera
zwłaszcza ze to pierwsze dziecko, a znajomi jeszcze za bardzo dzieci nie maja
ze wszystkim startujemy sami
marlon, Ola_85 lubią tę wiadomość
-
Asia_08 wrote:Jaki fotelik/nosidełko kupujecie? Ja planowałam Maxi cosi cabriofix, ale jak maz zobaczył Recaro Privia to przepadł i nie chce słyszeć o Maxi cosi
Ja mam własnie maxi cosi cabrofix, moja siostra miała go przy dwójce swoich dzieci i na szczęście nie musieli sprawdzać czy atesty sie zgadzają, ale ogólnie była zadowolona. -
lu.iza wrote:My juz na wszystko wydaliśmy z 7-8tys... tu grosz, tam promocja ale jednak tyle rzeczy trzeba kupic i sie zbiera
zwłaszcza ze to pierwsze dziecko, a znajomi jeszcze za bardzo dzieci nie maja
ze wszystkim startujemy sami
ooooo to nieźle, ja jakbym podsumowała wszystkie zakupy to wyjdzie Nam ok 3000 ( w spadku mamy fotelik,przewijak, laktator) a resztę kupujemy sami.marlon lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymarlon wrote:Dziewczyny,
a będziecie mieć babyshower?
Ja jestem tradycjonalistka i polskie zwyczaje mi odpowiadaja wiec tym samym przyjecie ktore polacy malpuja zza granicy nie wchodzi w gre
jak sie synua urodzi zrobie male przyjecie dla rodziny z okazji jego narodzin gdzies po okolo miesiacu od urodzenia -
Chwilka84 wrote:ooooo to nieźle, ja jakbym podsumowała wszystkie zakupy to wyjdzie Nam ok 3000 ( w spadku mamy fotelik,przewijak, laktator) a resztę kupujemy sami.
My wszystko kupowaliśmy: wózek, fotelik, łóżeczko, materac... tylko troche ciuszków dostaliśmy w spadku
Mam nadzieje ze wszystko nam sie sprawdziWiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2016, 21:25
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa wam powiem ze ja kupuje tylko to co absolutnie konieczne bez zbednych wydatkow bo po 1 ciazy wiem ze wieksza pllowe rzeczy nie zdazy sie przy jednym dziecku zuzyc i poaniej wszysyko nam lezy i chemy sie teho pozbyc bo zawadza, a tak to wole wydac te pieniadze pozniej jak dziecko bedsie starsze i z rzecsy ktore dostaje bedzie sie juz cieszyc
Ola_85 lubi tę wiadomość
-
lu.iza wrote:My juz na wszystko wydaliśmy z 7-8tys... tu grosz, tam promocja ale jednak tyle rzeczy trzeba kupic i sie zbiera
zwłaszcza ze to pierwsze dziecko, a znajomi jeszcze za bardzo dzieci nie maja
ze wszystkim startujemy sami
Sama szafa do dziecięcego pokoiku, łóżeczko z wyposażeniem, komoda z przewijakiem, wózek i fotelik to już wychodzi zgrubnie licząc ok 10 tys.
A gdzie reszta? Aż nie podliczam. Też na pewno przesadziliśmy z wydatkami, ale co tam...
U nas też pierwsze, mega wyczekiwane dziecko, znajomi (choć wszyscy jesteśmy po 30) także za bardzo dzieci nie mają, więc do tej pory nic nie dostaliśmy za free, wszystko kompletowaliśmy od zera.
Pociesza mnie fakt, że to tylko pieniądze. Bez porównania kilka razy więcej wydaliśmy starając się tyle lat o maluszka, więc teraz to już tylko sama przyjemność
Już nie mogę się doczekać, aż będziemy razem we trójkę. Mały już kilka razy śnił mi się po nocach. Wciąż urządzamy pokoik dziecięcy, już pomalowane, meble się wietrzą. Wchodzę do pokoiku kilka razy dziennie, siadam na podłodze i cieszę się jak głupia sama do siebie i swojego brzucha. Nie mogę się aż nadziwić, że to wszystko jest prawdziwe, że jeszcze chwila a będziemy wszyscy razemWiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2016, 21:41
kehlana_miyu, Chwilka84, NiecierpliwaKarolina, KKasiaKK, kkkaaarrr, Rutelka lubią tę wiadomość
-
Pewnie ze jak ktos ma osobny pokój dla dziecka to wydatki sie mnożą. Same meble swoje kosztują. No i wogole przy pierwszym dziecku jest duzo wiecej do kupienia. Chociaz myslalam ze mniej wydam a tu ciagle jeszcze cos brakuje
-
marlon wrote:Dziewczyny,
a będziecie mieć babyshower?
Baby shower nie, nawet nie wiedziałabym jak coś takiego urządzić bez wyjścia na chciwą pijawkęAle dostaliśmy w prezencie trochę pieniędzy od teściów, a moja babcia uparła się, że kupi wózek dla prawnuka
Moi rodzice z kolei zadeklarowali się, że jak mały będzie trochę starszy, będą się nim zajmować przez jeden weekend w miesiącu, żebyśmy mieli chwilę czasu dla siebie z mężem
Co do odległości, moi rodzice mieszkają blisko i często się widujemy, ale za to teściowie 800 km od nasPlanujemy częstsze wizyty u nich z małym, żeby nawiązał więź z dziadkami, ale przy tej odległości jest mało prawdopodobne, że będą to wizyty częstsze niż 2-3 razy w roku. Będziemy musieli przestawić się na skype, żeby mogli obserwować jak Adaś rośnie.
Rutelka lubi tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
sarcia123 wrote:Ja wam powiem ze ja kupuje tylko to co absolutnie konieczne bez zbednych wydatkow bo po 1 ciazy wiem ze wieksza pllowe rzeczy nie zdazy sie przy jednym dziecku zuzyc i poaniej wszysyko nam lezy i chemy sie teho pozbyc bo zawadza, a tak to wole wydac te pieniadze pozniej jak dziecko bedsie starsze i z rzecsy ktore dostaje bedzie sie juz cieszyc
Poza tym każda z nas jest przecież inna i będzie w różnym stopniu korzystać z poszczególnego wyposażenia. Przykład: moja znajoma nie wyobrażała sobie życia bez babycooka i używała go z powodzeniem i zadowoleniem od kiedy synek był malutki. Dla mnie to gadżet, nie kupuję. To samo można powiedzieć o podgrzewaczach, sterylizatorach - są rózne podejścia i rózne zdania.Anoolka lubi tę wiadomość
-
Jola1985 wrote:Kurde, to ja aż się boję podliczać, bo na pewno wyjdzie sporo więcej
Sama szafa do dziecięcego pokoiku, łóżeczko z wyposażeniem, komoda z przewijakiem, wózek i fotelik to już wychodzi zgrubnie licząc ok 10 tys.
A gdzie reszta? Aż nie podliczam. Też na pewno przesadziliśmy z wydatkami, ale co tam...
U nas też pierwsze, mega wyczekiwane dziecko, znajomi (choć wszyscy jesteśmy po 30) także za bardzo dzieci nie mają, więc do tej pory nic nie dostaliśmy za free, wszystko kompletowaliśmy od zera.
Pociesza mnie fakt, że to tylko pieniądze. Bez porównania kilka razy więcej wydaliśmy starając się tyle lat o maluszka, więc teraz to już tylko sama przyjemność
Już nie mogę się doczekać, aż będziemy razem we trójkę. Mały już kilka razy śnił mi się po nocach. Wciąż urządzamy pokoik dziecięcy, już pomalowane, meble się wietrzą. Wchodzę do pokoiku kilka razy dziennie, siadam na podłodze i cieszę się jak głupia sama do siebie i swojego brzucha. Nie mogę się aż nadziwić, że to wszystko jest prawdziwe, że jeszcze chwila a będziemy wszyscy razem
My wynajmujemy mieszkanie, więc niestety nie moge go urządzić tak jakbym chciała:( I z tego względu te duże meblowe koszty nam odpadły, największy wydatek to wózek.
Ale odbijmy sobie jak dorobimy sie własnego M:)
Ja to moge cały dzień leżeć i patrzeć się na mój brzuch jak się rusza, no nie moge się nacieszyć tymi ruchami, tak strasznie długo na nie czekałam:)Także bardzo dobrze Cie rozumiem:)Jola1985, kehlana_miyu, Rutelka lubią tę wiadomość