Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Pumpkin wrote:Chwilka, super jestem Ci wdzięczna. Możesz podlinkować jej profil fb? Chetnie bym poczytała co jeszcze tam ma.
Melduje się tez po wizycie u gin. Mało nie padłam na zawał. Mała juz nie jest taka mała ani przeciętna. 32tc waga 2800g. Wybiega 3 tygodnie do przodu. Gin powiedziała, ze prędkość przyrostu wagi raczej nie zwolni więc idziemy na rekord 4200g. No i mamy być gotowi na poród od 36tc. Jak to się ma do mojej planowej cc dowiem się pewnie jutro bo mam wizyte w szpitalu. Czuje, że będzie się działo!
Ale duża dziewczyna! Mój synek tylko 1,5 tygodnia młodszy, a na wizycie tydzień temu ważył niecałe 1,5 kg! Połowę tego, co Twoja córeczka!Pumpkin lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiecierpliwaKarolina wrote:No właśnie na szkole rodzenia nam mówili, że przez pierwsze dwie - trzy doby wcale się tyle nie zużywa. Że to jest jakieś 5 pieluszek na dobę. Dostaliśmy nawet taką broszurkę z informacjami jak, ile karmić, jaką wielkość ma żołądek malucha, ile jest pieluszek z siuskami i kupkami w poszczególnych dobach życia.
Tak? W pierwszych kilku dobach idzie mniej pieluch? Nie wiedziałam. Jeśli tak, to zabiorę do szpitala połowę tego, co zaplanowałam. -
lu.iza wrote:Matko! Ja tez jem non stop, non stop jestem głodna i tylko chodzę i podjadam... raz to chyba zmiana pogody na zimno, a dwa moze organizm chce kumulować do porodu i karmienia i 3, dzieci tez teraz szybciej rosną? Innych pomysłów i wytłumaczeń nie mam
taki mam mądry organizm - tak mi podpowiada czego potrzebuję....
Pumpkin - wow, ale dzidziaJa też mam dzisiaj USG to zobaczę ile mój robaczek
NiecierpliwaKarolina lubi tę wiadomość
-
Ja bym do listy szpitalnej dopisała ręczniki papierowe - do wycierania po prysznicu miejsc intymnych, a właściwie nie tyle wycierania co do osuszania.
Naprawdę przydatne i pewnie niektóre położne też polecały na SR
Też mi się kojarzyło, że poprzednio wystarczyła mi mała paczka pieluszek Huggies, ale nie pamiętam ile tam sztuk było
I wiecie... ja chyba poprzednio nie prałam po powrocie ze szpitala poduszki i kocyka... przynajmniej niczego takiego nie pamiętam. Chyba muszę kupić drugi kocyk, żeby mieć na zmianę.
P.S. Zaczęłam 33 tydzień!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 08:21
kehlana_miyu, Reni@, Rutelka, Pumpkin, Blu, Chwilka84 lubią tę wiadomość
-
Widzę ze jest nas więcej
teraz dzieci najwiecej przybieraja na wadze wiec chyba stad te napady głodu. Mam to samo.
Najlepiej sie w swoim szpitalu dowiedzieć co dokładnie zabrać. Z tymi ręcznikami papierowymi to fakt ze mogą sie przydac po kapieli. Ja mialam swoj papier toaletowy i go używałam. Chyba najwyzszy czas zrobic sobie liste rzeczy do spakowania bo widze ze część może umknąć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 10:36
Pumpkin lubi tę wiadomość
-
A ja zaczynam 32 ☺. Gdyby nie konieczność trzymania diety, zjadlabym wszystkie słodycze i fast foody! Coś mi się zdaje, że sporo przytyje po porodzie, jak sobie przestanę ilosciowo ograniczać porcje, nie będę pilnować pór posiłków i zacznę wcinac produkty o eysokim ig... slodkiego tez się pewnie będzie dało cos zjesc... hmmm... rozmarzylam się ☺.
Pumpkin, India9, Chwilka84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPumpkin wrote:Chwilka, super jestem Ci wdzięczna. Możesz podlinkować jej profil fb? Chetnie bym poczytała co jeszcze tam ma.
Melduje się tez po wizycie u gin. Mało nie padłam na zawał. Mała juz nie jest taka mała ani przeciętna. 32tc waga 2800g. Wybiega 3 tygodnie do przodu. Gin powiedziała, ze prędkość przyrostu wagi raczej nie zwolni więc idziemy na rekord 4200g. No i mamy być gotowi na poród od 36tc. Jak to się ma do mojej planowej cc dowiem się pewnie jutro bo mam wizyte w szpitalu. Czuje, że będzie się działo!
Pumpkin gratulacje! Odstawiasz witaminy? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNiecierpliwaKarolina wrote:Dziewczyny, od dwóch dni mi się jakiś żarłok włączył
ciągle jestem głodna. To pewnie przez to leżenie. Macie jakieś pomysły na zapychające dania? Nie mogę za bardzo stać w kuchni.
Mam tak samo:/ kiedyś na śniadanie serek, a teraz jem kanapki z połowy chleba!!Pumpkin, aneta93, szynszyl, kalika, NiecierpliwaKarolina, Jutysia, Chwilka84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBeattkie wrote:Pumpkin gratulacje! Odstawiasz witaminy?
Nic nie odstawiam. Dostałam kolejna recepte na zelazo mimo że wyniki sie poprawily mam dalej brać. No i falvit mama bo go brałam.
Gin pobrała mi już wymaz jeden i drugi, bo obawia się że jednak szybciej się rozpakuje.wcale mi to nie przeszkadza, wrecz chciałabym w polowie wrzesnia.
-
nick nieaktualnyBeattkie wrote:Mam tak samo:/ kiedyś na śniadanie serek, a teraz jem kanapki z połowy chleba!!
Hahahaha, poplakałam się ze śmiechu. ;P mam tak samo. Rano idę do piekarni i pół chałki biore. Mam na raz
Wczoraj zjadłam śledzie (całą ciążę mam na nie fazę) i ostatni kęs zagryzlam jeżykiem. I dopiero po chwili do mnie dotarło.moje talenty do łączenia produktów w ciąży rozwinęły się jak widać. Normalnie bym się pochorowała po takim miksie a przynajmniej spedzilabym pół wieczora w toalecie a tu prosze... nic. I smakowało
Anoolka, szynszyl, a.badziak, Evelle, NiecierpliwaKarolina, Rutelka, Dea28, Chwilka84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pumpkin wrote:Hahahaha, poplakałam się ze śmiechu. ;P mam tak samo. Rano idę do piekarni i pół chałki biore. Mam na raz
Wczoraj zjadłam śledzie (całą ciążę mam na nie fazę) i ostatni kęs zagryzlam jeżykiem. I dopiero po chwili do mnie dotarło.moje talenty do łączenia produktów w ciąży rozwinęły się jak widać. Normalnie bym się pochorowała po takim miksie a przynajmniej spedzilabym pół wieczora w toalecie a tu prosze... nic. I smakowało
Pumpkin, Chwilka84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa zawsze Lubiłam mieszać smaki:) jak robie 4 kanapki, 2 z serem żółtym i pomidorem i 2 z malinami to musze jesc raz słona raz słodka i na słodkim kończę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 09:37
Pumpkin, kehlana_miyu, Rutelka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było
Rośniemy sobie, Iga w 30+4tc wazla 1900 więc też mam dużą dziewczynke. Czekamy do 36tc i zobaczymy jak przybrała żeby podjąć decyzję o ewentualnej cesarce. Jestem juZ w 34tc i szczerze mówiąc mam dosyć, najchętniej bym już urodziła
Pumpkin, szynszyl lubią tę wiadomość