Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Beattkie wrote:Dziewczyny czy któraś z Was miała spuchniety kanalik mlekowy? "I wie z czym to się je"???
Jak odczuwasz ten spuchnięty kanalik mlekowy?
Ja u siebie z boku lewej piersi wymacalam cos jakby guzek, jutro mam usg piersi wiec dowiem sie co mniej wiecej tam siedzi.. Na pewno przed ciaza tego nie miałam.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMadziuszka wrote:Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było
Rośniemy sobie, Iga w 30+4tc wazla 1900 więc też mam dużą dziewczynke. Czekamy do 36tc i zobaczymy jak przybrała żeby podjąć decyzję o ewentualnej cesarce. Jestem juZ w 34tc i szczerze mówiąc mam dosyć, najchętniej bym już urodziła
Tak dobrze to nie ma do pazdziernika jeszcze troche czasu, swoje trzeba wychodzic -
nick nieaktualnyAsia_08 wrote:Jak odczuwasz ten spuchnięty kanalik mlekowy?
Ja u siebie z boku lewej piersi wymacalam cos jakby guzek, jutro mam usg piersi wiec dowiem sie co mniej wiecej tam siedzi.. Na pewno przed ciaza tego nie miałam.
Ja, tez nie miałam przed ciążą nic.
Usg napewno pokaże wszelkie zmiany w piersi w tamtym roku miałam usg piersi. 3mam kciuki za dobry wynik. Ja idę dzisiaj do jakiejś ginekolog zobaczymy ci powie. -
adrenalina wrote:Lovi retro
do trzeciego miesiaca
A od trzeciego tez lovi ( kipilam juz bo takie słodkie 2 szt razem z łańcuszkiem 19zl w gemini) love mamy a drugi love dady
Ja mam sówki i lisekadrenalina lubi tę wiadomość
-
Beattkie wrote:Mam tak samo:/ kiedyś na śniadanie serek, a teraz jem kanapki z połowy chleba!!
Hahahahaidealnie to opisałaś!
Ale dobrze czytać, że nie tylko ja tak mam. Już myślałam, że coś ze mną nie tak. Mąż się śmieje, że jestem małym odkurzaczem.
Godzinę temu zjadłam 4 kanapki i już myślę czym by tu poprawić.... straszne to jest!Beattkie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiecierpliwaKarolina wrote:Hahahaha
idealnie to opisałaś!
Ale dobrze czytać, że nie tylko ja tak mam. Już myślałam, że coś ze mną nie tak. Mąż się śmieje, że jestem małym odkurzaczem.
Godzinę temu zjadłam 4 kanapki i już myślę czym by tu poprawić.... straszne to jest!
Ja zobaczyłam znaczna różnice po pieniądzach. Zawsze sobie wypłacalam jakaś sumę tylko na jedzenie jak dostawałam wypłatę. No i na koniec miesiąca nawet zostawało mi jakieś 200 zł, a teraz nic nie zostaje i kończa się pieniądze po 3tygodniach, a nie 4:)
A potem dziwie się, że moja Miska ma czkawkę za czkawka:) je razem ze mną.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 13:44
-
Beattkie wrote:Mam brodawce czerwona spuchnieta kropkę z ktorej leci krę lub ropa. A tak pierś Ok. Kolor brodawki wszystko Ok. Tylko ten srodeczek choruje.
Ja, tez nie miałam przed ciążą nic.
Usg napewno pokaże wszelkie zmiany w piersi w tamtym roku miałam usg piersi. 3mam kciuki za dobry wynik. Ja idę dzisiaj do jakiejś ginekolog zobaczymy ci powie.
Moze czysta lanolina złagodzi. Przy kolejnej wizycie powiedz lekarzowi. U mnie środek brodawki jest zmieniony jakby lekko pootwierane kanaliki ale raczej to nie boli. -
Asia_08 wrote:Moze czysta lanolina złagodzi. Przy kolejnej wizycie powiedz lekarzowi. U mnie środek brodawki jest zmieniony jakby lekko pootwierane kanaliki ale raczej to nie boli.
-
Ja bylam dzis na "usg". Czekałam 2 godz bo nie ma lekarzy, wszyscy na urlopach. Najpierw przyszła babka ze nie będzie ale ze dopyta, potem moze bedzie a moze nie aż w koncu przyszła. Usg trwalo 30 sęk, na odpier*** zmierzone i pa. O szyjkę nawet nie zdążyłam zapytać a juz zawołali następna na badanie bo nie ma czasu. Tak badaja na nfz w moim szpitalu. Ide w poniedziałek prywatnie. Porazka.
-
aneta93 wrote:Ja bylam dzis na "usg". Czekałam 2 godz bo nie ma lekarzy, wszyscy na urlopach. Najpierw przyszła babka ze nie będzie ale ze dopyta, potem moze bedzie a moze nie aż w koncu przyszła. Usg trwalo 30 sęk, na odpier*** zmierzone i pa. O szyjkę nawet nie zdążyłam zapytać a juz zawołali następna na badanie bo nie ma czasu. Tak badaja na nfz w moim szpitalu. Ide w poniedziałek prywatnie. Porazka.
Masakra a nie wizyta. Na szczescie do poniedziałku niedaleko. A wagę dzidzi chociaz znasz ?
Moj lekarz na NFZ to jednak anioł. Nikogo nie zbywa. Jak trzeba to wizyta trwa nawet 40 minut dopoki nie odpowie na wszystkie zadane pytaniaAnoolka lubi tę wiadomość
-
Reni@ wrote:Masakra a nie wizyta. Na szczescie do poniedziałku niedaleko. A wagę dzidzi chociaz znasz ?
Moj lekarz na NFZ to jednak anioł. Nikogo nie zbywa. Jak trzeba to wizyta trwa nawet 40 minut dopoki nie odpowie na wszystkie zadane pytania -
Pumpkin gratuluje dużej dziewczynki!
Rutelko póki co Adrian i Krystian.
Adrenalina ja już spakowana.jeszcze dziś myśle zamówić poduszki kliny do łóżeczek i może poduszke do karmienia.
Asia też pije to żelazo.
A w ogóle dziś była drugi raz u mnie położna i znów nam przyniosła mega dużo prezentówRutelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, czy zauważyłyscie u siebie nietrzymanie moczu? Chyba mam z tym problem, bo kolejny raz majtki mokre jak nie wiem co. A ze cały dzień w biegu to do sklepu musiałam pójść po bielizne... Nie śluz, po prostu mokre jakbym wodą zmoczyła. Tylko zapach nie wody
najgorsze jest to, że nie czuje momentu w którym to sie dzieje. Miała któraś tak?
-
Pumpkin wrote:Dziewczyny, czy zauważyłyscie u siebie nietrzymanie moczu? Chyba mam z tym problem, bo kolejny raz majtki mokre jak nie wiem co. A ze cały dzień w biegu to do sklepu musiałam pójść po bielizne... Nie śluz, po prostu mokre jakbym wodą zmoczyła. Tylko zapach nie wody
najgorsze jest to, że nie czuje momentu w którym to sie dzieje. Miała któraś tak?
Ja tak mam, ale to nie mocz. Poce sie w ten sposob. Szczegolnie po duzym wysiłku fizycznym mam całe majtki w kroku mokre.
Natomiast ja mam klopot z piersiami. Jak tylko rozmawiam o dziecku/porodzie/wyprawce czy ogladam w internecie meble/inspiracje to mi leci strasznie duzo pokarmu. Martwie sie czy mi starczy do porodu.