X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze nie przymierzałam się do zakupu materaca, więc jeszcze nie wiem jaki zakupię.

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • Chwilka84 Autorytet
    Postów: 965 904

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juz jesteśmy po wizycie, a więc mój synek waży 2100 i wszystko ma symetryczne, ale ułozony jest posladkowo:(ma jeszcze tydzień to żeby sie odrwocic , jak nie to cc:(Moja szyjka ma 4 cm:)
    Ale powiem Wam, że sie wkurwiłam bo czekam na wizyte 4 tyg, płace 160 zł , a do pani dr zadzwonił szef ze ma do niego przyjść i usg moze trwało 1 min, noz kur..., nawet fotki nie mamy żadnej bo niby sie źle ułozył,dobrze, że na fotelu zdążyła mnie zbadac i usg szyjki zrobiła, ehhh, wiem,że ta dr jest dobra i poprzednie usg wychodziły dobrze więc staram się uspokoić, no ale to nie tak powinno wyglądać.

    Reni@, aneta93, Blu, diewuszka86, szynszyl, Limerikowo, kehlana_miyu, Dea28 lubią tę wiadomość

    ex2bi09komf7ydjp.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubię za pierwsza czesc Chwilka

    Chwilka84 lubi tę wiadomość

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chwilka84 wrote:
    Juz jesteśmy po wizycie, a więc mój synek waży 2100 i wszystko ma symetryczne, ale ułozony jest posladkowo:(ma jeszcze tydzień to żeby sie odrwocic , jak nie to cc:(Moja szyjka ma 4 cm:)
    Ale powiem Wam, że sie wkurwiłam bo czekam na wizyte 4 tyg, płace 160 zł , a do pani dr zadzwonił szef ze ma do niego przyjść i usg moze trwało 1 min, noz kur..., nawet fotki nie mamy żadnej bo niby sie źle ułozył,dobrze, że na fotelu zdążyła mnie zbadac i usg szyjki zrobiła, ehhh, wiem,że ta dr jest dobra i poprzednie usg wychodziły dobrze więc staram się uspokoić, no ale to nie tak powinno wyglądać.

    Chwilka, może warto zgłosić sprawę, napisać zażalenie (nie mówię, że skargę) na proces a nie na lekarza - chociaż maila napisać, bo tak nie powinno być...

  • Chwilka84 Autorytet
    Postów: 965 904

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pumpkin wrote:
    Chwilka, może warto zgłosić sprawę, napisać zażalenie (nie mówię, że skargę) na proces a nie na lekarza - chociaż maila napisać, bo tak nie powinno być...
    Zastanawiałam się nad tym, ale nie chce długo o tym myśleć i tego ciągnąc, kolejnej ciąży na pewno nie będę u niej prowadzić, pomimo tego ,że jest super fachowcem, ale opóźnienia sa minimum godzinne i takie rzeczy nieraz wychodzą.

    ex2bi09komf7ydjp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chwilka84 wrote:
    Juz jesteśmy po wizycie, a więc mój synek waży 2100 i wszystko ma symetryczne, ale ułozony jest posladkowo:(ma jeszcze tydzień to żeby sie odrwocic , jak nie to cc:(Moja szyjka ma 4 cm:)
    Ale powiem Wam, że sie wkurwiłam bo czekam na wizyte 4 tyg, płace 160 zł , a do pani dr zadzwonił szef ze ma do niego przyjść i usg moze trwało 1 min, noz kur..., nawet fotki nie mamy żadnej bo niby sie źle ułozył,dobrze, że na fotelu zdążyła mnie zbadac i usg szyjki zrobiła, ehhh, wiem,że ta dr jest dobra i poprzednie usg wychodziły dobrze więc staram się uspokoić, no ale to nie tak powinno wyglądać.

    Super wieści ☺ o wadze synka. Słyszałam, że można dziecku pomóc się przekręcić np. Myjąc podłogę na kolanach, w sensie na czworaka. Poczytaj o tym, może trzeba go lekko zmotywować do zmiany pozycji. ☺

    A lekarka nieładnie postąpiła, szczególnie, że za to płacisz.

  • Chwilka84 Autorytet
    Postów: 965 904

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rutelka wrote:
    Super wieści ☺ o wadze synka. Słyszałam, że można dziecku pomóc się przekręcić np. Myjąc podłogę na kolanach, w sensie na czworaka. Poczytaj o tym, może trzeba go lekko zmotywować do zmiany pozycji. ☺

    A lekarka nieładnie postąpiła, szczególnie, że za to płacisz.
    Własnie grzebie teraz w necie i rzeczywiście powtarza się ta pozycja o której mówisz (ale ja wybiorę wersje z czytaniem niz z myciem podłogi:)

    ex2bi09komf7ydjp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od początku ciąży co noc wstaję do wc od 2 do 6 razy. Aktualnie przeważnie 2 lub 3 x. Przy każdym przekręcaniu z boku na bok się budzę, bo to boli, więc muszę ostrożnie działać. Także w sumie śpię około 10 godzin na dobę z ciągłymi przerwami, a i tak jestem ciągle zmęczona.

    Byłam dziś na ktg. Wynik ok. Ale umęczyłam się drogą okrutnie. Pociąg pełen ludzi. Nikt mi nie ustąpił miejsca. Przykre to. Stałam z wielkim brzuchem, a wokół mnie siedzieli młodzi mężczyźni, kobiety zaczytane w różne książki czy czasopisma,albo wgapieni w telefon. Nie chodzi o mnie, bo jakoś wytrzymałam,tylko chodzi o to, że przykro się robi, że ludzie są tak nieczuli.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2016, 12:27

  • lu.iza Autorytet
    Postów: 951 1008

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, moze to troche głupie ale jest jeden plus tego Waszego wstawania w nocy :) ja nie wstaje, wiec trzymam mocz cała noc i wychodzą mi bakterie, a Wy sie regularnie oczyszczacie wiec ja Wam troche zazdroszczę :p bo ja cała noc jak kamień śpię, budzę sie po 9h i i tak jestem zmęczona ;)

    Anieńka, NiecierpliwaKarolina lubią tę wiadomość

    qb3cl6d8iexq5cc7.png
    m3sxc6edpjlusky4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja materac kupilam Gryka-pianka-kokos, przy corce sie sprawdzal teraz tes na ten sam postawilam :)

    Co do sikania ja tez wstaje milion razy ze juz pozniej sama sie gubie ile razy wstawalam, przekrecaniw z boku na bok to mega bol w dodatku boli mnie prawy bark :/ a jaksie obudze kolo 5 rano to niemoge usnac, potem jestem glodna to znow wstaje zeby cos, zjesc i w efekcie rzeczy wygladam jak baba po 60 zmeczona zyciem i z mina skazanego na smierc , dobre ze jeszze tylko miesiac !

  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blu wrote:
    Karolina a dlugo czekałaś na wynik GBSa? Ja jutro idę na to pobranie, do tego jeszcze hiv i koniec takich poważniejszych badań, co mnie bardzo cieszy bo zawsze musze to planować jak dłuższą wycieczkę.

    Dziewczyny może powoli przyzwyczajacie sie do nocek z maluchem na początku ;) też mam tak, ze jak chce zmienić bok to sie budzę, na szczęście jeszcze w miarę udaje mi się zasnąć.

    Blu, w środę popołudniu miałam pobrany wymaz. Czyli jakieś 5 dni.
    Ale mi ulżyło :-) hiv i hbsa jeszcze też muszę zrobić, ale to już w piątek przy okazji ktg załatwię.

    A jak u Ciebie było z Małą? Godziny szaleństw w brzuchu przełożyły się na szaleństwa po porodzie?

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rutelka wrote:
    Ja od początku ciąży co noc wstaję do wc od 2 do 6 razy. Aktualnie przeważnie 2 lub 3 x. Przy każdym przekręcaniu z boku na bok się budzę, bo to boli, więc muszę ostrożnie działać. Także w sumie śpię około 10 godzin na dobę z ciągłymi przerwami, a i tak jestem ciągle zmęczona.

    Byłam dziś na ktg. Wynik ok. Ale umęczyłam się drogą okrutnie. Pociąg pełen ludzi. Nikt mi nie ustąpił miejsca. Przykre to. Stałam z wielkim brzuchem, a wokół mnie siedzieli młodzi mężczyźni, kobiety zaczytane w różne książki czy czasopisma,albo wgapieni w telefon. Nie chodzi o mnie, bo jakoś wytrzymałam,tylko chodzi o to, że przykro się robi, że ludzie są tak nieczuli.
    Dlatego ja już omijam komunikację. Z wyjątkiem autobusu na Karową, mam przystanek pod blokiem i jadę jednym pod sam szpital.
    Z miesiąc temu w Tk Maxx sprzedawca-pedałek wyjechał do mnie z pretensją, że czemu się nie upomniałam o obsłużenie poza kolejką ;/ Bo oni to nie mają obowiązku zaglądać do kolejki i wyszukiwać " brzuchów".
    Szczęka mi opadła i odebrało mi mowę. Wkurwiłam się i powiedziałam żeby się zamknął i zajął pracą bo jest kolejka.
    Ja tam się nie będę przepychać do kasy, wiecie jak to w TK jest. Jak idę do sklepu to z myślą, że będę musiała odstać w kolejce. Nie liczę na ludzkie odruchy. Teraz siedzę w domu i nigdzie nie chodzę, do żadnych galerii. Chyba, że z mężem, który wszystko nosi i stoi w kolejkach :)
    Wolę sobie nerwów oszczędzić.

  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chwilka84 wrote:
    Juz jesteśmy po wizycie, a więc mój synek waży 2100 i wszystko ma symetryczne, ale ułozony jest posladkowo:(ma jeszcze tydzień to żeby sie odrwocic , jak nie to cc:(Moja szyjka ma 4 cm:)
    Ale powiem Wam, że sie wkurwiłam bo czekam na wizyte 4 tyg, płace 160 zł , a do pani dr zadzwonił szef ze ma do niego przyjść i usg moze trwało 1 min, noz kur..., nawet fotki nie mamy żadnej bo niby sie źle ułozył,dobrze, że na fotelu zdążyła mnie zbadac i usg szyjki zrobiła, ehhh, wiem,że ta dr jest dobra i poprzednie usg wychodziły dobrze więc staram się uspokoić, no ale to nie tak powinno wyglądać.

    Super chłopak i super szyjka :-)
    I tak jak Rutelka pisze, słyszałam, że można pomóc dziecku w zmianie pozycji. Nawet filmiki są w necie jak lekarze to ręcznie robią :-)

    Wizyta faktycznie średnio zadowalająca, ale może odpuść i nie denerwuj się, bo to Wam nie służy. A już niedługo zobaczysz Małego na żywo, więc zdjęcia nie będą potrzebne ;-)

    Chwilka84 lubi tę wiadomość

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rutelka wrote:
    Ja od początku ciąży co noc wstaję do wc od 2 do 6 razy. Aktualnie przeważnie 2 lub 3 x. Przy każdym przekręcaniu z boku na bok się budzę, bo to boli, więc muszę ostrożnie działać. Także w sumie śpię około 10 godzin na dobę z ciągłymi przerwami, a i tak jestem ciągle zmęczona.

    Byłam dziś na ktg. Wynik ok. Ale umęczyłam się drogą okrutnie. Pociąg pełen ludzi. Nikt mi nie ustąpił miejsca. Przykre to. Stałam z wielkim brzuchem, a wokół mnie siedzieli młodzi mężczyźni, kobiety zaczytane w różne książki czy czasopisma,albo wgapieni w telefon. Nie chodzi o mnie, bo jakoś wytrzymałam,tylko chodzi o to, że przykro się robi, że ludzie są tak nieczuli.

    Super, że ktg w porządku! :-)

    Ale naprawdę NIKT się nie ruszył??? To jest nie do pomyślenia po prostu! Nie spotkałam się jeszcze z taką znieczulicą w ciąży, wręcz przeciwnie, więc jestem trochę zszokowana. A nie było miejsc z naklejkami, że to dla kobiet w ciąży?

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chwilka, też bym się wkurzyła płacąc za taką wizytę. Ale super, ze bobas zdrowo rośnie - może się zdąży przekręcić jak go ładnie poprosisz :-)

    Ja też nie lubię się sama wpychać w kolejki i upominać o ustąpienie miejsca, nie robię tego, bo nigdy nie wiadomo na kogo trafię i jak ta osoba zareaguje, a ludzie potrafią być nie tylko nieczuli, ale i chamscy. Nie ryzykuję.

    Ostatnio pojechałam z dzieckiem do LM na moje badania krwi, ale trafiliśmy na kolejkę i jak zapytałam o to kto ostatni to jedna Pani powiedziała, ze panie w ciąży wchodzą bez kolejki i się okazało, że kilka pań w ciąży było, więc pozostali biedni tak czekali, aż wszystkie ciężarówki zostaną przyjęte. Powiem Wam, że gdyby nie to, że byłam z dzieckiem i w dodatku na czczo to bym wcale nie walczyła o przyjęcie poza kolejnością, bo aż mi szkoda tych ludzi było ( ze trzy osoby), którzy tak siedzieli i dzielenie znosili, że co chwilę jakaś ciężarówka przychodzi. Akurat nie było w tej kolejce żadnych frustratów ;-)

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie upominam się o obsłużenie poza kolejką.
    Są sytuacje, kiedy mogę poczekać a są takie, że po prostu się boję że np. zemdleję (przed pobraniem krwi na głodniaka).
    Ostatnio w Rossmanie stałam. Z 10 osób było w kolejce. Poza kolejką poprosili pana z dzieckiem w wózku który stał przede mną - mnie już nie poprosili. Więc stałam... Trochę to przykre, ale co zrobić...

    A o USG bez nerwów oczywiście, ale bym się do nich odezwała. Nie chodzi o zwrot kasy tylko o to, żeby mieli świadomość że coś jest nie tak - bo może nie mają świadomości bo nikt im nie zgłasza problemów? Jeśli będziemy pozwalać na takie traktowanie, będzie ono normą. Każdy liczy że ktoś inny może coś powie. I koło się zamyka. Jestem zwolenniczką działania.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam ochotę na domowe tortille. Ale nie chcę mi się robić.
    Szkoda mi się ruszyć, bo moje maleństwo szaleje. Siedzę i patrze na falujący we wszystkie strony brzuch :):)
    Wczoraj miał takiego lenia, że kompletnie nie ruszało go nic. Już miałam na IP jechać. Na szczęście dziś nadrabia.

    India9, Reni@, Pumpkin, szynszyl, Dea28 lubią tę wiadomość

  • Sunshine89 Przyjaciółka
    Postów: 108 544

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chwilka84 super, że synek zdrowo rośnie, a szyjka elegancko trzyma :) Tydzień natomiast, to mnóstwo czasu, by maluch zdążył jeszcze zmienić pozycję - także zaczerpnij kilka relaksacyjnych oddechów i pomyśl, że przy kolejnej wizycie będzie już czekał, by pokazać Ci się główką do dołu :) Zachowanie lekarki pozostawia wiele do życzenia - można być super fachowcem w swojej dziedzinie, ale nawet to nie daje prawa do traktowania pacjenta po macoszemu. Tym bardziej jeśli telefon szefa nie miał nic wspólnego z zagrożeniem czyjegoś życia, to jestem zdania, że na spokojnie mogła doprowadzić Twoją wizytę do końca tak, byś była w pełni usatysfakcjonowana.

    Rutelka, współczuję tej znieczulicy dookoła. Najgorsze, że w tym wszystkim nie chodzi nawet o to, by traktować kobietę w ciąży jako ósmy cud świata, czy obłożnie chorą. Tylko o takie zwykłe gesty człowieczeństwa...o odrobinę wyrozumiałości.

    Moje nocne wędrówki do toalety wyglądają niemal identycznie jak Wasze. 2-3 razy w ciągu nocy to już standard - z tymże z każdym kolejnym podejściem wyglądam jak coraz większy zombiak :D

    Odnośnie materaca, to my zdecydowaliśmy się na lateks-pianka-kokos. Podobno warstwę lateksową cechują właściwości antygrzybicze i wysoka odporność na zużycie i odkształcenia. Zobaczymy jak będzie w praktyce :)

    Dziś dotarło do nas zamówienie z Gemini i pościel do łóżeczka z baldachimem. Tak, jesteśmy już absolutnie zwarci i gotowi na przyjście na świat naszej kruszynki :)

    Chwilka84 lubi tę wiadomość

    klz9upjyjtca1iud.png
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NiecierpliwaKarolina wrote:
    Blu, w środę popołudniu miałam pobrany wymaz. Czyli jakieś 5 dni.
    Ale mi ulżyło :-) hiv i hbsa jeszcze też muszę zrobić, ale to już w piątek przy okazji ktg załatwię.

    A jak u Ciebie było z Małą? Godziny szaleństw w brzuchu przełożyły się na szaleństwa po porodzie?

    Dzieki, chcialam wiedziec czy zdążę mieć wynik na następną wizytę :) a zaczelam chodzić już co 2 tygodnie.

    Natalka byla mało ruchliwym dzieckiem w brzuchu, dosłownie kilka razy dala jakiegoś mocniejszego kopniaka i to z reguły po czymś słodkim. Jak sie urodziła to tez była bardzo spokojna. Nieraz ją budziłam przez dzień i zabawialam troche na siłę bo się bałam, ze sie gorzej rozwija :D tak wiem głupia matka :D
    Za to teraz tylko czekam aż chociaz na chwile pojdzie spać O.o ;)

    Powiem Wam, że ostatnio na zakupach staliśmy z mężem i córką przy kasie uprzywilejowanej. Czy ktoś zwrócił uwagę na brzuch... nie. Jedna pani za to chciala przejść przed nas bo "zapomniała schabiku" :D

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 23 sierpnia 2016, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chwilka84 wrote:
    Własnie grzebie teraz w necie i rzeczywiście powtarza się ta pozycja o której mówisz (ale ja wybiorę wersje z czytaniem niz z myciem podłogi:)
    Jak Borys był jeszcze w zla strone (bo naturalnie mam nadzieję, że grzecznie leży jak należy, tak jak go widziałam 2 tygodnie temu!) to wieczorami jak się kladlam i czulam, ze on jest aktywny to mu swiecilam latarką w brzuszek, przesuwalam strumien światła od miejsca gdzie wydawało mi sie gdzie jest glowa w dół brzucha, na dole brzucha swiecilam najdłużej. Wyczytałam o tej metodzie gdzieś w necie, nie wiem czy to pomogło, ale spróbować można, nie zaszkodzi :)

    Chwilka84 lubi tę wiadomość

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
‹‹ 647 648 649 650 651 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ