Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dzisiaj wreszcie spędziłam mój ostatni dzień w pracy
Woooooooooooolnoooooość!!!! 
A tak serio nie mogę uwierzyć, że nie pojawię się w biurze przez rok 0_0
diewuszka86, Jola1985, Blu, Reni@, Chwilka84, szynszyl, Sylwia_i_Niki, Rutelka, marlon, NiecierpliwaKarolina, Kasik2, Pumpkin, Anoolka, Dea28 lubią tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Nie wiedziałam. Ja i tak będę rodzić w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu, który ma właśnie III stopień referencyjności.Anieńka wrote:Czy Wam gin tez mowil, ze jak sie ma cukrzyce ciazowa to powinno sie rodzic w klinice, czyli w szpitalu o 3 stopniu referencyjnosci? Wlasnie doczytalam taka informacje na fb, coraz wiecej o cukrzycy sie dowiaduje im blizej konca ciazy...
Anieńka, Rutelka lubią tę wiadomość
-
Kehlana ja na wolnym od wczoraj, ale jeszcze dziś byłam w pracy z L4 i coś tam musiałam pomóc mojej zastępczyni więc tak jakby też byłam w pracy. Ale od poniedziałku już naprawdę siedzę w domu. I też sobie tego nie wyobrażam
kehlana_miyu, Reni@, Rutelka, marlon lubią tę wiadomość
-
hej
jestem po wizycie maluszek waży 2600 g nadal główką do dołu . lekarz pobrał posiew i mi powiedział, że co 10 pacjentka ma dodatni wynik i żeby się nie przejmować jakby co. ale nie dał mi skierowania na badania do powtórzenia. i szyjka już się zaczęła skracać.
pytałam o wiesiołka i stwierdził, że on nie zna cudownych właściwości wiesiołka na szyjkę ale jak chce brać to na pewno nie zaszkodzi
mówiłam o bólach miesiączkowych i powiedział, że to skurcze się zaczynają. a dzisiaj na potęgę boli mnie pod żebrem ;/ i boli mnie coś w pośladku, ma któraś z Was tak??
ja mam hippa ten z pompką i taki bez, zobaczymy, który lepszy.
dziewczyny na pewno starsze dzieciaczki świetnie będą sobie radziły w przedszkolu Dużo podwójnych nowości u Was będzie w najbliższych miesiącach
kehlana_miyu, Reni@, lu.iza, diewuszka86, Rutelka, marlon, NiecierpliwaKarolina, Jola1985, Pumpkin, kalika, Sunshine89 lubią tę wiadomość
-
Diewuszka86 widać apetyt maluszkowi dopisuje super zdjęcie i niech dalej ładnie rośnie!
Dziewczyny długo wytrzymałyściew pracujac. Mi w październiku zacznie się 3 rok w domu... I myślę, że ostatni bo juz mi się tęskni za człowiekami
Szynszyl gratuluję dobrych wieści. Mam czasem taki ból, jakby porażenie od pośladka, które promieniuje do nogi. Nie wiem za bardzo co to jest, często trzyma cały dzień, a na następny juz nie boli
diewuszka86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydiewuszka86 wrote:Hej dziewczyny. Ja już po prenatalnych Z małym wszystko w jak najlepszym porządku. Waży już 1955 gramów (31+2) i nadal jest ułożony główkowo, oby już tak został. Wszystkie narządy wewnętrzne ok, serduszko bije jak dzwon. Udało się lekarzowi zrobić zdjęcie twarzy. Poniżej próba załadowania. Pyzaty na maxa
http://www.fotosik.pl/zdjecie/5f1223e337bf1513
Super, że wszystko dobrze. Mały piękny. Zazdroszczę takich pięknych zdjęć. Ja chodzę na NFZ i u mnie nie ma. Buuu.
diewuszka86, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzynszyl gratuluję dobrych wieści. Duży ten Twój maluszek, ale chyba już wszystkie nasze maluszki są duże, taki czas.
Ja też mam bóle miesiączkowe ostatnio. Czyli powoli się zaczyna.
Mnie też boli mocno pod żebrami, szczególnie z prawej strony, ale mnie boli non stop od czerwca i ginekolożka moja mówiła, że to normalne. Pośladki mnie nie bolą, ale za to kość ogonowa często boli, ale to chyba dlatego, że ostatnio zrobiłam się znacznie mniej ruchliwa, albo leżę, albo siedzę, więc kość obciążona mocniej pewnie. -
kehlana_miyu wrote:Ja dzisiaj wreszcie spędziłam mój ostatni dzień w pracy Woooooooooooolnoooooość!!!!
A tak serio nie mogę uwierzyć, że nie pojawię się w biurze przez rok 0_0
Ja jeszcze miesiąc pracuje, ale tylko 5-6 godzin dziennie i staram się cztery dni w tygodniu. -
Anieńka wrote:Czy Wam gin tez mowil, ze jak sie ma cukrzyce ciazowa to powinno sie rodzic w klinice, czyli w szpitalu o 3 stopniu referencyjnosci? Wlasnie doczytalam taka informacje na fb, coraz wiecej o cukrzycy sie dowiaduje im blizej konca ciazy...
Poprzednia słodka ciąża i ta również zakończy się właśnie w szpitalu klinicznym, tam też chodzę do diabetologa.
Koleżanka kiedyś pojechała z akcją pogodowa do innego, bo tam bardzo chciała rodzić i dopiero po porodzie się przyznała do cukrzycy. Nieźle ją tam opieprzyli... -
We wtorek (32+6) doktorek go wymierzył na 2054, glowa byla na 35tc, brzuszek na 33tc, a nogi na 31tc. Przez te krotkie nozki waga niska, ale mam się nie martwić, bo podobno spokojnie różnice zaczną się teraz wyrównywacKai wrote:Kkkaaarrr, ile waży Borysek? Bo my chyba mamy termin na ten sam dzień...
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
KKasiaKK wrote:Ja jeszcze miesiąc pracuje, ale tylko 5-6 godzin dziennie i staram się cztery dni w tygodniu.
Ja będę jeszcze zdalnie kończyć z domu parę rzeczy i pewnie nie obędzie się bez telefonów z pracy z pytaniami, no ale zupełnie inaczej pracuje się okazjonalnie w piżamie z własnej kanapy niż siedzi w biurze po 8h
KKasiaKK, mizzelka lubią tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
A masz insuline?KKasiaKK wrote:Poprzednia słodka ciąża i ta również zakończy się właśnie w szpitalu klinicznym, tam też chodzę do diabetologa.
Koleżanka kiedyś pojechała z akcją pogodowa do innego, bo tam bardzo chciała rodzić i dopiero po porodzie się przyznała do cukrzycy. Nieźle ją tam opieprzyli...
-
TAk z ciekawości, czym różni się prowadzenie takiego porodu w słodkiej ciąży od tej bez cukrzycy? Czy moga być jakies komplikacje, albo coś się podaje/mierzy matce albo dziecku? Zastanawiam się skąd ten wymóg...KKasiaKK wrote:Poprzednia słodka ciąża i ta również zakończy się właśnie w szpitalu klinicznym, tam też chodzę do diabetologa.
Koleżanka kiedyś pojechała z akcją pogodowa do innego, bo tam bardzo chciała rodzić i dopiero po porodzie się przyznała do cukrzycy. Nieźle ją tam opieprzyli...
Muszę dopytać dokładnie mojego gina o sposób "specjalnego" postępowania, ale wizytę mam dopiero 12 września.
Może podpytam się szybciej mojej diabetolog w poniedziałek.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2016, 08:27
