X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 16 września 2016, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szynszyl wrote:
    do mnie zaczęli dzwonić częściej wszyscy XD tak się upewniając czy to nie już :)

    Ja też mam od 3 dni falę :-) telefony, smsy, maile... juz do niektórych kopiuję po prostu wiadomości wysłane poprzednim :-P
    No i nie powiem ten napływ pytań "czy już?" "zostaliście już rodzicami" "to kiedy?" zaczyna lekko stresować i męczyć.

    szynszyl lubi tę wiadomość

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to prawda, ze najgorsze sa wkurzajace pytania, telefony i smsmy jak by ludzie nie wiedzieli o tym ze jesli sie urodzi dziecko to kazdy sie o tym dowie, a jesli mamy terminy na poazdziernik to po co sobie w polowie wrzesnia zawracaja glowe i wkurzaja.

  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 16 września 2016, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarcia, ja też mam ochotę dać nogę jak już się zacznie tylko ze względu na SN, co nie znaczy, że wolałabym CC. I mówi się, że niby lepszy znany wróg, ale czy ja wiem... wiem co to SN i się masakrycznie boję (a było tak dobrze w II trymestrze, wyluzowana byłam).

    Ibiza lubi tę wiadomość

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 16 września 2016, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pielęgniarka, dawaj nam znać co się stało. Grozi Ci stan przedrzucawkowy przez to białko?

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • diewuszka86 Autorytet
    Postów: 1190 1207

    Wysłany: 16 września 2016, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola powodzenia! Ciąża już donoszona więc co by się nie działo to będzie ok.
    Pielęgniarka co się dzieje? Chodzi o te wyniki?

    Dajcie znać dziewczyny w miarę możliwości.

    l54t4dr.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 16 września 2016, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie z kolei moją mamę zalewają ludzie pytaniami "kiedy Sylwia rodzi?" jakby nie mogli się zapytać mnie albo chociaż męża. No cóż. Póki nikt nie pcha się z łapami do brzucha to mi to nie przeszkadza ;) ale macanie brzusia przez obcych ludzi mnie jakoś odrzuca.

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    India9

    Ja ci powiem ze ja mialam pierwszy porod 2w1 , zreszta juz sto razy mowilam jak to ze mna bylo i 22 godzinna proba sn :) ja ci powiem ze ja tez bylam wyluzowana no i wiadomo lekarz mowil ze "blizej porodu zdecydujemy" noo az przyszedł wrzesień i to blizej porodu...lekarz proponowal poród "dołem" ale ja sie nie zgodziłam, za bardzo to jest niebezpieczne zwlaszcza po przebojach z zamykajacam sie szyjka, waska miednica i spadkiem tetna u dziecko do tego "nie ma gwarancji ze nie skoncze jak 1 razem na stole" wiem probowac mozna ale dla swojego widzimisie nie bede narazac dziecka bo z 1 dzieckiem dzieki Bogu wszystko skonczylo sie dobrze, a teraz moze byc roznie zwlaszcza ze macica juz raz cieta byla wiec nie wiadomo jak sie blizna tez zachowa... milion mysli sto za i przeciw....była to dla mnie bardzo trudna decyzja do tej pory jest.. caly czas mysle.. ;/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola85

    trzymamy kciuki, co by się nie działo maluszek sobie poradzi w razie "w". daj znać jak się ogarniesz ze szpitalnymi sprawami.

  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 16 września 2016, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chwilkę człowieka nie ma na forum i tyle wydarzeń.

    Pielęgniarko trzymaj się cieplutko!

    Ola nie wiem czy rodzisz, ale 37 tydzień nie brzmi tak źle :)

    3jgx3e3kscbj73hd.png
  • Ibiza Ekspertka
    Postów: 186 222

    Wysłany: 16 września 2016, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    India, ja to samo najchetniej to bym dala noge z porodowki, jak tylko tam dotre ;)

    India9 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-72797.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam chyba gorzej bo TEORETYCZNIE wiem kiedy na tą porodówke trafie więc mam jeszcze troche czasu na opracowanie planu ewakuacyjnego haha :D a 6.10 jak mnie tylko przyjmą to do wieczora sie zastanowie czy chce tam zostać czy wiać stamtąd gdzie pieprz rośnie :D

  • Sylwia_i_Niki Autorytet
    Postów: 589 610

    Wysłany: 16 września 2016, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kobitki!

    Dawno nie pisałam ale regularnie Was czytam :)

    Ola daj znać co u Was bo jajko zniesiemy :p

    Dea świetnie, że się odezwałaś, buziaki dla chłopców! nie bój się powrotu męża do pracy, będzie dobrze :) możliwe, że nawet lepiej. Ja jak zostałam sama po 1 porodzie to okazało się, że mi tak lepiej, bo się zorganizowałam i było zrobione 2x więcej niż jak facet był w domu ;)

    NiecierpliwaKarolina ja tam stawiam, że to czop ;) jak podbarwiony na brązowo to niedługo się zacznie :)

    Sarcia doskonale rozumiem jak ciężka to decyzja, ja nadal się waham... będę rozmawiała z lekarzem na najbliższej wizycie.

    My mieliśmy w środę przygody... wyladiwalismy na IP z podejrzeniem sączenia wód, ale całe szczęście wszystko ok. Na ktg 3 skurcze jeden na 60% a ledwo co czułam, przy córce przy takich to już schodzilam

    34bw9jcgtpweb6ht.png

    mhsv3e5eqjicmuk3.png

    l22ndf9hqu72xmmm.png

    5cs 🥰 udało się!
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 16 września 2016, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga85 wrote:
    Dziewczyny czy Wam też jest tak duszno i się tak pocicie?
    Mi cały czas duszno i gorąco i poce się bardzo. Nie wiem czy to przez to ze mnie łapie to przeziebienie czy to po prostu przez to ze to juz końcówka ciąży i stad te objawy.
    Mierze sobie ciśnienie kilka razy dziennie i mam w normie a puls to wiadomo podwyższony ale to też normalne.
    Oczywiście standardowo w nocy spać nie moge. Otwieram okno bo jest mi bardzo duszno.
    Czy Wy też tak macie???
    Tez tak mam... czasami noce tragedia.

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 16 września 2016, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    No właśnie bylam wczoraj u lekarza i dowiedziałam się tylko tyle, że na antybiotyk za wcześnie, płuca czyste, węzły powiekszone jak balony, więc organizm podjął walkę, mam dalej wspomagać sie srodkami naturalnymi i wrócić po antybiotyk jak nie przejdzie do pon... liczyłam na cos więcej...
    noc masakra, chyba nawet jakąś małą gorączkę miałam, teraz idę zjeść kolejny ząbek czosnku, lubię czosnek, ale w tych ilościach już nie mogę na niego patrzeć...

    mizzelka, dziękuję za pocieszenie opowieścią o mamie. Mam nadzieję, że mi to choróbsko po prostu przejdzie i żadne czarne scenariusze nie będą grane!!
    Będzie dobrze. Jak ja na tamte czasy byłam zdrowa i wcaaaale się Ne spieszylam :D Jeszcze bd marudzić ze mógłoby dziecko opuścić juz lokal :D

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, o to białko chodzi. Jestem w sali z fajna dziewczyna.
    Na jutro 1000 badań. I znowu dobowa zbiorka moczu.
    Leze i nie wierzę, że tu jestem.
    Tak z zaskoczenia. Mój mąż w szoku, przywiozł mi 3 pary butów :D Bidulek.

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 16 września 2016, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pielegniarka_w_mundurze wrote:
    Witam się i ja.
    Ciężka noc za nami. Spać nie mogłam na żadnym boku, gorąco. A jak już przysnelam to o 2:30 mój mąż dostał telefon z pracy i musiał jechać. I po spaniu bo czekałam aż wróci. Do 3:30. Potem już mi się jeść zachciało. Wiec herbata kanapki. Jak mnie ssanie złapie to nie ma zmiłuj. Flaki mi się przekrecaja na drugą stronę. Teraz siedzę i czekam na ktg.
    W tym krótkim śnie to mialam takie sny ze szok. Śnil mi się niemowlak pływający jak olimpijczyk w jeziorze. I jamnik który bez przerwy spał gdziekolwiek by go nie położyć i parada wojskowa z czołgami pod moim blokiem. Czy ja wariuje?!
    Mi ostatnio śniła się niedźwiedzicca w spodniczce i mój mąż ją hodowal pod moją nieobecność w szpitalu. A jak wróciłam to h ciała mnie pozrec!
    Albo nosiłam bujaczke z łańcuchami dla córki h ciałami zawiesić boa mamy taką drewniana.. a ona połamana na pół i byłam zła ze tyle targalam a tu nici z bujania :D reszty nie pisze bo szkoda mojego telefonu :D

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 16 września 2016, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NiecierpliwaKarolina wrote:
    Karola, strasznie współczuję :-( jakby mało rzeczy męczyło pod końcówkę to jeszcze jakieś paskudztwo Ci się przypałętało :-/ a próbowałaś mleka z masłem i czosnkiem na ciepło? Jest obrzydliwe, ale pomaga.
    Czosnek aplikuje na zywca na kanapkach, do tego woda z miodem i cytryna.. widze cień poprawy, przynajmniej nie mam już temperatury i przynajmniej mam siłę zwlec sie z łóżka, bo wczoraj wieczorem dojscie do kibla było niczym wyprawa wysokogorska...

    A ty pisałaś coś o tym, że cię przeczyscilo. Na SR nam mówili, że taka pseudo grypa zoladkowa to moze byc objaw nadchodzacego porodu. Ze swojego pierwszego porodu pamietam, ze zanim trafilam na sale porodowa to chyba ze 3 razy bylam w toalecie, choc nie wiem na ile mozna to porownywac, bo wtedy porod byl ibdukowany farmakologicznie, nie mniej jednak moze jest cos na rzeczy. Wiem, ze wyczekujesz aż się zacznie, więc trzymam kciuki!

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 16 września 2016, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pielegniarko dobrze ze w końcu ogarną temat. Ciekawe co tam powiedzą. :)

    Ola trzymam kciuki. Wiadomo im dłużej tym lepiej w brzuszku mamy ale już masz 37 tydz skończony czyli donoszona.
    Siostra mojego męża miała badania i juz wizytę po południu and skończony byl 37 tydzień poszła do toalety a tu wody poszły. Zero skurczów itp.. Krzyś jet bardzo ruchliwymi i zdrowym dzieckiem :) i wybrał fajna datę. . Dzień babci :P

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 16 września 2016, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kar u mnie takie przeczyszczanie jest już z 6 tyg... z córką tak nie miałam. .. widocznie mały mi lubi bardziej dokuczać :)

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 16 września 2016, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blu wrote:
    Kkkaaarrr a próbowałaś prenatal grip care? Kiedyś mi to bardzo pomogło, w składzie ma czosnek, aronię, dziką różę i witaminy. I piłam mleko z maslem i miodem.
    Nie probowalam, ale pytalam i mojego gina ininterniste o prebalen (sklad podobny) i oboje powiedzieli, że to glownie wyciag z czosnku, jeśli daje radę jeść cxodnek na żywca, to lepiej na żywca, dzialanie bardziej bezpośrednie. Mo więc, smierdze czosnkiem chybs na kilometr, ale jem..

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
‹‹ 757 758 759 760 761 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ