X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 16 września 2016, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wstawalam kilka razy standardowo. Do tego brzuch mi się chyba spinał w nocy albo mała pod żebra się wciskała bo bolało tylko z jednej strony... Ale ogólnie noc i tak jedna z lepszych

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moj maz chyba tez sie malego doczekac nie moze xD bo w nocy mamrotal do mnie przez sen "maly sie rusza" a ja do niego mowiee cooo co ty gadasz ??a on do mnie tak, tak pocalowal mnie w czolo i spal dalej a ja mialam z tego nie zly ubaw haha :)

    lu.iza, mizzelka lubią tę wiadomość

  • Chwilka84 Autorytet
    Postów: 965 904

    Wysłany: 16 września 2016, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola trzymamy kciuki, 37 tydzień juz spokojnie można rodzić, Maluszek da sobie w 100%rade:)
    Niecierpliwa, ja mysle ze Ty w weekend będziesz juz tulic Maleństwo:)

    My przespaliśmy całą noc, spokojnie, zresztą jak zawsze,skurczy żadnych od dawna nie mama, teraz gotujemy sobie jaglaneczke i rozpoczynamy kolejny dzień walki z krzyczącymi do mnie słodyczami z szafki:P

    Mierze sobie kilka razy dziennie odwód brzucha, nie wiem czy to jakis sens ma ,ale czuje sie troche spokojniejsza. Przyśpieszyłam sobie wizyte, idziemy 23, o niczym innym nie mysle tylko o tym pieprzonych wodach płodowych.

    ex2bi09komf7ydjp.png
  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 16 września 2016, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szynszyl wrote:
    kkkaaarrr kuruj się, maluszek na pewno poczeka chwilkę :)

    położyłam sobie dzisiaj podkłady pod prześcieradło, jakoś przeraża mnie wizja obudzenia się w mokrym łóżku :)

    ja tak myślę co by jeszcze męża wykorzystać :D też się boję trochę tego potem, może nie będzie źle (oby) :)
    Ja od środy w nocy się budzę i myślę tylko o tym czy zaraz wody mi nie odejdą i też dziś mężowi powiedziałam, że chyba ręcznik zacznę podkładać (to trochę głupie, bo z drugiej strony wiem, że mam jeszcze trochę czasu).

    szynszyl lubi tę wiadomość

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 16 września 2016, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adrenalina wrote:
    Hej. A ja się dziś nie wyspalam, uprałam moja poduszkę ciążowa C i wszystkie kości mnie bolą, masakra. Ta poduszka to istny cud świata. Mam nadzieje ze zaraz wyschnie.
    Uprałaś całą poduszkę czy tylko poszewkę? Bo się zastanawiałam czy te poduchy można prać bez obaw, że się coś tam pozwija w środku

    adrenalina lubi tę wiadomość

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wam powiem ze im blizej konca to kazda kobieta ma przeczucia ze zaraz urodzi, ale tak szcserze to ja mysle ze gdziez swiadkmiw chcemy miec juz dzieci przy sobie, bo nam juz ciezko, wzzystko boli itd. Ale to chyba tylko same siebie nakrecamy jesli nic sie nie dzieje to nie ma co sobie wmawiac i doszukiwac sie wczesniejszego porodu, bo ja juz czulam ze urodze na poczatku wrzesnia i co chwila czuje ze urodze wiec pezestalam juz omtym myśleć bo i tak napewno dochodze do wyznaczonego terminu. A w ogole rodzace po raz pierwszy to nie liczyka bym na szybkie dozwiazanie a raczej na przenoszeniw ciazy :)

  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 16 września 2016, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    No właśnie bylam wczoraj u lekarza i dowiedziałam się tylko tyle, że na antybiotyk za wcześnie, płuca czyste, węzły powiekszone jak balony, więc organizm podjął walkę, mam dalej wspomagać sie srodkami naturalnymi i wrócić po antybiotyk jak nie przejdzie do pon... liczyłam na cos więcej...
    noc masakra, chyba nawet jakąś małą gorączkę miałam, teraz idę zjeść kolejny ząbek czosnku, lubię czosnek, ale w tych ilościach już nie mogę na niego patrzeć...

    mizzelka, dziękuję za pocieszenie opowieścią o mamie. Mam nadzieję, że mi to choróbsko po prostu przejdzie i żadne czarne scenariusze nie będą grane!!
    Ja się wczoraj umówiłam do rodzinnego na dziś i dziś już o niebo lepiej się czuję i tam myślę czy wizyty nie odwołać... Mnie trzymało od soboty. Polecam sok z czarnego bzu!
    Ja co prawda wypiłam tylko raz, ale mąż się tym wyleczył i też zasłyszał dużo pozytywnych opinii w tym temacie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2016, 10:36

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 16 września 2016, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sarcia123 wrote:
    moj maz chyba tez sie malego doczekac nie moze xD bo w nocy mamrotal do mnie przez sen "maly sie rusza" a ja do niego mowiee cooo co ty gadasz ??a on do mnie tak, tak pocalowal mnie w czolo i spal dalej a ja mialam z tego nie zly ubaw haha :)
    Mój też przez sen takie rzeczy odstawia :D dzisiaj wróciłam z wc a on rękę na brzuszek położył to mu mówię że Basia śpi hehe zabrał i się przekręcilam na bok :) oboje się nie możemy doczekać. Im bliżej tym bardziej się niecierpliwię

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 16 września 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    India9 wrote:
    Uprałaś całą poduszkę czy tylko poszewkę? Bo się zastanawiałam czy te poduchy można prać bez obaw, że się coś tam pozwija w środku
    Sama poszewkę narazie bo czułam ze może być mi ciężko bez niej spać. Ale cała poduszkę wybiorę jak już synek będzie na świecie.

  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 16 września 2016, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sarcia123 wrote:
    Ja wam powiem ze im blizej konca to kazda kobieta ma przeczucia ze zaraz urodzi, ale tak szcserze to ja mysle ze gdziez swiadkmiw chcemy miec juz dzieci przy sobie, bo nam juz ciezko, wzzystko boli itd. Ale to chyba tylko same siebie nakrecamy jesli nic sie nie dzieje to nie ma co sobie wmawiac i doszukiwac sie wczesniejszego porodu, bo ja juz czulam ze urodze na poczatku wrzesnia i co chwila czuje ze urodze wiec pezestalam juz omtym myśleć bo i tak napewno dochodze do wyznaczonego terminu. A w ogole rodzace po raz pierwszy to nie liczyka bym na szybkie dozwiazanie a raczej na przenoszeniw ciazy :)
    Ja jestem w pierwszej ciąży ale problemy szyjkowe więc myślę że mimo wszystko będzie wcześniej. Noe powiem że bym nie chciała ze 2 tygodnie wcześniej małą tulic ;)

    sarcia123 lubi tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 16 września 2016, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adrenalina wrote:
    Sama poszewkę narazie bo czułam ze może być mi ciężko bez niej spać. Ale cała poduszkę wybiorę jak już synek będzie na świecie.
    Acha, to mnie by pranie poszewki nie powstrzymało od spania na poduszce - od razu po praniu żelazko w rękę i suszyłam :D

    Ola - jej! Ale nocna niespodzianka, pisz nam co się dzieje w miarę możliwości oczywiście :-)

    Sarcia - nie wiem czy to jakaś reguła,że pierworódki mają nosić dłużej, bo ja np. synka urodziłam 12 dni przed TP i w ogóle wtedy nie czułam, że zaraz urodzę czy coś. Teraz nastawiam się na poród w październiku,ale biorę pod uwagę każdą opcję - że może być wcześniej, może o czasie, a może po.
    Mnie tylko ta lekarka na IP uświadomiła, że równie dobrze może się zacząć w każdej chwili i ja się bardzo martwię o łóżko, że w razie w będzie długo schło :P chociaż w pierwszej ciąży tak jak Reni@ wody mi poleciały w szpitalu przed partymi

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie ze nie ma reguły :) ja pierwzza corke urodzilam pod koniec 41 tygodnia ciazy :) teraz tyle chodzic nie bede bo szybciej na cc pojde niz to nastapi :) ale tez mam stresa zeby szybciej ten gogus sie nie pchal :P

    U mnie rowne 3 tygodnie do spotkania z synkiem, 20 dni do pojscia do szpitala aaaaaaaa , chyba dam nofe z tej porodowki tak mnje strach oblecial na sama mysl. :/


    A w poniedziałek na 9.15 wizyta to sie dowiem co u malego slychac i ile ten slon wazy bo patrzac po sile ruchow to chyba z tone o.O

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was z patologii ciazy :/:/:/:/:/

  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 16 września 2016, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pielęgniarka co się dzieje?

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 16 września 2016, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pielegniarko to przez to bialko w moczu ?

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • Ibiza Ekspertka
    Postów: 186 222

    Wysłany: 16 września 2016, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_85 trzymam kciuki, u Ciebie juz donoszona ciaz, wiec sie nie martw :)!

    Pielegniarka, pzrez to bialko??

    Reni@ zdublowalysmy sie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2016, 11:54

    Reni@ lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-72797.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pielęgniarka jak to? Na KTG wszystko ok? To pewnie po wizycie, sprawa tych badań? Lekarka Cię zostawiła w szpitalu?

    Ja też byłam dziś na KTG... ciekawe czy się spotkałyśmy (ja byłam między 8:15, a 9:30).

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_85 wrote:
    dziewczyny jade do szpitala w nocy zaczeło ze mnie leciec i dwa razy zrobilam siku z krwia.

    Ola i co tam?
    37 tydzień to ciąża donoszona. Trzymam kciuki.

  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 16 września 2016, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pielegniarka_w_mundurze wrote:
    Witam Was z patologii ciazy :/:/:/:/:/

    Hę? To przez te wyniki? :-/

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 16 września 2016, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola, będzie dobrze! Trzymamy kciuki :-)
    Informuj nas, żebyśmy się nie zamartwiały.

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
‹‹ 756 757 758 759 760 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ