Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Blu wrote:Jusstin a używałaś tego w białej czy zielonej tubce?
Edit: na wizażu takie widziałam. A teraz patrze ze jest większe opakowanie z taką panią, co nie wygląda jakby była w ciąży
Blu ja uzywalam tego: http://www.aptekagemini.pl/elancyl-krem-przeciw-rozstepom-500ml.htmlBlu lubi tę wiadomość
-
Asia_08 wrote:gorzej by bylo jakbyś Ty miała minusa a mąż plusa. Tak jest u nas, ale podobno przy pierwszej ciązy to niegroźne.
U nas jest taka sytuacja. Ja (-) mąż (+)
Po zakończeniu pierwszej ciąży ( u mnie akurat po poronieniu) otrzymuje się zastrzyk - immunoglobulinę.
Przy kolejnych ciążach jest już ok.
Dokładnych szczegółów nie znam.
-
kasia_1988 wrote:Dziewczyny u nas jest tak że ja mam - a mąż + to się nazywa konflikt serologiczny. Po każdym poronieniu podaje się imunoglobuline ( zastrzyk w posladek)- ja tak miałam. A i po każdym porodzie też. Trzeba go podać po lyczekowaniu w ciagu 72 h i po porodzie w ciagu 48 h.
Po każdym poronieniu i po każdym porodzie?
Wg mnie po pierwszym poronieniu/ porodzie.
-
Wlasnie zaobserwowalam, ze brzuszek juz lekko wystaje
Ciesze sie
U was tez cos juz widac? Anulka, Ciebie nie pytam, bo mamy tu dowody na Twoja piłeczkę
I Sunflower zdaje sie tez
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2016, 22:56
Anieńka, Sunflower, Madziuszka lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny chcialam dolaczyc do Waszej spolecznosci, jednak z tego co czytam jestem daleko w tyle... bylam na pierwszej wizycie, dostalam szereg badan krwi i skierowanie na usg ktore Pani doktor kazala mi zrobic po 14dniach. Wlasnie ten termin mija w przyszlym tygodniu wiec na czwartek jestem zapisana na pierwsze usg. Bylyscie na tym badaniu z mezami/partnerami?
Nie kazala mi doktorka robic badan bety wiec nie robilam zadnej ale staram sie tymnie panikowac. Licze ze bedzie dobrze i malenstwo bedzie zdrowe i robie wszystko zebystworzyc mu do tego jak najlepsze warunki:)
Witam was serdecznie i trzymam za nas wszystkie mocno kciuki;)
Pozdrawiam,
AniaNiecierpliwaKarolina, Anoolka, Blu, Sunflower, kehlana_miyu, Rutelka, Dea28 lubią tę wiadomość
-
Zgodnie z kalendarzem ktory wyswietlil mi sie na tej stronce jestem w 7tygodniu, termin porodu wyliczyl mi kolo 20.10
Mam 27lat i w kwietniu bedziemy rok po slubie.
Ogolnie jutro wybieram sie do internisty po wczorajszym bardzo zlym samopoczuciu i dzisiejszym omdleniu w pociagu troche licze na krotkie L4 zeby zregenerowac sily.
Mam nadzieje ze dojde do siebie i malenstwo pozwoli mi pracowac tyle ile sie da - pracuje w biurze i chociaz robota stresujaca to staram sie uodparniac:) teraz sa wazniejsze rzeczy na glowie niz przejmowac sie korporacja!Limerikowo, Blu, Rutelka lubią tę wiadomość
-
Dobry.
Matko ja mam spadek mocy, tzn wczoraj miałam....dziś na razie jest lepiej.
Ja brzucha u siebie nie widzę, jestem płaska jak deska.
W ciaży z synem przytyłam "aż" 8kg ale jestem na diecie dla cukrzyków, więc to też robi swoje....ciekawe ile teraz mi przybędzie?
Dobrze że jest weekend to sobie poleże a mąż zajmie się wszystkim.
Anieńka ja na każde usg wchodzę z mężem, a teraz to i rodzinnie bo i z synem. -
Cześć Anieńka
Nie jesteś na szarym końcu z wizytą, a pewnie zobaczysz juz malucha z serduszkiem. Ja na te pierwsze badania męża nie biorę, dopiero później jak usg robią przez brzuch.
Jusstin dzięki, chyba właśnie na ten krem się zdecyduję
Jusstin lubi tę wiadomość
-
Mój od razu powiedział ze nie wchodzi. Grzecznie czekał pod gabinetem. Twierdzi, ze to zbyt krępujące dla niego. Ja to nam gdzieś bo on zna mnie jak nikt i jego na pewno sie nie krępuje bo jesteśmy bezwstydni
no ale jak sie tak uparł to tak bedzie. Z drugiej strony tak mysle ze jak juz brzuszek jest widoczny to chyba nie jest to samo, teraz to dla wszystkich jest jeszcze wielka niespodzianka - zobaczyć cos niezauwazalnego gołym okiem. Nie wiem, w ciąży jestem pierwszy raz.
-
szynszyl wrote:Wiecie co aż Wam muszę coś napisać, może kiedyś się trafi komuś taki przypadek.
W środę byłam na badaniach zleconych przez ginekologa w takiej miejskiej przychodni, odbieram wczoraj wyniki i jak pisałam wcześniej, na toxo igG wyszło mi strasznie duże (650) no i cały wieczór paniki, bo Google powiedziało, że może to świadczyć o niedawno odbytym, bądź obecnym zakażeniu. Już oczywiście mężowi mówię, że pewnie jestem chora i płacz i decyzja powtarzamy i robimy cały panelrano szybko do laboratorium w szpitalu, nie byłam tam nigdy, bo mają dość drogo, ale w tej przychodni nie robili awidności.
Odbieram wynik i co widzę: igG 268 ! no jakim cudem! oczywiście wyszło, że zakażenie już przeszłam dawno temu. Straciłam kompletnie zaufanie do laboratorium w przychodni, gdybym poszła od razu do szpitala to obyłoby się beż stresu i straty mnóstwa pieniędzyKurcze jednak tam mają lepszy sprzęt i są bardziej doświadczeni.
Muszę iść zrobić mężowi obiad, bo dzisiaj zrobiłam sobie dzień chodzenia po sklepach
U mnie to samo! W alabie igg 445, w diagnostyce 3 dni później 108 (igm ujemne)! Awidnosc wysoka 0,44. Jeszcze powtórka raz będzie we wtorek, igg i igm - mam skierowanie od zakaznika... -
MM2016 po każdym poronieniu/amniopunkcji/kordocentezie i innych zabiegach, które mogą doprowadzić do kontaktu krwi matki z krwią dziecka - ponieważ wówczas nie znamy jeszcze grupy krwi dziecka.
Immunoglobulinę podaje się także po każdym porodzie matki Rh "-" gdy dziecko jest Rh "+". Gdy dziecko jest tak jak mama Rh "-" to można odstąpić od podania zastrzyku.
Na immunoglobulinę są 72 godziny.
Chodzi o to, żeby kobieta nigdy (patrząc pod kątem jej przyszłych ewentualnych dzieci) nie wyprodukowała przeciwciał antyRh które w kolejnej ciąży mogłyby doprowadzić do niedokrwistości płodu lub obrzęku płodu, a w konsekwencji obumarcia dziecka.
Więc dziewczyny Rh "-" domagajcie się zastrzyku po każdym porodzie jeśli dziecko jest Rh "+" -
Kolejny Październikowy Aniołek
:*
Nie ma tu jej na liście, na poprzednim wątku też nie widzę na liście, czekającanacud :* Ale pisała kilka wiadomości na tamtym wątku w lutym.
W dziale I trymestr pisała dzisiaj...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2016, 13:07
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Zetzet wrote:Wlasnie zaobserwowalam, ze brzuszek juz lekko wystaje
Ciesze sie
U was tez cos juz widac? Anulka, Ciebie nie pytam, bo mamy tu dowody na Twoja piłeczkę
I Sunflower zdaje sie tez
czyli widac
-
Wpadlam na sekundkę bo czasu mało...
Robię dzisiaj domową pitę, przepis na chlebki pita jest mega prosty wiec mozna zrobicdo tego pierś, warzywka, sosik i pycha obiad
Bylam w miescie, szybkie zakupy zrobione... teraz spacer poki ciasto wyrasta...
Trzymajcie sie kochane!! miłego weekendu