X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • diewuszka86 Autorytet
    Postów: 1190 1207

    Wysłany: 25 września 2016, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rutelko powodzenia!! :) Czuję, że zostaniesz wrześniową mamusią. Dawaj znać w miarę możliwości.

    Rutelka lubi tę wiadomość

    l54t4dr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2016, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rutelka wrote:
    2 dni zaglądałam na forum tylko na chwilę sprawdzić, czy dzieci nie przybyło :D
    Doczytałam właśnie przed chwilą weekendowe wpisy.
    Kkkaaarrr super te sówki, zdolna jesteś!

    Długo dziś nie posiedzę przez monitorem, bo muszę się ogarnąć: depilacja, paznokcie, pięty, dopakować torby do szpitala i jutro rano ruszamy.
    Kto jutro ma cesarkę? Bo zapomniałam?

    Wiem, że Kasia! ma w środę, tak? Powodzenia.

    No i tak jak pisałam wcześniej, listę uzupełnię dopiero po powrocie ze szpitala, na bieżąco będę czytać i komentować forum, ale z listą zawalczę po powrocie... chyba, że ktoś ją będzie uzupełniał, a potem przekleję ją na swój pierwszy wpis.

    Wszystkim mamusiom kibicuję, sama się jeszcze nie stresuję... podejrzewam, że tak od razu jutro nie urodzę, że będą mnie badać itp. No nie wiem... wydaje mi się, że może za kilka dni. No chyba, że synek będzie chciał sam wyjść bez ponaglania. :)
    Szpital jest mega zapchany. Polozna dziś mówiła. Jutro mam znowu test oksytocynowy. Przemyślalam sprawę. Na 98% chce normalnie urodzić a przynajmniej spróbować. Chce jak najszybciej wracać do domu.
    Na sali jesteśmy 2 i jutro obie na głodzie będziemy, bo obie mamy test :)
    Umieramy na zgage obie. Ale masakryczna ta zgaga teraz.

    Anoolka, Rutelka, India9 lubią tę wiadomość

  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 25 września 2016, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na dloniach mam hybrydy. Musze je w koncu zdjąć ale jakos checi brak ;) na stopach zwykly lakier ale chyba sobie podaruje zmywanie bo ciężko mi dosięgnąć

    marlon lubi tę wiadomość

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 25 września 2016, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My byliśmy na obiedzie teściów.
    Przy stole awantura o smoczek....
    Wyszło na to, że będę wredną, wyrodną matką, bo nie dam dziecku smoczka, a ono potrzebuje poczucia bezpieczeństwa i ciepła rodziców. I że najprwniej to w ogóle po karmieniu będę go kłaść do łóżeczka i zamykać w pokoju, żeby sam zasnął.
    Co ma kur.... jedno do drugiego????

    Do tego fochy, bo przez dwa tygodnie chcemy być sami, a NA PEWNO nie damy sobie rady sami po mojej cesarce!

    Ciśnienie to mam chyba z 220 :-/

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 25 września 2016, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina co jak co ale to Wasza sprawa jak bedziecie wychowywac swoje dziecko. Niestety tak to juz jest ze "zlotymi radami". Szkoda nerwów

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 25 września 2016, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do smoka nie ma sie co zaklinac tak samo jak do spaniea/niespania razem z dzieckiem etc
    zycie zweryfikuje wszystkie poglady nasze na macierzynstwo czy to pierwsze czy kolejne

    ja na sali lezalam z mama ktora byla przeciw uspokajaczowi ale jak nie miala mleka a maly darl sie w nieboglosy mimo lulania I zaproponowalam smoka to od razu wziela z podziekowaniem
    liczyl sie wtedy bardziej jej comfort psych niz poglady I zapanowal sw spokoj dopki nie sciagnela nast porcji mleka w bolach..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2016, 18:41

    Reni@ lubi tę wiadomość

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 25 września 2016, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do smoka nic nie mam :) mnie sie wrecz podobają dzieci ze smoczkiem i Ignas jak bedzie mial potrzebę to dostanie .
    Jesli chodzi o spanie to sie zarzeklam ze nie bede brac do łóżka i nie bralam. Wiele nas to kosztowało nieprzespanych nocy ale nie dalismy sie ;)

    Ale to fakt. Zycie wszystko weryfikuje

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • diewuszka86 Autorytet
    Postów: 1190 1207

    Wysłany: 25 września 2016, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NiecierpliwaKarolina wrote:
    My byliśmy na obiedzie teściów.
    Przy stole awantura o smoczek....
    Wyszło na to, że będę wredną, wyrodną matką, bo nie dam dziecku smoczka, a ono potrzebuje poczucia bezpieczeństwa i ciepła rodziców. I że najprwniej to w ogóle po karmieniu będę go kłaść do łóżeczka i zamykać w pokoju, żeby sam zasnął.
    Co ma kur.... jedno do drugiego????

    Do tego fochy, bo przez dwa tygodnie chcemy być sami, a NA PEWNO nie damy sobie rady sami po mojej cesarce!

    Ciśnienie to mam chyba z 220 :-/

    Wrzuć na luz, nie warto się denerwować. Nasze decyzje też nie zawsze odpowiadają naszym rodzicom. Cenimy ich rady, ale w końcu to nasze dziecko i my podejmujemy decyzje. Spokojnie.

    l54t4dr.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 25 września 2016, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkkaaarrr śliczne dzieło! Zdolna bestia jesteś!!

    Karolina nie warto się tym przejmować. Olej to chociaż wiem że trudno. Twoje dziecko i inni sobie mogą swoje złote rady wsadzić bo zrobisz jak uważasz.

    Nadrobić Was w niedzielę to nie lada wyzwanie :D
    Po krótce co u nas: dzisiaj zaczynam 36tc, bbf pokazuje że tym samym 9 miesiąc jupi! Teraz oby skończyć ten tydzień. Dzisiaj pierwsza połowa dnia ok, a późnym popołudniem zaczęły mnie łapać skurcze. Pojechałam do szpitala odwiedzić mojego chrześnika 5letniego i szczerze to myślałam że pójdę na IP na ktg przynajmniej ale skurcze ustaly. Przestraszyły się hehe :D jutro jadę zrobić resztę badań, gbs nie muszę robić bo w szpitalu miałam robiony wymaz 2 razy więc gin powiedziała że już mnie nie będzie męczyć. Jutro też dokupię resztę rzeczy dla małej i siebie do szpitala i dopakuję torbę do szpitala. Czuję że zbliża się poród wielkimi krokami!

    kkkaaarrr, Reni@, Rutelka lubią tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Evelle Autorytet
    Postów: 318 351

    Wysłany: 25 września 2016, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też zapowiedzialam wszystkim zwłaszcza do teściowej z która widujemy się raz na dwa miesiace a mieszka jakieś 10 km od nas ze w szpitalu tylko męża chce widzieć obrazila się ☺ moja familia oki to przyjęła do wiadomości ☺

    NiecierpliwaKarolina, Chwilka84 lubią tę wiadomość

    atdc9vvjtiub4xrf.png
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 25 września 2016, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko gdyby to jeszcze były rady. Pewnie wtedy bym podziękowała i powiedziała, że pomyślę. Ale nie znacie mojej teściowej. Ona wie wszystko najlepiej i ma być tak jak ona mówi! Dziecko musi mieć smoczek i koniec! Bez dyskusji! Nie kupiłaś to ja jutro rano kupię!
    Ze szpitala wyjdziesz to ja przyjdę! Nieważne, że ja nie chcę. Nie dacie sobie rady i koniec! Myślałam, że tu się powinno okazywać jakieś wsparcie i dopingować, a jest ciągle dołowanie i mówienie jak to będzie ciężkie i przesrane.

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 25 września 2016, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina pogadaj z mężem jako syn niech jej potlumaczy na spokojnie może że to Ty jesteś najważniejsza i dziecko oraz to żebyście czuli się jak najlepiej. Typ jak moja babcia. Ona jeszcze potrafi powiedzieć "bo to wszystko nie po mojemu"... Ja nie wiem jak jej powiedzieć że w szpitalu po porodzie chce odpocząć i dziecko zobaczy jak będę w domu i dojdę do siebie. Będzie ciężko bo mieszka 5min spacerem od szpitala. Jak leżałam teraz to jak jej raz powiedziałam żeby nie przychodziła to wielka przykrość i płacz. A ja zwyczajnie byłam zmęczona bo ciągle ktoś u mnie byl... Czuję że będzie meksyk

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2016, 19:34

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 25 września 2016, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NiecierpliwaKarolina wrote:
    Tylko gdyby to jeszcze były rady. Pewnie wtedy bym podziękowała i powiedziała, że pomyślę. Ale nie znacie mojej teściowej. Ona wie wszystko najlepiej i ma być tak jak ona mówi! Dziecko musi mieć smoczek i koniec! Bez dyskusji! Nie kupiłaś to ja jutro rano kupię!
    Ze szpitala wyjdziesz to ja przyjdę! Nieważne, że ja nie chcę. Nie dacie sobie rady i koniec! Myślałam, że tu się powinno okazywać jakieś wsparcie i dopingować, a jest ciągle dołowanie i mówienie jak to będzie ciężkie i przesrane.

    Świetna osoba :/ myślę, ze Twój mąż powinien sie bardziej postawić niż ty. Szkoda nerwów, chociaż wiem ze latwo powiedzieć, bo też mam "opiekuńczą" teściową.

    k84 lubi tę wiadomość

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 25 września 2016, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja teściowa na szczęście na drugim końcu polski i jednym słowem ma mnie poniekąd gdzieś, czasem coś napisze ale nawet nie dzwoni do nas. Czasem nie wiem już co gorsze wiecie? Nie możemy na nią liczyć z żadną pomocą. O finansowej nawet nie marzę, ale nie obraziłabym się jakby dołożyła się do wózka tak jak moi rodzice...

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • diewuszka86 Autorytet
    Postów: 1190 1207

    Wysłany: 25 września 2016, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak to jest czasem z rodziną. Ja powiedziałam, że do szpitala na odwiedziny mogą przyjechać jedynie rodzice, moja siostra i ewentualnie brat męża. Żadnych cioć, kuzynów itd. I do domu oprócz tych osób też nikogo nie wpuszczę przez pierwsze kilka tygodni. Jak ktoś się obrazi to trudno. Dziewczyny to tak samo jak się robi wesele, zawsze komuś coś nie przypasuje. Albo imię dla dziecka, też się różne komentarzd pojawiają. Szkoda nerwów choć wiem, źe to trudne bo rodzina powinna nas wspierać niezależnie od wszystkiego.

    l54t4dr.png
  • a.badziak Ekspertka
    Postów: 152 167

    Wysłany: 25 września 2016, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni@ wrote:
    Ja na dloniach mam hybrydy. Musze je w koncu zdjąć ale jakos checi brak ;) na stopach zwykly lakier ale chyba sobie podaruje zmywanie bo ciężko mi dosięgnąć
    Tak jak dziewczyny wcześniej pisały(: Powinno się zmyć lakier z paznokci, ponieważ w razie czego jeśli się coś dzieje to sinieją paznokcie i położne są w stanie to zauważyć w porę, przynajmniej tak mi to tłumaczyła moja położna przy pierwszej ciąży...

    km5scbxmnqd7jrtx.png
  • Anieńka Autorytet
    Postów: 604 610

    Wysłany: 25 września 2016, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja o swojej tesciowej nie moge nic mowic, w sumie nic nie pyta i jakos nie jest bardzo zaangazowana, wiec da nam spokoj. Gorzej z mama, ale mamy rady bardziej sie toleruje niz tesciowej. Hehe.
    Karolina spokojnie, pamietaj ze i tak jak nie dopuscisz do dziecka tesciowej to i tak nie bedzie miala co do powiedzenia ;) trzeba posluchac jednym uchem i wypuscic drugim. I po prostu sie uodpornic.

    Ja po porodzie w sumie jednak licze na pomoc mamy, czy tesciowej jesli bedzie chciala. Chociaz w takich glupich rzeczach jak rosolek czy miecho;) ale tez niech ciesza sie wnuczkiem razem z nami i ucza sie pielegnacji. Jak bedzie starszy to na pewno beda nieocenione i pomocne, jakby mnie maz chcial na randke zabrac ;)

    bl9czbmhptcbgwug.pngatdci09krpu5v7i5.png
  • Anieńka Autorytet
    Postów: 604 610

    Wysłany: 25 września 2016, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diewuszka86 wrote:
    Ja zamierzam kupić, dziś zamawiamy. Przykleić pomoże mi siostra, która ma zdolności jeśli chodzi o wszystkie manualne prace :)

    To i chyba ja dzis zamowie:) diewuszka, a pochwalisz sie jaki wzor wybralas?

    bl9czbmhptcbgwug.pngatdci09krpu5v7i5.png
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 25 września 2016, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tesciowe są nie do pokonania. Ja mam mnóstwo ciuszkow od dwoch osob, zdecydowanie za dużo. Już je przebralam, wybralam co ładniejsze i zakazalam samej sobie, mężowi, swojej mamie i siostrze kupowania choćby jednej sztuki, bo w tym utone, a dziecko nawet włożyć nie zdąży. Wiecie, jakie to trudne, bo te ciuszki takie śliczne... Niestety moja teściowa stwierdziła, że dziecko musi mieć nowe ciuchy i bez konsultacji ze mną zaczęła kupować ciuszki, oczywiscie pod swój gust. Kupiła mi zatem body (mam 22 sztuki) i czapeczki (mam 10 sztuk). Do tego spodenki i kaftaniki. Prosilam ją. Mówiłam, że mam tego mnóstwo. Ale ona wie lepiej. Jakbym wiedziała, że tak będzie, nie wzielabym od nikogo nawet jednej sztuki i przynajmniej kupilabym z przyjemnością ciuszki małemu... Wiem, że ona to robi z dobrej woli, ale wkurza mnie to, że nie liczy się z moim zdaniem.

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • marlon Autorytet
    Postów: 423 615

    Wysłany: 25 września 2016, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakie szczęście, że moi teściowie są na drugim końcu świata.
    Najbardziej obawiam się mojej Siostry. Syndrom - pępek świata, ona i jej córcia. A i wszystko wie najlepiej.


    Zawsze wszystko kręci się wokół niej. Zawsze. Mój ślub, obrona pracy, jakikolwiek sukces, zawsze muszą być zdominowane prze te dwie gwiazdy.
    Jest olbrzymim wsparciem, ale czasami robi taki cyrk, że mam ochotę ją ukatrupić. Dlatego powiedziałam Rodzicom, że jak zacznę rodzić, to damy znak i mój M. odezwie się po, żeby jechali, ale żeby nie dawali znać mojej Siostrze, dopiero jak będzie po wszystkim.
    Już widzę jak wystrojone wpadają do szpitala i wszystko krytykują/zmieniają/wiedzą lepiej. Nie, Panie Doktorze, po co jej to znieczulenie - ja rodziłam bez.
    - Nie chcesz kaftaników, są najlepsze. Jakie bodziaki?
    - Ja to rodziłam 4 godziny
    - Ja to pracowałam do końca ciąży
    - Ja to nie miałam przewijaka. Nie potrzebujesz. Będzie Ci wygodniej na łóżku.
    - Ja to nie kąpałam w łazience - będziesz kąpać na stole
    - Ta lampa jest za ciemna.
    - Żółty fotel? Rozjaśni się dodatkami.
    - Chcesz powiesić te obrazki? Będzie za ciężko.
    - Ja to używalam tylko pieluchy tetrowe
    i mogę tak jeszcze pisać i pisać i pisać.
    Dlatego ogarniamy poród z moim M., dajemy cynk Rodzicom, że mogą jechać i mojej Siostrze jak juz Rodzice będą,
    a Teściowie i tak dostaną fote messengerem ;)


    Sylwia91, Reni@, Chwilka84, diewuszka86, mizzelka, Anoolka, kalika, kehlana_miyu lubią tę wiadomość

    atdci09kteyfwsql.png
    4b9ah00cplkhwdqn.png
‹‹ 837 838 839 840 841 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ