X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 27 września 2016, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina serdeczne gratulacje ^^ Ładnie wyrośnięty dzieciaczek :)

    Sylwia może coś poradzą w szpitalu, a jak nie to będziesz miała małego przy sobie :)

    mmm maślane bułeczki, kurcze teraz bym zjadła XD

    gratuluję ostatnich wizyt :)

    NiecierpliwaKarolina lubi tę wiadomość

    3jgx3e3kscbj73hd.png
  • KKasiaKK Ekspertka
    Postów: 189 259

    Wysłany: 27 września 2016, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pielęgniarko ile masz dopegytow dziennie?
    Jeśli mi maja właśnie z powodu ciśnienia rozwiązać ciąże w przyszłym tygodniu, to tobie musza w tym. Ja mam dzis 36 +1 a dowiedziałam sie dzis, że do 38 +0 muszę być rozwiązana, bo niby takie rozporządzenie. W prawdzie żaden lekarz wcześniej mi nic takiego nie mówił, a co dwa dni widzę sie z jakimś na KTG, no ale tak sie dzis dowiedziałam. Mam tylko nadzieje, że jak mnie wezmą do tego szpitala, to szybko rozwiążą, a nie bedą trzymać nie wiadomo ile.

  • KKasiaKK Ekspertka
    Postów: 189 259

    Wysłany: 27 września 2016, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina serdecznie gratuluje i życzę zdrówka dla ciebie i maluszka. W końcu ci sie udało ;)

    NiecierpliwaKarolina lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2016, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KKasiaKK wrote:
    Pielęgniarko ile masz dopegytow dziennie?
    Jeśli mi maja właśnie z powodu ciśnienia rozwiązać ciąże w przyszłym tygodniu, to tobie musza w tym. Ja mam dzis 36 +1 a dowiedziałam sie dzis, że do 38 +0 muszę być rozwiązana, bo niby takie rozporządzenie. W prawdzie żaden lekarz wcześniej mi nic takiego nie mówił, a co dwa dni widzę sie z jakimś na KTG, no ale tak sie dzis dowiedziałam. Mam tylko nadzieje, że jak mnie wezmą do tego szpitala, to szybko rozwiążą, a nie bedą trzymać nie wiadomo ile.
    500-500-250-250 dopegyt, trandate 100 mg x1. Nadciśnienie od 15 lat.
    Mnie tak poganiaja i w przyszłym mam rodzić.

  • Jola1985 Autorytet
    Postów: 350 388

    Wysłany: 27 września 2016, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sarcia123 wrote:
    Jola1985

    A czemu bedziesz miec cesarke??? Bo gdzies przegapilam chybam:)
    Mój gin ustalił, że będzie to dla mnie najlepsze rozwiązanie i zapowiedział, że zabrania mi rodzić SN, jeśli w 38tc prognozowana waga małego przekroczy 3,5 kg - już na ostatniej wizycie wiedzieliśmy, że zapowiada się duży chłopak i to z ogromną "mądrą" głową ;)
    Ja nie rozpaczam z powodu cc, po prostu nie mogę się doczekać :)

    Rutelka, kasia_1988 lubią tę wiadomość

    ex2bwn15260327bu.png
  • KKasiaKK Ekspertka
    Postów: 189 259

    Wysłany: 27 września 2016, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pielegniarka_w_mundurze wrote:
    500-500-250-250 dopegyt, trandate 100 mg x1. Nadciśnienie od 15 lat.
    Mnie tak poganiaja i w przyszłym mam rodzić.


    Ja od tygodnia biorę 4x 500 i to już jest max jaki można, moja gin twierdzi ze nie ma co już kombinować z innymi lekami.
    Ja nadciśnienie mam od 6 lat, czyli od czasu jak miałam 27l. Przed ciąża ciśnienie miałam ok jak brałam leki, a w ciazy mam bardzo rożnie, zaczęłam od dopegytow 3 x 250 i było ok przez jakiś czas, pózniej więcej i więcej.

  • Chwilka84 Autorytet
    Postów: 965 904

    Wysłany: 27 września 2016, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak patrze na ta listę co aktualizujesz Rutelko to juz zazdroszczę dziewczyna trochę:) już bym chciała mieć Kube przy sobie.

    Pielęgniarko, bardzo współczuje przeżyć i to straszne ze Cie tam tzrzmaja w sumie bez powodu.

    Rutelka lubi tę wiadomość

    ex2bi09komf7ydjp.png
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 27 września 2016, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina teraz z kazdym dniem bedzie coraz lepiej! Bardzo Cie ta koncowka ciazy wymeczyla, ale to juz było, minelo ;) . Super, ze masz dorodnego synka juz po tej stronie brzucha. W miare mozliwosci daj znać co tam u Was słychać :)

    Sylwia mocno trzymam kciuki za Was <3

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2016, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pielegniarka_w_mundurze wrote:
    Wiecie co, śmiać mi się chce z tego " leczenia" odkąd tu jestem to ciśnienie nie spada poniżej 130/90. Ostatnio ma tendencję wzrostowa; 160/90, teraz 150/90 ale najlepsze w tym wszystkim jest to, że zapomniały mi dać 2 dopegytow w południe :D i jeszcze na mnie zwalila ze się nie upomnialam o drugą tabletkę bo dala mi sztukę. Udałam głupia. A potem z koleżanką w śmiech bo wcale mi nie dała. I potem mi te 150/90 wywaliło.
    Codziennie na obchodach ciśnienie mam super bo sprawdzają te kontrolkę;) W pon mam mieć kolejny test oksytocynowy na który się nie zgodzę. Do tej pory przespalam oba. Szyjka nic się nie rusza.
    A w ten pt chcą mi Foleya założyć żeby te szyjkę ruszyć.
    Zastanawiam się po ch** tyle zachodu żeby na sile to wszystko robić.
    Wkurwia mnie to wszystko już.
    Lekarz, który mi dał wskazanie do cc i zwiększył ciśnieniowe leki powiedział ze ma nie spadać poniżej 120/90.
    Chyba jutro znowu na rozmowę pójdę.


    No to w piątek pewnie będziemy obydwie chodzić z dyndającym cewnikiem, bo mi gin powiedziała, że u mnie od tego zaczną, tzn. założą cewnik, a ja mam się w piątek stawić. :)
    Wiem, że Ty masz już wszystkiego dość, ale może się okaże, że będziemy rodzić w tym samym czasie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2016, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KKasiaKK wrote:
    Ja od tygodnia biorę 4x 500 i to już jest max jaki można, moja gin twierdzi ze nie ma co już kombinować z innymi lekami.
    Ja nadciśnienie mam od 6 lat, czyli od czasu jak miałam 27l. Przed ciąża ciśnienie miałam ok jak brałam leki, a w ciazy mam bardzo rożnie, zaczęłam od dopegytow 3 x 250 i było ok przez jakiś czas, pózniej więcej i więcej.
    A jakie masz średnio ciśnienia?
    Ja NT mam od 13rż. Przed ciążą brałam 3 do 4 lekow na ciśnienie jednocześnie. Przy czym ciągle były zmiany, na kilka mam uczulenie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2016, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam powiększona lewa komorę i zmiany na dnie oka. A tu ciągle słyszę ze to normalne i tragedii nie ma.
    Ręce opadają.
    Skoro jestem zdrowa to co tu robię i po co biorę leki.
    Zresztą nie zmodyfikowali mi tych leków nawet.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2016, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam taką nerwy na to ze nie wiem :/

  • marlon Autorytet
    Postów: 423 615

    Wysłany: 27 września 2016, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NiecierpliwaKarolina - gratulacje! Spory Chłopak <3

    Sylwia - powodzenia! Mam nadzieję, że wszystko będzie ok! Trzymam kciuki.

    Jestem po wizycie u anestezjologa, który ma chyba specjalizację - statystykę.
    Jakie jest prawdopodobieństwo, że znieczulenie nie zadziała.
    Jakie jest prawdopodobieństwo, że po znieczuleniu będę chodzić, nie będę chodzić.
    Jakie jest prawdopodobieństwo, że będę sparaliżowana, umrę.
    Wszystko rozrysowane, w procentach, elegancko. Diagramy, wykresy. Nic mnie nie zaskoczy.

    Neonatolog - wizyta spoko, bardzo miła Pani. Opowiedziała co się dzieje i kiedy, jakie badania, kto jest w zespole, w której dobie co i jak, zastrzyk z witaminy k, szczepienia, badania słuchu, etc...

    No i miałam dzisiaj KTG. Miło, przyjemnie, Położne super.
    Zero jakichkolwiek objawów. Mój Syn tylko nie lubi jak leże na lewym boku, bo strasznie kopie.
    Za tydzień mam następne KTG.

    Generalnie, to chyba dobrze wydane pieniądze. Podoba mi się tam. Jest miło i jak na razie czuje się bezpiecznie i też czuje się ważna, ale tak pozytywnie. Nie, że paniusia zapłaciła, ale, że nic się nie martw, my się tu tobą zaopiekujemy.

    Trochę mi było łyso, bo wszystkie ciężarne z mężami a ja sama jak ten paluch.
    Nie wiem, czy na KTG mój mąż powinien wziąć wolne?
    Wy też chodzicie z mężami?
    Mnie Tata wozi, jest na emeryturze i ma w tym frajdę. A tak to mój mąż uczy w szkole i to by była straszna logistyka, ale może powinnam go poprosić? No już sama nie wiem...


    Edit: aaaaa i GBS ujemny <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2016, 19:16

    Reni@, Rutelka, Chwilka84, kehlana_miyu, mizzelka lubią tę wiadomość

    atdci09kteyfwsql.png
    4b9ah00cplkhwdqn.png
  • marlon Autorytet
    Postów: 423 615

    Wysłany: 27 września 2016, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pielegniarka_w_mundurze wrote:
    Mam taką nerwy na to ze nie wiem :/

    A nie masz kogoś, kto by tam mógł wjechać i zrobić rozpierdol?
    Ja się tak z moją Siostrą dziele, jak się coś dzieje z Rodzicami, że ja wjeżdżam z buta na chama a ona jest słodka i łagodzi sytuacje.
    Może Twój Mąż, albo Rodzice? Ktoś kto by ich ustawił?

    atdci09kteyfwsql.png
    4b9ah00cplkhwdqn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2016, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję Ci pielęgniarko, nerwów. W ogóle nie powinni zakwestionować twojego skierowania na CC. Ciekawe czy w innym szpitalu też by tak podeszli...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2016, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marlon wrote:
    A nie masz kogoś, kto by tam mógł wjechać i zrobić rozpierdol?
    Ja się tak z moją Siostrą dziele, jak się coś dzieje z Rodzicami, że ja wjeżdżam z buta na chama a ona jest słodka i łagodzi sytuacje.
    Może Twój Mąż, albo Rodzice? Ktoś kto by ich ustawił?
    Zastanawiam się nad siostra. Ona ma gadanie i z równowagi jej nic nie wyprowadzi. A słowem zabija.
    Rutelka ja się na ten cewnik nie zgodzę chyba.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2016, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pielegniarka_w_mundurze wrote:
    Zastanawiam się nad siostra. Ona ma gadanie i z równowagi jej nic nie wyprowadzi. A słowem zabija.
    Rutelka ja się na ten cewnik nie zgodzę chyba.


    Aha, rozumiem. Ja to za bardzo nie mam wyboru, bo do CC w ogóle się nie kwalifikuję, więc jak mają mi wywoływać poród, to muszą jakoś to zrobić.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2016, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W pt profesor ma powiedzieć reszcie konowałów co wymyślił.
    Zobaczymy

  • Kasik2 Autorytet
    Postów: 303 275

    Wysłany: 27 września 2016, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina gratuluję. Jaki duży synuś :-)
    Odpoczywaj.

    klz9zbmhugl0l61p.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2016, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia! ty chyba jutro masz CC? Dobrze pamiętam? Powodzenia jakby co. :)

    Kasia! lubi tę wiadomość

‹‹ 850 851 852 853 854 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ