X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • lu.iza Autorytet
    Postów: 951 1008

    Wysłany: 3 października 2016, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie nic sie nie odzywały :(

    qb3cl6d8iexq5cc7.png
    m3sxc6edpjlusky4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2016, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po pt rozmowie z profesorem, dziś miałam usg.
    Lekarka się na mnie obrazila bo dostała ochrzan.
    Balonika nie zalozyli bo się przeziębiłam :/:/
    Oczywiście lekarka myśli ze sciemniam.
    Najlepsza jest moja koleżanka z sali.
    Zaczęło ja ssac o 5 rano wiec zjadła piernika. O 7 przyszła polozna założyć jej wenflon. Postawiła oczy bo po co.
    A bo ma mieć dziś test oksytocynowy :D
    Powiedziała ze piernika zjadła bo jej nikt nie powiedział ze ma być test i ma być na czczo :D
    Położne się nie kapnely ze nie zapisywał się zapis w systemie godzinę czasu bo pozmieniały kable.
    Kabaret !!

  • marlon Autorytet
    Postów: 423 615

    Wysłany: 4 października 2016, 00:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pielęgniarka, czyli Cię tam trzymają i 05.10 robią cesarkę?

    atdci09kteyfwsql.png
    4b9ah00cplkhwdqn.png
  • lu.iza Autorytet
    Postów: 951 1008

    Wysłany: 4 października 2016, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz tez sie pogubiłam na czym stanęło, pielęgniarka, jakie maja teraz zamiary?

    qb3cl6d8iexq5cc7.png
    m3sxc6edpjlusky4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2016, 00:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam pojęcia, ale czekając na usg przegladnelam całą dokumentację medyczna.
    "Wynajeli" niezależnego profesora interniste, który miał przeanalizować moje ciśnienie. Znalazłam wpis, zwyżki ciśnienia nadal (...) zwiększono lek (...)
    I : brak wskazań hipotensyjnych-kardiologicznych do rozwiązania cięciem cesarskim.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2016, 00:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zobaczymy jutro co wydebatuja

  • marlon Autorytet
    Postów: 423 615

    Wysłany: 4 października 2016, 00:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to są jakieś żarty.
    musisz tam rodzić?

    atdci09kteyfwsql.png
    4b9ah00cplkhwdqn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2016, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marlon wrote:
    to są jakieś żarty.
    musisz tam rodzić?
    Teraz już nie mam wyjścia.
    I siły. Psychika mi leży i kwiczy.

  • marlon Autorytet
    Postów: 423 615

    Wysłany: 4 października 2016, 00:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    że tak wulgarnie powiem, ja pierdole. strasznie jest mi przykro.

    atdci09kteyfwsql.png
    4b9ah00cplkhwdqn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2016, 00:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi już wulgarnych słów brakuje :)
    Chce juz jakkolwiek urodzić i iść w cholerę do domu.

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 4 października 2016, 03:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pitole. Aby uciekać stąd czy co?
    Bo to są chyba jakieś żarty. ..

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 4 października 2016, 05:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mizzelka wrote:

    Dziwne schizy.. w dzień wiem ze nic się nie Ukroi a w nocy zaraz myśli o porodzie itp.

    Mam to samo. W dzień co by się nie działo to jestem pewna, że to norma albo straszak, ale niech no tylko wieczór przyjdzie, to od razu bym torbę do szpitala przegladala i uzupelniala. Jak mnie cos tylko zaboli, to już mam wizję jechania na ip.
    Mnie też bolą badania ginekologiczne, może dlatego, że jakoś mnie stresuja i się zaciskam na dole. Zawsze tak mialam. Czasami się zastanawiam, jak ja poród wytrzymam, skoro przy badaniu prawie piszcze.
    Pielegniarko, wspolczuję. Ile mozna człowieka trzymać w szpitalu, nie pomagajac mu wcale? Równie dobrze mogli Cię wypuścić do domu i kazać tylko ciśnienie mierzyć.

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • a.badziak Ekspertka
    Postów: 152 167

    Wysłany: 4 października 2016, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hello dziewczyny...
    byłam wczoraj u gina i werdykt... w czwartek do szpitala na ktg i już mam zostać a w piątek kroplówka jak się samo nie ruszy, także ogarnia mnie lęk....

    Reni@, Chwilka84, mizzelka, India9 lubią tę wiadomość

    km5scbxmnqd7jrtx.png
  • a.badziak Ekspertka
    Postów: 152 167

    Wysłany: 4 października 2016, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pielęgniarka trzymaj się tam ciepło, myśl pozytywnie o ile się da... niedługo dzidzia będzie z Tobą to wynagrodzi te wszystkie nieprzyjemności...

    km5scbxmnqd7jrtx.png
  • ewuszka Przyjaciółka
    Postów: 82 171

    Wysłany: 4 października 2016, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dalej w szpitalu. Pisałam wcześniej ze byłam w czwartek na ip z ciśnieniem. Unormowalo się od razu lekami, polezalam przez weekend, pomiar RR 6x dziennie i idealny.

    Minął weekend ja pewna w pon rano ze wychodzę a tu niespodziewanka. Lekarz mówi że badanie dopiero 5ego czyli w środę, mi już szczena opadła. Mówię ze ciśnienie ok, ruchy czuję, że do domu miałam nadzieję. A on ze przy ciśnieniu powinno się rozwiązywać po 40tygodniu. Boję się... Miałam nadzieję ze spokojnie poczekam w domku biorąc leki... No i jeszcze też wczoraj na obchodzie wieczornym inna babka pyta jak samopoczucie bla bla, który tydzień i rzuca "to pewnie już wyjdzie pani z dzieciątkiem".

    Dziewczyny, ja nie chcę tu być. termin na za tydzień, leżę już od czwartku... Nie mogą mi dac recepty na ten dopegyt żebym sobie w domu pobrala? I wróciła ze skurczami... Ech... A to miało być takie spokojne oczekiwanie na corcie :(

    Liczę chociaż na to że nie będę musiała czekać na tydzień po terminie bo to jeszcze kolejne dwa tygodnie tutaj

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2016, 08:11

    thgf9n7308r1f84t.png
  • walleriana Autorytet
    Postów: 281 377

    Wysłany: 4 października 2016, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak czytam Was, i nawet nie wiecie ile mój mąż by oddał żeby mnie położyli do szpitala i żebym na spokojnie doczekała rozwiązania :)
    Serio :)

    Ja szpitali nie lubie, jakie by nie były super i wogole. To nie lubie. I Was całkowicie rozumiem... Ale mój mąż boi się że nie dowiezie mnie na czas i ze zaczne rodzić w samochodzie. Pociecha moja. Jest tak zafiksowany na punkcie dziecka. Ale to dobrze - czuje sie bezpieczna przy nim i miło że w ciązy "jesteśmy razem" od samego początku.

    Ja cały czas w dwupaku. Nic sie nie dzieje. Wczoraj lekkie pobolewania brzucha, kilka mocniejszyszch skurczy w ciagu całego dnia. A tak to cisza..
    z jednej strony już bym chciala być PO, ale z drugiej strony przeraża mnie to wszystko...

    a.badziak lubi tę wiadomość

    0d1yflw1tl9x34uk.png

    7/10/2016 Córeczka <3
    13/09/2018 Dwie kreski !
    15/09/2018 Beta 655; 18/09/2018 Beta 2556 !
    3/10/2018 Bijace serduszko <3
  • aneta93 Autorytet
    Postów: 751 630

    Wysłany: 4 października 2016, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja w nocy biegunka i rano to samo, może się oczyszczam przed :p

    Reni@, a.badziak, Sunshine89, Pumpkin, Anoolka lubią tę wiadomość

    bl9ci09k5h6xkmfc.png
  • Ola_Ola Autorytet
    Postów: 803 520

    Wysłany: 4 października 2016, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też po wizycie, nic się nie dzieje, zero rozwarcia, szyjka długa tylko mały nisko w kanale. Coś czuję że go przenoszę.
    Myślałam że te skurcze coś pomogą.

    Reni@ lubi tę wiadomość

    f2wl3e5evc7d67pj.png
    ex2bgu1rurd98nmh.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 4 października 2016, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta moze to jakiś znak :)

    U mnie duża ilość śluzu i jakby wody z rana. Nie jest to czop ale pamiętam ze przy pierwszym też tak miałam i to jak sie okazało była jedyna oznaka zbliżającego się porodu. Wtedy myślałam ze wody się sączą ale na porodówce okazało sie ze pecherz jest cały

    Nie chcę się nakręcać bo jak wiadomo każda ciąża inna. W każdym razie po południu gin i zobaczymy. No chyba ze do szpitala pojade zamiast na wizyte :P Mąż w pracy wiec jakby co to niech Ignaś czeka az tatuś wróci ;)

    aneta93, a.badziak, Blu, Ola_Ola, Jutysia lubią tę wiadomość

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 4 października 2016, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pielęgniarka nawet nie wiem co mam napisać :( Strasznie to irytujące

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
‹‹ 883 884 885 886 887 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ