Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
a.badziak wrote:hello dziewczyny...
byłam wczoraj u gina i werdykt... w czwartek do szpitala na ktg i już mam zostać a w piątek kroplówka jak się samo nie ruszy, także ogarnia mnie lęk....
mi to się nogi trzęsą ze strachu, bo mam swiadomośc, kiedy nastąpi wywoływaniejutro 9 rano mam się stawić na Izbie przyjęć, i na dzień dobry cewnik Foleya, bo mój prowadzący ma dyżur.. chyba ze strachu urodzę w nocy (oby!!!). Jakoś mi się nie uśmiecha leżeć w szpitalu, jak ja w nocy co godzina mam wędrówki do wc
Renia - u mnie też dużo tej wody, od 2 dni.. mam nadzieję, że to zwiastuje poród.
Pielęgniarka - śmiech na sali co oni tam z Tobą wyprawiają... Zero litości -
Ciekawe co u Visenna. Pewnie juz tuli swe dziecie;)
Dzis byla okropna noc ze sztywnym brzuchem. Nie moglam wstac do toalety, bolalo mnie pod zebrami najbardziej ale caly brzuch twardy jak skala. Dopiero jak sie troche poprzekrecam i pozmieniam kilka razy pozycje to jakos udaje mi sie zwlec z lozka. Koszmarne ciazowe noce. -
Ja już od dawna mam taki wodnisty sluz, ale tydzień temu szyjka była dluga i zamknięta. Dziś mnie brzuch pobolewa, ma takie lekkie skurcze nawet, chociaż wydaje mi się, że raczej od jelita niż od macicy. Wcześniej mialam zaparcie, a teraz już od wieczora bylam cztery razy na 2. Kurcze blade, niech ten moj Mikus jeszcze siedzi grzecznie, ma jeszcze trochę czasu do terminu. Na wszelki wypadek idę sprawdzić, czy mam w torbie wszystko co trzeba.
-
Ja też mam ten śluz od jakiegoś czasu ale dziś jest jakos inaczej i duzo wiecej
No ale tak jak pisałam nie bedę się nakręcać. Jak sie ma cos zacząć to tak będzie
Ja to wogóle niby bym chciałą juz urodzic a z drugiej strony chciałabym to odwlec w czasie zeby synka nie zostawiać na te kilka dni.Matka wariatkaCodziennie mu mówie ze jak trzeba bedzie to pojadę wyjąc Ignasia z brzuszka i mnie nie bedzie jakis czas. No ale co innego mówić a co innego zrobic
a.badziak, Blu lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Siemanko! Pospalysmy z córką do 8!
z 1 małą pobudką na wc
ehh człowiek od razu inaczej się czuje
Dzisiaj nie rodze, pogoda brzydka z domu wyjść sie nie da
Kurcze tak myślałam, ze dziewczyny są juz po i się chwalą pociechami, a tu cicho nz razie. No nic czekamyChwilka84, Reni@, Pumpkin lubią tę wiadomość
-
Blu! Z racji tego ze mamy taki sam tp śniłas mi sie wczoraj :p rozdzilas na najwyższym pietrze wieżowca z widokiem na ocean i palmy! I poszło Ci tak pięknie i szybko
a ja byłam taka zazdrosna bo chciałam urodzić pierwsza Hahaha :p
a.badziak, Blu, Chwilka84 lubią tę wiadomość
-
Jakbym sobie mogla wybrać to podoba mi się data 6.10 albo 10.10. Liczbe 12 lubię więc ostatecznie też moze byc
pisalyscie że 16 jest pełnia i tez ladna data, ale wiem ze po terminie będę sie denerwować wiec wolalabym do 13.10 urodzić.
Mąż mówi, ze jemu najbardziej pasuje czwartek albo piątek, bo w weekend koledzy by przyszli na pępkowke. Chłopy...Pumpkin, a.badziak lubią tę wiadomość
-
A powiedzcie mi dziewczyny, co w sytuacji, gdy ten dotychczas wodnisty, mleczny śluz zmienia zabarwienie na lekki pomarańcz, wpadający w róż? Czy to jakaś konkretna oznaka zbliżającego się porodu? Rozwierania szyjki? Mam zacząć przebierać nóżkami?
Dodam, że towarzyszy temu taki miesiączkowy ból w podbrzuszu i lekki ból pleców, a zaobserwowałam go jakąś godzinę temu
-
Sunshine89 wrote:A powiedzcie mi dziewczyny, co w sytuacji, gdy ten dotychczas wodnisty, mleczny śluz zmienia zabarwienie na lekki pomarańcz, wpadający w róż? Czy to jakaś konkretna oznaka zbliżającego się porodu? Rozwierania szyjki? Mam zacząć przebierać nóżkami?
Dodam, że towarzyszy temu taki miesiączkowy ból w podbrzuszu i lekki ból pleców, a zaobserwowałam go jakąś godzinę temu
Ja własnie byłam w ubikacji i zauważyłam taką nitkę krwi w śluzie. Kurde czyżby jednak ? Chyba zabiorę męża do lekarza dzisiaj na wszelki wypadek -
Blu, moglabym przekopiowac Twoj post i go wkleic :p mnie tez chlopy prosza zebym rodzila w pt lub w sobote :p i te dwie daty chyba tez wszystkim sie podobaja, do mnie bardziej przemawia 6.10, a najbardziej wszystko orzed 13 :d
Anoolka, Blu lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam się po wizycie w szpitalu. Tętno małej wysokie ale na granicy - 155. Mam czekać do poniedziałkowego CC i tyle.
Co do śluzu - też mi się zmienił na taki bardziej wodnisty, raczej lekko białawy ale już nie mleczny jak tydzień temu. No i go więcej zdecydowanie. Zastanawiałam się czy to nie wody, ale wody ponoć bezbarwne. I wczoraj też się pojawiły przekrwione niteczki.
Pępkowe - ha ha widzę, że wszędzie wygląda ta prośba tak samo
Reni@, Blu, Kasiowa lubią tę wiadomość
-
Mój Mąż wczoraj rozmawiał ze swoim dobrym kolegą, że w sumie może rodzić będę w czwartek albo piątek, więc co on robi w sobotę, czy może być spokojnie na kacu.
a jak to pępkowe faktycznie wygląda, niech się wypowiedzą Mamuśki, które już urodziły
Z drugiej strony to w sumie by było dobrze, jakby się mąż spił jak ja będę w szpitalu, nie będę musiała się na to patrzeć jak już wrócimy do domu.Pumpkin lubi tę wiadomość