Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwia dokładnie. . Przy takim maluchu się nie poleży
Sarcia te zastanawianie się jest najgorsze czy to juz czy nie.. żeby się nie pospieszyć za bardzo. Ale dziś jak bd takie akcje to.jadę i tak... może po oksy szybko pójdzie Bo wczoraj w nocy czop konkretnie poszedł, dziś już nie ma krwi itp ciekawe jakie teraz jest rozwarcie
Aneta może dziś wieczorem coś u nas ruszy he heMalowanka lubi tę wiadomość
-
Powoli Was nadrabiam:)
Trzymam kciuki za mamusie rodzące.
Rutelko, daj znac, jak z Synkiem.
My walczymy z kp, jest cholernie ciezko,Mały sie wkurza napina, pręży, złapie na 3 min i usypia.Dzisiaj juz nie wytrzymałam i wziełam doradce laktacyjnego a mój Synekznią zassał pięknie pierś,jak nigdy i spi juz 3 godziny!!!!!ja go nie poznaje, gorzej, jak mam go sama przystawić, kuzwa, jakie to trudne, zreszta ona sama powiedziała,że Mały to nie łatwy egzemplarz...
Zazdroszcze Wam, jak tak czytam, że Wasze Maluszki tak ładnie jedza...
Pytanie do mam po cc-czy Wy tez macie miejsce po cięciu zdrętwiałe? -
U mnie na szczescie ani w pierwszej ani w tej ciazy nie bylo rozstepow
Wlasnie sprobowalam nakladki na sutki i EUREKA . nic nie boli. Jaka ja glupia bylam ze wczesniej nie sprawdzilam. Jednak czlowiek cale zycie sie uczy
Nie moge caly czas na laktatorze jechac bo sciaga nierownomiernie i gule mi sie w piersiach robia
No i dzis zaliczylismy pierwszy spacerek bo ladna pogoda
Wczesniej pojechalam do galerii i kupilam sobie plaszczyk ala skorkowy i kurtke przejsciowa bo stare juz zuzyte strasznie. A co. Matka tez musi jakos wygladac
Oj dziewczyny ja tez wspolcxuje tego czekaniamizzelka, aneta93, Blu, Dea28, kehlana_miyu, Ibiza lubią tę wiadomość
-
mizzelka wrote:No u mnie też popękane brzuch mocno.
Kości bolą. Chodzę jak torba na boki... aż chrupie mi tam na dole ale gin mówił ze mały mocno nisko to się nie dziwie
Ale już bliżej niż dalej
A może kwestia kilku h skoro pojawiły się skurcze u cb? Ja to ściągnęła sb aplikacje żeby mniej więcej je ogarnąć -
Ja dzis caly dzien na nogach, mimo ze lekarz kazał sie oszczędzać przez skaczące ciśnienie, ale tak sie boje tego wywołania ze mam nadzieję że odejdą mi te wody, albo zaczną sie bolesne skurcze i wyjdzie ten Cudaczek, a jak leze to nie pcha mi sie na ta szyjkę.
-
Mi też brzuch strzelił w kilku miejscach
tydzień temu albo i lepiej jak trochę się obniżył...
Aneta leżenie nie pomoże niestety :p masz może piłkę? ja pożyczyłam od sąsiadki i sobie kicam na niejszkoda, że nie zrobiłam tego wcześniej, bo bardzo pomaga na kręgosłup
Chwilka ja pierwsze cc odczuwam do tej pory....właśnie ten zdretwialy brzuch -
Nie mam pilki i nie znam nikogo kto by miał a jak siedzę to czuje jak mi prze główką, to może się przepchnie w koncu
bo na męża sily mi brak, wszystko boli jakby mnie przejechał czołgiem, chodzę troche po schodach i dużo po domu, sklepach, rodzine zwiedzam :d a szyjka byla jeszcze 2 dni temu zamknięta, wiec nawet wątpię ze cos ruszy do wtorku i nie wiem czy w ogóle mi ta oksytocyna pomoże skoro mam skurcze takie mocne a nic jej nie rusza, boje się ze sie tylko nacierpie i skończymy cc
-
A może spróbuj masażu sutkow?? lepsza zawsze naturalna oksytocyna niż ta w kroplowce:) i siedź jak najwięcej może to pomoże, skoro czujesz nacisk
Mi w krzyżu wszystko skrzypi i się przestawia jak za długo leżę albo siedzę w jednej pozycji...jakby miało mnie zaraz połamać.... straszne uczuciewstać w nocy do WC mam problem bo córkę budzę tym strzelaniem kości
szynszyl lubi tę wiadomość
-
Mi tak stzelilo kiedyś to jaki ból w kościach i spać wcale nie mogłam bo promieniowania na kręgosłup
No porodowe skurcze to już bolą. Tak jak mnie wczoraj lapaly i były bardzo podobne tyle ze potrafiły się uspokoić a nie powinny
O tak piłka dobra rzecz a szczególnie przy porodzie -
Mnie dzis w nocy lapaly takie skurcze inne, bo ciagnelo mnie konkretnie w podbrzuszu podczas skurczów, tak bardzo nisko. Praktycznie przy samym spojeniu. Czy to sa te przed porodowe? Bo większość mam takich które nie ciągną, boli mnie tylko no zebro albo oddychac nie moge, ale wcześniej tych"w dole" nie mialam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2016, 16:45
-
Kochane, borykamy się z luszczaca skórką. Na poczatku byla tylko na zgieciach stopek i raczek, ale zaczęło się to rozprzestrzeniac. Położna wczoraj kazala nie panikowac tylko smarowac oliwka. Niby czytalam, ze dzieciaczki po urodzeniu "zmieniaja skore", ale strasznie się martwię, bo to wygląda jak łuszczyca
dodatkowo w pachwinach mamy popekane od szpitala i jeszcze schodzi skorka na jaderkach
Smaruje pupe Linomagiem, polozna poradzila pachwinki posmarowac Bepanthenem, smaruje od wczoraj, spektakularnych efektow brak.. myjemy sie w plynie do kapieli Hipp i smarujemy oliwka Hipp. Rozwazam kapiel w krochmalu...
Jak u was ze skórką maluszków? Jest idealnie czy też jakieś problemy i to rzeczywiście normalne, że takowe się pojawiają?Reni@ lubi tę wiadomość
-
Reni@ wrote:Kkaaarrr u nas wlasnie to samo. Skora schodzi z brzucha,eaczek nog a dzis nawet z noska. Nie pamietam czy przy pierwszym synku tak było. Dzis posmatmruje go emolium po kąpieli
Reni@ lubi tę wiadomość
-
Karolina u nas to samo. Schodzi też z brzuszka i z czółka. Położna powiedziała, że to normalne. Dzisiaj był u nas pediatra i też powiedział, że ok. Możemy smarować, ale nie ma potrzeby, bo spejtakularnych efektów nie będzie, a ta skóra i tak musi zejść.
kkkaaarrr, Reni@, mizzelka, Dea28, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
-
aneta93 wrote:Mnie dzis w nocy lapaly takie skurcze inne, bo ciagnelo mnie konkretnie w podbrzuszu podczas skurczów, tak bardzo nisko. Praktycznie przy samym spojeniu. Czy to sa te przed porodowe? Bo większość mam takich które nie ciągną, boli mnie tylko no zebro albo oddychac nie moge, ale wcześniej tych"w dole" nie mialam
ja mam od tygodnia takie skurcze mocne, właśnie w dole.. ale nie czuję żeby one ciągnęły w dół więc nie wiem czy to te
-
kkkaaarrr wrote:Kochane, borykamy się z luszczaca skórką. Na poczatku byla tylko na zgieciach stopek i raczek, ale zaczęło się to rozprzestrzeniac. Położna wczoraj kazala nie panikowac tylko smarowac oliwka. Niby czytalam, ze dzieciaczki po urodzeniu "zmieniaja skore", ale strasznie się martwię, bo to wygląda jak łuszczyca
dodatkowo w pachwinach mamy popekane od szpitala i jeszcze schodzi skorka na jaderkach
Smaruje pupe Linomagiem, polozna poradzila pachwinki posmarowac Bepanthenem, smaruje od wczoraj, spektakularnych efektow brak.. myjemy sie w plynie do kapieli Hipp i smarujemy oliwka Hipp. Rozwazam kapiel w krochmalu...
Jak u was ze skórką maluszków? Jest idealnie czy też jakieś problemy i to rzeczywiście normalne, że takowe się pojawiają?
-
aneta93 wrote:Mnie dzis w nocy lapaly takie skurcze inne, bo ciagnelo mnie konkretnie w podbrzuszu podczas skurczów, tak bardzo nisko. Praktycznie przy samym spojeniu. Czy to sa te przed porodowe? Bo większość mam takich które nie ciągną, boli mnie tylko no zebro albo oddychac nie moge, ale wcześniej tych"w dole" nie mialam
A porodowe to ból pulsacyjny. Złapie cie na minutę czasu albo pół. . Mi gin kazał zwacac uwagę na te dłuższe i twardnieje brzuch, ból intensywny na @ i tak promieniuje po całości brzucha kręgosłupa takie napięcie. Ja np mam wtedy problem z oddychaniemWiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2016, 18:27