Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Rutelka wrote:Dziewczyny wracam do żywych. Dziś przejechaliśmy ze szpitala na Karowej do centrum zdrowia dziecka. Jestem tu z synkiem. Mam miejsce w pokoju matek, mogę się wyspać i zostawić małego pod opieką - on jest na oddzielnej sali na którą zawsze mogę pójść.
Jutro się dowiem co i jak będą mu robić. Dziś spałam po południu zaraz po przyjeździe do CDZ. Mój pierwszy dłuższy sen od 5dni.
Jutro nadrobie forum i zaczne pracować nad listą. Gratulacje dla świeżych mamuś.
Oczywiście mega kciuki, żeby pobyt z leciał Wam szybciutko!Daj znać, co postanowią lekarze
Rutelka lubi tę wiadomość
-
Blu wrote:Mizzelka wybierzcie jakaś trasę do szpitala z dziurami na drodze ;p
A w sumie myślałam, że już jesteś w szpitalu. Chyba też bym nie czekała dłużej, tylko niech podłączą oxy i heja z brzucha
Ja byłam na pobraniu krwi, w poludnie ktg i później gin, wiec będę się mało odzywać, co nie znaczy ze rodzę
Miłego dnia, może ktoś się zdecyduje na dzisiajmi też już każda data pasuje
Pochodziłam trochę i skurcze znikły. .. także ten tego... szkoda gadać.
Trzymam kciuki za wyniki -
nick nieaktualnyA mnie nadal to glupie przeziebienie trzyma
najgorzej z tum gardlem i kaszlem ktory sie pojawil bo musze trzymac brzuch bo inaczej blizna mnie boli
malego karmie piersia, poki co jest zdrowy na szczescie tylko cos w nosku mu swiszcze
w dodatku sie wkurzylam bo dzis z dziecmi chcialam jechac do lekarza z corka na bilams a z malym na patronaz i lekarka akurat dzis ma urlop , a dwa dni wczesniej jak dzwonilam to mowili ze bedzie, -
Hej kobitki! codziennie was czytam, ale już ledwo żyje
co się biorę aby cos napisać ( jak córa juz śpi ) to mi się wybudza i walczymy o dalszy sen.... rozchorowala mi się i straszny kaszel ją męczy
za miesiąc kończy 2 lata i do tej pory miała tylko raz gorączkę.... a teraz ten kaszel jak u gruźlika
o 12.50 wizyta, zobaczymy co tam lekarz powie -
Może jutro się uda
idę zrobić pranie, cokolwiek żeby głowę zająć jakoś bo witki opadają.
U mnie w przychodni to jest bałagan. Musiałam dzwonić po to żeby położną przysłał a dokumenty dawno zostały wysłane po porodzie. .. albo o szczepionki bo nie pilnowali. Także wiem co czujesz.
Zdrówka dla cb. A mały na pewno się nie zarazi... będzie dobrze
Do nas na weekend przyjeżdża siostra męża z synkiem 3 letnim a w pon był chory ehh. -
a sam skurcz ile trwa? pol minutki? minutkę? dwie?
strzel sobie ciepłą kąpiel, pochodź troche i jak nie przejdzie to raczej TO
ja juz znam bóle porodowe, więc wiem na co czekać.
bo u mnie są krzyżowe niestety.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2016, 13:06
-
Mi to juz brzuch popekal nad pepkiem a jeszcze niedawno nie mialam zadnego rozstepu. W nocy co 1,5-2 godz ide do wc takie mam parcie na pecherz, a najgorzej to mnie bola uda w nocy, zanim bok zmienie to masakra... Ta koncowka to na prawde nic przyjemnego
-
nick nieaktualnyKurde dziewczyny nie zazdroszcze tych rozterek ze skurczami i porodem...kurde a pomyslec ze jeszcze 3 tygodnie temu mialam to samo.... no tylko ez termin mialam szybciej niz wy to fakt, ale moj syn i tak wszystkich zaskoczyl i mial w d... terminy jakiekolwiek
-
Mizellka dziękujemy :* !
ja też niby wiem co to skurcze, ale kilka razy łapał mnie taki jak z Nikolą juz do szpitala jechałam :p ale co z tego 1-2 i cisza....
Miałam na wizycie ktg aż 10min :p nic się nie zapisało, ale tętno synka super. Szyjka miękka, skrocona ale jeszcze jej trochę jest, o rozwarcie nie pytałamMój dr twierdzi, że w moim przypadku nie ma co na nią patrzeć, bo z córa skurcze były regularne co 5 min, a ja zamknięta na 4 spusty :p ale mam mało leżeć,a dużo chodzić to może cis szybciej ruszy :p poczucie humoru to on ma....leżeć z 2 letnim dzieckiem
-
Mój mały słodziak nie ma ochoty odczepic się od cycka, ale co mi tam, niech je
Mizzelko trzymam kciuki za jakąś akcję
Wogole dzisiaj też "urodziłam" jakieś całkiem spore coś, skrzep mam nadzieję, w ogóle się nie spodziewałam i nawet nie miałam możliwości zobaczyc co to, ale troszkę się uspokoilam, że wy też tak mialyscie.
Linka to znieczulenie to pikuś, mi Pan tak ładnie zrobił, że bolało mniej niż pobieranie krwia igły nie będziesz widzieć
-
aneta93 wrote:Mi to juz brzuch popekal nad pepkiem a jeszcze niedawno nie mialam zadnego rozstepu. W nocy co 1,5-2 godz ide do wc takie mam parcie na pecherz, a najgorzej to mnie bola uda w nocy, zanim bok zmienie to masakra... Ta koncowka to na prawde nic przyjemnego
Kości bolą. Chodzę jak torba na boki... aż chrupie mi tam na dole ale gin mówił ze mały mocno nisko to się nie dziwie
Ale już bliżej niż dalej
A może kwestia kilku h skoro pojawiły się skurcze u cb? Ja to ściągnęła sb aplikacje żeby mniej więcej je ogarnąć