Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Rutelka wrote:Dziewczyny wracam do żywych. Dziś przejechaliśmy ze szpitala na Karowej do centrum zdrowia dziecka. Jestem tu z synkiem. Mam miejsce w pokoju matek, mogę się wyspać i zostawić małego pod opieką - on jest na oddzielnej sali na którą zawsze mogę pójść.
Jutro się dowiem co i jak będą mu robić. Dziś spałam po południu zaraz po przyjeździe do CDZ. Mój pierwszy dłuższy sen od 5dni.
Jutro nadrobie forum i zaczne pracować nad listą. Gratulacje dla świeżych mamuś.daj znać potem co i jak
-
nick nieaktualny
-
Hello dziewczyny, podcztuje Was ale niestety tylko troche i juz troche stracilam rachube, wiec najpierw gratuluje wszystkim swiezym mamuska i cierpliwosci dla tych nierozpakowanych.
My jestesmy juz w domu. Wczorajsza noc byla kryzysowa w szpitalu, w nocy oddalam malego na dokarmianie, a trzymalam go wczesniej na piersi z 5h i jak mi to tlumaczono to bylo wszystko na rozkrecenie laktacji. Ale i tak ryczalam jak go karmili. Ale usnal pozniej tak szybko ze naprawde byl glodny, wiec pospalismy 2,5h i pozniej juz najadl sie i moim pokarmem. No wlasnie ile trzymacie dzieciaczki przy piersi? Bo moj jest dosyc sporym glodomorem i nigdy nie wiem kiedy juz ma pod sufit i kiedy przestac, a wiadomo ze przysypia przy piersi juz po 10min.
Ja mam duzy problem z brodawkami strasznie mnie bola od 1 karmienia, mam juz poranione. Wczoraj kupilam sobie nakladke silikonowa do karmienia i jest troche lepiej, wiec polecam warto kupic i sprawdzic na sobie jak macie tez ten problem, latwiej sie dziecko przystawia i troche mniej boli.
Tak mnie bola te piersi ze chodze po domu bez bluzki poki co i je wietrze.
No ale jestesmy juz w domu wiec na pewno dojdziemy do siebie szybciej niz w szpitalu!!
-
anienka ja przy piersi trzymam czasami z 15 minut a czasami z godzinę. Jak zaśnie mi po 10 minutach to go pobudzam żeby dalej jadł, ale czasem chce mu się tak spać ze karmienie trwa bardzo krótko. I w tedy krotko tez śpi bo jest nienajedzony.
Dziś w nocy jadł około 40 minut i nie zasnął(chyba musial strasznie być głodny) i jak skończył to sam wypluł sutka. A zawsze z nim zasypiał. -
Anoolka wrote:Mizzelka te krwawienie powinnaś skonsultować nawet jeśli skurcze są nieregularne
Ale dziś zadzwonię do ginaWiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2016, 07:33
-
Dzień dobry!
Już myślałam, że to to. Już witałam się z gąską, a tu się okazało, że jedzenie KFC nie popłaca i fałszywy alarm.
Dzisiaj 38 +1
Nie mam siły, nie sypiam, jest mi mega ciężko. Mam zgagę. Młody cały czas mi majstruje girą pod prawym żebrem.
Wszyscy się mnie pytają czy to już.
Noszę kurtkę po szwagrze (huehuehue) bo w nic nie wchodzę.
Myślę, że data 16.10.16 to jest dobra data i trzeba się na nią nastawiać
Co prawda oglądałam porody na youtubie i jestem przerażona.
Jezusicku.
Blu, Reni@, Anoolka, Dea28, kalika, Ibiza lubią tę wiadomość
-
Dla mnie juz kazda data jest piekna
oby tylko zechcial wyjsc ten Maly Cudaczek bo jestem niecierpliwa
Pocieszam sie ze we wtorek klada mnie do szpitala to cos w koncu sie zacznie i Maly w przyszlym tyg bedzie juz ze mna:)Blu, Reni@, Ibiza lubią tę wiadomość
-
Mnie też bardzo bolały brodawki, przez pierwsze kilka dni prawie wyłam z bólu, teraz reż są wrażliwe, ale mniej już bolą i przeważnie tylko na początku jak mała zaczyna zasysać.
Moja też szybko zasypia przy cycku, a je różnie - od 10 do 25 minut. Wczoraj jej dałam odciągnięty pokarm z butli, wypiła 70 ml i i tak za godzinę chciała cycka.
Cycko lubny egzemplarz mam... W nocy ssie po 7-14 minut i przesypia 3 godziny.
Mam pytanko odnośnie stosowania laktatora, bo niby po karmieniu powinnk sie odciagnac pokarm z piersi, ale jak to w nocy organizujecie???? Ja ledwo na oczy patrze i nie mam sily na siedzenie jeszcze z laktatorem -
India9 wrote:Mizzelka, co ile masz?
U mnie dopiero po oksy skurcze staly sie na.stale regularne
Z córką to były co 2 min i dopiero wody strzelily i tak potem było cały czas.
Stąd moje zastanawianie się. Bo nie ce przejechać 50km w jedna stronę żeby zobaczyć tylko szpital i wrócić do domu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2016, 08:59
-
India9 wrote:Mizzelka, co ile masz?
U mnie dopiero po oksy skurcze staly sie na.stale regularneReni@, India9 lubią tę wiadomość
-
Mizzelka wybierzcie jakaś trasę do szpitala z dziurami na drodze ;p
A w sumie myślałam, że już jesteś w szpitalu. Chyba też bym nie czekała dłużej, tylko niech podłączą oxy i heja z brzucha
Ja byłam na pobraniu krwi, w poludnie ktg i później gin, wiec będę się mało odzywać, co nie znaczy ze rodzę
Miłego dnia, może ktoś się zdecyduje na dzisiajmi też już każda data pasuje