Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Espumisan 100mg/ml też jest bez ograniczeń wiekowych. Powyżej miesiąca jest Espumisan 40 mg/ml. Poza tym to bardzo bezpieczny lek, on się wogole nie wchłania, działa tylko miejscowo w przewodzie pokarmowym zmniejszając napięcie powierzchniowe i rozbijając pęcherzyki gazów.
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Piszecie czasem, że waszym maluchom zdarza sie spac powyżej 4h. Nam położna kazała karmić się co 3h. W dzień ok, ale w nocy jak oboje mamy ochotę pospac to nie budzę. Do tej pory w okolicach 4h Borys zawsze budził się na cycka, a dzis w nocy ja sie przebudzilam po 5h od ostatniego karmienia i w wielkiej panice przystawilam go kiedy ten sobie smacznie spał. Wszedzie pisza, że noworodek bezwzględnie musi dostać jeść co max 4h, ale widzę że część z was jest bardzo wyluzowana pod tym względem. Jak dajecie dluzej spać to nie obserwujecie spadku cukru u malucha, albo niedoboru mleka ze wzgledu na zbyt rzadka stymulacje cyckow??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2016, 11:08
Reni@ lubi tę wiadomość
-
kkkaaarrr wrote:Piszecie czasem, że waszym maluchom zdarza sie spac powyżej 4h. Nam położna kazała karmić się co 3h. W dzień ok, ale w nocy jak oboje mamy ochotę pospac to nie budzę. Do tej pory w okolicach 4h Borys zawsze budził się na cycka, a dzis w nocy ja sie przebudzilam po 5h od ostatniego karmienia i w wielkiej panice przystawilam go kiedy ten sobie smacznie spał. Wszedzie pisza, że noworodek bezwzględnie musi dostać jeść co max 4h, ale widzę że część z was jest bardzo wyluzowana pod tym względem. Jak dajecie dluzej spać to nie obserwujecie spadku cukru u malucha, albo niedoboru mleka ze wzgledu na zbyt rzadka stymulacje cyckow?? Pytam bo mam ciągły dylemat jak zarządzać tym nocnym karmieniem
-
nick nieaktualnyKkaarr
Ja nie popadam w obsesje na ten temat akurat, wydaje mi sie ze kazdy przypadek jest indywidualny, zslezy od dziecka i zalecen lekarza, mnie np. Nie kazalimwybudzac dzievka tylko karmic na zadanie czyli wtedy kiedy dziecko chce a nie my -
nick nieaktualny
-
kkkaaarrr wrote:Piszecie czasem, że waszym maluchom zdarza sie spac powyżej 4h. Nam położna kazała karmić się co 3h. W dzień ok, ale w nocy jak oboje mamy ochotę pospac to nie budzę. Do tej pory w okolicach 4h Borys zawsze budził się na cycka, a dzis w nocy ja sie przebudzilam po 5h od ostatniego karmienia i w wielkiej panice przystawilam go kiedy ten sobie smacznie spał. Wszedzie pisza, że noworodek bezwzględnie musi dostać jeść co max 4h, ale widzę że część z was jest bardzo wyluzowana pod tym względem. Jak dajecie dluzej spać to nie obserwujecie spadku cukru u malucha, albo niedoboru mleka ze wzgledu na zbyt rzadka stymulacje cyckow??
miało być cytuj
Ja właśnie pierwszego synka wybudzałam bo położna kazała i potem żałowałam bo później nie chciał spać za bardzo. Sam sie budził na karmienie. Dlatego teraz absolutnie nie zamierzam tego robić . Budzi się co 3 max 4,5 godziny i ładnie zjada 100-120 więc nie mało
Ja odciągam większość i daje z butelkikalika, kkkaaarrr lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
sarcia123 wrote:Ja tam od poczatku mowilam ze ta pelnia to sciema
chybaze ktos wyskoczy z ukrycia ze urodzil
Ale to i tak bedzie przypadek. Jakby pełnia działała to by się nasze mamusie rozpakowały w większej ilości
-
nick nieaktualnyA jak śpicie? Dzieciaczki ładnie w swoich łóżeczkach? U mnie z tym problem, mała domaga się kangurowania - zasypia brzuszek do brzuszka na mnie. Nie przepada za noszeniem, tylko właśnie przytulaniem. Dopiero jak usnie to mogę ją przenieść ale czasem od razu sie budzi i zasypia dopiero jak ja wezmę do kangurowania.
-
Pumpkin wrote:A jak śpicie? Dzieciaczki ładnie w swoich łóżeczkach? U mnie z tym problem, mała domaga się kangurowania - zasypia brzuszek do brzuszka na mnie. Nie przepada za noszeniem, tylko właśnie przytulaniem. Dopiero jak usnie to mogę ją przenieść ale czasem od razu sie budzi i zasypia dopiero jak ja wezmę do kangurowania.
Ignaś śpi w łóżeczku. Odkładam po karmieniu. I oby mu tak zostało -
Ja sama jestem śpiochem, córka ładnie przybieraładnie na wadze, to spaliśmy ile się dało
Ja się pakuję na jutro, trochę mam stracha przed szpitalem...
Ciekawe bo jeszcze lu.Iza i chyba Aneta dziś wizytują. Może u nich coś się dzieje w temacieReni@, Pumpkin lubią tę wiadomość
-
Ja tez po wizycie, ginek się zdziwił ze przyszłam, mówił ze był pewien ze urodzę. Dostałam skierowani na jutro do szpitala na wywoływanie. Zaczną jutro od tego żelu i cewnika i w przeciągu 3 dni powinnam urodzić, jak mnie nic nie ruszy to cc bo zrobiło minusie malowodzie i tak czy siak małego już by musieli powoli wyciągać, dzisiaj już 4 dzień po terminie wiec i tak gdyby nic nie ruszyło to w czw szpital by był, wiec stwierdził ze nie ma co czekać
jeśli wszystko dobrze pójdzie to do końca tym powinnam być z małym w domu
kamień z serca
to czekanie w domu na coś czy ruszy mnie wykańczało...
Reni@, NiecierpliwaKarolina, kalika, Ola_Ola, Blu lubią tę wiadomość