Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie rozpusta póki mogę. Na obiad zapiekany makaron i pizza. Coś czuję, że po porodzie długo nie będzie mi dane tak sobie pofolgować.
Jutro ostatnia wizyta o 17 30, aż jestem ciekawe ile moja kluseczka urosła przez prawie miesiąc (20.09 miał 2300 g) i czy poród jakoś się zbliża.
Ale tu cisza coś przy niedzieli..
Dziś pełnia więc spodziewam się jakichś newsówPumpkin, Reni@ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Anoolka wrote:Ja bym się wodami nie stresowała, w koncu to normalne
-
lu.iza wrote:Taka piękna data a te nasze dzieciaczki co... ;( niestety wody nie poszły :p cieszyłabym się ale mimo wszystko pewnie zlalabym się ze wstydu :p my jutro mamy na 11 wizyte
lu.iza lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, trzymam za Was kciuki!
U nas dzisiaj ciężki dzień. Od 5 rano Mały budzi się na cycka co 2 godziny, ulewa i marudzi mocno.
Wydaje mi się, że męczą go gazy.
Mamuśki, polecacie jakieś kropelki na gazy? Mały się pręży i spina, robi się czerwony cały zanim uda mu się puścić bąka. -
aneta93 wrote:Oby juz rodziła:)
Ja wizytę mam jutro dopiero wieczorem.
Poki co to caly dzień mnie przeczyszcza ale nie robię sobie nadzieji ze moja kolej nadchodzi bo skurcze takie niebolesne i na nic się nie zapowiada
Aneta, nie mów hop z tym przeczyszczaniem, mnie przed skurczami popędziło tak że myślałam że nie zejdę z toalety .
A wody mi np.odeszły przy pełnym rozwarciu, jak położna zaczęła mi gmerać, było takie trzask i pełno wody.aneta93 lubi tę wiadomość