Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej długo sie nieodzywałam mało czasu, ale wpadłam napisać że urodziłam
W piatek 14.10 byłam 7 dni po terminie miałm połozyc sie na patologie na wywołanie ale rano zaczeły saczyć się wody
Moj synek urodził się z wagą 5160 i 58 cm kolos straszny hehe .
Pozdrawiam mamusie i gratuluje szczesliwych rozwiazan
lu.iza, kkkaaarrr, Anieńka, Ola_Ola, Blu, linka89, Sylwia_i_Niki, diewuszka86, kasia_1988, Kasik2, Anoolka, Pumpkin, kehlana_miyu, marlon, India9, Jutysia, kalika, Sylwia91, Ibiza, mizzelka, Limerikowo, Jola1985, szynszyl lubią tę wiadomość
-
kasiaa.. wrote:Hej długo sie nieodzywałam mało czasu, ale wpadłam napisać że urodziłam
W piatek 14.10 byłam 7 dni po terminie miałm połozyc sie na patologie na wywołanie ale rano zaczeły saczyć się wody
Moj synek urodził się z wagą 5160 i 58 cm kolos straszny hehe .
Pozdrawiam mamusie i gratuluje szczesliwych rozwiazan
Gratulacje
Wow ale waga pokaźna. Kawal chloparodzilas naturalnie czy mialas cc ?
-
Heeej
pisałam już dziewczynami z ovu, ale jakoś już wytrzymać nie mogę. Nie wiem co mam myśleć o mojej sytuacji: mianowicie zrobiłam dziś test, nie z porannego moczu - wyszła druga kreska blada ale bardzo zauważalna. Wypiłam herbatke i zjadłam obiad.. wpadłam na pomysł, aby ponownie sprawdzić.. no i wyszedł negatyw...
Czy ten drugi test mogł sie mylic? Jutro z rana zrobie ponownie ale do tego czasu chyba zwariuje -
Ech, a ja dziś zauważyłam pierwszy rozstęp nad pępkiem... Myślałam, że jak do tej pory nie miałam to uchowam się bez, a teraz to się obawiam jak dotrwam do końca
Kolejny ciążowy problem!
Za to w nocy czułam takie bóle brzucha - mam nadzieję, że może coś w końcu ruszy... -
Bounty wrote:Heeej
pisałam już dziewczynami z ovu, ale jakoś już wytrzymać nie mogę. Nie wiem co mam myśleć o mojej sytuacji: mianowicie zrobiłam dziś test, nie z porannego moczu - wyszła druga kreska blada ale bardzo zauważalna. Wypiłam herbatke i zjadłam obiad.. wpadłam na pomysł, aby ponownie sprawdzić.. no i wyszedł negatyw...
Czy ten drugi test mogł sie mylic? Jutro z rana zrobie ponownie ale do tego czasu chyba zwariuje
Dtugi test jak najbardziej moze sie mylic. Mialam tak w pierwszej ciąży. Powtorz testjutro lub pojutrze a najlepiej zrob betę -
kasiaa.. wrote:Hej długo sie nieodzywałam mało czasu, ale wpadłam napisać że urodziłam
W piatek 14.10 byłam 7 dni po terminie miałm połozyc sie na patologie na wywołanie ale rano zaczeły saczyć się wody
Moj synek urodził się z wagą 5160 i 58 cm kolos straszny hehe .
Pozdrawiam mamusie i gratuluje szczesliwych rozwiazan
Gratulacje !! -
Dziewczęta jestem po wizycie.
"Mały" waży 3500!! Przytył ponad kilo w miesiąc, masakra. Jeżeli nie urodzę w ciągu 2 tygodni to spokojnie dobije do 4 kg. Póki co szyjka prawie 3 cm, gin nie wróży mi szybkiego porodu. Leki odstawiam i mam być aktywna tzn spacery, sex, chodzenie po schodach, herbatka z liści malin, jakieś inne sprawdzone sposoby? Ułożony jest prawidłowo więc ok, wyniki badań w porządku, pobrał mi dziś gbs i tylko na to jeszcze muszę parę dni poczekać. Za 2 tygodnie wizyta jeśli nie urodzę to dostanę skierowanie do szpitala. Strach mnie obleciał..Blu, Kasik2, Anieńka, Sylwia91, mizzelka lubią tę wiadomość
-
Kasiaa.. gratulacje!
Dzwoniłam jeszcze do położnej zapytać, jak to jutro będzie wyglądało i wcale nie jest powiedziane że zostanę w szpitalu -_- może być test i jak nic się nie będzie działo to wracam do domu
Osiwieję z tym dzieckiem jeszcze zanim z brzucha wyjdzie -
Diewuszka, jestem w tej samej sytuacji. I niestety zgadzam się z Blu, pełno jest sposobów na wygonienie dziedzica z brzucha, tylko niestety w przypadku mojego syna wszystkie nieskuteczne
na dzisiejszym ktg skurczy dokładnie zero...
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
No to mnie nie pocieszyłyście.. Swoją drogą to jest paranoja. Najpierw problemy szyjkowe i strach o przedwczesny poród a teraz zaczynam kombinować co tu zrobić, żeby jak najszybciej urodzić.
A tak z innej beczki, coś Rutelka się długo nie odzywa, ciekawe co u niej. -
diewuszka86 wrote:Blu cholercia, nie zaszkodzi spróbować
Jestem zdeterminowana nie doczekać wizyty za 2 tygodnie- daj Boże.
A Ciebie dziwię się, że mogą odesłać do domu, przecież jesteś już po terminie, dziwne.
Teoretycznie mogą do 2 tygodni czekać po terminie, jeśli nic złego się nie dzieje... także tegoale fajnie by było jakby chociaż sprawdzili, czy wody są jeszcze ok, bo Leon fajnie się rusza o to się nie boję
Z takich różnych sposobów nie próbowałam tylko wiesiołka i bardzo cieplej kąpieli. -
Jak ma się cos ruszyć to się samo ruszy i tyle. Ja nie robiłam kompletnie nic co miałoby przyspieszyc poród. Mały chciał wyjść i się zaczęło
Ale wcale sie nie dziwie ze sie juz irytujecie, szczegolnie te z Was które sa po terminie
Ja jutro lece z rana do apteki po zagęstnik Nutriton. Wyglada na to ze moje podejrzenia z refluksem się sprawdziły bo Ignaś dziś cały dzień ulewał większość tego co wypił. Nawet nie ulewał a chlustał od razu po wypiciu. I to w ogromnych ilościach. Nie zamierzam dłuzej czekać . I tak odciągam pokarm i podaje z butelki wiec będe dodawać ten zagęstnik. Zaczniemy od mniejszej dawki i zobaczymy. Tylko pewnie zaczną się problemy z kupką . Tak źle i tak niedobrze -
Kasia spory kawaler
gratulacje!
Blu, Luiza trzymam kciuki!!!!!
diewuszka ja łykam wiesiolek chyba ponad 2 tyg zobaczymy czy coś pomożeod tygodnia kicam na piłce, codziennie wdrapuje się na 3 piętro, sprzątam i jestem bardzo aktywna i dupa
od 2 tyg jedyny odpoczynek leżący to nocny sen, ale mi to nie pomaga
Blu lubi tę wiadomość