Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mojemu podaje Enfamil takim w szpitalu był już dokarmiamy i na razie nie kombinuje z innymi póki wszystko oki; widzę że nie tylko ja wymienkam z kp ale mam takie wyrzuty sumienia, mamie i teściowej to chyba się nie przyznam że tak go karmię !!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2016, 16:57
-
Nam odkąd się udało karmić tak narazie na kp nie narzekam. Mam nadzieję że wytrzymam jak najdłużej. Kupię w razie co mm jak będę wychodzić, chociaż będę się starała żeby była nakarmiona zanim wyjdę. Niestety swojego mleka nie umiem odciągnąć. Za cholere mi nie idzie, a mam już dwa laktatory i nic. No cóż, narazie mała ładnie ssie pierś, jeżeli jutro się okaże że dobrze przybrała to zostajemy na kp. W nocy wręcz muszę ją wybudzać bo ona tylko delikatnie marudzi ale nie budzi się do końca.
Sunshine dzięki za rady dot. Kikuta. U nas przy czyszczeniu czasem nadal podkrwawia ale nie ma zaczerwienienia wokół więc chyba nic się nie dzieje. Całe szczęście jutro wizyta u pediatry, odliczam z niecierpliwością może on mnie uspokoi. -
Ja tam sie opiniami innych nie przejmuję. Jak juz kiedyś pisałam nic na siłę. To ze dziecko bedzie pic mm to nie znaczy ze jest się złą matką czy cos. Zarówno mama jak i dziecko ma być szczęsliwe
A inni niech się ugryzą i wychowuja swoje dzieci jak chcą. Z resztą najwiecej do gadania mają osoby które dzieci nie mają
No jak tam dziewczyny w dwupaku, żadnej nic nie rusza?Evelle, NiecierpliwaKarolina, Chwilka84 lubią tę wiadomość
-
Pumpkin wrote:Widze, ze problemy te same w zasadzie... u nas tez czkawka. A do tego dzis bardzo ulewa i to moim mlekiem nie z butelki tylko z piersi. Nie do konca rozumiem dlaczego, tak jakby sie przejadla ale z poersi jedzac sie przejesc?
Co do mm, to i moja mala jest po nim troche mniej spokojna, trudniej ja uspic. Mimo podawania cieplego mleczka. Moze taki urok mm?
Pojawily nam sie krostki na buzi i niestety identyczne na pupie. Nic nie zmienialam ani pieluch ani kremu. Myje tak samo. Mowicie, ze krochmal pomaga, ale jak to zrobic?glupie pytanie ale nie wiem...
Przejsc z piersi na mm planuje i ja w najblizszej przyszlosci. Chcialam tak do konca listopada wytrzymac ale co raz mi trudniej. Mleka tyle samo, czy mecze sie i daje piers czy odciagam. 80-100ml z obu co 4h i nie ma opcji na wiecej. Tylko jak to zrobic, zeby cycki zrozumialy, ze to koniec?
No i na koniec pytanie o mleko mm - myslicie ze warto eksperymentowac z innymi? Mala jest na Nutramigenie bo ja jestem alergikiem. I nie jest zle, troche ulewa, troche jest nadpobudliwa i czasem gazy ja mecza (espumisan daje rade). Co myslicie?
Mamusie 2w1 - trzymam za was kciuki!
Ja wsypywałam mąkę ziemniaczaną do szklanki z wodą, mieszałam i tym roztworem przemywałam buzię Adzie i naprawdę już na drugi dzień była widoczna różnica. Robiłam tak żeby nie było to za gęste, ale, żeby też nie sama woda.Pumpkin lubi tę wiadomość
-
Gratulacje dla rozpakowanych
Przepraszam, ale czytam Was od wczoraj na raty (kilka dni miałam do nadrobienia) i już kochane nie pamiętam dokładnie, która kiedy urodziła.
Sylwia - Ada miała krew w pępku i nam kazali też patyczkiem i octaniseptem dokładnie to czyścić, a później jeszcze suchym patyczkiem wytrzeć. Nam kikutek odpadł chyba w 10 dobie życia.
Nie odzywałam się, bo całe dnie mała wisi na cycku. W nocy już nie mam siły wstawać, więc karmię na leżąco i śpiąco i stąd moje opóźnienia w konwersacji.
Przybijam piąteczkę mamom zmęczonym kp. Niby częste przystawianie zwiększa laktację, a ja tylko karmię, bo czasem nawet co 40 minut! i co? i guzik? Odciągnąć jestem w stanie 70-90ml z dwóch piersi.
Dokarmiam raz dziennie bebiko - przed spacerem i wtedy mamy jedyną dłuższą przerwę, bo mała potrafi spać ponad dwie godziny spokojnie.
I z racji tego, że dostaje butlę, to swoje raz dziennie odciągam i daję pod wieczór.
W ogóle moja jest taka, że jak się ją odłoży to się budzi, a jak się przytuli to idzie spać.
Nocki też ciężkie - pobudki co 1,5 - 3 godz.
I ja też daję sobie czas do końca roku maks i jeśli nadal będę musiała karmić tak często to rezygnuję z kp.
Czasami wyć się chce ze zmęczenia! Ale i tak super być znowu mamą noworodka, a raczej niemowlaka, bo ma już miesiąc
Dziewczyny w 2paku - nie martwcie się, zaraz i Wy będziecie tuliły swoje skarbyMam nadzieję, że racji dłuższego czekania chociaż porody będziecie miały ekspresowe
Pumpkin lubi tę wiadomość
-
India dzięki za odpowiedź. Strasznie się tym martwię mimo że wszyscy mówią że to w normie. Dopiero dzisiaj zobaczyłam że przysechl u nasady z jednej strony, z drugiej jeszcze trochę jasny. Pepowina była gruba i na początku u nasady był jasny bardzo a dzisiaj wiedzę że już czarny. Wyczyścilam krew octeniseptem, było też troszkę żółtej wydzieliny ale nie leci. Przetarlam do sucha patyczkiem ale niedługo kąpiel i wraz się zamoczy. Nie mam możliwości przy pieluszkowaniu go czyścić bo mała nie daje, jak tylko ją kładę na przewijak to jest darcie nie z tej ziemi. Ostatnio jej smarowalam tylek na rękach... Pępek czyścimy jak mała śpi. U nas pojutrze będzie 2 tyg a kikutek jest
-
Synkowi odpadl pozniej, wszystko od pepowiny zalezy.
Moja tez sie darla, no ale czyscic trzeba bylo, wiec robilismy to mimo protestow.
Tez mnie ta krew przerazala, musialam sie oswoic z jej widokiem
Laski, u mnie miesiac po, a ja nadal krwawie, bie jakos duzo, ale uzywam podpasek. Czy ktoras ma podobne?? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyIndia
mi polozna nie kazala sie golic w pologu żeby nie zaciac sobie rany po cc i zebh nie zalapac jakiejsc infekcji podczas golenia, wiec wyobraz sobie jaki mam busz...az nie chce mi sie w dol patrzec, ale jeszcze 1,5 tygodnia i sie ogole w końcu jakis komfort, bo dlugie i geste wlosy preferuje tylko na glowie hahaSylwia91, Chwilka84 lubią tę wiadomość
-
India9 wrote:No wlasnie mi polozna powiedziala, ze po drugim porodzie to normalne, ale jak tak dalej pkjdzie to nie bede mogla isc do gina na kontrole. No i ile tak ekac az przejdzie???
Ej, a golicie sie w pologu?
Ja sie wczoraj ogolilam -
Sylwia91 wrote:U mnie czasem plamienie tylko ale jak założę wkładkę to powódź... Także używam podpasek.
U mojej małej głęboko w nosku widzę zaschniety katarek. Powinnam go odessac?
Zakrop solą fizjologiczna a po kilku minutach odssij