X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 24 października 2016, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kupiłam Bebilon. Pierwszy je pił i było ok. Ignaś po Nanie w szpitalu bardzo ulewał (potem już ulewał po każdym mleku) więc go nie kupowałam. Na razie puszka stoi zamknięta ;)

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • Evelle Autorytet
    Postów: 318 351

    Wysłany: 24 października 2016, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mojemu podaje Enfamil takim w szpitalu był już dokarmiamy i na razie nie kombinuje z innymi póki wszystko oki; widzę że nie tylko ja wymienkam z kp ale mam takie wyrzuty sumienia, mamie i teściowej to chyba się nie przyznam że tak go karmię !!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2016, 16:57

    atdc9vvjtiub4xrf.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 24 października 2016, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam odkąd się udało karmić tak narazie na kp nie narzekam. Mam nadzieję że wytrzymam jak najdłużej. Kupię w razie co mm jak będę wychodzić, chociaż będę się starała żeby była nakarmiona zanim wyjdę. Niestety swojego mleka nie umiem odciągnąć. Za cholere mi nie idzie, a mam już dwa laktatory i nic. No cóż, narazie mała ładnie ssie pierś, jeżeli jutro się okaże że dobrze przybrała to zostajemy na kp. W nocy wręcz muszę ją wybudzać bo ona tylko delikatnie marudzi ale nie budzi się do końca.
    Sunshine dzięki za rady dot. Kikuta. U nas przy czyszczeniu czasem nadal podkrwawia ale nie ma zaczerwienienia wokół więc chyba nic się nie dzieje. Całe szczęście jutro wizyta u pediatry, odliczam z niecierpliwością może on mnie uspokoi.

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 24 października 2016, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam sie opiniami innych nie przejmuję. Jak juz kiedyś pisałam nic na siłę. To ze dziecko bedzie pic mm to nie znaczy ze jest się złą matką czy cos. Zarówno mama jak i dziecko ma być szczęsliwe ;) A inni niech się ugryzą i wychowuja swoje dzieci jak chcą. Z resztą najwiecej do gadania mają osoby które dzieci nie mają

    No jak tam dziewczyny w dwupaku, żadnej nic nie rusza?

    Evelle, NiecierpliwaKarolina, Chwilka84 lubią tę wiadomość

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 24 października 2016, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pumpkin wrote:
    Widze, ze problemy te same w zasadzie... u nas tez czkawka. A do tego dzis bardzo ulewa i to moim mlekiem nie z butelki tylko z piersi. Nie do konca rozumiem dlaczego, tak jakby sie przejadla ale z poersi jedzac sie przejesc? :)

    Co do mm, to i moja mala jest po nim troche mniej spokojna, trudniej ja uspic. Mimo podawania cieplego mleczka. Moze taki urok mm?

    Pojawily nam sie krostki na buzi i niestety identyczne na pupie. Nic nie zmienialam ani pieluch ani kremu. Myje tak samo. Mowicie, ze krochmal pomaga, ale jak to zrobic? :) glupie pytanie ale nie wiem...

    Przejsc z piersi na mm planuje i ja w najblizszej przyszlosci. Chcialam tak do konca listopada wytrzymac ale co raz mi trudniej. Mleka tyle samo, czy mecze sie i daje piers czy odciagam. 80-100ml z obu co 4h i nie ma opcji na wiecej. Tylko jak to zrobic, zeby cycki zrozumialy, ze to koniec?

    No i na koniec pytanie o mleko mm - myslicie ze warto eksperymentowac z innymi? Mala jest na Nutramigenie bo ja jestem alergikiem. I nie jest zle, troche ulewa, troche jest nadpobudliwa i czasem gazy ja mecza (espumisan daje rade). Co myslicie?

    Mamusie 2w1 - trzymam za was kciuki!
    Dopiero Was doczytuję i nie wiem czy ktoś już odpisał na temat krochmalu, więc jeśli się powielam to sorry :-)
    Ja wsypywałam mąkę ziemniaczaną do szklanki z wodą, mieszałam i tym roztworem przemywałam buzię Adzie i naprawdę już na drugi dzień była widoczna różnica. Robiłam tak żeby nie było to za gęste, ale, żeby też nie sama woda.

    Pumpkin lubi tę wiadomość

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 24 października 2016, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dla rozpakowanych :-) Przepraszam, ale czytam Was od wczoraj na raty (kilka dni miałam do nadrobienia) i już kochane nie pamiętam dokładnie, która kiedy urodziła.

    Sylwia - Ada miała krew w pępku i nam kazali też patyczkiem i octaniseptem dokładnie to czyścić, a później jeszcze suchym patyczkiem wytrzeć. Nam kikutek odpadł chyba w 10 dobie życia.

    Nie odzywałam się, bo całe dnie mała wisi na cycku. W nocy już nie mam siły wstawać, więc karmię na leżąco i śpiąco i stąd moje opóźnienia w konwersacji.
    Przybijam piąteczkę mamom zmęczonym kp. Niby częste przystawianie zwiększa laktację, a ja tylko karmię, bo czasem nawet co 40 minut! i co? i guzik? Odciągnąć jestem w stanie 70-90ml z dwóch piersi.
    Dokarmiam raz dziennie bebiko - przed spacerem i wtedy mamy jedyną dłuższą przerwę, bo mała potrafi spać ponad dwie godziny spokojnie.
    I z racji tego, że dostaje butlę, to swoje raz dziennie odciągam i daję pod wieczór.
    W ogóle moja jest taka, że jak się ją odłoży to się budzi, a jak się przytuli to idzie spać.
    Nocki też ciężkie - pobudki co 1,5 - 3 godz.
    I ja też daję sobie czas do końca roku maks i jeśli nadal będę musiała karmić tak często to rezygnuję z kp.
    Czasami wyć się chce ze zmęczenia! Ale i tak super być znowu mamą noworodka, a raczej niemowlaka, bo ma już miesiąc :-)

    Dziewczyny w 2paku - nie martwcie się, zaraz i Wy będziecie tuliły swoje skarby :-) Mam nadzieję, że racji dłuższego czekania chociaż porody będziecie miały ekspresowe ;-)

    Pumpkin lubi tę wiadomość

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 24 października 2016, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    India dzięki za odpowiedź. Strasznie się tym martwię mimo że wszyscy mówią że to w normie. Dopiero dzisiaj zobaczyłam że przysechl u nasady z jednej strony, z drugiej jeszcze trochę jasny. Pepowina była gruba i na początku u nasady był jasny bardzo a dzisiaj wiedzę że już czarny. Wyczyścilam krew octeniseptem, było też troszkę żółtej wydzieliny ale nie leci. Przetarlam do sucha patyczkiem ale niedługo kąpiel i wraz się zamoczy. Nie mam możliwości przy pieluszkowaniu go czyścić bo mała nie daje, jak tylko ją kładę na przewijak to jest darcie nie z tej ziemi. Ostatnio jej smarowalam tylek na rękach... Pępek czyścimy jak mała śpi. U nas pojutrze będzie 2 tyg a kikutek jest :(

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 24 października 2016, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Synkowi odpadl pozniej, wszystko od pepowiny zalezy.
    Moja tez sie darla, no ale czyscic trzeba bylo, wiec robilismy to mimo protestow.
    Tez mnie ta krew przerazala, musialam sie oswoic z jej widokiem

    Laski, u mnie miesiac po, a ja nadal krwawie, bie jakos duzo, ale uzywam podpasek. Czy ktoras ma podobne??

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 24 października 2016, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas kikut odpadl w 18 dobie bodajże.

    Ja juz przeszlam na wkladki higiebiczbe chociaz zdarza sie jeszcze krew czasami

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2016, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sienie wupowiem bo po cesarce krwawienie mialam 2,5 tygodnia i teraz juz dawno nic, a po sn nie wiem jak jest.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2016, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po cc nadal na podpaskach...

  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 24 października 2016, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wg mnie na to tez nie ma reguly i każda z nas przestanie krwawic/plamic w innym czasie. Prawdę mowiac nie pamietam ile yo trwalo po pierwszym porodzie ale mam nadzieje ze to juz końcówka

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 24 października 2016, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie mi polozna powiedziala, ze po drugim porodzie to normalne, ale jak tak dalej pkjdzie to nie bede mogla isc do gina na kontrole. No i ile tak ekac az przejdzie???

    Ej, a golicie sie w pologu?

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 24 października 2016, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie czasem plamienie tylko ale jak założę wkładkę to powódź... Także używam podpasek.

    U mojej małej głęboko w nosku widzę zaschniety katarek. Powinnam go odessac?

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2016, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pumpkin

    A ile jestes po cc ? Ja 5 tygodni, a od 2,5 tyg wkladki uzywam takie mocne krwawienie mialam przez 1,5 tyg tak naprawde. Po 1 cc tez tak mialam

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2016, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    India

    mi polozna nie kazala sie golic w pologu żeby nie zaciac sobie rany po cc i zebh nie zalapac jakiejsc infekcji podczas golenia, wiec wyobraz sobie jaki mam busz...az nie chce mi sie w dol patrzec, ale jeszcze 1,5 tygodnia i sie ogole w końcu jakis komfort, bo dlugie i geste wlosy preferuje tylko na glowie haha :D

    Sylwia91, Chwilka84 lubią tę wiadomość

  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 24 października 2016, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    India9 wrote:
    No wlasnie mi polozna powiedziala, ze po drugim porodzie to normalne, ale jak tak dalej pkjdzie to nie bede mogla isc do gina na kontrole. No i ile tak ekac az przejdzie???

    Ej, a golicie sie w pologu?

    Ja sie wczoraj ogolilam ;)

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 24 października 2016, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia91 wrote:
    U mnie czasem plamienie tylko ale jak założę wkładkę to powódź... Także używam podpasek.

    U mojej małej głęboko w nosku widzę zaschniety katarek. Powinnam go odessac?

    Zakrop solą fizjologiczna a po kilku minutach odssij

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 24 października 2016, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam soli, mogę dac zwilzony patyczek wodą przegotowaną?

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 24 października 2016, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczekam do jutra i kupię jej wodę morską w sprayu. Ehhh a myślałam że wszystko mam gotowe na jej przyjście...

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
‹‹ 974 975 976 977 978 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ