Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Maja123 wrote:To kiedy miałaś termin ? Bo ja na niedz i tylko 3 skurcze w pół godz rozwarcia brak
U mnie to samo ciągle pytanie czy urodziłam Następnym razem też przesunę datę porodu
U mnie termin z OM dopiero za tydzień, z dwóch usg na niedzielę 30.10, ale mały w zeszły poniedziałek miał już 3500 więc spory, do tego miałam problemy szyjkowe więc byłam nastawiona na to, że do połowy października urodzę. No i mam bóle miesiączkowe i coraz silniejsze skurcze, męczę się już bardzo i marzę, żeby urodzić. Słabo mi się robi jak myślę, że mogłabym przenosićBoję się ile mały urośnie i w ogóle wywoływania. Dziś byłam na spacerze pomimo deszczu i weszłam 2 razy na 4 piętro. Ugotowałam pełny obiad, krzyż mi pęka, ale jestem zdeterminowana, żeby jakoś wykurzyć mojego małego lokatora. Końcówka ciąży masakra..
-
Anieńka wrote:My w sumie jeszcze nie obcinalismy, ja slyszalam zeby czekac miesiac bo plytka bedzie nocniejsza. Paznokci dlugich kawaler nie ma, ale troche jest podrapany. Pilniczka niestety nie mam, musze kupic.
My sie zmagamy z wiecznie zaropialym okiem. Czasem po spaniu ma tak zaklejone ze nie moze otworzyc, strasznie mi go szkoda. Przemywam mu sola lub rumiankiem kilka razy dziennie. Czekamy na polozna co na to powie
U nas na ropiejące oczko pomogło...moje mleko, gazik jałowy i kilka kropel mleczkaaneta93 lubi tę wiadomość
-
diewuszka86 wrote:U mnie termin z OM dopiero za tydzień, z dwóch usg na niedzielę 30.10, ale mały w zeszły poniedziałek miał już 3500 więc spory, do tego miałam problemy szyjkowe więc byłam nastawiona na to, że do połowy października urodzę. No i mam bóle miesiączkowe i coraz silniejsze skurcze, męczę się już bardzo i marzę, żeby urodzić. Słabo mi się robi jak myślę, że mogłabym przenosić
Boję się ile mały urośnie i w ogóle wywoływania. Dziś byłam na spacerze pomimo deszczu i weszłam 2 razy na 4 piętro. Ugotowałam pełny obiad, krzyż mi pęka, ale jestem zdeterminowana, żeby jakoś wykurzyć mojego małego lokatora. Końcówka ciąży masakra..
U mnie od 15 tyg skurcze i problemy szyjkowe a synek zdecydowal sie wyjsc w 39t2d. Życzę Ci zebys jak najszybciej urodzila a poki co odpoczywaj i zbietaj silydiewuszka86 lubi tę wiadomość
-
diewuszka86 wrote:U mnie termin z OM dopiero za tydzień, z dwóch usg na niedzielę 30.10, ale mały w zeszły poniedziałek miał już 3500 więc spory, do tego miałam problemy szyjkowe więc byłam nastawiona na to, że do połowy października urodzę. No i mam bóle miesiączkowe i coraz silniejsze skurcze, męczę się już bardzo i marzę, żeby urodzić. Słabo mi się robi jak myślę, że mogłabym przenosić
Boję się ile mały urośnie i w ogóle wywoływania. Dziś byłam na spacerze pomimo deszczu i weszłam 2 razy na 4 piętro. Ugotowałam pełny obiad, krzyż mi pęka, ale jestem zdeterminowana, żeby jakoś wykurzyć mojego małego lokatora. Końcówka ciąży masakra..
Termin z OM i usg mam na jutro, tydzień temu Mała ważyła 3500, skurcze przepowiadające są, ale rzadko i nie jakieś uciążliwe. Całe szczęście czuję się dobrze, w domu też i sprzątam i gotuję. Wolałabym jednak zostać październikową a nie listopadową mamusią
Damy radę!!!diewuszka86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiecierpliwaKarolina wrote:Pumpkin, wg mnie możliwe, że od mleka. Ja musiałam całkowicie odstawić nabiał (strasznie to znoszę), bo Olo bardzo ulewał (raz mnie uraczył ogrooomnym pawiem) jak tylko zjadłam np. płatki z mlekiem i wyskakiwały mu krosteczki.
Nie jem nabiału i różnica jest ogromna. Teraz ulewa jak po jedzeniu się wierci albo jak zje za dużo.
To powiedz mi, co jesz? Ja noestety jestem nie-miesna... -
Jutysia wrote:Jestem w podobnej sytuacji
Termin z OM i usg mam na jutro, tydzień temu Mała ważyła 3500, skurcze przepowiadające są, ale rzadko i nie jakieś uciążliwe. Całe szczęście czuję się dobrze, w domu też i sprzątam i gotuję. Wolałabym jednak zostać październikową a nie listopadową mamusią
Damy radę!!!
Kto jak nie myReni@, Jutysia, Kasik2 lubią tę wiadomość
-
Pumpkin wrote:To powiedz mi, co jesz? Ja noestety jestem nie-miesna...
Przez ostatnie kilka dni tak naprawdę niewiele jemMały co chwile chce cyca, a jestem juz sama w domu i nie bardzo mam jak nawet do toalety isc. Dzisiaj zjadlam pół bułki z masłem i wedlina. Teraz wrócił mąż z pracy to mi cos poda.
Co do mięsa to jem go mało, bo mi nie wchodzi. Głównie kurczaka na parze albo klopsiki w cieniutkim sosie.
Nie używam przypraw, bo nie podeszły Olkowi.
Z warzyw jem pomidory, zielonego ogórka (kiszonego nie mogę), marchewkę, pietruszkę, selera, sałatę.
Olo niestety bardzo źle zareagował na paprykę.
To samo z truskawkami. Strasznie ulewał i raz zwymiotował. Z owoców jabłka, banany i winogrono.
No i potwornie mi brakuje tego nabiału! Płakać mi się chce jak widzę biały twaróg
Pediatra stwierdzil, ze nie ma rady, trzeba dopasować się do Małego.
Generalnie "dieta" mocno odbija się na mojej wadze, bo dzisiaj w stosunku do wagi sprzed 4 tygodni z IP mam minus 18kg.
-
Ja jem wszystko łącznie z kotletami i innymi smazonymi rzeczami. Staram sie tez duzo warzyw jesc dka równowagi. Przy pierwszym prawie sie zaglodzilam a efektow zadnych bo maly i tak wymiotowal dalej niz widzial. Teraz powiedzialam sobie ze sie nie dam wkrecic w diety. Wgl apetyt mam ogromny i jem chyba wiecej niz mąż a waga i tak spadla ekspresowo. Mleko chyba wszystko ze mnie wyciąga
-
Diewuszka i Justysia - polecam piłkę. Mnie po tym tak ruszylo. No i od tygodnia 3xdziennie kilometrowy spacer z psami i takie kola robiłam nogami a po schodach to tak schodzilam z przykucem.
U nas okeyo. Nie wzielam kompa, wiec ciezko mi na telefonie, ale z tym Medicoverem to był strzał w 10!Reni@, Jutysia, diewuszka86, kalika, Blu lubią tę wiadomość
-
Co tu tak cicho? Wlasnie maly sie obudzil, dal mi dzis fory, spal 6h!! Przetrzymalam go wczoraj dwa razy po 3 i 4h to i ksieciunio w nocy sie musial wyspac:)
Pewnie sie powtarzam ale naodejscie wod mi pomoglo mycie podlog na kolanach i wanny.
-
U mnie Maly budzi się co 2 godziny
PS. My juz w domu:) dzis wyszliśmy bo wyniki wyszły ujemne i powtórzyli morfologię po antybiotyku i crp spadloMaly w domu jest dużo spokojniejszy niż w szpitalu
Reni@, Chwilka84, kalika, Sylwia91, Blu lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny