Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
A no i noc ciężka... Od 23 do 3:30 nie spała, potem obudziła się po 6 na cyca ale zjadla, zmieniłam pieluche i poszła dalej spać chwała Bogu. Teraz przed 9 znowu pobudka. Właśnie się karmimy, mam nadzieję że zje i zaśnie bo ja muszę odespac...
Kai u mnie ta noc też w pojedynke. Przeniosłam się z małą do jej pokoju na prośbę męża.. Rozumiem go ze chce się wyspać do pracy i szczerze to trochę mi to na rękę bo tu mam przewijak i nie muszę wędrować po domu w nocy. -
nick nieaktualny
-
Ja od początku śpię z synkiem w jego pokoju. Nie ze względu żeby mąż się wyspał ale dlatego ze mi tak wygodniej.
Ale dzisiejsza noc dla mnie tez porażka. Jestem niewyspana, głowa mnie boli. Narazie synek leży na mnie i nie marudzi na szczęście.
Albo grypa mnie bierze, albo jakieś zapalenie piersi czy coś będę miała. Czuje ze wszystkie kości mnie bolą i lewy sutek masakra, nawet dobrze synka nie mogę przytulić bo mam taki ból. A z prawa wszystko dobrze. -
Widzę że nie tylko ja miałam ciężka noc, Kuba usnol o 20 spał do 23.30 a później do 5 krótkie drzemki,potem usnol i spał do 9 ale wylądował już ze mną w łóżku.
Pumpkin, cycek idzie nawet spoko, najtrudniej jest mi zachęcić do szerokiego otwarcia buzi, żeby samego sutka nie brał.
Kai, nie martw się kochana, jesteś silna, dasz radę, mój mąż też nie wstaje do małego, ale nie dziwie się,pracuje po 12 h.
Co do zmiany rozmiaru pampersow to też s powoli prxymierzamy, bo tak jak Niecierpliwia nap w pachwinkach ma nieraz czerwone.
Teraz jemy i liczę na drzemke, ale uczymy się sami zasypiac w łóżeczku więc śniadanie zjem chyba na obiad...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2016, 11:12
-
Tak mi się jeszcze przypomniało, że położna radziła aby podczas kp pić wodę, czy co tam jest pod ręką. To jest sygnał do przysadki mózgowej, żeby była większa produkcja mleka. MÓWIŁA jeszcze żeby w miarę możliwości robić sobie drzemkę popołudniowa to tez wpływa korzystnie na kaloryczność pokarmu. Warto to robić zwłaszcza gdy wydaje się że mleka brakuje na noc. U mnie drzemka niestety odpada, ale faktycznie jak pije w trakcie karmienia to mam wrażenie, że jest więcej mleka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
sarcia123 wrote:My wczoraj kupilismy juz pampersy 3 ! 2 powoli za male sie robia
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Dziewczyny uwaga! Odpadł nam kikutek
ten problematyczny krwawiacy kikut o który tak się bałam ufff
już w nocy ledwo wisiał a teraz otwieram pieluche i bum! Nie ma
Chwilka84, sarcia123, NiecierpliwaKarolina, Reni@, Blu, kalika, Pumpkin, linka89, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
moja malutka też śpi
i była położna całe 5 minut
ten głupi kikutek nam nie odpadł jeszcze, ale powiedziała, że spokojnie nic się nie dzieje i każde dziecko ma inaczej.
ja używam jeszcze pampersów 1 i chyba kupię jeszcze jedną większą paczkę, choć mam już wielki karton 2. -
A my wprowadziliśmy mm... normalnie tragedia. Budził się co 6 minut i non stop wisiał na piersi.. karmiłam córkę. . Znam kp na wylot ale to co się teraz z małym robi to przechodziło ludzkie pojęcie.
Juz wszystkiego probowLam z pozycjami.
Przetrzymywalam nawet.. pobudzalam żeby dłużej ssal. I co? I podałam się. .. sprawdzałam potem czy może ciepło czy zimno.. czy pielucha czy kołysanie czy potrzeba ssania.. ale to nadal jest nie normalne żeby budził się co 10 minut...
Walczylam mm wieczorem wypil 40 ml. Spał pół h! To był cud. Potem kąpiel. Pierś i spał 2 h! Kolejny cud. Potem pierś co godzina z 2 razy potem mega kupa i się rozbudzil. Znów karmiłam co 6 minut nawet i częściej. Pobudzalam go i odbijanie i przerwy... 2 h to mi zajęło. .. w końcu zaczęłam wyć. .. mąż wziął go i lulal na rękach pol h. Zasnął na godz. I znów co pol h pobudka a potem co 15 minut... od 6-8:30 karmiłam wisialam... potem zasnął o 9 sam spał z godz znów pierś. Pospał trochę ale znów nerwy i nie udało się przetrzymać za długo
Znów dałam mm. Wypil 40 ml i śpi jak nigdy nic już ponad godz...
Mój pokarm jest do niczego. Jem. Pije jak głupia i dalej nic. Staram się zęby nie robił smoczka... odciagam i pobudzam a tu dalej rozrywka. -
Mizzelka to nie wina pokarmu, mały po prostu kocha Twoje piersi hehe... Współczuję, bo wiem jak to jest. Moja. Wisiała na cycu od 23 do 3:30 także rozumiem... Co chwila ssanie ale bez lykania więc wiem że smoczek jestem i tyle.. Głodna nie była bo trochę mi się udało odciągnąć wczoraj i dalam jej to, ale nie chciała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2016, 13:24
-
nick nieaktualnykalika wrote:Nie strasz! My mamy zapas 2 (4 duże paczki czyli 320 pieluch:D) i dobrze by było je wykorzystać. Ile waży Twój synek? My wczoraj zwazylismy Mikołaja i od najniższej masy ciała przybrał już 900 g, obecnie waży 4,5 kg.
Moj waży 5200 g wczoraj wazony u lekarza
Ja tez nie spodziewalam sie ze tak szybko wyrosnie z 2 az sama w szoku jestem ! dlatego nie robilam zapasow wiekszych na szczescie:)
Edit nasz od najnizszej masy ciala przybral 2100 g, ze szpitala wychodzil z waga 3100 gWiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2016, 13:32
mizzelka, Sylwia_i_Niki lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnynam kikut odpadl po przeszlo 3 tygodniach! dopiero jak zaczelam stosowac gaziki nasaczone spirytusem z apteki to mega szybko zaschnal i odpadl (7 dni ich uzywalam) a wczesniej po tym glupim octenisepcie tylko sie papral! nawet polozna powiedziala ze polecaja ten preparat bo musze a to ze jest nieskuteczny to druga sprawa...