WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 27 października 2016, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no i noc ciężka... Od 23 do 3:30 nie spała, potem obudziła się po 6 na cyca ale zjadla, zmieniłam pieluche i poszła dalej spać chwała Bogu. Teraz przed 9 znowu pobudka. Właśnie się karmimy, mam nadzieję że zje i zaśnie bo ja muszę odespac...

    Kai u mnie ta noc też w pojedynke. Przeniosłam się z małą do jej pokoju na prośbę męża.. Rozumiem go ze chce się wyspać do pracy i szczerze to trochę mi to na rękę bo tu mam przewijak i nie muszę wędrować po domu w nocy.

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • diewuszka86 Autorytet
    Postów: 1190 1207

    Wysłany: 27 października 2016, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limerikowo gratulacje. Miałaś przeżycia, ale grunt, że wszystko skończyło się szczęśliwie. Zdrówka dla Was obu :)

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    l54t4dr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2016, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas od 19 do północy wrzask :/ teraz cyc.

  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 27 października 2016, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od początku śpię z synkiem w jego pokoju. Nie ze względu żeby mąż się wyspał ale dlatego ze mi tak wygodniej.
    Ale dzisiejsza noc dla mnie tez porażka. Jestem niewyspana, głowa mnie boli. Narazie synek leży na mnie i nie marudzi na szczęście.
    Albo grypa mnie bierze, albo jakieś zapalenie piersi czy coś będę miała. Czuje ze wszystkie kości mnie bolą i lewy sutek masakra, nawet dobrze synka nie mogę przytulić bo mam taki ból. A z prawa wszystko dobrze.

  • Chwilka84 Autorytet
    Postów: 965 904

    Wysłany: 27 października 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę że nie tylko ja miałam ciężka noc, Kuba usnol o 20 spał do 23.30 a później do 5 krótkie drzemki,potem usnol i spał do 9 ale wylądował już ze mną w łóżku.
    Pumpkin, cycek idzie nawet spoko, najtrudniej jest mi zachęcić do szerokiego otwarcia buzi, żeby samego sutka nie brał.
    Kai, nie martw się kochana, jesteś silna, dasz radę, mój mąż też nie wstaje do małego, ale nie dziwie się,pracuje po 12 h.
    Co do zmiany rozmiaru pampersow to też s powoli prxymierzamy, bo tak jak Niecierpliwia nap w pachwinkach ma nieraz czerwone.
    Teraz jemy i liczę na drzemke, ale uczymy się sami zasypiac w łóżeczku więc śniadanie zjem chyba na obiad...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2016, 11:12

    ex2bi09komf7ydjp.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 27 października 2016, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zasnął! Chwilo trwaj, idę się umyć bo strasze!

    Chwilka84, Ola_Ola, Pumpkin, kehlana_miyu lubią tę wiadomość

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • Chwilka84 Autorytet
    Postów: 965 904

    Wysłany: 27 października 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuba usnoł za pierwszym razem ,sam w łóżeczku, zjadłam sniadanie, pije ciepła kawke i ODPOCZYWAM!!!
    kkkaaarrr to samo napisałam mojej siostrze: chwilo trwaj:)

    Blu, NiecierpliwaKarolina, kkkaaarrr, Ola_Ola, Pumpkin lubią tę wiadomość

    ex2bi09komf7ydjp.png
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 27 października 2016, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak mi się jeszcze przypomniało, że położna radziła aby podczas kp pić wodę, czy co tam jest pod ręką. To jest sygnał do przysadki mózgowej, żeby była większa produkcja mleka. MÓWIŁA jeszcze żeby w miarę możliwości robić sobie drzemkę popołudniowa to tez wpływa korzystnie na kaloryczność pokarmu. Warto to robić zwłaszcza gdy wydaje się że mleka brakuje na noc. U mnie drzemka niestety odpada, ale faktycznie jak pije w trakcie karmienia to mam wrażenie, że jest więcej mleka ;)

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2016, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wczoraj kupilismy juz pampersy 3 ! 2 powoli za male sie robia

    Chwilka84 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2016, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy kp minimum 1,5 wody dziennie pijemy inaczrj bym uschnela tak mnie suszy

  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 27 października 2016, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdecydowanie zgadzam się z Blu! Widzę, że jm więcej piję tym więcej mam pokarmu. No i też moje nawodnienie przekłada się na kupki Małego. Jak mało piję to kupka jest bardziej zbita.

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • kalika Autorytet
    Postów: 1874 1645

    Wysłany: 27 października 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sarcia123 wrote:
    My wczoraj kupilismy juz pampersy 3 ! 2 powoli za male sie robia
    Nie strasz! My mamy zapas 2 (4 duże paczki czyli 320 pieluch:D) i dobrze by było je wykorzystać. Ile waży Twój synek? My wczoraj zwazylismy Mikołaja i od najniższej masy ciała przybrał już 900 g, obecnie waży 4,5 kg.

    mhsv9vvjufj4nne7.png
    3jvzjw4z8qd2v63z.png
    06.2015 - nasz aniołek:*

  • Sylwusia100 Autorytet
    Postów: 3434 5189

    Wysłany: 27 października 2016, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mały śpi a ja odpoczywam. Później ma być u nas położna.

    Mój Aniołek kochany - 04.07.2015
    bfarxzdvpbfijpi5.png
    f2wlpx9ioedyej73.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 27 października 2016, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny uwaga! Odpadł nam kikutek :D ten problematyczny krwawiacy kikut o który tak się bałam ufff :D już w nocy ledwo wisiał a teraz otwieram pieluche i bum! Nie ma :D

    Chwilka84, sarcia123, NiecierpliwaKarolina, Reni@, Blu, kalika, Pumpkin, linka89, Limerikowo lubią tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 27 października 2016, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moja malutka też śpi :) i była położna całe 5 minut :)
    ten głupi kikutek nam nie odpadł jeszcze, ale powiedziała, że spokojnie nic się nie dzieje i każde dziecko ma inaczej.

    ja używam jeszcze pampersów 1 i chyba kupię jeszcze jedną większą paczkę, choć mam już wielki karton 2.

    3jgx3e3kscbj73hd.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 27 października 2016, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my wprowadziliśmy mm... normalnie tragedia. Budził się co 6 minut i non stop wisiał na piersi.. karmiłam córkę. . Znam kp na wylot ale to co się teraz z małym robi to przechodziło ludzkie pojęcie.
    Juz wszystkiego probowLam z pozycjami.
    Przetrzymywalam nawet.. pobudzalam żeby dłużej ssal. I co? I podałam się. .. sprawdzałam potem czy może ciepło czy zimno.. czy pielucha czy kołysanie czy potrzeba ssania.. ale to nadal jest nie normalne żeby budził się co 10 minut...
    Walczylam mm wieczorem wypil 40 ml. Spał pół h! To był cud. Potem kąpiel. Pierś i spał 2 h! Kolejny cud. Potem pierś co godzina z 2 razy potem mega kupa i się rozbudzil. Znów karmiłam co 6 minut nawet i częściej. Pobudzalam go i odbijanie i przerwy... 2 h to mi zajęło. .. w końcu zaczęłam wyć. .. mąż wziął go i lulal na rękach pol h. Zasnął na godz. I znów co pol h pobudka a potem co 15 minut... od 6-8:30 karmiłam wisialam... potem zasnął o 9 sam spał z godz znów pierś. Pospał trochę ale znów nerwy i nie udało się przetrzymać za długo
    Znów dałam mm. Wypil 40 ml i śpi jak nigdy nic już ponad godz...
    Mój pokarm jest do niczego. Jem. Pije jak głupia i dalej nic. Staram się zęby nie robił smoczka... odciagam i pobudzam a tu dalej rozrywka.

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 27 października 2016, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mizzelka to nie wina pokarmu, mały po prostu kocha Twoje piersi hehe... Współczuję, bo wiem jak to jest. Moja. Wisiała na cycu od 23 do 3:30 także rozumiem... Co chwila ssanie ale bez lykania więc wiem że smoczek jestem i tyle.. Głodna nie była bo trochę mi się udało odciągnąć wczoraj i dalam jej to, ale nie chciała

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2016, 13:24

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 27 października 2016, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szynszyl spokojnie, u nas dzisiaj dopiero 15 doba i odpadł. Także naprawdę jak nic się nie dzieje to nie ma co sie martwić tylkl dobrze czyścić i szybciej odpadnie. Ja odkąd zaczęłam drastyczne czyszczenie to widziałam postęp

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2016, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalika wrote:
    Nie strasz! My mamy zapas 2 (4 duże paczki czyli 320 pieluch:D) i dobrze by było je wykorzystać. Ile waży Twój synek? My wczoraj zwazylismy Mikołaja i od najniższej masy ciała przybrał już 900 g, obecnie waży 4,5 kg.


    Moj waży 5200 g wczoraj wazony u lekarza :)

    Ja tez nie spodziewalam sie ze tak szybko wyrosnie z 2 az sama w szoku jestem ! dlatego nie robilam zapasow wiekszych na szczescie:)


    Edit nasz od najnizszej masy ciala przybral 2100 g, ze szpitala wychodzil z waga 3100 g

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2016, 13:32

    mizzelka, Sylwia_i_Niki lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2016, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nam kikut odpadl po przeszlo 3 tygodniach! dopiero jak zaczelam stosowac gaziki nasaczone spirytusem z apteki to mega szybko zaschnal i odpadl (7 dni ich uzywalam) a wczesniej po tym glupim octenisepcie tylko sie papral! nawet polozna powiedziala ze polecaja ten preparat bo musze a to ze jest nieskuteczny to druga sprawa...

‹‹ 984 985 986 987 988 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ