X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2017
Odpowiedz

Październikowe mamy 2017

Oceń ten wątek:
  • malwa88 Autorytet
    Postów: 358 301

    Wysłany: 13 września 2017, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    India26 wrote:
    Dzień dobry mamuśki, a ja się zaczęłam zastanawiać, bo boli mnie spojenie łonowe tak na wysokości wzgórka, szczególnie jak przekręcam się w łóżku albo z zmieniam pozycję do siedzącej/stojącej z leżącej, no i przeczytałam w necie, że może się rozejść i może być przeciwwskazaniem do porodu naturalnego, macie lub miałyście podobne objawy?

    Ja tak mam od dłuższego czasu. Pytałam ginekologa i podobno to normalne-więzadła się rozluźniają, przygotowują do porodu. Teraz jeszcze dodatkowo główka dziecka uciska te okolice.

    Podobno gdyby było to rozejście spojenia łonowego ból byłby nie do wytrzymania i nie mogłybyśmy wstać z łóżka w ogóle. Czasem mnie to przekonuje a czasem już panika bierze górę i się zastanawiam-bo przecież każdy ma inny próg bólu :) No ale staram nie dać się zwariować.

    India26 lubi tę wiadomość

    Październik 2017 synek <3
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 13 września 2017, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patulla wrote:
    an-NajbliFc5FbcszeF20wizyty-000000ffffffxxxxxx17032-1-0-200-green007.gif

    13.09(środa) almaanies
    14.09(czwartek) Gabisonka
    15.09(piątek) Nieśmiała, Mika2009, patulla
    18.09(poniedziałek) madlene88
    19.09(wtorek) Natikka123
    20.09(środa) Agnesqe
    21.09(czwartek) Anuśka19
    22.09(piątek) nadziejastru
    23.09(sobota) Dziobuś
    26.09(wtorek) Caro, BurzaHormonów
    27.09(środa) aaniluap
    03.10(środa) czekajacanacud1
    04.10(środa) Dziobuś
    18.10(środa) aaniluap
    Mnie proszę dopisać na 06.10. :)

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • KasiaHaBe Ekspertka
    Postów: 208 187

    Wysłany: 13 września 2017, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patulla wrote:
    an-NajbliFc5FbcszeF20wizyty-000000ffffffxxxxxx17032-1-0-200-green007.gif

    13.09(środa) almaanies
    14.09(czwartek) Gabisonka
    15.09(piątek) Nieśmiała, Mika2009, patulla
    18.09(poniedziałek) madlene88
    19.09(wtorek) Natikka123
    20.09(środa) Agnesqe
    21.09(czwartek) Anuśka19
    22.09(piątek) nadziejastru
    23.09(sobota) Dziobuś
    26.09(wtorek) Caro, BurzaHormonów
    27.09(środa) aaniluap
    03.10(środa) czekajacanacud1
    04.10(środa) Dziobuś
    18.10(środa) aaniluap


    A ja mam wizytę 22.09 :)

    h84f9vvjsvbexmo0.png
  • aaniluap Autorytet
    Postów: 322 257

    Wysłany: 13 września 2017, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    India26 wrote:
    Dzień dobry mamuśki, a ja się zaczęłam zastanawiać, bo boli mnie spojenie łonowe tak na wysokości wzgórka, szczególnie jak przekręcam się w łóżku albo z zmieniam pozycję do siedzącej/stojącej z leżącej, no i przeczytałam w necie, że może się rozejść i może być przeciwwskazaniem do porodu naturalnego, macie lub miałyście podobne objawy?

    India, ja mam właśnie zaświadczenie do cc z tego powodu. Z tym ze u mnie nieznośny ból spojenia zaczął się ok 4-5 miesiąca ciazy, gdy ani brzuch, ani dziecko nie byly jeszcze duze i nie wywierały nacisku. Nie moglam się ruszyc, wstać z łóżka ani chodzić, a cały wzgorek przy najmniejszym dotyku bolał jakby był skopany i obity. Ok 2 miesiące temu doszedł ból miednicy poniżej kości krzyżowej i zostałam skierowana na konsultacje do ortopedy. W 32 tygodniu zobiono mi USG kosci i rzeczywiście rozejscie było juz 2 razy większe niż normy na koniec ciazy. Mimo że praktycznie cały czas leżę mam specjalny pas ortopedyczny. I w związku z zagrożeniem rozerwania nie mogę rodzic naturalnie. Najgorsze że z chwilą porodu to się nie cofnie tylko będzie mnie czekać dluzsza rehabilitacja i najprawdopodobniej pasy z dodatkowymi obciaznikami na codzień. Ale wszystko będzie zależeć od stanu po porodzie.

    pola89 lubi tę wiadomość

    02502cdf1c.png
  • MałaMi88 Autorytet
    Postów: 570 308

    Wysłany: 13 września 2017, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 18:49

    aaniluap, almaanies, BurzaHormonów, kiti, Caro, nadziejastru, pola89, Dziobuś lubią tę wiadomość

    JzxGp2.png
  • India26 Autorytet
    Postów: 309 230

    Wysłany: 13 września 2017, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaniluap współczuje :(. Dzięki za info dziewczyny, teraz jestem spokojniejsza :)Wychodzi na to, że mój ból to raczej taki w normie. Niech się mała już szykuje na świat powoli, bo już czas.

    Ja dzisiaj poprasowałam prawie wszystko z rozmiaru 56 i 62, teraz muszę jeszcze wstawić rzeczy, które od poniedziałku dokupiłam, chociaż najpierw muszę jakieś pranie zrobić dla siebie, bo mam 5 koszulek na krzyż które nie kończą się zaraz za pępkiem, ale już bez sensu dokupować na te ostatnie 3 tygodnie :)

    59a17bd566875.png
  • BurzaHormonów Autorytet
    Postów: 695 362

    Wysłany: 13 września 2017, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    India, ja z koszulkami mam podobnie :D A najgorsze jest to, że ciążowe leginsy, które kupiłam na początku zaczynają mnie cisnać w brzuch :X

    zpbnzbmh7h9mfz19.png
  • Nieśmiała Autorytet
    Postów: 1042 1000

    Wysłany: 13 września 2017, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny macie czasami klucia tak jakby w szyjce? Ja raz na jakis czas mialam takie pojedyncze prawie nie bolesne, ale ostatnie dni to szok. Jak mala sie wierci to tak mnie kluje ze az gwiazdki widze i musze stanac i sie czegos zlapac az. Normalne to jest? Nie zdarza sie to czesto, ale bardzo boli. Takie naprawde mocne klucia. W piatek mam wizyte, to sie zapytam gina, ale jestem ciekawa Waszych doświadczen. Bo jezeli to juz mnie tak boli, to co z porodem.. :-(

    age.png
  • czekajacanacud1 Autorytet
    Postów: 1528 724

    Wysłany: 13 września 2017, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieśmiała wrote:
    Dziewczyny macie czasami klucia tak jakby w szyjce? Ja raz na jakis czas mialam takie pojedyncze prawie nie bolesne, ale ostatnie dni to szok. Jak mala sie wierci to tak mnie kluje ze az gwiazdki widze i musze stanac i sie czegos zlapac az. Normalne to jest? Nie zdarza sie to czesto, ale bardzo boli. Takie naprawde mocne klucia. W piatek mam wizyte, to sie zapytam gina, ale jestem ciekawa Waszych doświadczen. Bo jezeli to juz mnie tak boli, to co z porodem.. :-(
    ja czasem tak mam i im wyzsza ciaza tym bardziej bolesne. dr mowil ze to normalne

    Nieśmiała lubi tę wiadomość

    6sutskjolve431gm.png
  • theagnes87 Autorytet
    Postów: 749 454

    Wysłany: 13 września 2017, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieśmiała...jest to normalne...dziecko uciska na szyjkę i dlatego tak się dzieję...Ja mam tak teraz często, że aż chodzić nie mogę, a nieraz to aż łzy mi się pojawią...

    Dopiszcie mnie na wizytę na 18.09

    Nieśmiała lubi tę wiadomość

    iv09hdgejbmeoi5c.png

    w57vskjoejp0xr0f.png


  • MałaMi88 Autorytet
    Postów: 570 308

    Wysłany: 13 września 2017, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 18:49

    Nieśmiała lubi tę wiadomość

    JzxGp2.png
  • Nieśmiała Autorytet
    Postów: 1042 1000

    Wysłany: 13 września 2017, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy któraś z forumowiczek planuje rodzić bez znieczulenia?

    age.png
  • malwa88 Autorytet
    Postów: 358 301

    Wysłany: 13 września 2017, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieśmiała wrote:
    A czy któraś z forumowiczek planuje rodzić bez znieczulenia?

    Ja planuję bez ale to tak trochę z przymusu :) U mnie w szpitali jest dostępne (i to podobno tylko w teori...) tylko w godzinach 8-15 (wtedy jest dostępne anestezjolog na dodatkowym etacie, który podobno się tym zajmuje).

    Pewnie jeśli uda mi się wbić w godziny to będę prosić ale nie nastawiam się na to.

    Październik 2017 synek <3
  • madlene88 Autorytet
    Postów: 1663 781

    Wysłany: 13 września 2017, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieśmiała wrote:
    A czy któraś z forumowiczek planuje rodzić bez znieczulenia?
    Ja rodze bez znieczulenia. Damy radę.

    ckai9n73kv974yz0.png
  • India26 Autorytet
    Postów: 309 230

    Wysłany: 13 września 2017, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieśmiała wrote:
    A czy któraś z forumowiczek planuje rodzić bez znieczulenia?

    U mnie też znieczulenie jest dostępne w teorii, a wymówka brzmi, że je dają zawsze kiedy istnieje taka potrzeba, ze wskazań medycznych. Co jest totalną bzdurą ogólnie, bo się nam należy i już.... ale co zrobić.

    59a17bd566875.png
  • Nieśmiała Autorytet
    Postów: 1042 1000

    Wysłany: 13 września 2017, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie u mnie tez teoretycznie jest dostepne, a tak naprawde to nie dają. Coraz częściej sie zastanawiam nad tym bolem porodowym, czy da sie przezyc, czy faktycznie "robienie zęba" jest gorsze jak niektórzy mówią... ;-)

    age.png
  • nadziejastru Autorytet
    Postów: 1099 901

    Wysłany: 13 września 2017, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też bez znieczulenia, u mnie w szpitalu nie ma. Mi mama mówi, ze jej porody były mniej bolesne niż ból zęba :)

    MałaMi88 lubi tę wiadomość

    201710081562.png
    <3 Julianek
    bfaregz2wr08gt7m.png
    01.04.2016r. Aniołek 12tydz [*] a myślałam, że robisz Mamusi Prima Aprilis... :(
  • madlene88 Autorytet
    Postów: 1663 781

    Wysłany: 13 września 2017, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli tak jak u mnie w szpitalu w teorii publicznej znieczulenie jest a w praktyce robią wszystko żeby niedac hahsha

    ckai9n73kv974yz0.png
  • India26 Autorytet
    Postów: 309 230

    Wysłany: 13 września 2017, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiecie co tak patrze na suwaczki i takie aaaaa! się we mnie wewnętrzne wydobywa, tyle mamusiek już w 38 tygodniu! Zaraz się zaczniemy rozpakowywać wszystkie!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2017, 19:32

    MałaMi88, kiti lubią tę wiadomość

    59a17bd566875.png
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 13 września 2017, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaniluap wrote:
    India, ja mam właśnie zaświadczenie do cc z tego powodu. Z tym ze u mnie nieznośny ból spojenia zaczął się ok 4-5 miesiąca ciazy, gdy ani brzuch, ani dziecko nie byly jeszcze duze i nie wywierały nacisku. Nie moglam się ruszyc, wstać z łóżka ani chodzić, a cały wzgorek przy najmniejszym dotyku bolał jakby był skopany i obity. Ok 2 miesiące temu doszedł ból miednicy poniżej kości krzyżowej i zostałam skierowana na konsultacje do ortopedy. W 32 tygodniu zobiono mi USG kosci i rzeczywiście rozejscie było juz 2 razy większe niż normy na koniec ciazy. Mimo że praktycznie cały czas leżę mam specjalny pas ortopedyczny. I w związku z zagrożeniem rozerwania nie mogę rodzic naturalnie. Najgorsze że z chwilą porodu to się nie cofnie tylko będzie mnie czekać dluzsza rehabilitacja i najprawdopodobniej pasy z dodatkowymi obciaznikami na codzień. Ale wszystko będzie zależeć od stanu po porodzie.
    Nie chciałam polubić... Szczerze współczuję...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2017, 19:23

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
‹‹ 1182 1183 1184 1185 1186 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ