Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Lekarze chyba nie biora go aż tak bardzo pod uwagę o ile wiemy dokładnie kiedy była ostatnia miesiaczka i jeśli sa regularne
ja osobiście biore pod uwagę ten z Usg bo w obu ciążach był bliższy terminowi z USG . Więc obstawiam że urodze możeeeeee w dzień nauczyciela
Jakiś inteligent będzie
haha
-
dżdżownica wrote:A dziewczyny które są po 30-tce możecie mi napisać jakie wam wyszło ryzyko ZD po USG?
Mi wyszło z wieku 1:456 a po USG 1:9122. To chyba dobrze jest?
ja wg usg mam na trisomie 21
ryzyko podstawowe 1: 1084
skorygowane 1: 2937
wg krwii
podstawowe 1: 1084
skorygowane 1: 922
a w opisie mam: "Nie stwierdzono podwyzszonego ryzyka wystapienia u plodu trisomii 21, 18 i 13 chromosomu. Po wykonaniu przesiewowego badania USG (ocena NT, NB, DV, TR) i oznaczeniu poziomu beta-HCG i PAPP-a......."dżdżownica lubi tę wiadomość
-
nadziejastru wrote:Witam się, życzę miłego dnia i żegnam się, lecimy na kroplówki z Desperkiem
Powodzenia na wizytach!nadziejastru lubi tę wiadomość
-
Morenadenna wrote:już byłam 3 razy w ciągu 2 tyg...chyba nie ma sensu bo nic innego nie wymyśla...
Candela raz mi wyszlo ze mniejszy o 8 dni a pozniej roznie. raz wyszlo na tamtych prenatalnych ze o dzien mlodsze a teraz od jakiegos czasu wiekszy caly czas jest z tym ze od 12 tc dziecko juz chyba indywidualnie rosnie i nie ma co porownywac. u nas np po wczoraj znow o 3 dni starszy ze jest. -
Morenadenna odpoczywaj dużo i uważaj na siebie.
Nadziejastru powodzenia z pieskiem. Mój mąż się bardzo zasmucił jak przeczytał o Twoim piesku, bo on uwielbia psy, szczególnie duże.
Mi raczej nie będą patrzeć na datę ostatniego okresu, bo mi się z datą USG różnią o 3 tygodnie. Ja czasem miewałam cykle ponad 50 dniowe i czasem kilka tygodni czekałam z niepewnością w którym momencie dostanę okres, a czasem po 23 dniach już był. -
dżdżownica wrote:A dziewczyny które są po 30-tce możecie mi napisać jakie wam wyszło ryzyko ZD po USG?
Mi wyszło z wieku 1:456 a po USG 1:9122. To chyba dobrze jest?
mi wyszło 1:11tysiecy cos tam, nie mam papierow pod reka to nie powiem. no ale zastrzegam ze te moje prenatalne to jakis zart byl, laska chyba sie na mnie uczyla
ale Twoje jest ok jak najbardziejWiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2017, 10:30
dżdżownica lubi tę wiadomość
-
miałam umowiona wizyte z lekarzem bardzo dobrym, doswiadczonym, certyfikat FMF itd. ale na wizycie poprzedzajacej te genetyczne okazało się że bobo jest większe o kilka dni i musieliśmy przełożyć na wcześniejszy termin, oczywiscie do mojego wymarzonego nie było juz terminu, jedyna dostępna była jakaś młoda lekarka. Z przerwą na jedzenie i chodzenie bo nie mogła zlapać dobrego ustawienia zeszło 2h! w międzyczasie 2 razy wołała innego lekarza zeby jej pomógł i on od razu znajdował co trzeba. Np. NT jej wyszło 2,8 a ten drugi w innym ujęciu wymierzył 1,7
Naprawdę rozumiem że kiedyś się każdy musi nauczyc ale niech sie ona lepiej uczy w państwowym szpitalu, pod okiem doświadczonych lekarzy którzy jej pomogą a nie na mnie kiedy bulę za tą wizytę niemało bo chodze prywatnie i no sorry ale oczekuje jednak czegos wiecej niż od publicznej służby zdrowiaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2017, 11:00
-
Pampcia wrote:miałam umowiona wizyte z lekarzem bardzo dobrym, doswiadczonym, certyfikat FMF itd. ale na wizycie poprzedzajacej te genetyczne okazało się że bobo jest większe o kilka dni i musieliśmy przełożyć na wcześniejszy termin, oczywiscie do mojego wymarzonego nie było juz terminu, jedyna dostępna była jakaś młoda lekarka. Z przerwą na jedzenie i chodzenie bo nie mogła zlapać dobrego ustawienia zeszło 2h! w międzyczasie 2 razy wołała innego lekarza zeby jej pomógł i on od razu znajdował co trzeba. Np. NT jej wyszło 2,8 a ten drugi w innym ujęciu wymierzył 1,7
Naprawdę rozumiem że kiedyś się każdy musi nauczyc ale niech sie ona lepiej uczy w państwowym szpitalu, pod okiem doświadczonych lekarzy którzy jej pomogą a nie na mnie kiedy bulę za tą wizytę niemało bo chodze prywatnie i no sorry ale oczekuje jednak czegos wiecej niż od publicznej służby zdrowiawspółczuję