Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
baassiia wrote:Czy tez macie takie odczucie, ze wszystko w srodku zgniecione na maxa? Jem naprawde male porcje, a caly czas czuje sie napchana jak balon
tak jakby mi wnetrznosci uciskalo mocnoo, oddychac tez trudniej
w 1 ciazy tak mialam w pozniejszym etapie, a teraz szybko sie zaczelo. Zdarzaja sie ok dni, ale potem znow to wraca
zaparc nie mam jakos specialnie bo to siemie staram sie jesc.
Też tak mam.. generalnie brak apetytu mi raczej doskwiera właśnie przez to oraz przez ciągłą zgagę.. nie ważne co zjem.. ciągle mam zgagę, a zapomniałam spytać o to doktora.. zreszta zapomniałam mu powiedzieć, że nie miałam cytologii i tak to mi idą te wizyty u lekarza. Zmieniałam lekarza w trakcie więc może nie wiedzieć, że nie miałam tej cytologii ;/ -
Mnie póki co (odpukać) zgaga męczy sporadycznie. Wtedy zawsze pomaga mi mięta. Uczucie pełności też mam rzadko, ale mój brzuch jest mały, więc pewnie jest tam jeszcze sporo luzu.
Ja przed wizytą u lekarza robię sobie listę zawsze, pomagaWiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2017, 16:02
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny:) Chciałam zapytać czy zaliczyłyście już wizytę u stomatologa? Ja zanim zaczęliśmy się starać o dzidziusia wyleczyłam wszystkie zęby i zrobiłam rendgen by wyrazie czego mieć, nawet dostałam takie zaświadczenie od mojej dentysty, że na ten i ten dzień wszystkie stany chorobowe zostały wyleczone, co pokazałam na początku mojej gin. No i tak sie zastanawiam czy sie nie wybrać na kontrole. Niby nic sie nie dzieje, ale wiem jak bardzo groźne w ciąży są chore zęby...
-
piszecie o ilości dzieci. mi zawsze marzyła się trójeczka. moja Mama jest jedynaczką, ś.p. tata też nie miał rodzeństwa, ja miałam brata, ale zginął w wypadku kilka lat temu - powiem Wam, że mała rodzina to nic fajnego. został mi jeden dziadek od strony taty, i teraz, jak choruje, boję się i sama nie wiem, jak to dalej będzie. co do ilości moich dzeci - życie pewnie samo zweryfikuje, jedną ciążę poroniłam, teraz z utęsknieniem czekam na moje Maleństwo - nie chciałabym, żeby było jedyne na świecie. ale jak Bozia da. oby było wszystko dobrze
ja też młodsza nie jestem - 30stka w sierpniu, mój Mąż we wrześniu 37. ciąże znoszę w sumie dobrze, tylko ten nieustanny stres i niepokój...
-
nick nieaktualnyNieśmiała wrote:aaaaaaa... właśnie zmierzylam obwód mojego bebzolka... w najbardziej wystającym miejscu 98/99cm!
Też zmierzyłam z ciekawości i mam 92;) O retyy... Za chwile będzie można mnie zmierzyć w metrach ;pMałaMi88, Barbie24 lubią tę wiadomość
-
Agnesqe wrote:Hej dziewczyny:) Chciałam zapytać czy zaliczyłyście już wizytę u stomatologa? Ja zanim zaczęliśmy się starać o dzidziusia wyleczyłam wszystkie zęby i zrobiłam rendgen by wyrazie czego mieć, nawet dostałam takie zaświadczenie od mojej dentysty, że na ten i ten dzień wszystkie stany chorobowe zostały wyleczone, co pokazałam na początku mojej gin. No i tak sie zastanawiam czy sie nie wybrać na kontrole. Niby nic sie nie dzieje, ale wiem jak bardzo groźne w ciąży są chore zęby...
ja byłam u stomatologa już dwa razy, w czerwcu idę trzeci raz. na Twoim miejscu, tak profilaktycznie bym poszła -
BurzaHormonów wrote:Jak już jesteśmy przy spaniu malucha, to jakie łóżeczko najlepiej kupić? Ostatnio moja ciocia, która w zeszłym roku urodziła córeczkę poradziła, żeby nie kupować zwykłego tylko od razu turystyczne, bo jej dziecko wkładało nóżki między szczeble i mówiła, ze musiała non stop pilnować. Ochraniaczy używała tylko początkowo, zrozumiałam, że potem już zajmowały dużo miejsca, albo się przestały sprawdzać. Co o tym myślicie? Jakoś sobie nie wyobrażam tego turystcznego
Ja mam zwykłe drewniane. Turystyczne są wg mnie łatwe do przewrócenia i bardzo niestabilne. -
Agnesqe wrote:Hej dziewczyny:) Chciałam zapytać czy zaliczyłyście już wizytę u stomatologa? Ja zanim zaczęliśmy się starać o dzidziusia wyleczyłam wszystkie zęby i zrobiłam rendgen by wyrazie czego mieć, nawet dostałam takie zaświadczenie od mojej dentysty, że na ten i ten dzień wszystkie stany chorobowe zostały wyleczone, co pokazałam na początku mojej gin. No i tak sie zastanawiam czy sie nie wybrać na kontrole. Niby nic sie nie dzieje, ale wiem jak bardzo groźne w ciąży są chore zęby...
Ja byłam w poniedziałek u dentysty. Martwiłam się, bo na początku ciąży miałam ciągle taki nieprzyjemny posmak w buzi, a rano to mogłabym zabić oddechem. Całe szczęście dentystka piała hymny pochwalneGeneralnie miałam zawsze bardzo dobre zęby, mam przez całe życie jedną plombę i czasami się zastanawiam czy była konieczna. Mój mąż ma niestety bardzo słabe zęby i mam nadzieję, że synek odziedziczy jednak po mnie zgryz
.
-
dżdżownica wrote:Ja na NFZ też bym nie poszła. Kiedyś mojej siostrze leczyli ząb kanałowo bez znieczulenia i to 3 razy. A na koniec wyrwali. Masakra.
A w ciąży można mieć znieczulenie?
z tego co wiem to można, ale nie każde. Bez znieczulenia nie dałabym się dotknąć, mam złe wspomnienia z dzieciństwa.
właśnie znalazłam u mnie w mieście gabinet który przyjmuje i na nfz i prywatnie, chyba podejdę się rozeznać, wjechałyście mi na ambicję