Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadzieja wszystko zależy od Was. Jak zrobisz z siebie przysłowiową matke-polke która żyje tylko życiem dziecka to faktycznie będziesz niezadowolona i sfrustrowana. Ale znam dużo dziewczyn ktore sobie całkiem fajnie to poukładaly i dziecko jest dla nich obowiązkiem ale i radością, bo mają swoje życie.
Pamietaj: szczęśliwa mama- szczęśliwe dzieckonadziejastru, Mika2009, kiti, Dziobuś lubią tę wiadomość
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5e3aba63aec9.jpg
A moja nigra wygląda tak dość że widoczna to i krzywa ale dzidziul upodobał sobie lewą stronę więc może z tego jest krzywa i co jeszcze już pokazują się rozstępy ale tym się nie przejmuje bo wiem że nie będą widoczne jak brzuchol zejdzieWiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2017, 10:04
-
Nadzieja - na pewno po urodzeniu dzidzi nie będzie jak poprzednio bo się wiele zmieni, ale tak jak dziewczyny piszą dla chcącego nic trudnego. Nie bierz sobie do serca to co koleżanka mówi.
Dziewczyny czy u Was też taki senny dzień wstałam zjadłam śniadanie i poszłam na drzemkę na godzinę ! masakra nie mogę się dziś obudzić ... -
dżdżownica wrote:Nie martw się, będzie tylko gorzej
fochy sześciolatka są trudniejsze do zniesienia
bo czasem jak coś odpowie to nie wiem czy śmiać się czy płakać. Kiedyś mu tłumacze że nie mogę mu kupić klocków bo nie mam pieniążków a on do mnie "to idź do pracy i zarób".
Hahaha Dżdżownica, no to mnie podniosłaś na duchu;-D Padnę zaraz, a tekst synka bezbłędny..takie to ledwo od ziemi odrosło, a już pyskuje hehe
Nasz puki co największe "pyskowanie" do tej pory, to odp na tekst męża- Tomek wyjmij smoczek- a ten: "Tato, już daj spokój" i przewrócił oczami..szok, to co będzie jak doczekam buntu 6-latka ?? hehe
Bella_Bella nie wiem czy jeszcze zaglądasz, ale gratki udanej wizyty, co do wykresów się nie znam, ale myślę, że jakby oznaczały coś nie tak, to lekarz by powiedział. Nie zawsze nasze wyniki są idealnie w samym środku widełek, a to nie znaczy, że nie są prawidłowe.
Gratki udanych wizyt dziewczyny!!
Ja korzystam z chwili spokoju, bo młody śpi.
Jak patrzę na te wasze zdjęcia chudzinek (zazdrość mnie zżera hehe) i czytam jak mało wam przybyło, a wy się martwicie, aj to doła można złapać. Ja co prawda aktualnie 7 kg na plusie, ale w poprzedniej ciąży dobiłam do +25 kg, więc mój ambitny plan, to nie powtórzyć poprzedniego wyniku ;-P Choć na pocieszenie dodam, że już ok 4 mies po porodzie zeszło wszystko, a nawet więcej
dżdżownica lubi tę wiadomość
-
Nadzieja, jak się chce, to na wszystko znajdzie się czas..kwestia organizacji. Na początku nie jest łatwo (przynajmniej dla mnie nie było), bo dziecko to "nowy świat", ale przy jednym dziecku można mieć naprawdę sporo czasu dla siebie- jeśli ma się pomoc męża czy innej osoby. Ja np uwielbiam szyć na maszynie- dla siebie, dla dziecka. I naprawdę udaje się znaleźć na to czas.
Co do linii, to jeszcze nie mam, choć w poprzedniej ciąży była mocna i wyraźna i bardzo dłuuugo mi nie schodziła po porodzie. W sumie to z poprzedniej linii do dziś została mi wewnątrz pępka, bo jak już się wciągnął, to naskórek nie miał jak się złuszczyć, więc jak teraz pępek robi się płaski, to mam jeszcze lekką pamiątkę tej linii z poprzedniej ciąży, nowej jeszcze brak -
ja mam taką delikatną tę negrę, jaśniutką
mocniejsza jest na dole, przy kłaczkach...które nagle mi urosły i zrobiły się ciemniejsze...oby zeszły później!
ja też czasem myślę - jak to będzie? czy dużo się zmieni? czy będę miała czas dla siebie? dla nas - z Mężem? trochę się obawiam, ale to chyba normalne! Mąż już teraz mówi, że jak dojdę do siebie, to mam sobie wyjść na siłownię czy zumbeczkę, a on się zajmie MaleństwemWiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2017, 12:01
MałaMi88 lubi tę wiadomość
-
A mi się udało przenieść wizytę na dziś
Jestem tak szczęśliwa bo coraz gorzej się czuje. Od rana zrobiłam badania więc po drodze odbiorę wyniki.
Mam wrażenie że mała jest gdzieś na samym dole plus klucia dziwne jakieś w okolicach krocza i jakby odbytu więc się trochę niepokoje. Dziś od rana mnie strasznie brzuch bolal nawet magnes i no spa nic nie dawało.09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
Hej, mało się udzielam bo ostatnio korzystamy z pięknej pogody i spędzamy całe dnie w parkach i na placach zabaw.
To, że życie się zmienia gdy pojawia się dziecko to jasne. Moim zdaniem jednak to jaka będzie codzienność zależy w dużej mierze od naszej organizacji, nastawienia i...partnera.
Synek miewał bardzo spokojne etapy kiedy mogliśmy spokojnie spacerować po parku z rozglądającym się po okolicy niemowlątkiempotem zaczął być ruchliwy więc zamiast spacerów mamy posiadówki na trawie. My z mężem siedzimy na kocu a mały zwiedza okolicę.
Wyjazdy też już inne. Obiady w restauracjach bardziej chaotyczne i mniej leniwe ale wszystko ma swój urok.
Jestem pewna, że za rok każda (mimo różnych przejść) powie, że nie wyobraża sobie już życia bez dziecka
Dziewczyny, czy wam też się często stawia brzuch?
Ja tak miałam w pierwszej ciąży ale w późniejszym etapie. Strasznie to męczące...
MałaMi88 lubi tę wiadomość
-
MałaMi - z tym łożyskiem różnie bywa ale jeszcze masz czas... jakby coś było nie tak to lekarz zwrócił by na to uwagę. Niby przeważnie 0 stopień ma się do połowy ciąży potem I. W sumie teraz mamy połowę więc to łożysko powoli dojrzewa. Gorzej by było jak za szybko dojrzewa.
Widzę, że już wyprawkę powoli szykujecie. Ja na szczęście mam prawie wszystko (po siostrzenicy)a to co będzie brakowało to sobie obiecałam we wrześniu kupować.
Dziewczyny napiszcie mi jak się dodaje suwaczki ? Szczerze nie pamiętam -
Dzirwczyny ktore kupily spiworek...jaka maja dlugosc w cm Wasze spiworki.Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Mika2009 wrote:Dziewczyny napiszcie mi jak się dodaje suwaczki ? Szczerze nie pamiętam
Wejdź np. na stronę suwaczki.com i jak stworzysz już suwaczek to skopij link z BBCode, czy jakoś tak i wklej w ustawieniach tutaj na stronie (u góry, obok "logowania")Mika2009 lubi tę wiadomość
-
patulla wrote:Wejdź np. na stronę suwaczki.com i jak stworzysz już suwaczek to skopij link z BBCode, czy jakoś tak i wklej w ustawieniach tutaj na stronie (u góry, obok "logowania")
Widzę że mam podobny suwaczek jak Typatulla lubi tę wiadomość