Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
patulla wrote:Basia o to, to... czopki glicerynowe, zwłaszcza po pierwszym
jakos nie mialam z tym problemu a tez sie nasluchalam roznych historii i bylam przerazona
Patulla prosze wpisz mi wizyte na 25.07 i bedzie to badanie III trymestru.baassiia lubi tę wiadomość
-
Caro wrote:O Człowieku..
A mi to chyba się bardziej wydaje, ze jak ktoś ma dziecko to właśnie będzie o mieszkanie dbał podwójnie i napewno zrobi wszystko by na te opłaty mieć..
Współczuję takiej głupiej sytuacji. Zwłaszcza, że znalezienie "fajnego" mieszkania to często ciężka sprawa..
No niekoniecznie. Potem takiej rodziny z dzieckiem nie sposób wyrzucić. Moja mama wynajmuje mieszkanie rodzinie i warunkiem było żeby podpisali umowę notarialna z regresem. Ale na szczęście od 3 lat płacą regularnie. -
Treselle wrote:Ja kupiłam chusteczki hipp tak jak i kosmetyki, srokao pisała na blogu ze są dobre.
Jestem po wizycie dziewczyny...z dzidziusiem wszystko ok, rośnie zdrowo, już 770g waży...ale...no właśnie...dostałam skierowanie na szpital z podejrzeniem zakrzepicy...pisałam jakoś czas temu, że boli mnie lewa noga, ostatnio zaczęła tez puchnac i dziś dostałam skierowanie...pilne...także Jestem juz na oddziale ginekologiczno-polozniczym i czekam na konsultacje ortopedy i usg dopplerowskie...jak będę musiała przelezec tu cały weekend to chyba się popłaczę((
Bardzo mi przykro. A po czym lekarz to stwierdził? -
Gratuluje udanych wizyt,niech dzieciaczki dalej tak ładnie rosną
Agnesque w de wlasnie zalecaja tylko zeby kontrolowac pepek i byl suchy, a zastosowac jakies preparaty dopiero jak sie zacznie cos dziac z pepkiem i nie goi sie ładnie. Ja nic nie stosowałam ale nasza Mala miala gruba pepowine wiec bardzo pomału sie zasuszała i zaczęła wyglądać nie ładnie wiec przemywałam octsniseptem ale szczerze nic on nie pomógł i dopiero lekarz posmarował jakaś specjalna maścią i na drugi dzień już był caly zasuszony.Agnesqe lubi tę wiadomość
-
dżdżownica wrote:Bardzo mi przykro. A po czym lekarz to stwierdził?
Aktualnie jestem po usg kończyn dolnych, w miejscu gdzie mam bóle lekarz stwierdził zapalenie i małe zakrzepy...czyli dobrze, że gin tak szybko zadziałała...dostałam właśnie clexane w brzuch, okład z altacetu i leżęprzypadek jest poważny z racji ciąży. Wynik z krwi na zakrzepice tzw d-dimery, norma 50-500, a ja mam 712...co prawda są to normy dla dorosłej osoby, w ciąży mogą być podwyższone...wiec raczej tutaj tragedii nie ma...mimo wszystko muszą sprawdzić czy zastrzyk coś pomoże i być może clexane do końca ciąży będę musiała brać...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2017, 15:45
-
nick nieaktualnyKiti o widzisz, bardzo dobre podejście. Ja akurat chyba takiej "eko" pielęgnacji dzieci nauczyłam się w Norwegii. Tam na prawdę, nie używają niczego dla tych dzieciaczków co ma jaką kolwiek chemię. W większości przypadkach dzieci miały pieluszki tetrowe a nie pampersy. Przez prawie rok pracowałam tam w żłobku i tam dla babeczek było oczywiste, że pieluszka wlanelowa. Ja aż takim hartkorem nie jestem i nie będę urzywać pieluszek wielorasowych, ale wiele rzeczy się tam nauczyłam i chce wprowadzić w u mojej córeczki. No i tu nawet nie chodzi o alergie skórne czy inne po prostu uważam, że parabeny, konserwanty i inne zapachy źle wpływają na dziecko
Ps. Nie uznajcie mnie za jakąś wiedźmę, która w wielkim kotle samodzielnie tworzy kremy czy inne kosmetyki. Ale przykładam dużo wagę do tego co w siebie wklepuje, wmasowuje. A tym bardziej będę dbała o to co będę używała dla małejWiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2017, 15:50
kiti, MałaMi88 lubią tę wiadomość
-
Treselle szcescie w nieszczęściu że lekarz szybko zareagował i jesteś pod opieką.
-
Treselle wrote:Miałam bóle lewej nogi...ostatnio doszło spuchniecie, dziś na wizycie gin powiedziała ze musimy wykluczyć zakrzepice i jedyne co ona może zrobić to skierować mnie do szpitala...
Aktualnie jestem po usg kończyn dolnych, w miejscu gdzie mam bóle lekarz stwierdził zapalenie i małe zakrzepy...czyli dobrze, że gin tak szybko zadziałała...dostałam właśnie clexane w brzuch, okład z altacetu i leżęprzypadek jest poważny z racji ciąży. Wynik z krwi na zakrzepice tzw d-dimery, norma 50-500, a ja mam 712...co prawda są to normy dla dorosłej osoby, w ciąży mogą być podwyższone...wiec raczej tutaj tragedii nie ma...mimo wszystko muszą sprawdzić czy zastrzyk coś pomoże i być może clexane do końca ciąży będę musiała brać...
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Treselle wrote:Miałam bóle lewej nogi...ostatnio doszło spuchniecie, dziś na wizycie gin powiedziała ze musimy wykluczyć zakrzepice i jedyne co ona może zrobić to skierować mnie do szpitala...
Aktualnie jestem po usg kończyn dolnych, w miejscu gdzie mam bóle lekarz stwierdził zapalenie i małe zakrzepy...czyli dobrze, że gin tak szybko zadziałała...dostałam właśnie clexane w brzuch, okład z altacetu i leżęprzypadek jest poważny z racji ciąży. Wynik z krwi na zakrzepice tzw d-dimery, norma 50-500, a ja mam 712...co prawda są to normy dla dorosłej osoby, w ciąży mogą być podwyższone...wiec raczej tutaj tragedii nie ma...mimo wszystko muszą sprawdzić czy zastrzyk coś pomoże i być może clexane do końca ciąży będę musiała brać...
Ja też dostałam dziś clexane
I dopiero teraz jak napisałaś to mi się przypomniało że wczoraj jak szlam z przedszkola to cierpla mi lewa noga.
A aptt miałaś robione? -
Agnesqe wrote:Kiti o widzisz, bardzo dobre podejście. Ja akurat chyba takiej "eko" pielęgnacji dzieci nauczyłam się w Norwegii. Tam na prawdę, nie używają niczego dla tych dzieciaczków co ma jaką kolwiek chemię. W większości przypadkach dzieci miały pieluszki tetrowe a nie pampersy. Przez prawie rok pracowałam tam w żłobku i tam dla babeczek było oczywiste, że pieluszka wlanelowa. Ja aż takim hartkorem nie jestem i nie będę urzywać pieluszek wielorasowych, ale wiele rzeczy się tam nauczyłam i chce wprowadzić w u mojej córeczki. No i tu nawet nie chodzi o alergie skórne czy inne po prostu uważam, że parabeny, konserwanty i inne zapachy źle wpływają na dziecko
Ps. Nie uznajcie mnie za jakąś wiedźmę, która w wielkim kotle samodzielnie tworzy kremy czy inne kosmetyki. Ale przykładam dużo wagę do tego co w siebie wklepuje, wmasowuje. A tym bardziej będę dbała o to co będę używała dla małej
Ja też stawiam na kosmetyki ekodziś kupiłam krem momme bo był w promocji w rosmanie
Agnesqe lubi tę wiadomość
-
A mi nigdy nic nie puchlo, zylakow tez nie mam a jednak aptt wyszlo bardzo niskie no i tak sie kluje od kilku musiecyStarania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
natty85 wrote:Kochana normy d dimerow sa inne w ciazy. Ja caly czas biore clexane 0.6. Moje d dimery ostatnio wynosily 1300. Zrobili Ci aptt?
mam nadzieje, ze nic poważniejszego z tego nie wyjdzie...ale lepiej dmuchać na zimne...zaznajomie się ze szpitalem
zresztą pierwszy raz w życiu leżę w szpitalu...ale może dzięki temu pobyt w październiku nie będzie taki straszny
-
Hej. Wpadałam zdać relację z wizyty z wtorku. Piszę dopiero dziś bo musiałam mieć czas, aby przetrawić wszystko..
Z moją szyjką (było podejrzenie skracania- miała 2 cm) okazało się wszystko ok- nie była skrócona a uciśnięta, bo mała siedziała bardzo nisko. Odkąd się uniosła do góry szyjka wróciła do prawidłowych rozmiarów- długa i zachowana. Pozostałe narządy ok, waga ok 700 g. No ale niestety usłyszałam od gina słowa: niestety mamy inny problem..i jego mina mówiła wszystko, że nie jest dobrze. Moja córeczka ma rozszczep jednostronny wargi i być może podniebienia- tego nie dało rady ocenić. Dostałam od razu skierowanie do Białegostoku na lepsze usg do kliniki. Diagnozę potwierdzono, też nie dali rady ocenić podniebienia, bo ułożona główkowo z twarzą do dołu..
Także dwa dni przeryczałam, a teraz już biorę się w garść, muszę się ogranąć, bo nie mam już na to wpływu. Muszę się dowiedzieć i nauczyć jak opiekować sie takim dzieckiem i jak karmić, bo karmienie piersią będzie niemożliwe. No i nastawiać się, że po 6 mies życia operacja. Na szczęście przy obecnym poziomie medycyny wady takie są bardzo dobrze operowane w wieku niemowlęcym, zostają niewielkie ślady.
-
natty85 wrote:A mi nigdy nic nie puchlo, zylakow tez nie mam a jednak aptt wyszlo bardzo niskie no i tak sie kluje od kilku musiecy
trudno będę się kłuć do końca ciąży
-
A ja polecam mamusiom oczekujacym na córeczki krem do tyłka linomag w sloiczku bobo wit a +e z różową zakretka. Przy pierwszej córce używałam sudocremu i pudru. Ile czasu walczyłam z odparzeniami. Potem dowiedziałam się ze puder i sudocrem i wszystko to co osusza jest dla chłopców. a dla dziewczynek natluszczajace i nawilżające . Ten krem to był dla mnie super wynalazek. Pupa małej W koncu wyglądała tak jak powinna
-
AlicjaaA wrote:Hej. Wpadałam zdać relację z wizyty z wtorku. Piszę dopiero dziś bo musiałam mieć czas, aby przetrawić wszystko..
Z moją szyjką (było podejrzenie skracania- miała 2 cm) okazało się wszystko ok- nie była skrócona a uciśnięta, bo mała siedziała bardzo nisko. Odkąd się uniosła do góry szyjka wróciła do prawidłowych rozmiarów- długa i zachowana. Pozostałe narządy ok, waga ok 700 g. No ale niestety usłyszałam od gina słowa: niestety mamy inny problem..i jego mina mówiła wszystko, że nie jest dobrze. Moja córeczka ma rozszczep jednostronny wargi i być może podniebienia- tego nie dało rady ocenić. Dostałam od razu skierowanie do Białegostoku na lepsze usg do kliniki. Diagnozę potwierdzono, też nie dali rady ocenić podniebienia, bo ułożona główkowo z twarzą do dołu..
Także dwa dni przeryczałam, a teraz już biorę się w garść, muszę się ogranąć, bo nie mam już na to wpływu. Muszę się dowiedzieć i nauczyć jak opiekować sie takim dzieckiem i jak karmić, bo karmienie piersią będzie niemożliwe. No i nastawiać się, że po 6 mies życia operacja. Na szczęście przy obecnym poziomie medycyny wady takie są bardzo dobrze operowane w wieku niemowlęcym, zostają niewielkie ślady.
Bardzo mi przykro
A dr mówił jaka może być tego przyczyna?
Jestem z Toba całym sercem, na szczęście uda się to zoperowac.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2017, 16:24