Październikowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Odnośnie łóżeczka - ja uważam, ze to najlepszy zakup ever! Jak już wcześniej pisałam, moje dziecko śpi samo w pokoju we własnym łóżeczku i go uwielbia 😁 w dostawce wszyscy byliśmy niewyspani, z kosza Mojżesza wyrosla szybciutko. U nas tylko lozeczko 😄
A co do rad, najgorsze moim zdaniem są te od facetów 🤦♀️ W moim przypadku - szczególnie teścia, który pojęcia o dzieciach nie ma.Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Nie, absolutnie. Dla mnie nawet wygodniejsze. U córki w pokoju jest niewielka kanapa, gdzie karmiłam w nocy. Dla mnie to było bezpieczniejsze niż karmienie w łóżku, bo raz mi się zdarzyło po prostu zasnąć w trakcie karmienia w łóżku i córka była pod kołdra 😭
Ale tez ja mam dziecko aniołka, bardzo szybko zaczęła przesypiać 8h w nocy, akurat tak 22-6, wiec nie musiałam za dużo wstawać 😁kokoszka31, meraja90 lubią tę wiadomość
Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
my mieliśmy twarde postanowienie: dziecko będzie spało samo w swoim łóżeczku
ale ... to było nasze postanowienie
a) współspanie jest super przyjemne
b) przez pewien okres w życiu było nam razem wygodniej
c) nasz maluch należał do gatunku tych co się budzą co godzinę - bieganie do innego pokoju nas wykańczało
małego przenieśliśmy do jego pokoju i jego łóżeczka gdy miał 2 lata. I po prostu któreś z nas - na zmianę z nim na początku spało. Od około pół roku przesypia większość nocy, chociaż najczęściej około 5 nad ranem kogoś z nas woła i wówczas tuptamy do jego pokoju na przytulanki
jednego się nauczyłam przy pierwszym dziecku - jedyną rzeczą stałą jest to, że wszystko się zmieniaKalina32, Kasialudek lubią tę wiadomość
-
Właśnie różnie z tym wspolspaniem bywa - u nas nie byłoby opcji wyspania się, bo nawet z dzieckiem śpiącym w dostawce w naszej sypialni budziliśmy się na jazdy szelest. I nasze dziecko w naszym łóżku tez nie chce spać, tak się przyzwyczaiło, ze to nie jego królestwo i ucieka do swojego 🤷♀️ Mi to bardzo odpowiada, bo szczerze mówiąc ja w ogóle najchętniej spalabym sama, nienawidzę się w nocy przytulać itpZ 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Z tym karmieniem piersią to każdy ma swoje przemyślenia ...
Ja ogólnie od zawsze jakby nie chciałam, nie czułam tego , nie uważam też ,że to coś pięknego,nie dorabiam do tego ideologii bliskości ani nie gloryfikuję matek KP...
karmienie to karmienie i tyle - aby dziecko głodne nie było i w brzuszku ciepło miało i robiło 'zdrową' kupkę
większość ssaków karmi młode swoim mlekiem tak jest świat wymyślony 😁 ale dobrze że ludzie mają jeszcze wybór a często i ratunek w MM 😬😊
może to trochę brutalnie napisałam ale cóż...
Teraz po prostu nie nastawiam się , jeśli mi się uda , będzie mi z tym dobrze to pokarmię pewnie jakiś czas 🤗 ale jak mnie to złamie i będzie więcej bólu i płaczu jak to warte, to odpuszczę sobie.
Dużo bym mogła wam opisać historii o karmieniu i nie karmieniu, o tym jak widziałam jak dziewczyny wyją bo ich teściowe je 'jadą' od egoistek i jakie z nich matki okropne .
I teksty pt : 'Ja to miałam RANY ! ŻYWĄ KRWIĄ KRWAWIŁAM a karmiłam 2 lataa!! '
Swoją drogą ich faceci to też miękkie fujary , że na to pozwalali 🤷
Do mojej siostry jak dzwoniły ciotki po porodzie to nie pytały czy zdrowa , czy mały zdrowy ,czy coś pomóc a tylko "karmisz cycem ?"
Dobrze , że była ta korona nikt jej do domu nie właził ,to sobie mogła spokojnie popłakać po tych telefonach pełnych rad.
Ja np. nie czułam się też nigdy dobrze w sytuacji kiedy kobiety z rodziny po prostu "wywalały" za przeproszeniem pełnego cyca z wielką brodawką przy wszystkich na spotkaniu rodzinnym i karmiły 😬😁
Ja wiem że to natura i ludzka rzecz ,ale wiem też ,że ja bym tak nie zrobiła 🙈 nie jestem cnotką jakąś absolutnie ,ale po prostu moje gołe cycki a szczególnie pełne mleka, są dla mnie , mojego faceta no i ewentualnie jak się uda to będą karmiły dzidzię 🤷😊
Ps. Ale się rozpisałam sorry 🙈Erica lubi tę wiadomość
-
Karo, ja się zgadzam 😁 dla mnie to tez tylko jakiś sposób na nakarmienie, totalnie nie czułam, żeby to było coś mistycznego. I mimo, ze karmiłam ponad rok, zawsze robiłam to dyskretnie. I da się tak, wiec mnie tez irytuje, jak ktoś w miejscu publicznym wywala cyca i wszyscy musza patrzeć na taki spektakl.
Karo11 lubi tę wiadomość
Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Karo11 podpisuje sie obiema lapkami.
Ostatnio jakos na fejsie ktos wrzucil zdjecie swojego nowonarodzonego dziecka na cycu i moja pierwsza mysl to o matko a po co ona takie zdjęcia wrzuca 🤨 i zobaczylam, ze pod spodem zamieściła komentarz jakas dziewczyna i negatywnie sie wyrazila o tym zdjeciu. O jezusie jak ja zjechaly... 😱 Tez nie jestem cnotka ale po co sie tak afiszowac swoimi nabrzmialymi cycami? Facet w domu nie docenia? Moze ja wrzuce zdjecie z porodu jak główkuje bo przeciez to taki cud narodzin!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2021, 06:40
Karo11, Erica, Essencya lubią tę wiadomość
PCOS, IO, hiperinsulinemia, NT, RIF
MTHFR_677C>T hetero, PAI-1 4G homo, ANA1 ujemne, KIR AA, NK 20.6%; allo mlr 27.7%
AsthenoTeratozoospermia, fDNA=31%
1 IVF ICSI 11.2019 ❄❄❄❄
FET 4.02.2020 ❄5.2.2 + encorton
FET 7.03.2020 ❄5.3.3 + atosiban, encorton, embrioglue, AH
04.2020 histeroskopia OK
FET 11.07.2020❄❄4.3.3 + accofil, intralipid, encorton, AH
2 IVF ICSI + fertil chip 08.2020 11x❄
FET 29.01.2021❄5.1.1 + accofil, intralipid, encorton🍀 beta 6dpt 38.66; 8dpt 121.5; 10dpt 251.4; 15dpt 1423🍀
Sanco - czekamy na chłopca 💙 -
Hej dziewczyny, dzisiaj idę idę NIFTY. Cały weekend był bardzo trudny, ale w końcu wiara jest najważniejsza i ja wierzę, że moje dziecko jest zdrowe. Bardzo Was proszę o pozytywna mysl/modlitwę, wierze, ze takie dobre myśli mogą działać cuda, więc będę wdzięczna bardzo....🙏🙏🙏❤
Gomerka, Kasialudek, MichaLina, Kalina32, Kaarola, Filcek, Angelka93, Kacha_88, Gosia9, Mag91, Erica, Essencya, Sophieja lubią tę wiadomość
25.01.2021 II kreski 🙏❤
03.02.2021 beta 2506 ❤
29.03.2021 -7cm zdrowego maluszka 👶
21.04.2021 - NIFTY wynik prawidłowy ❤🙏 córa ❤❤❤ -
Niestety, temat karmienia nie jest zero-jedynkowy. Ja karmiłam obie córki stosunkowo długo. Nie wynikało to z mojego zamiłowania do tego sposobu. Podejmowałam próby przejścia na mm. Ale okazało się, ze obie miały alergię na bmk i miały do wyboru dwa mleka, którymi pluły na odległość i wywoływało u nich bóle brzucha. Wiec pozostałam przy kp, które nie było dla mnie jakimś wielkim poświeceniem (mimo, łącznie 4 lat diety bez bmk). Poza tym, według alergologów, było najlepszym rozwiązaniem.
I zawsze starałam się karmić bardzo dyskretnie. Tylko, ze nasza kultura w kwestii karmienia, jest gdzieś daleko za reszta świata - wiele razy, kiedy zapytałam o zakątek, gdzie nie będę przeszkadzała innym, wskazywano mi toaletę! Dlatego, mimo iż nie pochwalam publicznego karmienia, nie potępiam tych kobiet. Mogę śmiało napisać, ze w tej kwestii jestem doświadczona i wyrozumiała.
Dziecko ma być najedzone, a matka spokojna 🙂Kalina32 lubi tę wiadomość
-
Milu wrote:Hej dziewczyny, dzisiaj idę idę NIFTY. Cały weekend był bardzo trudny, ale w końcu wiara jest najważniejsza i ja wierzę, że moje dziecko jest zdrowe. Bardzo Was proszę o pozytywna mysl/modlitwę, wierze, ze takie dobre myśli mogą działać cuda, więc będę wdzięczna bardzo....🙏🙏🙏❤
Trzymam mocno kciuki i wysyłam mnóstwo pozytywnej energii będzie dobrze !Milu lubi tę wiadomość