X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2021
Odpowiedz

Październikowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Erica Przyjaciółka
    Postów: 116 71

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo11 wrote:
    Ale tu nikt chyba nikogo nie sądził ani nie komentował krytycznie 🙈
    chyba że tu się do mnie pije , jeśli ja kogoś obraziłam to serio nie umyślnie !
    laski ja was wszystkie szanuje i podziwiam.
    Ja czasami pisze coś ironicznie nie każdy to może dobrze odebrać 🤗 jak cos to mówicie wprost !

    Ja jak cos to sama też nie mam sytuacji sielankowej 🙈 nigdy nie miałam , od młodości na wszystko co mam ,musiałam zapieprzac jak dureń robiąc jakieś chore godziny i nadgodziny 🙈 koleżanki latały do Grecji i Wenecji a ja u Niemców szorowałam przysłowiowe kible 😅
    Teraz sytuacja jest na szczęście inna/ lepsza pracujemy sami na swoich warunkach 😊 i czasami się zastanawiam jak to w ogóle człowiek fizycznie i psychicznie wytrzymał taka orkę którą sami sobie zadawaliśmy 😆

    Może i chodziło o Ciebie ;) haha żartuje, oczywiście!

    Ale tak poważnie to zgadzam się z tym co napisałaś o chwaleniu mężczyzn za robienie czegoś, co jest moim zdaniem, obowiązkiem ojca jako rodzica. Ale nadal żyjemy w czasach, w których rola ojca nie wszędzie ewoluowała z czasów, kiedy młodymi ojcami byli nasi ojcowie. Nasi ojcowie byli chwaleni za tzw. pomaganie, ale uważam, że to zmiana pokoleniowa i w tej chwili już nie mamy prawa ich oceniać. To była inna rzeczywistość.

    Teraz natomiast jest, moim zdaniem, niedopuszczalne mówienie, że ojciec dziecka "pomaga" jego matce w wychowaniu. Może rzadziej zajmować się dzieckiem, ale żadna z rzeczy, które robi w domu nie jest pomaganiem. To są zwykłe obowiązki.

    hchylhb8ti2s8tj3.png
  • Essencya Ekspertka
    Postów: 178 134

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok, zakładam ze mogłam się mylić w odbiorze waszych wypowiedzi i przyjmuję to do wiadomości. Bierzmy pod uwagę, że słowo pisane nie zawsze jasno obrazuje, co autor ma na myśli, bo nie widzimy ani mimiki, ani gestów ani nie słyszymy tonu głosu. Zresztą ciąża to czas huśtawki emocjonalnej i choć nie wiem jakbyśmy się starały, nie wszystko zawsze odbieramy dobrze:)
    W każdym razie nadal zakładam, ze każda z nas dąży do jak najlepszej relacji z mężem, z dzieckiem i każda z nas chce się w taki, czy inny sposób spełniać w życiu.
    Zmierzam do tego, żebyśmy nie oceniały swoich wyborów, bo sytuacja każdego człowieka jest inna. Szanujmy i wspierajmy się- tyle:)

    Erica lubi tę wiadomość

    Ostatni okres 8 styczeń
    Test owulacyjny dodatni 18 styczeń 21’
    Data planowanego porodu 14 październik 🥰❤️🥰❤️
    Test ciążowy pozytywny 2 luty ❤️
    8fa0709e5113317a7bafe3cef093e0a2.png[/
  • Karo11 Autorytet
    Postów: 269 213

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erica wrote:
    Może i chodziło o Ciebie ;) haha żartuje, oczywiście!

    Ale tak poważnie to zgadzam się z tym co napisałaś o chwaleniu mężczyzn za robienie czegoś, co jest moim zdaniem, obowiązkiem ojca jako rodzica. Ale nadal żyjemy w czasach, w których rola ojca nie wszędzie ewoluowała z czasów, kiedy młodymi ojcami byli nasi ojcowie. Nasi ojcowie byli chwaleni za tzw. pomaganie, ale uważam, że to zmiana pokoleniowa i w tej chwili już nie mamy prawa ich oceniać. To była inna rzeczywistość.

    Teraz natomiast jest, moim zdaniem, niedopuszczalne mówienie, że ojciec dziecka "pomaga" jego matce w wychowaniu. Może rzadziej zajmować się dzieckiem, ale żadna z rzeczy, które robi w domu nie jest pomaganiem. To są zwykłe obowiązki.


    Jezu weź nie strasz 😆

    No jeszcze musimy z tym walczyć z tymi starymi zasadami naszych matek i babć , ze chłop jak nie pije i pracuje to już dobry chłop 😅 i czego więcej chcesz ? czego tu wymagać od tak prostej konstrukcji jak mężczyzna ?😅
    Ale trzeba z tym walczyć dla naszych córek żeby już one miały łatwiej ... Czasami mnie to dobija o ile spraw i praw muszą kobiety w tym kraju jeszcze walczyć 🙈 niektóre krzywdzące kwestie są tak zakorzenione w społeczeństwie...
    Ja to taka feministka trochę czasami 😅 jak mnie najdzie to bym za niektóre kwestie pazurami darła 🤷😆

    Co do tych wątpliwości co z tym rodzicielstwem jak to będzie , jaką będę np matką...
    to ja np regularnie płacze w poduszkę bo boje się że nie będę umiała, że coś źle będę robiła że będę ciągle popełniać błędy 😔 i każdy będzie mnie oceniał itp. a mądrych wokół mnie nie brakuje ...
    I tak jak w sprawach zawodowych jestem czasami nie do zagięcia ,tak w sprawach rodzicielstwa wydaje mi się że będę cienko śpiewać i może i gorzko płakać 🤷 zero pewności siebie w tej kwestii 😬

    0d1yqqmzuerq2go9.png
  • Karo11 Autorytet
    Postów: 269 213

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu.

    Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 16 kwietnia 2021, 21:44

    0d1yqqmzuerq2go9.png
  • Sophieja Znajoma
    Postów: 23 8

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gomerka wrote:
    Moni, bo Zosia to nie imie, to charakter. Moja ma 1.5 roku, ale wszystko sama. Buntownik z wyboru 😂
    Haha, potwierdzam nosząc to imię ;)

  • Moni* Autorytet
    Postów: 855 440

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu.

    Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 16 kwietnia 2021, 21:44

    w57vvfxm1qdsa8lq.png
  • Erica Przyjaciółka
    Postów: 116 71

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo11 wrote:
    Jezu weź nie strasz 😆

    No jeszcze musimy z tym walczyć z tymi starymi zasadami naszych matek i babć , ze chłop jak nie pije i pracuje to już dobry chłop 😅 i czego więcej chcesz ? czego tu wymagać od tak prostej konstrukcji jak mężczyzna ?😅
    Ale trzeba z tym walczyć dla naszych córek żeby już one miały łatwiej ... Czasami mnie to dobija o ile spraw i praw muszą kobiety w tym kraju jeszcze walczyć 🙈 niektóre krzywdzące kwestie są tak zakorzenione w społeczeństwie...
    Ja to taka feministka trochę czasami 😅 jak mnie najdzie to bym za niektóre kwestie pazurami darła 🤷😆

    Co do tych wątpliwości co z tym rodzicielstwem jak to będzie , jaką będę np matką...
    to ja np regularnie płacze w poduszkę bo boje się że nie będę umiała, że coś źle będę robiła że będę ciągle popełniać błędy 😔 i każdy będzie mnie oceniał itp. a mądrych wokół mnie nie brakuje ...
    I tak jak w sprawach zawodowych jestem czasami nie do zagięcia ,tak w sprawach rodzicielstwa wydaje mi się że będę cienko śpiewać i może i gorzko płakać 🤷 zero pewności siebie w tej kwestii 😬

    Też tak mam. W obu kwestiach.

    Sophieja lubi tę wiadomość

    hchylhb8ti2s8tj3.png
  • Erica Przyjaciółka
    Postów: 116 71

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu.

    Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 16 kwietnia 2021, 21:44

    hchylhb8ti2s8tj3.png
  • Erica Przyjaciółka
    Postów: 116 71

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba nie można operować mailami na forum ;)

    hchylhb8ti2s8tj3.png
  • natnatss Autorytet
    Postów: 261 211

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Wracam do Was po tygodniu, napisalyście tyle że na pewno nie uda mi się wszystkiego nadrobić. Dla mnie ten tydzień był tragiczny. W sobotę dowiedziałam się że mój tata nie żyje. Cały tydzień smutny, przygnębiający, wczoraj był pogrzeb. Dużo emocji i żalu mnie to kosztuje mimo że nigdy nie mieliśmy dobrych relacji no ale to jednak moj tata więc bardzo to przeżywam. Martwiłam się o maluszka w brzuchu, bo z emocji pobolewal mnie brzuch, poza tym mój poltoraroczniak te smutne dni wieczorami bardzo odreagowywał i płakał panicznym płaczem. Niestety nie mieliśmy jak i gdzie go przekazać pod opiekę więc musiał być z nami.

    Jedynym pocieszeniem tego tygodnia są prenatalne, dziś byłam na USG i pobraniu krwi na pappa. Wg USG wszystko jest w porządku, dzieciątko zdrowe, 7,5cm, chociaż słabo współpracowało 😁❤️ Wyniki krwi za około tydzień. No i płci gin nie chciał określać, w ogóle miał tak zgryźliwy humor dziś że miałam ochotę mu coś powiedzieć ale ze względu na wydarzenia tygodnia dałam sobie spokój. Najważniejsze że jest ok, mam nadzieję że pappa to tylko potwierdzi.

    85993e3k946gskpj.png
  • Erica Przyjaciółka
    Postów: 116 71

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro mi z powodu taty. Na pewno wiele Cię to kosztowało.

    To świetnie, że badania wyszły dobrze. To teraz najważniejsze.

    hchylhb8ti2s8tj3.png
  • Angelka93 Autorytet
    Postów: 2026 1146

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natnatss wrote:
    Cześć dziewczyny. Wracam do Was po tygodniu, napisalyście tyle że na pewno nie uda mi się wszystkiego nadrobić. Dla mnie ten tydzień był tragiczny. W sobotę dowiedziałam się że mój tata nie żyje. Cały tydzień smutny, przygnębiający, wczoraj był pogrzeb. Dużo emocji i żalu mnie to kosztuje mimo że nigdy nie mieliśmy dobrych relacji no ale to jednak moj tata więc bardzo to przeżywam. Martwiłam się o maluszka w brzuchu, bo z emocji pobolewal mnie brzuch, poza tym mój poltoraroczniak te smutne dni wieczorami bardzo odreagowywał i płakał panicznym płaczem. Niestety nie mieliśmy jak i gdzie go przekazać pod opiekę więc musiał być z nami.

    Jedynym pocieszeniem tego tygodnia są prenatalne, dziś byłam na USG i pobraniu krwi na pappa. Wg USG wszystko jest w porządku, dzieciątko zdrowe, 7,5cm, chociaż słabo współpracowało 😁❤️ Wyniki krwi za około tydzień. No i płci gin nie chciał określać, w ogóle miał tak zgryźliwy humor dziś że miałam ochotę mu coś powiedzieć ale ze względu na wydarzenia tygodnia dałam sobie spokój. Najważniejsze że jest ok, mam nadzieję że pappa to tylko potwierdzi.
    Bardzo mi przykro z powodu Twojego taty.

    Dobrze, że z maluchem wszystko ok

    💗🤍Roksanka🤍💗
    15.11.2023
    age.png
    🤎💙 Tobiś 💙🤎27.09.2021age.png
  • Sophieja Znajoma
    Postów: 23 8

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patka95 wrote:
    Ja za to mam dużo lepsze relacje z teściową niż z własną mama. Nie wiem skąd to się bierze, może inaczej jakbym mieszkała z teściową to też bym nie miała takich dobrych relacji? Nie wiem. Ale zawsze chętnie do niej jadę i czas tak szybko upływa na rozmowach.
    Gdybym miała mieć syna to chciałabym go tak wychować aby rozumiał że mężczyzna to nie tylko jest od zarabiania pieniędzy ale musi też pomagać kobiecie w domu, czasem coś ugotować, czasem posprzątać itd.
    I chciałabym aby moje dziecko mogło ze mną o wszystkim porozmawiać i wiedziało, że ma we mnie wsparcie. Nie wiem czy mi się uda ale wierzę w to 🙂
    Dlaczego pomagać, dlaczego czasem? :D Dlaczego to kobieta nie ma CZASEM POMAGAĆ mężczyźnie?

  • Moni* Autorytet
    Postów: 855 440

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo mi przykro z powodu taty, u mojej przyjaciółki się potwierdziło 6 tydz ciąży ❤️ więc jestem szczęśliwa, że będziemy mogły razem chodzić z wózkami i przez chwilę z brzuchami. Jakoś ostatnio ciągle jest mi smutno na nic nie mam siły i ochoty. Najchętniej bym spała. Martwię się tym łożyskiem ale dobrze, że wiem skąd krwawienie.

    w57vvfxm1qdsa8lq.png
  • Kalina32 Autorytet
    Postów: 370 258

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natnatss wyrazy współczucia z powodu śmierci taty 🖤
    Erica w naszym przypadku było tak , że nawet nie spodziewaliśmy się co nas będzie czekało. Ani ja ani mąż nie mieliśmy doświadczenia z małymi dziećmi. I nagle nasz mały cud który miał przesypiać większość dnia, płakał całymi dniami przez pierwsze 3 miesiące a spał tylko 10h na dobę. Lataliśmy po lekarzach i szukaliśmy przyczyn ale nic nie widzieli. Mały miał trzy tryby: płacz, cycek, sen, z tym ze snu bardzo mało, bo turbodrzemki na rękach najczęściej. Przez pierwsze 3 miesiące jedliśmy obiady z cateringu bo nie było szans ugotować z nim. Ciągły płacz, zmęczenie i niewyspanie doprowadzało każde z nas do szału. Gdy byliśmy bezdzietni nie mieliśmy w ogóle pojęcia że tak to może wyglądać 😉 nasze życie miało sie odmienić ale nie wiedzieliśmy że aż tak!
    Absolutnie nie zamierzałam tym wpisem nikogo wystraszyć 😉

    Erica lubi tę wiadomość

    klz99vvjaj2t13p9.png
  • Sophieja Znajoma
    Postów: 23 8

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erica wrote:
    Mam do Was nietypowe pytanie. W szczególności do dziewczyn spodziewających się 1szego dziecka. Macie wątpliwości jak będzie z zaangażowaniem partnera? Czy będzie realnym wsparciem? Czy będzie się opiekował dzieckiem nie od święta? Wiadomo, że to my jesteśmy pierwszą ostoją dla dziecka, ale nie chcę być męczennicą, która tylko narzeka na to, że zostaje "ze wszystkim" sama, bo partner przed porodem jedynie deklarował zaangażowanie.

    Mam wspaniałego partnera, ale żadne z nas nie ma doświadczenia w tej materii. Nie wiem jak będzie u mnie, ale ta ciąża budzi we mnie mnóstwo wątpliwości, które mnie dobijają.
    Czasami jak patrzę na znajomych, to widzę, że takie obawy są uzasadnione. Moja koleżanka nie poszła kiedyś na ślub i wesele swojej przyjaciółki, bo nie miała z kim dzieci zostawić, a z dziećmi nie chciała pójść, bo powiedziała, że sama sobie nie da rady z dwoma maluchami (w domyśle, mąż by jej nie pomógł). Mi to się w głowie nie mieści...
    Od matek słyszę, że faceci tak już mają, trzeba to zaakceptować i tyle. A we mnie nie ma woli akceptacji dla takiego zachowania.
    Bynajmniej nie trzeba tego akceptować. Szkoda, że nie przedyskutowaliście tego przed decyzją o dziecku, ale lepiej późno niż wcale. Wydaje mi się, że najlepiej będzie jeśli powiesz partnerowi o swoich wątpliwościach i oczekiwaniach.

  • Karo11 Autorytet
    Postów: 269 213

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erica wrote:
    Chyba nie można operować mailami na forum ;)

    O jeju temu nam pokasowalo te posty ? O co chodzi 😅

    0d1yqqmzuerq2go9.png
  • Erica Przyjaciółka
    Postów: 116 71

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sophieja wrote:
    Bynajmniej nie trzeba tego akceptować. Szkoda, że nie przedyskutowaliście tego przed decyzją o dziecku, ale lepiej późno niż wcale. Wydaje mi się, że najlepiej będzie jeśli powiesz partnerowi o swoich wątpliwościach i oczekiwaniach.

    Rzecz w tym, że przedyskutowaliśmy to przed decyzją o dziecku. Decyzja była świadoma, nie mamy 20 lat. Pisząc jak wyżej chodziło mi o to, że wszystko może się zweryfikować po porodzie, stąd moje obawy. Nie mam w sobie na tyle dużo pewności, żeby zagwarantować, że w zupełnie nowej dla nas sytuacji będzie dokładnie tak, jak sobie wymyśliłam. Życie nie jest takie piękne. Ale z tego co większość z Was pisze, to nie macie żadnych wątpliwości i obaw. Co pozostaje mi tylko podziwiać.

    Podane przykłady to przykłady z otoczenia, które po prostu nie napawają optymizmem. Co nie znaczy, że to pewny scenariusz.

    Kalina32, Sophieja lubią tę wiadomość

    hchylhb8ti2s8tj3.png
  • Essencya Ekspertka
    Postów: 178 134

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Można wszystko przedyskutować, mieć plany, a pozniej spada nagle przysłowiowa bomba i trzeba działać na gorąco. Może noe jestem zanadto wierząca, ale lubię powiedzenie, że „jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, to powiedz mu o swoich planach”. Większość rzeczy weryfikuje właśnie życie i czas i naprawdę możemy nie mieć na coś wpływu :) zresztą im bardziej zakładamy, że na 100% wszystko ułoży się po naszej myśli, tym bardziej możemy się rozczarować.

    Kalina32, Sophieja lubią tę wiadomość

    Ostatni okres 8 styczeń
    Test owulacyjny dodatni 18 styczeń 21’
    Data planowanego porodu 14 październik 🥰❤️🥰❤️
    Test ciążowy pozytywny 2 luty ❤️
    8fa0709e5113317a7bafe3cef093e0a2.png[/
  • Kacha_88 Autorytet
    Postów: 321 243

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam nadzieję, że mój mąż będzie aktywnie uczestniczył w obowiazkach. Jak widzi że jestem zmęczona to zawsze reaguje. Dzielimy się obowiązkami chociaż to kwestia wypracowana więc nad wszystkim też można popracować. Nie da się nic przewidzieć, sama znam przypadki ze tatuś dziecko bardzo chciał, lubił się obcym dzieckiem zająć, ale przy swoim nie widział siebie w codziennych obowiązkach. Znam też dzieci które były śpiochami i nie wymagały cudów w opiece jak i dzieci które wogole nie chciały spać, płacząc bez powodu nawet po 3 miesiącu dawały popalić. Nie ma co porównywać opieki nad jednym i drugim dzieckiem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2021, 23:32

    Essencya, meraja90 lubią tę wiadomość

    8p3oflw1cgmpfqsb.png
    Czekamy na Ciebie 💗
    04.02.2021- ⏸, 11 dpo 💗

‹‹ 184 185 186 187 188 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ